....;(

[antosia1994]

nie wiem czy mam martwić się o swoją wagę...może przesadzam mam 165,5cm i warze 53kg.... W spódniczce boje się pokazywać bo tak naprawdę moją największą udręką są uda do 55cm.... Lubie ćwiczyć ale to nie jest już to co dawniej, kiedyś cieszyłam sie z ćwiczeń a teraz....;(...ze zdrową żywnością też nie jest dobrze....uwielbiam czekoladę chipsy i popcorn......naprawdę potrzebuję pomocy!!!!

[izapp1]

Ważysz odpowiednio. Jeżeli chcesz pozbyć się tłuszczyku z ud to zacznij ćwiczyć.

Co do odżywiania to cóż...
Poczytaj wątek " Nasze codzienne jadłospisy" i "10 przykazań żywieniowych"

[Alterek]

Dziewczyno nie przesadzaj. Jestem o 1 cm wyzsza waze 4 kg. wiecej i nie uwazam sie za osobe grubą! Moze nalezy przestac zrec popcorn i czipsy a nie uzalac sie nad sobą? eh....

[margitta]

Napisane przez Alterek

Moze nalezy przestac zrec popcorn i czipsy a nie uzalac sie nad sobą? eh....

chyba nie ma nic gorszego niz taki tekst taaa każdy myśli, że wystarczy przecież przestać "żreć" a się schudnie


Ja autorkę rozumiem. Sama ważę niewiele mniej, a mam 162cm i nie tylko czuję się, ale jestem traktowana przez otoczenie jak mały grubasek Mam koleżanki wyglądające jak pół tego co ja. Spódniczka tez odpada.


Ale polecam tak jak ja wziąć się w garść i przejść na 10 zasad To naprawdę dziala. Jestem od czterech dni i już widzę efekty

[Alterek]

o tym wlasnie mowie margitta. sama kiedys bylam puszysta bo wpychalam w siebie mase drozdzowek, czipsow, babcia robila obiadki... schudnac mozemy podopowiedzciec jak, ale sily woli nie zmienimy sama autorka musi nad nia popracowac

[antosia1994]

dzięki za wsparcie..... dobrze że nie jestem sama......+ tez w swoim otoczeniu czuje sie jak wyrzutek .......