kosmetologia czy technik farmaceutyczny

[mermaiid]

Cześć uśmiech , chciałam się was zapytac o radę ponieważ nie dawno pisałam maturę i muszę wybrac co chce dalej robić i tu moje pytanie ponieważ zastanawiam się nad kosmetologią na prywatnej uczelni a technikiem farmaceutycznym na w publicznej szkole policealnej i chciała bym się zapytać co lepsze jak pracodawcy patrzą na uczenie prywatne ? czy może lepiej technikum publiczne ? Proszę o pomoc bo jestem w kropce i nie wiem co roobić :/

[megamag]

Zależy od zapotrzebowania na rynku w Twoim regionie. Możesz poprzeglądać ogłoszenia o pracę, żeby zobaczyć, czy częściej szukają kogoś do pracy w aptece czy w salonie kosmetycznym. Znałam kilka dziewczyn, które skończyły technika farmacji, i nie jest to głupia opcja, znalazły potem pracę jako sprzedawcy w aptekach (akurat aptek w moim regionie nie brakuje). Ale fakt, że technik zawsze będzie miał mniejsze uprawnienia i niższą pensję niż magister farmacji.

Na kosmetologię jest od kilku lat boom i salony powstają jak grzyby po deszczu. Ale to też grozi tym, że rynek w końcu się przesyci. No i skończona szkoła też ma znaczenie. Nasze społeczeństwo wciąż podejrzliwie patrzy na uczelnie prywatne, jest kilka znanych i cenionych, ale większość to takie uczelnie no name. Na pewno wyglądałabyś dużo lepiej np. po kosmetologii na jakiejś akademii medycznej.

[Maddis]

Napisane przez megamag

Na pewno wyglądałabyś dużo lepiej np. po kosmetologii na jakiejś akademii medycznej.

Ja się z tym nie zgodzę. Uniwersytet Medyczny, to prestiż, ale na kierunkach lekarskich, farmacji, pielęgniarstwie. Kosmetologia na um jest prowadzona mocno na teorię a nie praktykę, a nie taki jest cel zawodu. Wbrew pozorom, mało jest miejsc na studiowanie kosmetologii na medycznych, a dużo jest szkół prywatnych tych lepszych i gorszych. Jestem zdania, że szkoły prywatne w dziedzinie kosmetologii mogą przygotować lepiej, ale oczywiście to też są koszty.

Po kosmetologii są lepsze możliwości zarobków, ale trzeba liczyć się, że będzie się pracować jako kosmetyczka (przy pracy z lekarzem, może faktycznie lepiej mieć papierek z um, ale pewnie o taką pracę może być dosyć ciężko).
Technik farmacji, nie zarabia dużo, możliwości pracy jest mniej, ale z drugiej strony jest teraz pełno aptek, tyle, że już możliwość awansu jest marna, o ile w ogóle możliwa.

W każdym razie, musisz jeszcze wziąć pod uwagę, co Ci się podoba bardziej do nauki i gdzie byś chciała pracować, bo to też jest bardzo ważne.

[megamag]

Maddis bo z założenia kosmetolog to ma być ktoś więcej niż kosmetyczka i pewnie stąd te medyczno-chemiczne przedmioty. Ale że rynek wygląda jak wygląda, to i tak większość osób po kosmetologii pracuje jako kosmetyczki, do czego tak naprawdę wystarczyły technik usług kosmetycznych. Studia z założenia mają być teoretyczne i przygotować Cię do wymyślania rożnych rzeczy i rozumienia pewnych procesów (co się może przydać choćby w firmie kosmetycznej czy właśnie we współpracy z lekarzem), a studium powinno przygotowywać do praktycznego wykonywania zawodu. Tyle że u nas nam się to wszystko trochę pomieszało.

[puenta7]

trzeba też wziąć pod uwagę, że dziewczyna pytała o zawód technika farmaceutycznego, a od tego roku nie ma już naboru do szkoły policealnej na techników farmaceutycznych-zostają jedynie studia na Akademiach Medycznych

[mermaiid]

nie , nie właśnie ten rok jest ostatnim rokiem kiedy jest organizowany nabór na technika farmaceutycznego Bo już od 2018 roku mają likwidować i właśnie nwm czy skożystać z tego ze jest to ostatni rok czy isc na studia dodam że technik mi się podoba zresztą kosmetologia też , tylko jako kosmetolog a nie kosmetyczka

[megamag]

Żeby się tylko nie okazało, że za kilka lat ten technik będzie w takim razie bezużyteczny. No bo wiesz, jak likwidują, to może też tak być, że za jakiś czas wprowadzą prawo, że jednak trzeba mieć wyższe wykształcenie, żeby pracować w aptece, i technicy zostaną na lodzie.

[Maddis]

Napisane przez megamag

Maddis bo z założenia kosmetolog to ma być ktoś więcej niż kosmetyczka i pewnie stąd te medyczno-chemiczne przedmioty. Ale że rynek wygląda jak wygląda, to i tak większość osób po kosmetologii pracuje jako kosmetyczki, do czego tak naprawdę wystarczyły technik usług kosmetycznych. Studia z założenia mają być teoretyczne i przygotować Cię do wymyślania rożnych rzeczy i rozumienia pewnych procesów (co się może przydać choćby w firmie kosmetycznej czy właśnie we współpracy z lekarzem), a studium powinno przygotowywać do praktycznego wykonywania zawodu. Tyle że u nas nam się to wszystko trochę pomieszało.

Kosmetolog, to nie tylko teoria. On musi umieć ja przenieść na praktykę, w zasadzie wszystko musi wykonać w praktyce. Na uczelniach prywatnych tez jest duzo teorii, ale i praktyki. Na um moga cisnąć np. Z teoretycznej chemii, ktora z zawodem nie ma nic wspólnego. Chociaz każda szkola, to co innego i cieżko powiedzieć,jak gdzie jest. Wiadomo, ze ludzie maja głupie myślenie, ze prywatna szkola, to płacisz i w sumie niewiele musisz robic, a tak nie jest i czasem w prywatnej wiecej i lepiej mozna sie nauczyc niz publicznej, ale jest takie głupie myślenie.
W każdym razie o prace przy lekarzu pewnie łatwo nie jest, bardziej w dużych miastach, ale w tym przypadku pewnie na papier bardziej patrzą,