Intuicja

[skrywana_fantazja]

Macie coś takiego, że spotykacie się z facetem, pierwsze randki, 2 może 3, a Wy już czujecie, czy ma skłonności do zdrad, alkoholu i innych kwiatków? Nie musi Wam wiele mówić, a czasem nawet nic, a Wy to czujecie, bo mu to tak jakby z oczu wyziera

[WDM]

No ba! Jasne, bardzo tak mam, tzn. miałam mnóstwo tego właśnie typu randek i takich fleszy w głowie.

[prettysimple]

Tak, miałam tak zawsze .

[rdzaf]

Ja mam tak zawsze i w sumie sama nie wiem czemu. Nigdy się jeszcze nie pomyliłam i to się tyczy wszystkich poznawanych przeze mnie ludzi, nie tylko facetów.

[Autumn Witch]

Nigdy nie miałam takiej intuicji. Zawsze daje pełen kredyt zaufania nowo poznanym osobom i muszą osobiście go nadużyć żeby je stracić (a odzyskać się nie da)

Z drugiej strony, zawiodłam się tylko na kilku facetach (dwóch pamiętam) i to nie będąc z nimi w związku a raczej relacje koleżeńskie.

[bulka114]

moze po 2-3 spotkaniach to nie, ale też czasem potrafię wyczuć jaki ktoś jest (o facetach mowa) i jakie ma skłonności doczego. Jednak nie czesto tak mam a szkoda.
Jeśli już, to bardziej i szybciej "rozgryzam" dziewczyny i faktycznie, malo kiedy się myle.

[WDM]

Napisane przez bulka114

moze po 2-3 spotkaniach to nie, ale też czasem potrafię wyczuć jaki ktoś jest (o facetach mowa) i jakie ma skłonności doczego. Jednak nie czesto tak mam a szkoda.
Jeśli już, to bardziej i szybciej "rozgryzam" dziewczyny i faktycznie, malo kiedy się myle.

2-3 spotkania, gdy o intuicji mowa, toż to już aż nadto, to jest maxi pakiet.
Z kolei ja szybciej rozgryzę facetów - taki od ewolucji bonus.

Ale warto wiedzieć jak nie wylać dziecka z kąpielą, można się pomylić. Nie zdarza mi się podjąć decyzji o zaniechaniu normalnego kontaktu tylko na podstawie przeczuć, których źródła nie znam. Ani jakiegoś izolowanego sygnału.

[Kolor Bzu]

Napisane przez skrywana_fantazja

Macie coś takiego, że spotykacie się z facetem, pierwsze randki, 2 może 3, a Wy już czujecie, czy ma skłonności do zdrad, alkoholu i innych kwiatków? Nie musi Wam wiele mówić, a czasem nawet nic, a Wy to czujecie, bo mu to tak jakby z oczu wyziera

Mam intuicję co do ludzi w ogóle. Nie zdarzyło mi się jeszcze pomylić. Po prostu dość szybko poznaję jaką kto jest osobą- nie zmienia to jednak faktu, że nawet jeśli ktoś robi na mnie złe wrażenie to potrafię po jakimś czasie dać takiej osobie drugą szansę na to bym ją poznała, bo ludzie się zmieniają.

[TmargoT]

Napisane przez skrywana_fantazja

Macie coś takiego, że spotykacie się z facetem, pierwsze randki, 2 może 3, a Wy już czujecie, czy ma skłonności do zdrad, alkoholu i innych kwiatków? Nie musi Wam wiele mówić, a czasem nawet nic, a Wy to czujecie, bo mu to tak jakby z oczu wyziera

nie wiem,czy poznaję po oczach,ale potrafię czytać miedzy wierszami i analizowac człowieka po tym co mówi.rzadko zdarza mi się pomylić.
ostatnio często słucham mojej intuicji w innych sprawach np zawodowych i zawszę wychodzę na +

[karolina190891]

Wystarczy kilka spotkań i można już coś powiedzieć o tej osobie

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Mam czasem taką intuicję co do ludzi. Kilka spotkań i intuicja podpowiada jaki to typ człowieka. W innych sprawach też czasem pojawia się intuicja, ale zdarza się, że się myli.

[201803090921]

Nie. Ogólnie jestem nieufna względem wszystkich nowopoznanych ludzi i przez pierwszy okres zwyczajnie ich obserwuję. Wnioski wyciągam następnie właśnie na podstawie tych obserwacji i to raczej trafne.

[MasterOfPupets]

1o minut rozmowy i wiem z kim mam do czynienia. Ocena jest ciut trudniejsza przy nieśmiałych kobietach.

[Metamfetaminax]

Ja mam i rzadko się mylę Ale osoby przezorne i nieufne,o wiele lepiej chyba widzą takie rzeczy

[chwast]

Tak, ale ogólnie mam tak do ludzi a nie tylko do facetów. Nie wiem jednak czy to intuicja - niektórzy po prostu są jak otwarta księga

[just_me]

Napisane przez skrywana_fantazja

Macie coś takiego, że spotykacie się z facetem, pierwsze randki, 2 może 3, a Wy już czujecie, czy ma skłonności do zdrad, alkoholu i innych kwiatków? Nie musi Wam wiele mówić, a czasem nawet nic, a Wy to czujecie, bo mu to tak jakby z oczu wyziera

tak miałam. I wtedy takich facetów najlepiej na dystans. Olbrzymi -> żeby nie daj Boże się zauroczyc! Mam koleżankę, która się pakuje ciągle w takie związki... od razu od pierwszego spotkania widac po kolesiu, że pies na baby, że cos nei tak z nim... Wszyscy jej odradzają, a ona i tak się pcha... A potem sie dziwi, czemu faceci tacy beznadziejni... i jaka to ona nieszcześliwa... A wniosków nie wyciąga żadnych :/

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

[1=8dffddb6e628bfb98112858 ba516cbd40bf27d07_5e28e20 31c1d9;40123947]Mam czasem taką intuicję co do ludzi. Kilka spotkań i intuicja podpowiada jaki to typ człowieka. W innych sprawach też czasem pojawia się intuicja, ale zdarza się, że się myli. [/QUOTE]

dokładnie. Na szczęście nieszczerzy ludzie nie chcą się ze mną przyjaźnic co mi bardzo odpowiada i dotychczas raz sie tylko na kimś przejechałam ostro... i to na włąsne życzenie. Bo jak mnie nie chcieli to mogłam sie w towarzystwo na siłę nie pchać. Mam nauczke na przyszłość.

[kotnaplocie]

Nie, nie mam, raczej jestem ufna wobec nowopoznanych ludzi, a co z tym krefytem zaufania zrobią, to już ich sprawa. Ale wierzę w istnienie takiej intuicji, co więcej, uważam, że mój brat ma ogromną. Może po prostu wchłonął tę moją część talentu i teraz ma intuicję za dwoje.

[aurorra]

Czasami to wystarczy pierwsze spotkanie, żebym wiedziała co i jak

[Onnaa88]

Niestety nie miałam takiej intuicji a szkoda,bo może przez to nie miałabym dwóch toksycznych związków z alkoholikami,sadystami czy damskimi bokserami

[lady666macbeth]

oczywiście że tak, dlatego po takiej randce na której w głowie zaświeciła mi się kontrolka - posyłałam takiego pawiana w diabły

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez aurorra

Czasami to wystarczy pierwsze spotkanie, żebym wiedziała co i jak

Bawisz się w archeologa?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez skrywana_fantazja

Macie coś takiego, że spotykacie się z facetem, pierwsze randki, 2 może 3, a Wy już czujecie, czy ma skłonności do zdrad, alkoholu i innych kwiatków? Nie musi Wam wiele mówić, a czasem nawet nic, a Wy to czujecie, bo mu to tak jakby z oczu wyziera

Też mam raczej intuicję co do ludzi, a objawia się ona tym, jak się z daną osobą czuję.

[Valtamerii]

Napisane przez skrywana_fantazja

Macie coś takiego, że spotykacie się z facetem, pierwsze randki, 2 może 3, a Wy już czujecie, czy ma skłonności do zdrad, alkoholu i innych kwiatków? Nie musi Wam wiele mówić, a czasem nawet nic, a Wy to czujecie, bo mu to tak jakby z oczu wyziera

Jasne, jakbym sluchala mojej niedoszlej tesciowej ,ktora miala "intuicje". Oczywiscie mnie z oczu zle patrzylo, ona widzi ,ze skrzywdze jej synka.
Moja kolezanka tez po oczach poznaje kto zdrajca, kto zly itp.
Obie sa mocno toksycznymi kobietami
Moze myliscie intucje z odczytywaniem pewnych sygnalow. Jak facet opowiada w nonszalancki sposob jak to zdobywal Elbrus to raczej wiemy ,ze nalezy unikac.
Jesli facet po spotkaniu pisze nam ,ze mamy piekne nogi albo niedaj boze dekold to tez raczej czuc ,ze nie bedzie to dobry kandydat na meza.
Czase ludzie zachowuja sie podejrzanie a my to wypieramy.
Ale ocenianie po oczach, ubraniu ,czy nie wiem zapachu.
No sorry ale to odjazdowe.
Nie ocenia sie ksiazki po okladce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz