![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 8
|
5 lat i co dalej?
Mam problem z chłopakiem, z którym jestem 4,5 roku. Otóż tydzien temu zerwał ze mna na facebooku (wiem wiem, dorosle i odpowiedzialne), od tej pory nie odzywalismy sie do siebie, jego powodem było to, że nie pasuje mi to, że nie mieszkamy razem i robie 'spruty' o to wiecznie, że za mało sie widujemy, że mówiłam, że pewnie mnie nie kocha i mu nie zależy itd.... nie odzywał się nic... do czasu aż wczoraj nie napisałam do niego, bo prosił mnie o to zebym przyniosła mu jego perfumy, napisałam co robimy z tym zwiazkiem, on ze nie ma juz siły ze mną być, że musi wszystko przemyśleć... wiem, że zamiast myslenia daje posty na spotted, szzuka dziewczyn w klubach, zachowuje się jak zerwany ze smyczy pies, który szuka czegokolwiek do złapania, czegokolwiek....a w razie czego czeka na otwartą furtkę u mnie , mylę się ? co mam zrobić?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Cytat:
Olej gościa, jest niedopowiedzialny, nie wie sam czego chce. Znajdz sobie jakiegoś wartościowego faceta. Szuka dziewczyn w klubach - kwestia czasu aż znajdzie tą właściwą i Cię zostawi w najmniej spodziewanym momencie. Oszczędź sobie tego na przyszłość i odetnij się od kolesia.
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
odetnij się od niego, nie zagaduj o perfumy. Będzie czegoś od ciebie chciał to sam się odezwie.
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Zerwal prawie 5 letni związek przez FB i Ty nie wiesz co robić?
Żyć swoim życiem. Znaleźć sobie zajęcie Albo innego faceta Albo na razie pobyć samej Co tylko chcesz i najważniejsze- Codziennie dziękować opatrzności, że facet się w końcu zerwał z tej smyczy. Jakby Cię chciał to byłby "przy twojej nodze" jak wierny pies (skoro lubisz animalistyczne porównania). Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Ja bym już telefonu od niego nigdy nie odebrała, a już napewno nie pozwoliła na powrót jeśli sie w koncu namysli
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
No cóż, 5 lat związku to kupa czasu. Pewnie zerwał, żeby się wybawić, poszaleć (z innymi), bo już mu się taka rutyna znudziła. Za pół roku/rok wróci z podkulonym ogonem, i będzie przepraszal
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Naprawdę nie wiesz co robić? Zerwanie online to była tylko wisienka na torcie tego mało udanego związku. Jak dla mnie zmarnowałaś kilka lat, skoro już od dawna było źle. Nie marnuj więcej na tego faceta.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
ale co Ty chcesz robić? facet Cię rzucił, tu nie ma co robić, tu się można co najwyżej pogodzić z faktem, że jesteś singielką
a z opisu faceta to wychodzi na to, że w zasadzie to zrobił Ci przysługę zrywając
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Jest tez cos takiego jak przechodzone zwiazki. Ani w lewo ani w prawo.
Olej go i zacznij żyć swoim zyciem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Przechodzone zwiazki są ale nie po takim czasie.
Skoro i tak sie zerwał ze smyczy to zamknij futkę. Na klucz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Pewnie on do tej furtki wróci, jak skundlony Pies. Ważne jest to, abyś ty nie dała się ponieść.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
A co tu jest do robienia? Może poza wywaleniem go ze znajomych na FB...
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Cytat:
ps troll? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Wczoraj za to (bo niestety pracujemy ze sobą już pół roku, ale od jutra zaczynam nową pracę), gdy zaakceptowałam zaproszenie od dwoch molich znajomych, napisał wiadomosc ze przemyslal wszystko i lepiej jakbym znalazla sobie jakiegos 'koksika', po pracy oczywiscie stałam na przystanku i zaczepił mnie jakis facet skad wracam blaa bla... no i chcac niechcac moj ex? chlopak widzial to przejezdzajac swoim samochodem i napisal wiadomosc: widze ze juz masz nowego partnera... dzis natomiast napisal wiadomosc ze ładnie wyglądam... o co mu chodzi i czemu tak mąci... to zagaduje o perfumy.. to pisze smski... kiedy prosilam go, że jeśli nie chce ze mna byc to zeby w ogole sie nie kontaktował... jeszcze wczoraj mi napisal ze on w sumie w glebi wie co chce ale ze potrzebuje czasu bo jeszcze to nie wyplynelo na wierzch... do czego on dazy? nie mozna byc pomiedzy, uciekajac od tematu...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Do niczego, szuka nowej lali, ale jak mu nie wyjdzie, to przyjdzie do ciebie, ot i tyle.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Jak można być tak bezczelnym i co mieć w głowie, żeby tak postepować... jeszcze 2 tygodnie temu mówił, że kocha... że planuje ze mna przyszłość... po czym po tygodniu zupełną przeciwność tych słów, plus biega jakby mu sie dupa paliła, żeby szybko tylko jakaś laske znalezc... a mnie bierze na wstrzymanie... a kolegom mowi (dowiedzialam się od siostry jednego z nich), że sam nie wie czego chce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
No niektórzy tak mają no. Nic nie poradzisz. Trzeba się odciąć, zablokować i żyć dalej
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
on chyba też po niekad chce udowodnic ze moze kogos poderwac w klubie.... bo oni sie nasmiewaja ze taki z niego alvaro itp itd... i poprostu wydaje mi sie e weszli mu na ambicje... a on mysli ze ja bede grzecznie czekac do poniedzialku jak sie ksiaze zastanowi....
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
Kochana, byłam w takiej samej sytuacji jak Ty. Nawet nie wiesz, jak dobrze Cię rozumiem. Bardzo łatwo pisać "Zamknij mu furtkę", ale jak ktoś jest w związku pięć lat, to się już przyzwyczaił do drugiej osoby, kocha i naprawdę trudno mu zapomnieć o chłopaku z dnia na dzień.
To są sprzeczne emocje, bo zdrowy rozum podpowiada Ci: "Ten facet jest nie w porządku, zasługuję na wspólne mieszkanie, na zaangażowanie... na miłość". Widzisz inne pary, które znają się krócej, ale w których faceci jakoś wiedzą, co czują. Ale serce podpowiada Ci: "Przecież on jest taki kochany... Gdyby tylko chciał (tu wstaw, co wolisz: ze mną zamieszkać/zaręczyć się/wziąć ślub/mieć dziecko...), wszystko wyglądałoby inaczej, lepiej". No cóż, niestety, jak to mówią: "Obawiam się, że lepiej już było". A oprócz tych wszystkich sprzecznych uczuć, emocji i przemyśleń, masz jeszcze własną, nieprzymuszoną wolę. Możesz zdecydować, że masz tego dość i nie będziesz więcej marnować czasu na kogoś, kto się tak dobrze bawi Twoim kosztem. Dlatego właśnie uważam, że ogromnie mądrze doradziła CI wyżej Doris: Cytat:
![]() To, że się pięć lat słucha obiecanek cacanek to jedno. Ale to, że się cały czas chce ich słuchać (nawet kiedy facet ma nas w tyłku, ewidentnie szuka innej, w ogóle nie wie, czego od nas tak naprawdę chce i czy czegokolwiek chce...) to kwestia tego, jak bardzo same chcemy się czasem oszukać, że jest ktoś, kto nas kocha. Daj sobie szansę na fajny związek. Po co CI taka namiastka? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: 5 lat i co dalej?
zachował się jak skończony gówniarz.
Zamknij tą furtkę, i pożegnaj się z nim na zawsze. Nie pozwól sobie żeby Cię w ten sposób traktowano..
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 8
|
Co dalej ?
Cześć,
chciałabym opisać swój problem, a mianowicie... w zeszła sobotę poszłam do pubu z nowymi znajomymi z pracy (ponieważ niedawno zmieniłam pracę). Powiedziałam o tym fakcie dla chłopaka, który i tak z samego rana mówił, że jest zmęczony i aby sie spotkać w niedziele, bo chce poodpoczywać. Pisał do mnie regularnie wiadomości do 23 godziny, później tylko je odczytywał. Więc zadzwoniłam do niego ale bez odzewu. O 3 godzinie, jak sie przebudziłam, zobaczylam ze 15 minut temu nagrał jakąś wiadomość na pocztę. Odsłuchałam, a okazało się ze nagrał ją przez pomyłkę. Było tam słychać muzykę w klubie, po 30 minutach wyłączyłam, ale coś mnie tknęło, żeby przesłuchać to jeszcze raz... było to nagranie 3 minutowe, padały tam potem wyraźne teksty z ust chłopaka: ojojoj jaka piękność, proponuje zajść do baru, wziąźć jakiegoś drinka i usiaśc gdzies spokojnie pogadac... napisalam mu wiadomosc od razu, że mam na wszystko dowod, slyszalam ich rozmowy i za kazdym razem jak bede kiedykolwiek chciala do niego napisac odslucham je ponownie... on napisal tylko pijany: skoro tak to pa, szkoda ze zerwalas przez sms- od tej pory nie ma z nim kontaktu... nawet mnie za to nie przeprosił... czy to normalne? czy ja to źle wszystko rozumiem? Dodam, że nie bylismy pokloceni w sobote ani nic, wrecz było wszystko dobrze... Dlaczego on nie żałuje po tym co zrobił nic a nic ? Zaczynam wątpić w ludzi... ---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ---------- Dodam, jeszcze, że za kazdym razem jak pytałam co robi, pisał mi, że wraca do domu. Kiedy powiedziałam, że wiem ze jest w klubie powiedział ze jest juz dawno w domu, a po pol godzinie pisał ze właśnie wraca do domu i tak w kółko... sam nie ogarniał co sie dzieje dookoła jego... Ale najbardziej dziwi mnie fakt, czemu nie tłumaczy się nawet z tej sytuacji.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Co dalej ?
Nie tłumaczy się, bo jak 0 został przyłapany, no i trudno. Wolałabyś żeby usiłował wciskać ci jakiś kit, że źle usłyszałaś i to była tylko koleżanka? Facet cię kilkakrotnie okłamał, możliwe że zdradził i ogólnie nie wygląda na to, że mu zależy na związku z tobą. To smutne, ale przynajmniej teraz masz jasność sytuacji. Co dalej? Olej buca i do przodu
![]()
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Co dalej ?
No nie chciałabym słuchać jakiś bzdur... ale myślalam, że jest w stanie przeprosić chociaż po 5 latach związku... zachować się z klasą... a nie tak w sekunde olać sprawę w stylu : nie chcesz już gadać? Ok, nie bede pisał i nawet się tym nie przejmuje nic a nic...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Co dalej ?
Kochana, wiem że to przykre ale widocznie on już nie chciał z tobą być, gdyby mu zależało to by zadzwonił, przeprosił, próbował z tobą pogadać, a on nic... Niestety, szkoda czasu na takiego idiotę. Głowa do góry, wiem że to boli ale uwierz mi że za jakiś czas będzie lepiej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:26.