Pierwsza randka. Ale jest pewien problem :(

[on the street]

.................

[on the street]

i druga częśc
skoro ym juz sie z nim umówiła. To jak, on ma czekac na mnie ( w parku) czy ja na niego? ja myśle że lepiej on na mnie. I co potem? cholera jak wyłapać czy jest wszystko ok czy dla niego to obciach że ze mna tam bedzie? kurde o czym z nim gadac. Ja zawsze planuje to to to tamto, w domu jestem mądra ale jak co do czego przyjdzie to sucho w gardłe i ałaaaa. odejmuje mi mowe i na niemowe wychodze

[aga21087]

heh powiadaj ze kłamstwo ma krotkie nogi i zawsze sie to powiedzonko sprawdza
Jezeli niechcesz mu wyznac prady przez gg czy smski to moze skoro ta fotke juz dawno wysłałas to moze wyslij mu jakas aktualniejsza i powiedz ze zmienilas z wygladu o ile jestes podobna do tej kolezanki a na spotkaniu poprostu wszystko mu wyjasnij odrazu


co do tego czy on ma czekac na ciebie czy ty na niego jak wolisz przeciez sama niewiesz tego kto z was pierwszy przybedzie poprostu warto byscie sie opisali w co sie ubierzecie ale skoro ty go poznasz to chyba problem z głowy

a o czym bedziecie rozmawiac skoro macie podobne charaktery to rozmowa sama sie potoczy


Powodzenia

[klaudynka4]

Myślę, że jak spotkacie się i powie Ci że wyglądasz inaczej niż na fotce to powinnaś odpowiedzieć tylko "bo się zmieniłam od tamtego czasu " I sprawa powinna przycichnąć Najlepiej tego nie ruszać moim zdaniem. On może już nawet zapomniał o tej fotce skoro to było w grudniu. Ale i tak zrobisz jak zechcesz

[Arribeth]

Ja bym wolała czekać na faceta. Wtedy jakoś tak wszystko jest w jego rękach, sposób przywitania się itd.
Co do rozmów-wiele zależy od tego jak dobrze się znacie, ale z reguły kontakty "gadulcowe" ułatwiają sprawę. Zawsze możecie rozmawiać o tym samym co na gg.
Pamiętam pierwszą randkę z M. - poznanym na necie. Już wtedy coś zaczęło iskrzyć a tu okazuje się że przyjeżdża. Wtedy panika. Co będzie, jak będzie... Pierwszy raz mieliśmy się spotkać na żywo. Pięć minut speszenia a potem obojgu buzie się nie zamykały.

[on the street]

Napisane przez Arribeth

kontakty "gadulcowe" ułatwiają sprawę. Zawsze możecie rozmawiać o tym samym co na gg.

własnie to całe gg to tylko problemy. Bo potem nie ma o czym gadac bo sie wszystko na gg gadało. Wiec mówisz że te rozmowy ozna z gg na real przenieśc ? hmm

[on the street]

aga, klaudynka, arribeth dzieki ze napisałyscie !!

[motylek1]

hehe napewno znajdziecie jakis wspólny temat do pogadania o to sie niemartw. to prawda mozesz gadac o tym co pisaliscie na gg pozdrawiam i trzymam kciuki pa

[marcelina73]

Temat powraca jak bumerang.
Pustym kolesiem, powiadasz...
Najwyraźniej wygląd ma znaczenie dla Ciebie, skoro wysłałaś mu zdjecie koleżanki, nie?
Spotkaj się z nim i tyle, jak zauważy, że to nie Ty ta na zdjęciu - powiedz prawdę. A gadaj z nim o tym, co Cię/Was interesuje.

[justysia274]

o tak tak, dziewczyny maja dobre pomysły. Powiedz, że sie zmieniłaś. Jeśli naprawdę mu jemu na Tobie zalezy zaakceptuje cię taką jaką jesteś i nie udawaj nikogo uwierz w siebie

[NaStoLatKa :)]

no i po co sie kłamało ???

[on the street]

hm fotke bym teraz wysłała. bo mam nawet już aparacik, a wtedy nie mialam. Lecz wczoraj do niego ja mówie na gg że teraz to ty mi wyslij foty jakies , bo inaczej nie przyjde ( ale nie że z ironi,a tylko tak zasugerowałam że ma podesłać) . a on na to ze po co mi druga, jak mam tamtą. A jak ja mu powiedziałam że wyśle swoja to on że jemu spotkanie wystarczy.
Hmm jutro bede miała czas pogadac z nim to fotke wysle , jakos okrece temat żeby nie było że narzucam mu te fotki. I wtedy wam powiem jaka reakcja

[haallka]

kazdy ma sie prawo zmienic poslij mu nowa i juz i nie zastanawiaj sie czy mu sie narzucasz, bo wydaje mi sie ze jedna fotka nie jestes w stanie... poslij mu i powiedz ze ta jest aktualna.... i tyle a tematy do rozmow same sie znajda

[Aphrodisyack]

Nic się nie martw. Dla niego zapwene wygląd nie jest najważniejszy skoro nie protestował na mało wyraźne zdjęcie
uszy do góry!
Wyślij mu swoje, powiedz prawdę - że się bałaś wysłać początkowo itd. ...albo - weź pod uwagę radę [B]haallki[/B ]I napewno wyjdzie na dobre wszystkim. Nie bój się nic
A co do randki - może faktycznie lepiej niech on na Ciebie czeka (tak filmowo) umówić się można w parku lub do kina... możliwości jest milion! Jeśli chodzi o tematy rozmów - myślę, że nawiną się same a w kinie nie gada się za wiele - więc to chyba najlepsze wyjście w związku z Twoimi obawami ale skoro tak dobrze rozmawia się Wam przez GG, to w rzeczywistości rówznież powinniście czuć się względem siebie swobodnie. Nie martw się. Będzie dobrze. A przy okazji tej historii przekonałaś się na własnej skórze, że kłamstwo zawsze ma krótkie nogi...
pozdrawiam serdecznie

[natii86]

ostatnio tez spotkalam sie z chlopakiem z gg...(choc nie do konca ), tak wiec tematy byly przerozne, po prostu same sie nasuwaly. Chlopak zaproponowal ze bedzie na mnie czekal, "bo dziewczyna nie moze czekac na chlopaka" (lizus wstretny )

[on the street]

czesc to ja come back !!
wiec tak , wysłałam mu fotke, tym razem swoją!! no i bez chwalenia był mna olśniony. Całe szczescie że nie wrócił do tamtej foty . Ufff. Teraz tylko mały stresik bedzie jak to w real. Bo co innego fotki ( zawsze sie wysyła tą na której sie wyszło najładniej, nie ukrywajmy) a co innego real. Żeby sie nie rozczarował
Zdam wam relacje z randki. 3majcie kciukiiii!!

[Mirianka]

3-mamy i czekamy na relacje powodzenia