Rana na nosie i ból od nosa-oprawki plastikowe

[uniperfect]

Jakiś czas temu kupiłam oprawki plastikowe. Okazały się krzywe, bolały mnie uszy. Pani optyk wymieniła mi na nowe oprawki identyczne jak te co były krzywe. Uszy już nie bolą. Tylko mam problem . Chodzę w tych oprawkach kilka dni, Dwa dni był spokój. Na nosie nie było odcisków. A na 4 dzień zaczął mnie nos boleć i zrobiła mi się rana na nosie. Oprawki są bez nosków. Czy wy też tak macie z nosem od oprawek. Nie wiem może za szeroki mam mostek w tych oprawkach albo za mały. Sama nie wiem co mam myśleć Albo źle dobrane oprawki. Pani optyk mnie na nie namówiła. Stwierdziła że ze wszystkich oprawek te są najlepsze dla mnie.

[Micraell]

A dół oprawek dotyka Ci policzków? Ja mam teraz takie bez gumowych nosków i problemów nie mam z bolącym nosem, więc może faktycznie za małe. Idź to zareklamuj, a następne okulary wybierz już u innego optyka.

[platero]

Napisane przez uniperfect

A na 4 dzień zaczął mnie nos boleć i zrobiła mi się rana na nosie. Oprawki są bez nosków. Czy wy też tak macie z nosem od oprawek. Nie wiem może za szeroki mam mostek w tych oprawkach albo za mały. Sama nie wiem co mam myśleć Albo źle dobrane oprawki. Pani optyk mnie na nie namówiła. Stwierdziła że ze wszystkich oprawek te są najlepsze dla mnie.

Miałam taki sam problem, od tamtej pory okulary tylko z noskami. A Twoje oprawki były "najlepsze" bo najlepiej wyglądały czy "najlepsze" bo pani optyk się wydawało, że takie najlepsze? Ja bym złożyła reklamację...

[shaylla]

A ja mam zupełnie odwrotnie - wszystkie okulary z noskami się odciskały, po kilku godzinach sprawiało to ból. Obecne oprawki mam plastikowe - prawie 3 lata je noszę i mogę je mieć cały dzień na nosie - nic nie boli. Wszystko zależy od wyprofilowania pewnie.

Ja bym poszła jeszcze raz z reklamacją.

[Wolha wRedna]

Napisane przez shaylla

A ja mam zupełnie odwrotnie - wszystkie okulary z noskami się odciskały, po kilku godzinach sprawiało to ból. Obecne oprawki mam plastikowe - prawie 3 lata je noszę i mogę je mieć cały dzień na nosie - nic nie boli. Wszystko zależy od wyprofilowania pewnie.

Ja bym poszła jeszcze raz z reklamacją.

Mam tak samo. Noski uwierały, odciskały się, bez nosków chodzę od 9 lat i nie ma problemu, no chyba że w 40 stopniowe upały. Wtedy delikatnie skóra potrafi się zaczerwienić.

[uniperfect]

Pani optyk stwierdziała, że te są najlpesze. Najpierw sprzedała mi jedne krzywe . Tak mnie bołały uszy, że poszłam do inego optyka czy by mi ch nie wyprostowali maść na bolące uszy stosowałam. A pani optyk stwierdzila, że są całe krzywe i kazała mi je reklamować tam gdzie kupiłam. Pani mi je wymieniła na takie same jak te krzywe tylko inny kolor. Jak mierzyłam te pierwsze i te drugie to w sklepie mnie nie boałay obydwie pary wyglądały na proste, sama powiedziała, te rozmiarowo szkła sa dobre inne miały za duże szkła. Jej zadaniem było mi powiedzieć, te są za małe czy za szerokie na rostawie nosa, ja mam prawo się na tym nie znać , U mnie pewnie za małe bo mam szeroki i długi nos. W sklepie jak mierzy się to zawsze są ok a po paru h widac różnice jak są szła wprawione. Po drugie te opawki chyba mają jakąś wadę popaczcie na zdjęcie one po złożeniu się nie stykają i ledwo mieszczą w etui. Jedni mówią, że oprawki mają się równo skłądać inni że nie ale żeby aż tak się nie równo składały to podejrzane jest

[uniperfect]

Micraell dół oprawek dotyka mi odrobine policzków , noski też mnie uciskały czasami ale rzadko , po długim chodzeniu mnie odciskały noski ale nie było okropnego bólu, ściągłam na chwile i był spokój . ja nie wiem już jak mam dobierać oprawki by na nosie nie uciskały.

[Micraell]

No to oznacza, że okulary są za małe. Dobrze dobrane okulary nie dotykają policzków, siedzą dobrze na nosie, nie przekrzywiają się i nie powodują bólu. Zmień optyka i kup nowe okulary, najlepiej z silikonowymi noskami jednak, które możesz dostosować.

[uniperfect]

One sięgają kawałek za oczami. Nie sięgają bardzo daleko za oczy. Pani optyk mówiła, że stare były za małe bo równo z oczami się kończyły a oprawki mają po za oko sięgać.

[Iryska75]

Moje okulary też się równo nie składają, jak je rozłoże na stole,to widać, że są krzywe, ale leżą dobrze. Tylko z początku czułam dyskomfort, bo szkła są grube i cale okulary były cięższe od poprzednich drucianych. W upały, też nie jest idealnie, bo skóra na nosie pod grubym plastikiem nie oddycha. Jeśi chodzi o komfort noszenia, to okulary z noskami są napewno wygodniejsze, bo jest lepsza regulacja

[uniperfect]

Napisane przez Iryska75

Moje okulary też się równo nie składają, jak je rozłoże na stole,to widać, że są krzywe, ale leżą dobrze. Tylko z początku czułam dyskomfort, bo szkła są grube i cale okulary były cięższe od poprzednich drucianych. W upały, też nie jest idealnie, bo skóra na nosie pod grubym plastikiem nie oddycha. Jeśi chodzi o komfort noszenia, to okulary z noskami są napewno wygodniejsze, bo jest lepsza regulacja

A byłaś u optyka pytać czemu się nie sklaładają równo i czemu są krzywe ? Słyszałam, że plastik nie sklada sie równo. Pani z którą pracuje ma plastikowe oprawki i się jej równo skałają. Inna dziewczyna, z którą pracuje ma też plastik i się równo składają.

[Iryska75]

Napisane przez uniperfect

A byłaś u optyka pytać czemu się nie sklaładają równo i czemu są krzywe ? Słyszałam, że plastik nie sklada sie równo. Pani z którą pracuje ma plastikowe oprawki i się jej równo skałają. Inna dziewczyna, z którą pracuje ma też plastik i się równo składają.

Dla mnie nie jest ważne czy równo się skladają czy nie(metalowe też nigdy się równo nie składały) ściągm je tylko jak idę spać i co za różnica jak leżą na stole?

[uniperfect]

Napisane przez Iryska75

Dla mnie nie jest ważne czy równo się skladają czy nie(metalowe też nigdy się równo nie składały) ściągm je tylko jak idę spać i co za różnica jak leżą na stole?

A uciskają cię na nosie ? W dni upalne najbardziej się je odczuwa na nosie.

[Iryska75]

Jak jest bardzo gorąco, to się zsuwają z nosa, ale tylko troszkę, nie przeszkadza mi to zbytnio, całkowite spadnięcie nie grozi bo za uszami dobrze się trzymają

[uniperfect]

Diabeł mnie opętał, że poszłam kupić oprawki do tej pani optyk. Byłam dziś u niej powiedziała, że maja być krzywe po złożeniu. Dziwna i podejrzane ta ich krzywizna. Wzięła tylko dokręciła mi zausznik Po kilku dniach chodzenia mało mi nie odpadł jeden zausznik. mówię, jej, że są chyba małe na nosie a ta do mnie że są dobre tylko mam lekko skrzywioną przegrodę nosową i dlatego plastik cały czas będzie mi się na nosie odbijał i ujadał nos. Szkoda, że w dniu zakupu mi nie powiedziała , że plastik nie jest dla mnie.Kupiłabym siobie lekkie metalowe z silikonowymi noskami, Wszyscy mówili, że plastki są leciutkie w porównaniu do metalu i to mnie podkusiło. Teraz się przekonałam, że u mnie jest na odwrót, plastki dla mnie jest ciężki a metal lżejszy, W sklepie mierząc nie czułam, że plastki będzie ciężki dla mnie. W starych po długim chodzeniu czasami miałam odcisk na nosie., A te czuje , są ciężkie. Po drugie porównałam je do starych i są krótsze na nosie i szersze stare były dłuższe, wąśze na nosie i większe wcięcie miały. Powinna mi fachowo doradzić odradzić plastki a doradzić noski silikonowe. Człowiek jest mądry po szkodzie. ja upatrzyłam sobie czarno żółte były na pewno wieksze od tych co wam je tu opisuje większe wciącie na nosie miały a ta do mnie z tekstem ze za dużo mi odstają od oczu że te co zrobiły mi rane są idealne rozmiarowo itd że w tych pani najlepiej uwierzyłam jej bo pomyśłalam, że lepiej ode mnie zna się na oprawkac jak mierzyłam oprawki w sklepie to mi wgl metalowych nie pokazała same plastiki dała mi do mierzenia.

[Iryska75]

Plastiki modne, to wciskają. Ale jak masz skrzywioną przegrodę nosową, to rzeczywiście najlepsze byłyby metalowe z noskami, są leciutkie i można wyregulować na nosie. Moja pani optyk zaproponowałaby w Twoim przypadku metalowe, upierałaby się przy nich podając konkretne argumenty. Chodzę do niej od lat, mam bardzo grube szkła i podczas wybierania nowych oprawek niewiele widzę, ale idę z siostrą/córką i mam zaufanie do optyka, zawsze wychodzę zadowolona

[uniperfect]

Czy jeśli optyk doradziła mi złe oprawki to mogę to zareklamować ? Upatrzyłam sobie inne oprawki czarno zółte co mi brwi nie zatykały ale ona mi odradziła je, mówiąc że niby za dużo odstają od oczu. Wmówiła mi inne różowe . Powiedziała, że różowe najlepiej leżą, że szkła są idelane nie za duże itd Wzięłam różowe po wstawieniu szkieł spadły lekko z nosa dlatego je przygięła na zausznikach a że źle je przygięła na zausznikach to się całe skrzywiły na oczach. 5 razy byłam u niej i po każdym ustawianiu zausznika ucho lewe bardzo mnie bolało. Poszłam do innej pani optyk by mi je ustawiła a ta mówi do mnie , że sa całę zle przygięte z góry na dół na zausznikach i że tego już się nie da naprawić że są krzywe z przodu. Kazała mi je zareklamować tam gdzie je kupiłam. Zareklamowałam ale producent wymienił zaszuniki na dłuższe szersze inne całkiem niż w dniu zakupu były. Nie przyjęłam tych oprawek bo pomimo wymiany zauszników nadal były krzywe na oczach , a byłam z osobą z rodziny i ona od razu też zauważyła że nadal są krzywe . Więc dała mi granatowe zamiast różowych , przełożyła tylko szkła jedne z drugich ale te granatowe nie spadły mi z nosa jak różowe co znaczy że na nosie są mniejsze i dlatego po długim chodzeniu nos mnie w nich boli. Widzę teraz że są źle dobrane oprawki. Chciałam inne czarno żółte nie zakrywały brwi ale powiedziała, że niby za duże są one a ona mi wcisnęła inne , które zakrywają mi brwi i które jak powiedziała są idealne rozmiarowo . No i rozstaw źle zrobiła. Mam 61 i 62 a dała na obu oczach 62.

[yuy90]

Napisane przez uniperfect

Jakiś czas temu kupiłam oprawki plastikowe. Okazały się krzywe, bolały mnie uszy. Pani optyk wymieniła mi na nowe oprawki identyczne jak te co były krzywe. Uszy już nie bolą. Tylko mam problem . Chodzę w tych oprawkach kilka dni, Dwa dni był spokój. Na nosie nie było odcisków. A na 4 dzień zaczął mnie nos boleć i zrobiła mi się rana na nosie. Oprawki są bez nosków. Czy wy też tak macie z nosem od oprawek. Nie wiem może za szeroki mam mostek w tych oprawkach albo za mały. Sama nie wiem co mam myśleć Albo źle dobrane oprawki. Pani optyk mnie na nie namówiła. Stwierdziła że ze wszystkich oprawek te są najlepsze dla mnie.

Bardzo lubię oprawy bez nosków
Idź do optyka, niech Ci dognie i tyle.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez uniperfect

Pani optyk stwierdziała, że te są najlpesze. Najpierw sprzedała mi jedne krzywe . Tak mnie bołały uszy, że poszłam do inego optyka czy by mi ch nie wyprostowali maść na bolące uszy stosowałam. A pani optyk stwierdzila, że są całe krzywe i kazała mi je reklamować tam gdzie kupiłam. Pani mi je wymieniła na takie same jak te krzywe tylko inny kolor. Jak mierzyłam te pierwsze i te drugie to w sklepie mnie nie boałay obydwie pary wyglądały na proste, sama powiedziała, te rozmiarowo szkła sa dobre inne miały za duże szkła. Jej zadaniem było mi powiedzieć, te są za małe czy za szerokie na rostawie nosa, ja mam prawo się na tym nie znać , U mnie pewnie za małe bo mam szeroki i długi nos. W sklepie jak mierzy się to zawsze są ok a po paru h widac różnice jak są szła wprawione. Po drugie te opawki chyba mają jakąś wadę popaczcie na zdjęcie one po złożeniu się nie stykają i ledwo mieszczą w etui. Jedni mówią, że oprawki mają się równo skłądać inni że nie ale żeby aż tak się nie równo składały to podejrzane jest

Optyk musi się znać, a nie wciskać towar. Nie każdemu pasują wszystkie modele. Jak raz Ci sprzedała Krzywe to trzeba było reklamować i poszukać innego.

Modele bez nosków są wygodniejsze, ale musza być dobrze dopasowane. Oprawa nie może być za głęboka (dotykać policzków), ani za duża, ani za mała.

[uniperfect]

Napisane przez yuy90

Bardzo lubię oprawy bez nosków
Idź do optyka, niech Ci dognie i tyle.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------





Optyk musi się znać, a nie wciskać towar. Nie każdemu pasują wszystkie modele. Jak raz Ci sprzedała Krzywe to trzeba było reklamować i poszukać innego.

Modele bez nosków są wygodniejsze, ale musza być dobrze dopasowane. Oprawa nie może być za głęboka (dotykać policzków), ani za duża, ani za mała.

Ja je reklamowałam i w ramach reklamacji dała mi inne plastki o tej samej wielkości szkła tylo na nosie z mniejszym wcięciem . Ja chciałam w ramach reklamacji kasę , bo pani optyk te pierwsze różowe oprawki zepsuła poprzez złe dogniatanie zausznika. Wmawiała mi że mam alergie na plastik a ja do niej że prawe ucho mnie nie boli nie czuje zausznika prawego wogóle i że lewy zausznik jest 2 cm niżej od prawego . Sama popatrz jaka była różnica w tych pierwszych plastikach . Z kolei te nowe się nie składają jeden zausznik nie zachodzi na drugi nie operają się o siebie a powinny . Może być tak że jeden zausznik nie złoży si równo z drugim znajoma tak ma ale zauszniki nakładają się jeden na drugi a moje nie sama popatrz . Po drugie ja masz szkła z cylindrem i się zastanawiam czy nie są one zaciężkie do plastików . No i rozstaw mi źle zrobiła jednego oka dała 62 a nie 61 czy taki zły rozstaw może być czy to reklamować ?

[yuy90]

Napisane przez uniperfect

Ja je reklamowałam i w ramach reklamacji dała mi inne plastki o tej samej wielkości szkła tylo na nosie z mniejszym wcięciem . Ja chciałam w ramach reklamacji kasę , bo pani optyk te pierwsze różowe oprawki zepsuła poprzez złe dogniatanie zausznika. Wmawiała mi że mam alergie na plastik a ja do niej że prawe ucho mnie nie boli nie czuje zausznika prawego wogóle i że lewy zausznik jest 2 cm niżej od prawego . Sama popatrz jaka była różnica w tych pierwszych plastikach . Z kolei te nowe się nie składają jeden zausznik nie zachodzi na drugi nie operają się o siebie a powinny . Może być tak że jeden zausznik nie złoży si równo z drugim znajoma tak ma ale zauszniki nakładają się jeden na drugi a moje nie sama popatrz . Po drugie ja masz szkła z cylindrem i się zastanawiam czy nie są one zaciężkie do plastików . No i rozstaw mi źle zrobiła jednego oka dała 62 a nie 61 czy taki zły rozstaw może być czy to reklamować ?

Jeśli rzeczywście by je reklamowała to by Ci dała dokładnie ten sam model - jest zgłaszany do producenta i wysyłany nowy towar.

Po prostu idź do kogoś innego, może przełoży Ci szkła do innych opraw. Trudno, źle wybrałaś optyka

Szkła z cylindrem są jak najbardziej OK dla plastików, nawet lepiej dla nich. Ale możesz sobie wybrać indeks, czyli grubość i wagę soczewek.

Źle zmierzyła, wcisnęla Ci coś - nie odebrałabym takiej pracy i poszła gdzieś indziej

[uniperfect]

Napisane przez yuy90

Jeśli rzeczywście by je reklamowała to by Ci dała dokładnie ten sam model - jest zgłaszany do producenta i wysyłany nowy towar.

Po prostu idź do kogoś innego, może przełoży Ci szkła do innych opraw. Trudno, źle wybrałaś optyka

Szkła z cylindrem są jak najbardziej OK dla plastików, nawet lepiej dla nich. Ale możesz sobie wybrać indeks, czyli grubość i wagę soczewek.

Źle zmierzyła, wcisnęla Ci coś - nie odebrałabym takiej pracy i poszła gdzieś indziej

Ona je odesłąła do producenta tylko producent nie wysłał nowych oprawek tylko wstawił dłuższe i szersze zauszniki ja nie przyjęłam tych oprawek w ramach reklamacji bo zauszniki były za długie i dalej prawo oko było wyżej od lewego i dostałam inne oprawki , które miały tylko kolorem się różnić a jak widać różnią się szerokosćią nosa.

[yuy90]

Napisane przez uniperfect

Ona je odesłąła do producenta tylko producent nie wysłał nowych oprawek tylko wstawił dłuższe i szersze zauszniki ja nie przyjęłam tych oprawek w ramach reklamacji bo zauszniki były za długie i dalej prawo oko było wyżej od lewego i dostałam inne oprawki , które miały tylko kolorem się różnić a jak widać różnią się szerokosćią nosa.

Wiesz, czasem wystarczy dogiąć na miejscu. Przy odbiorze Ci je dopasowała? To normalne i zawsze dopasowanie powinno mieć miejsce.

Zmień optyka. Może ktoś to naprawi, choć nikt nie chce poprawiać po kimś i może być ciężko.

[uniperfect]

nie da się poszerzyć oprawek że ja nie zauważyłam na miejscu, że są mniejsze na nosie niż tw co je reklamowałam W sklepie miałam 4 minuty na nosie i nie czułam ucisku.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

dla poprawy humoru powiem WAM co jeszcze pani optyk mi powiedziała Jak panią boli np nos od oprawek czy głowa to je sciągać i nie chodzić w nich w domu tylko ubierać je na zewnątrz np do pracy 😱 Jednym słowem wg pani optyk oprawki kupuje się po to aby leżały na stole a nie były do chodzenia.

[yuy90]

Napisane przez uniperfect

nie da się poszerzyć oprawek że ja nie zauważyłam na miejscu, że są mniejsze na nosie niż tw co je reklamowałam W sklepie miałam 4 minuty na nosie i nie czułam ucisku.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

dla poprawy humoru powiem WAM co jeszcze pani optyk mi powiedziała Jak panią boli np nos od oprawek czy głowa to je sciągać i nie chodzić w nich w domu tylko ubierać je na zewnątrz np do pracy 😱 Jednym słowem wg pani optyk oprawki kupuje się po to aby leżały na stole a nie były do chodzenia.

W takim razie po prostu źle trafiłaś. Trzeba zmienić optyka. Popytaj, może znajomi mają sprawdzonego.
I przy wybieraniu opraw i soczewek (czyli szkieł) pytaj. O wszystko co Ci przyjdzie do głowy. Przy odbiorze okulary powinny być też dopasowane.

[uniperfect]

Chyba jeszcze nie pisałam o tym to napiszę. Po paru dniach zausznik jeden się poluzował latał mi przyjękręciła mi go w piątek i mówła, żebym sama sobie zauszniki przykręcała małym śrubokrętem .Dziś widzę, że drugi się znów poluzował . Ja sama nie zamierzam nic w nich przykręcać . Jutro pójdę do niej i jej powiem wprost drugi zausznik się poluzował żądam od Pani sprawnych oprawek , bo nie mam zamiaru co dwa dni chodzić do Pani i naprawiać przykrecać zauszniki. Zauszniki nie powinny się poluzować po paru dniach chodzenia.