czy chodziło mu o jedno

[asia8564]

Poznałam faceta przez internet znamy się 4 miesiące , na początek zdziwiło mnie ,ze na pierwsze spotkanie zaprasza do domu. Ja mówię nie , bo to nie wypada a on ,ze nic w tym nie widzi złego. Napierał ale ja odmówiłam ale dalej pisał mieszkamy ok 80 km az w koncu byłam naiwna ale pojechałam do niego ale zaznaczyłam ,ze dom odpada ,poszliśmy do kawiarni ale zdziwiło mnie jego zachowanie , bo nie patrzył w oczy tylko po scianach ,nie było pocałunków , Ja musiałam ciagnac rozmowe , on zerkał często na zegarek , myślałam może ,że jest nieśmiały dlatego tak mało mowił. Wróciłam do domu on dalej pisał utrzymywał kontakt ale nie chciał spotkania , mówiłam , ze jego kolej żeby wpadał do mnie a jemu zawsze coś wypadało. Nie doszło do spotkania . Teraz napisałam mu ,że jeśli nie przyjedzie to Ja to kończę i nagle zachorował ale wzięłam go pod włos i wyznał coś takiego, ze on stoi w miejscu i kocha swoją nieodwzajemnioną miłość i to trwa lata i on nie wie co robić ,bo wie ze mnie rani i żebym czekała na niego i dała mu czas , bo on nie chcę kończyć tej znajomościi że jemu w głowie tylko jedno i nie zasługuje na niego, wysłałam mu ponad 100 zdjęć na początku pisał,że chciał by ze mną założyć rodzinę itp .Napisał ,że ona chcę jeszcze raz...ale kto czy mogła wrocić do niego była? Ma 30 lat wiem ,ze nie bierze pierwszej lepszej , bo znam jego znajomych mam fb ,tylko czy ktoś może mi wytłumaczyć , jakie miał zamiary w stosunku do mnie? Olać go , bo ewidentnie chodziło mu o sex?

[Adrianna_8]

Napisane przez asia8564

Poznałam faceta przez internet znamy się 4 miesiące , na początek zdziwiło mnie ,ze na pierwsze spotkanie zaprasza do domu. Ja mówię nie , bo to nie wypada a on ,ze nic w tym nie widzi złego. Napierał ale ja odmówiłam ale dalej pisał mieszkamy ok 80 km az w koncu byłam naiwna ale pojechałam do niego ale zaznaczyłam ,ze dom odpada ,poszliśmy do kawiarni ale zdziwiło mnie jego zachowanie , bo nie patrzył w oczy tylko po scianach ,nie było pocałunków , Ja musiałam ciagnac rozmowe , on zerkał często na zegarek , myślałam może ,że jest nieśmiały dlatego tak mało mowił. Wróciłam do domu on dalej pisał utrzymywał kontakt ale nie chciał spotkania , mówiłam , ze jego kolej żeby wpadał do mnie a jemu zawsze coś wypadało. Nie doszło do spotkania . Teraz napisałam mu ,że jeśli nie przyjedzie to Ja to kończę i nagle zachorował ale wzięłam go pod włos i wyznał coś takiego, ze on stoi w miejscu i kocha swoją nieodwzajemnioną miłość i to trwa lata i on nie wie co robić ,bo wie ze mnie rani i żebym czekała na niego i dała mu czas , bo on nie chcę kończyć tej znajomościi że jemu w głowie tylko jedno i nie zasługuje na niego, wysłałam mu ponad 100 zdjęć na początku pisał,że chciał by ze mną założyć rodzinę itp .Napisał ,że ona chcę jeszcze raz...ale kto czy mogła wrocić do niego była? Ma 30 lat wiem ,ze nie bierze pierwszej lepszej , bo znam jego znajomych mam fb ,tylko czy ktoś może mi wytłumaczyć , jakie miał zamiary w stosunku do mnie? Olać go , bo ewidentnie chodziło mu o sex?

Tak, chodziło mu o seks. Żaden normalny facet nie zaprasza kobiety do siebie na chatę na pierwsze spotkanie, no chyba że zależy mu na seksie.

Może i Cię lubi, ale pewnie ma inne opcje, dlatego prosi o czas. Szkoda Twojego czasu na niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[White_Dove]

Autorko a któremu nie chodzi o seks.... Kazdy facet jakby mógł to uprawiałby seks na pierwszej randce.

pisał,że chciał by ze mną założyć rodzinę itp

Uznałabym że facet jest niepoważny... po 1-4 miesiacach i 1 spotkaniu takie teksty.:rolleye s: i te teksty o byłej. Moze na litosc chce Cie wziąć?

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Adrianna_8

Tak, chodziło mu o seks. Żaden normalny facet nie zaprasza kobiety do siebie na chatę na pierwsze spotkanie, no chyba że zależy mu na seksie.

Może i Cię lubi, ale pewnie ma inne opcje, dlatego prosi o czas. Szkoda Twojego czasu na niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli do domu chodzimy tylko w celu seksu? Ciekawe.... A nie mozna zaprosic dziewczyny do domu ale nie na seks? Czemu dom= seks?

[Adrianna_8]

Napisane przez White_Dove

Autorko a któremu nie chodzi o seks.... Kazdy facet jakby mógł to uprawiałby seks na pierwszej randce.


Uznałabym że facet jest niepoważny... po 1-4 miesiacach i 1 spotkaniu takie teksty.:rolleye s: i te teksty o byłej. Moze na litosc chce Cie wziąć?

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


Czyli do domu chodzimy tylko w celu seksu? Ciekawe.... A nie mozna zaprosic dziewczyny do domu ale nie na seks? Czemu dom= seks?

Ok, niby można, ale jestem realistką - jakby facetowi zależało na niej, to zaprosiłby ją do jakiegoś ładnego lokalu na kulturalne spotkanie. Zapraszając ją do domu tworzy dziwną atmosferę i daje jej powody do niepokoju.

Już nie wspominając o tym, że w przypadku autorki wizyta u niego na chacie byłaby skrajnie niebezpieczna. Nie chcę robić z gościa gwałciciela, ale wiele kobiet miało pecha, więc nie rozumiem, po co rozkminiać to w kategoriach "wizyta w domu to nie od razu seks".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez White_Dove

Autorko a któremu nie chodzi o seks.... Kazdy facet jakby mógł to uprawiałby seks na pierwszej randce.


Uznałabym że facet jest niepoważny... po 1-4 miesiacach i 1 spotkaniu takie teksty.:rolleye s: i te teksty o byłej. Moze na litosc chce Cie wziąć?

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


Czyli do domu chodzimy tylko w celu seksu? Ciekawe.... A nie mozna zaprosic dziewczyny do domu ale nie na seks? Czemu dom= seks?

A czemu facet = chęć seksu na pierwszej randce? Skoro Ty operujesz seksistowskimi stereotypami, dlaczego inni nie mogą?

Obojętnie, czy chodzi o seks, czy nie, spotykanie się z obcą osobą od razu w domu jest po prostu niebezpieczne i trudno uznać za poważną osobę składającą taką propozycję.

Autorko, trafiłaś na niedojrzałego typa, który prawdopodobnie chciał seksu, ale nie wiedział, jak się za to zabrać, stąd te kuriozalne plany rodzinne na początku, a potem klasyczna ściema o zranionym misiu, żebyś przypadkiem nie wyobrażała sobie, że będziecie w związku. Olej typa i na przyszłość podchodź do internetowych znajomości z większym dystansem. I uważaj na siebie - po co wysłałaś mu aż 100 zdjęć?!

[farmaceutka88]

1. Olać go.
2. Nie wysyłać zdjęć.
3. Jeszcze raz go olać.
4. Mieć nauczkę na przyszłość i zachować ostrożność.

[Cytokina]

Na moje oko zależało mu na seksie. Nie był/jest zainteresowany poznaniem Cię.
Może nie chodzi tylko o seks, ale też o zabicie czasu i nudy (dlatego wciąż z tobą pisze, ale nie chce jakiejś głębszej interakcji typu spotkanie), pewnie łechta mu ego, że przez tyle miesięcy trzyma cię pod ręką. Może bawi go, że Ci robi pranie mózgu (bo jak innego nazwać teksty, że kocha i chce być z kimś innym, ale dzieci i rodzina to z tobą? No litości), może ma jakieś nieprzepracowane problemy ze sobą.
W każdym razie znajomość do odstrzału. Im szybciej tym lepiej.

[White_Dove]

[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;8022309 6]A czemu facet = chęć seksu na pierwszej randce? Skoro Ty operujesz seksistowskimi stereotypami, dlaczego inni nie mogą?[/QUOTE]
to nie jest seksistowski stereotyp. W wielu artykulach sie czyta że "facet niby moze poczekac ale po cichu tak na prawdę liczy że seks bedzie jak najszybciej"

Obojętnie, czy chodzi o seks, czy nie, spotykanie się z obcą osobą od razu w domu jest po prostu niebezpieczne i trudno uznać za poważną osobę składającą taką propozycję.

Kiedys bylam na pierwszym spotkaniu z facetem ktory proponowal że mnie podwiezie ja podziekowalam i odmowiłam. On rzucił tekst " No taa jeszcze cie zgwałce, zamorduje...." Bardzo śmieszne.....

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

A ja nie zastanawiałabym się ani przez moment, o co mu chodziło, tylko ładnie podziękowała za znajomość po pierwszym tekście o miłości do byłej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady666macbeth]

na pierwszym spotkaniu autorko, oczekiwałaś pocałunków?

wiesz, jemu po prostu na Tobie nie zależało i dlatego skończył to ciągnąć.

Najwidoczniej nadal kocha swoją byłą, nie zamknął rozdziału.

Może oczekiwał ze będziesz na pocieszenie.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez Cytokina

W każdym razie znajomość do odstrzału. Im szybciej tym lepiej.

oczywiście, im szybciej tym lepiej. Szkoda na to czasu i nerwów.

[Adrianna_8]

Napisane przez White_Dove

to nie jest seksistowski stereotyp. W wielu artykulach sie czyta że "facet niby moze poczekac ale po cichu tak na prawdę liczy że seks bedzie jak najszybciej"

Kiedys bylam na pierwszym spotkaniu z facetem ktory proponowal że mnie podwiezie ja podziekowalam i odmowiłam. On rzucił tekst " No taa jeszcze cie zgwałce, zamorduje...." Bardzo śmieszne.....

Ale to raczej nie są artykuły naukowe :P...

Już nie wspominając o tym, że moja (już) seksistowska opinia też jest przedmiotem wielu artykułów, które czytasz i bierzesz za pewnik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Damayanti]

Wszystkie takie internetowe znajomości trzeba brać przez pół a nawet przez ćwierć.
Wybacz, ale ile Ty masz lat, żeby wierzyć w teksty o założeniu rodziny od chłopaka, z którym spotkałaś się raz?
A on to w ogóle niepoważny, żeby czekać na niego i dać mu czas?
Błąd, że obcemu chłopu powysyłałaś aż tyle zdjęć, dobrze chociaż, że nie poszłaś do niego do domu.
Proponuję dorosnąć i nie brać na poważnie takiej wirtualnej pisaniny.

[pani_zaradna]

Nie wiem, o co mu chodziło ale gość zachowuje się niepoważne (gadki o rodzinie po 1 spotkaniu?? ), nie ma taktu ani wyczucia. I na przyszłość:
1. Rozglądanie się po ścianach zamiast kontaktu wzrokowego nie świadczy o nieśmiałości, a jedynie o braku szacunku do rozmówcy.
2. Nie ulegaj facetowi, nie jeździj do nieznajomego bo on ma takie widzmisię i nie wysyłaj obcym osobom swoich zdjęć.
Takie rady bardziej doświadczonej koleżanki

[White_Dove]

Napisane przez Adrianna_8

Ale to raczej nie są artykuły naukowe :P...

Już nie wspominając o tym, że moja (już) seksistowska opinia też jest przedmiotem wielu artykułów, które czytasz i bierzesz za pewnik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ksiazkach, poradnikach, artykułach o relacjach tak czytałam i ogolnie sie o tym mowi.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

a moim zdaniem on nie chcial byc z nia widziany w miejscu publicznym
byc moze liczyl ze byla do niego wroci i obawial sie ze moze ich razem ktos zobaczyc
gdyby chcial seksu mogl przyjechac do niej i probowac miec seks z nia u niej

poprostu gawedziarz ,lubi sobie pogadac przez internet ,miec kogos kto bedzie nim zainteresowany ale nie wiaze z ta osoba zadnych planow jak by seks sie zdarzyl to bylby bonus a jak sie nie zdarzy to tez nie ma wielkiej straty