|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1
|
Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Cześć dziewczyny,
piszę, bo potrzebuje totalnie obiektywnej oceny mojej sytuacji.. Od kilku miesięcy spotykam się z facetem, z którym bylo mi naprawdę bardzo dobrze, aż do wczoraj.. Zanim zaczęliśmy się spotykać jako para, byliśmy po prostu kumplami, gadaliśmy o wszystkim. Wtedy mi właśnie powiedział, że po zerwaniu ze swoją dziewczyną, co miało miejsce kilka miesięcy temu, zaledwie po dwóch tygodniach wylądował w łóżku z inną dziewczyną. Nie mówił mi kto to byl, ja zreszta nie wnikałam, bo zresztą po co? W krókim odstępie czasu od tej nocy z tą panną, spał ze mną. Nikt mnie do tego nie zmusił, sama chciałam, nie ukrywam, że trochę przeszkadzała mi świadomość, że zaledwie powiedzmy poltora tygodnia wczesniej spal z inna , a teraz za mna , ale chemia wziela gore... Od jakiegoś czasu jesteśmy razem. Dogadujemy się naprawdę dobrze, ale wczoraj wyszło przez przypadek - ewidentnie nie chciał tego powiedzieć, ale się wygadał, że laska, z która spał to jego była dziewczyna. Poczułam się okropnie. Bo to dla mnie jednoznacznie oznaczało, że miedzy nimi sytuacja nie jest w pelni zamknieta i klarowna. Co więcej, ta dziewczyna to część jego najbliższej paczki - poznałam tylko część osób, nie wszytskie. Ona jest na wszystkich wyjazdach, które organizują, na praktycznie każdej imprezie. Ona chciałaby do niego wrócić... Ale to nie zmienia faktu, że czuję się okropnie, bo to jego była dziewczyna, którą kochał, z którą jakiś czas był. Nie chce uczestniczyć w imprezch, ani wyjazdach, gdzie ona będzie, bo jest to dla mnie po prostu przykre.. Wiem też, że on nie zrezygnuje z kontkatu z nią, bo nie ma takiej możliwości, bo jest częścią paczki.. Niedługo szykuj się ich wspólny wyjazd, na który ja nie mam możliwości pojechać, ze względu na pracę. Czuję się napradę fatalnie i nigdy wcześniej w takiej sytuacji nie byłam. Nie mialabym problemu, gdyby przespal się z jakąs totalnie obojetną i obcą sobie laską, ale to jednak była dziewczyna ... Laski, co ja powinnam zrobić, jak się zachować? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuje?
Cytat:
Nie toleruję trójkątów. ---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- I jeszcze jedno: zawsze masz prawo do uczuć, które przeżywasz. Nie neguj ich, nie podważaj, miej do siebie zaufanie. Jest szansa, że dzięki temu unikniesz wielu porażek, niepowodzeń, bolesnych rozczarowań i jakichś dziwacznych układów - np. takich jak ten, w którym teraz jesteś. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2017-08-07 o 17:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuje?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7610734 1]
(...)zawsze masz prawo do uczuć, które przeżywasz. Nie neguj ich, nie podważaj, miej do siebie zaufanie. Jest szansa, że dzięki temu unikniesz wielu porażek, niepowodzeń, bolesnych rozczarowań i jakichś dziwacznych układów - np. takich jak ten, w którym teraz jesteś.[/QUOTE] swieta prawda. Nie rob nic wbrew sobie i nie oszukuj sie. Juz wiesz, ze beda klopoty i wyglada to niestety cieniutko. Wygadujac sie, dowiedzialas sie, ze Cie oklamal. Za duzo tej bylej wokol i dookola. Darowalabym sobie stresu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2020 , Październik 2017
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 5 312
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Niestety zostawiłabym tą całą akcje. I tego typka. Jeśli nie czułby do swojej ex czegoś to od razu powiedziałby Ci i od początku byłby szczery. Coś tu śmierdzi i ewidentnie ta laska będzie szukała różnych sposobów, żeby go podejść. W moim przypadku podstawą relacji i mojego związku jest 100% szczerości i lojalności i pewność. Szkoda Twoich nerwów. Zasługujesz na faceta, który nie będzie widział poza Tobą świata i będzie szczery od początku do końca. Wiem, że fajnie bo Wasz związek rozkwita, fajnie się dogadujecie itp. Ale już na samym starcie, Twój chłopak ma problem ze szczerością. Ja bym go zostawiła choćby dziś. Pozdrawiam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz I PS. Tak, masz prawo czuć się jak się czujesz. To zrozumiałe. Edytowane przez flexi_88 Czas edycji: 2017-08-07 o 17:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuje?
Cytat:
Abstrachując od tej całej dziwnej sytuacji, dla mnie najbardziej rażące jest to, że Twój własny facet Cię po prostu okłamał i to jeszcze w tak istotnej kwestii. Nawet gdyby sytuacja pomiędzy jego eks a nim się wyjaśniła to pozostaje pytanie czy byłabyś w stanie mu teraz w ogóle zaufać po tych wszystkich jego gierkach. Może facet lubi sobie w ten sposób pogrywać. Z kłamaniem w żywe oczy najwidoczniej nie ma problemu. Mi by się zapaliła czerwona lampka i jako osoba, która uważa, że każda nawet najgorsza prawda jest lepsza niż kłamstwo, na pewno nie chciałabym być z takim człowiekiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
born hater
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 290
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Ale spał ze swoją ex zanim przespał się z Tobą? Dla mnie samo to nie byłby problemem, bo to nie zdrada, nie byliście razem jak rozumiem? Mógł sobie sypiać z kim chciał. Ty jednak masz prawo czuć jak się czujesz i jeśli Ci to przeszkadza, to też nie jest to coś dziwnego.
Czasem związki różnie się kończą. Jedni w dniu zerwania definitywnie ucinają wszelkie kontakty, drudzy pozostają "przyjaciółmi", a jeszcze trzeci przy nadarzającej się okazji lądują razem w łóżku z braku laku. Twój luby i jego była są najwyraźniej typem nr 2 i jakby tego było mało 3, skoro ona jest istotną częścią jego paczki znajomych. W dodatku ona chce do niego wrócić, a i najwyraźniej widać, że i on nie do końca zakończył z nią relację romantyczną. Chyba że generalnie bardzo luźno podchodzą do seksu i dla nich to nic nie znaczyło, no to wygląda to nieco lepiej i wtedy bym się nie przejmowała tym. Ty autorko się przejmujesz i na starcie czujesz się jakaś podkopana i winna (?), skoro nie chcesz uczestniczyć we wspólnych wyjazdach, czy imprezach. Z tego co piszesz mocno Ci to przeszkadza i słabo to rokuje na przyszłość. Dajmy na to, że serio jednak relację z ex ma zakończoną i ma na to wywalone, czy ona jest w paczce, czy nie. Ale Ty? Co, nie będziesz chodzić z nim na imprezy w "jego" gronie? Czy z czasem dojdzie do tego (nawet jeśli nie wprost), że będzie chłopak miał ultimatum "ja albo twoja paczka"? Bo jej przecież z paczki nikt nie wyrzuci na Twoje uczucia i problemy. No, a może Ty będziesz nieszczęśliwa i będziesz ciągle rozkminiać, co się dzieje na spotkaniu, bo sama przecież na nie nie zamierzasz chodzić? Słabo, bardzo słabo jeśli poważnie myślisz o tym związku... EDIT: Nie wiem dziewczyny gdzie tutaj widzicie, że facet ją okłamał? Wy się spowiadacie swoim kumplom z kim sypiacie?! ![]() Edytowane przez NamiMari Czas edycji: 2017-08-07 o 18:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuje?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7610734 1]Ja bym się z tego układu wymiksowała najszybciej jak się da.
Nie toleruję trójkątów. ---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- I jeszcze jedno: zawsze masz prawo do uczuć, które przeżywasz. Nie neguj ich, nie podważaj, miej do siebie zaufanie. Jest szansa, że dzięki temu unikniesz wielu porażek, niepowodzeń, bolesnych rozczarowań i jakichś dziwacznych układów - np. takich jak ten, w którym teraz jesteś.[/QUOTE] Świetnie napisane (i sama prawda). |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
hmmm
Według mnie jeśli on spał ze swoją ex zanim związał się z tobą autorko, to nie ma mowy o kłamstwie itp. Seks z ex wcale nie musi oznaczać,że "płomień miłości nadal płonie". Autorko a odnośnie uczuć, to zawsze masz do nich prawo.
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Cytat:
Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2017-08-07 o 19:54 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
born hater
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 290
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Cytat:
![]() Nie jest się zwolnionym z mówienia prawdy, ale gdzie on ją okłamał? Miał wtedy jeszcze koleżance tłumaczyć się kogo sobie bzyka na boku? Czy z dniem związku zakomunikować "bo wiesz kochanie, ta panna z którą byłem 1,5 tygodnia przed naszym pierwszy razem, to moja była, tak chciałbym abyś wiedziała". Edytowane przez NamiMari Czas edycji: 2017-08-07 o 20:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Cytat:
Gdyby jej wczesniej powiedzial pewnie nie weszlaby w zwiazek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 182
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Nie widzę nic złego w tym, że spał ze swoją ex kiedy już był singlem. Tak się zdarza i niekoniecznie musi oznaczać, że coś jeszcze do niej czuł. Czasami ludzie idą do łózka z ex z sentymentu, z braku sexu, nowego partnera itp. Czasami po prostu tęsknią za byciem z kimś, a nie ma to nic wspolnego z konkretną osobą. A czasami dla zabawy. Więc to akurat nie jest nic złego. Ale jeśli niepokoi Cię jego obecna relacja z nią to juz gorzej- zależy jak wyglądają ich kontakty. No i nie rozumiem co to znaczy "ona chce do niego wrócić" skoro on jest z Tobą? Ona nie wie, że on jest z Tobą czy jak? Uważam, że on powinien wyznaczyć jasną granicę ich kolegowania się. Spoko, spotkania w wiekszym gronie są ok, ale bez przesady. No i nie wiem dlaczego Ty unikasz spotkań z jego paczką. Właśnie powinnaś na nich bywać, by lepiej poznać jego znajomych i pokazać, że związek jest dla Was obojga ważny. Ale przede wszystkim pomyśl czy mu ufasz, bo bez zaufania nie ma związku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
born hater
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 290
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuję?
Cytat:
![]() Takim gdybaniem "gdyby powiedział"... równie dobrze można powiedzieć "gdyby autorka zapytała, pociągnęła temat". On nie powiedział, jej to nie interesowało. Bywa. Jako singiel nie musiał się spowiadać swoim koleżankom z tego co i z kim robił. Powinni się bardziej skupić na tym co jest teraz.
__________________
Edytowane przez NamiMari Czas edycji: 2017-08-07 o 20:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Czy mam prawo czuć się jak sie czuje?
trójkąty nie są dobre.
Ja chyba bym wiała, zakończyła bym tą chorą grę. Tak było by najlepiej i najbezpieczniej dla Ciebie.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:29.