|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2
|
awans a rodzina
Cześć, piszę do Was żeby się poradzić..
Jesteśmy z chłopakiem od 3 lat razem, nie mamy dzieci. Oboje zarabiamy bardzo dobrze, średnio razem mamy 15tys miesięcznie i tu pojawia się ale... Nasza praca to 10-12 godzin dziennie, jest to często powód sprzeczek- nie mamy czasu dla siebie, ciągle praca, praca praca. Pracujemy w jednej firmie, jest to praca w delegacji i to się nie zmieni - kontrakty trwają w różnych miastach po około 2 lata, ale dzięki temu, że pracujemy w jednej firmie możemy przenosić się z kontratu na kontrakt razem, mieszkać ze sobą itd. I tu pojawia się problem-mój chłopak otrzymał propozycje awansu na bardzo wysokie stanowisko, ale nie jest tak kolorowo jakby się mogło wydawać- miałby "we władaniu" kontrakty z obszaru 1/4 Polski i jasne, rozumiem, ze będzie miał pod sobą ludzi,którymi będzie zarządzał,ale wiąże się to z ciągłą delegacją, każdego dnia poza weekendami. Np. dziś będzie w Warszawie jutro w Gdańsku, nie da się zajmować tym co robimy, bez odwiedzania tych kontraktów. Pod względem zawodowym jestem dumna, może spełniać swoje ambicje, jest w tym dobry, ale co z naszym życiem? On bardzo chciał dzieci, kiedy mamy mieć na nie czas w takim przypadku ? Zarabiamy bardzo dobrze, nie jest to nam niezbędne do życia, moglibyśmy bardziej skupiać się na sobie, planować rodzinę, a wszystko prowadzi do tego, że prywatnie oddalimy się od siebie. Ja nie wyobrażam sobie widzieć się tylko w weekendy ( jego poprzedni związek przez to się rozpadł- miał dziewczynę spoza firmy i te delegacje ich wyniszczyły). Przyjecie awansu to tylko pobudki ambicjonalne, ale wiem, ze nie mogę zabronić mu tego. Przy odrzuceniu takiej propozycji nie pojawi się ona więcej w tej firmie. I ja nie wiem co mu doradzić- zabronię mu to zostanie żal do końca życia, że zabraniam mu się rozwijać, natomiast jak doradzę mu to przyjąć to koniec naszego wspólnego życia. A co w przypadku dzieci? Będę samotną mamusią przez cały tydzień, a tatuś przyjedzie na weekend się pobawić? już dochodziło do sprzeczek na tym tle, że w tygodniu praca, w weekendy praca- a na takim stanowisku będzie tylko gorzej. Czy ktoś był z Was w takiej sytuacji? Jak argumentować przyjęcie/nieprzyjęcie takiej propozycji, żeby nie miał żalu?Mam mętlik w głowie, niepotrzebne nam takie dążenie do mamony za wszelka cenę, a jednak to dla niego duża szansa. Niestety taka szansa to pogorszenie naszych relacji, byłam kiedyś w związku na odległość i nie potrafię tego zaakceptować, czuję się wtedy nieszczęśliwa..
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: awans a rodzina
To nie z wizażem powinnaś konsultować, tylko ze swoim facetem. Póki nie znamy jego opinii, nie da się wiele doradzić.
Powiem tylko tyle, że tak samo ty jak i on możecie siedzieć w domu z tym potencjalnym dzieckiem. I póki co wasz tryb życia jakoś nie sprzyja rozmnażaniu. Już teraz ledwie się widujecie i nigdzie nie mieszkacie na stałe. Nie wiem co tutaj zmienia jego awans. |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: awans a rodzina
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83183641]To nie z wizażem powinnaś konsultować, tylko ze swoim facetem. Póki nie znamy jego opinii, nie da się wiele doradzić.
Powiem tylko tyle, że tak samo ty jak i on możecie siedzieć w domu z tym potencjalnym dzieckiem. I póki co wasz tryb życia jakoś nie sprzyja rozmnażaniu. Już teraz ledwie się widujecie i nigdzie nie mieszkacie na stałe. Nie wiem co tutaj zmienia jego awans.[/QUOTE] odnośnie jego zdania- chciałby bo to dla niego szansa, ale jeszcze sam nie wie, nie dał od razu odpowiedzi. odnośnie zmiany w naszym życiu - widujemy się teraz codziennie i mieszkamy razem, mimo, że przenosimy się co dwa lata do innego miasta. W przypadku przyjęcia propozycji będziemy się widzieć praktycznie dwa dni co dwa tygodnie. Pytam Was bo mamy porozmawiać o tym poważnie a nie chciałabym go urazić, natomiast mieć rzeczowe argumenty, że to może zniszczyć nas i co zrobić.. |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: awans a rodzina
Wiele par tak zyje, czasem widuja sie raz na trzy miesiace, przez tydzien, max poltora. To kwestia tego, czy wam a szczegolnie tobie ,to odpowiada. A widze, że nie. To kwestia poswiecenia , czasowo, wspolnego zycia dla korzysci, przewaznie aby polepszyc byt. Wy tego nie musicie robic, bo pieniadze sa wystarczajace na wygodne zycie.
Nie zdecydowalabym sie na dziecko w takiej sytuacji, czulabym sie jak samotna matka , gdzie więz, wsparcie?Cala ciąża praktycznie bez partnera. Nie wiem ile macie lat i czy mozliwa jest opcja, ze zdecydujesz sie pozostac w tym zwiazku, zaakceptowac awans pod warunkiem, ze bedzie sprawowal ta funkcje przez okreslony czas np dwa lata a potem zrezygnuje i poswiecicie sie bardziej rodzinie niz robieniu kariery? Czy jest szansa, ze on po tym czasie odpusci, ze dotrzyma tej umowy miedzy wami? Czy to gosc, ktory nigdy nie odpuszcza i musi sie piąć wciaz wyżej? Edytowane przez robcia Czas edycji: 2018-04-25 o 23:45 |
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: awans a rodzina
Lisbeth ma rację, wasze obecne warunki nawet teraz nie są optymalne dla dziecka (2 lata tu, 2 lata tam...), więc w kwestii potomstwa ten awans chyba niewiele zmienia.
Cytat:
Jak jest w domu, staramy się ten czas wykorzystać na maksa. Jestem dumna z tego, co osiągnął, wiem, że zwariowałby z nudów klepiąc w klawiaturę w biurze. Wbrew pozorom ludzi motywują nie tylko pieniądze.No i... myśl długoterminowo. Nie wiem w jakiej branży pracujecie, ale weź pod uwagę że po odbębnieniu kilku lat w zarządzaniu można tą pracę zostawić i pracować jako (świetnie wynagradzany) konsultant lub otworzyć własną firmę.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: awans a rodzina
Zgadzam się z Robcią i Rudą. Wiele par tak żyje. Kwestia dogadania się, no ale takie zycie obu partnerom musi opowiadać.
Dla mnie taka sytuacja jest normą. Odkąd sięgam pamięcią, mojego świętej pamięci Taty nie bylo w domu po 6-9 miesięcy w roku, właśnie przez specyfikę jego pracy. Niemniej jednak małżeństwo moich Rodziców przetrwało, więc nie ma co dramatyzować, że to będzie koniec Waszego związku. Niemniej jednak, każdy jest inny i jeśli nie potrafisz pogodzić się z takim modelem życia rodzinnego (jeśli planujecie dziecko to, niestety, kobieta ma wtedy więcej obowiązków związanych z jego wychowaniem) to powinnaś jasno postawić sprawę.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
#7 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: awans a rodzina
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 19:56 |
|
|
|
|
#8 |
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: awans a rodzina
Nie możesz mu niczego zabronić, to raz. A dwa to szczera rozmowa z ustaleniem jakiegoś planu. Weź pod uwagę ile macie lat i jakie priorytety. Teraz pracując po 12 godzin spędzacie ze sobą i tak mało czasu, a jednak związek trwa.
Jeśli chłopak chce przyjąć stanowisko to możecie określić ramy czasowe, np. za 3-4 lata luzuje i zmienia pracę na stacjonarną, zakłada firmę itp. Związki rozpadają się także, gdy para spędza dużo czasu razem - nie ma reguły. Nigdy nie ograniczałabym partnera, bo to odbija się czkawką. Mogą Was zabić delegacje, ale także wyrzuty i pretensje. Spróbuj poszukać pozytywów, bo nakręcanie się na nie powoduje frustrację. Dziewczyny mają rację zakładanie rodziny, gdy oboje pracujecie od rana do nocy to zły pomysł. W tej kwestii jego awans niewiele zmienia.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: awans a rodzina
Ty musisz wiedzieć jak chcesz żyć.
Tu gdzie mieszkam taki tryb życia to wręcz norma. Żona marynarza to osobne zjawisko społeczne. Ale żyją tak nie tylko żony marynarzy ale i wyżej postawionych specjalistów zatrudnianych przez stocznie do np. Rozpoznawania nowych rynków czy selekcjonowania nowych lokalizacji przeładunkowo-portowych . Przy czym delegacje często wieloletnie obejmują przenosiny zagraniczne. Ludzie sobie radzą różnie, ale tak. Dzieci są wychowywane przez matki. Jedne odkładają pracę i skupiają się na domu inne dają radę pracować, ale raczej w miejscu zamieszkania i bez delegacji i nie znam żadnej która połączyła by ten styl życia z pracą wymagającą pełnej dyspozycyjności, skupienia na niej czy pracowania ponad etatowe godziny.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#10 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: awans a rodzina
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 19:56 |
|
|
|
|
#11 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Juz teraz sa pretensje i kłótnie to co bedzie jak on zostanie weekendowym tatusiem? Autorko - nie pakuj się w to, w takiej sytuacji. Musicie wybrac co jest dla was wazniejsze- kolejne tysiące na koncie, czy szczęśliwa rodzina. Takie decyzje sie podejmuje razem - wizaż tu chyba niewiele zdziała ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Cytat:
Ja bym nie dała rady calkowicie zrezygnowac ze wspolnego zycia dla kasy, by być żoną przy meżu, samotnie wychowujaca mu dzieci . Edytowane przez MeganEagle Czas edycji: 2018-04-26 o 09:59 |
||
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: awans a rodzina
Oj, wyraźnie nie rozumiesz, że dla wielu ludzi kasa nie jest jedyną motywacją.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
#13 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Ale nie o mnie jest ten wątek :PNie tylko ambicje faceta mają znaczenie - zwiazek to wspolpraca, a nie - jedna strona spelnia ambicje, a druga poświeca cale swoje zycie, by druga strona mogla sie realizować... bo jak ona zostaje z dziecmi sama, to raczej marne szanse na chociazby rozwojową prace i marne szanse na szczęśliwą rodzinne... Edytowane przez MeganEagle Czas edycji: 2018-04-26 o 15:35 |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: awans a rodzina
Piszesz o dzieciach, a jestes chociaz w ciazy? Jak zajdziesz w ciaze nawet jutro, to jeszcze przez 9 miesiecy bedzie trzeba czekac az pojawi sie dziecko. Moim zdaniem on moze sprobowac tego awansu - najwyzej za pol roku, rok zrezygnuje z uwagi na sytuacje rodzinna. Ale tak zrezygnowac od razu, dla nienarodzonych dzieci?
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: awans a rodzina
My tak żyjemy. Mamy syna u statamy się opiekować nim samodzielnie. Wymieniamy się zmianami, więc widzimy się podczas przekazywania sobje kluczyków do auta. Weekendy razem. Jeszcze jak pokrywają się nam zmiany (bie zawsze możemy się zamienić), jesteśmy razem przed lub po pracy (z młodym siedzi babcia). Zarabiany jak większość rodzin w Polsce. Dla mnie 15 tysięcy, to bardzo dużo. Musicie usiąść razem i przedać, czy to Wam wystarcza i idziecie w stronę rodizny, czy jednak kasa jest na 1 miejscu. Powiem Ci, że mam możliwość dorobienia w wekendy, czy dorabiać sobie korepetycjami. Mąż czasem idzie w sobotę do pracy. Jednak odkąd mam dziecko, wolę więcej czasu poświęcać właśnie jemu. Zwłaszcza jak widzę, gdy cieszy się, gdy jesteśmy wszyscy razem. Ludzie mają różne potrzeby. Ja jestem z tyxh, którym przeszła pogoń za kasą, a postawiłam na życie. Skromniejsze, alr bez wiecznym gonieniem się. Nie biorę nadgodzin, nie chodzę na dodatkowe dniówki.
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2018-04-26 o 16:26 |
|
|
|
|
#16 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- Cytat:
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
||
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
I serio ludzie nie idą do szkoły morskiej tylko dla przyszłej kasy. W wielu wypadkach to autentyczna pasja, wybór stylu życia, kultywowanie rodzinnych tradycji i chyba też jakiś rodzaj miłości do morza i żeglugi.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: awans a rodzina
Na twoim miejscu postawiłbym sprawę jasno. Jeśli przyjmie pracę, to żadnych dzieci do momentu aż będzie miał pracę bez częstych delegacji. Czyli być może nigdy.
O ile wyobrażam sobie weekendowy związek tak w życiu nie zgodziłabym się na samotne macierzyństwo. Nie wszydcy mają dzieci. Może to nie jest wcale wasza droga. Może jednak kariera jest ważniejsza dla was? Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#19 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: awans a rodzina
mówisz o dzieciach. a teraz które z was zrezygnuje z pracy i zajmie się wychowywaniem tych dzieci? bo chyba nie myślisz, ze jak oboje po 12 godzin pracujecie to sprowadzenie na świat dziecka jest dobrym pomysłem?
kłócicie się, bo mało się widujecie. a nie będziecie się kłócić, jak jedno będzie cały dzień poza domem, a drugie będzie cały dzień z dzieckiem? nie będzie wzajemnych żali, pretensji? przemyśl sobie to wszystko. ja bym faceta nie blokowała, jak chce to niech awansuje. jak wasz związek się rozpadnie to widocznie nie było wam po drodze i prędzej czy później i tak to by się zakończyło. tylko wtedy byłby dodatkowy żal o to wyższe stanowisko. a może się okazać, że wcale nie będzie tak źle i wszystko się jakoś ułoży. |
|
|
|
|
#20 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: awans a rodzina
Mojego męża nie ma w domu czasem po kilka tygodni, kiedyś nawet mieszkaliśmy w innych krajach. Ale my dzieci nie mamy i nie planujmy. Dzieci to inna sprawa. Już teraz tak naprawdę nie macie warunków, żeby je wychowywać. Jeden kolega z pracy mojego męża tak miał, że go jego dzieci nie poznawały w pewnym momencie. Były malutkie i dla nich te jego nieobecności to było bardzo dużo czasu. Na tyle, żeby zapomnieć, jak wygląda gęba tatusia. Ale w obecnej sytuacji też nie wyglądałoby to lepiej. Dziecko by było cały czas w żłobku/przedszkolu, a potem z opiekunką. Niby można, jak komuś zależy tylko na prokreacji i przekazaniu genów. Ale jak chce się mieć z tym dzieckiem jakikolwiek kontakt i jakkolwiek je wychować, to trochę słabo. Co innego jakby dzieci już były i były starsze. A poza tym te wasze przeprowadzki. Jak to sobie wyobrażasz? Dziecko będzie co kilka miechów zmieniać szkołę, bo Wam się kontrakt skończył? Wyślecie je do szkoły z internatem? Zatrudnicie jeżdżącego z Wami guwernera? (Aż tyle kasy na to ostatnie to chyba jednak nie macie). Ludzie w prawdziwym świecie rzadko stają przed wyborem rodzina czy kariera (wbrew temu, co mówią kampanie społeczne). Ale Wy akurat w takiej sytuacji jesteście i musicie zdecydować, co wybieracie. Po prostu.
Edytowane przez megamag Czas edycji: 2018-04-26 o 18:36 |
|
|
|
|
#21 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Cytat:
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
||
|
|
|
|
#22 | |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Nie wyobrażam sobie, żeby mój Tato (gdy żył) mógł trzymać się z dala od morza, które było jego pasją. Miłość do morza ma się we krwi i chyba niektórzy ludzie po prostu rodzą się przyszłymi marynarzami. Takie osoby są nieszczęśliwe siedząc długo w jednym miejscu i pracując "nine to five". Cavo, to Ty śledź jesteś
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Czy dla kasy warto rezygnowac ze wszystkiego? Ze szczesliwej rodziny, z chwil razem, z wychowywania wspolnie dzieci? No chyba ze to sa jedne z tych małżeństw, co najlepiej prosperuja jak się mało widza, bo nie mogą siebie znieśc nawzajem - wiele jest takich i im rozłąką pasuje :P Edytowane przez MeganEagle Czas edycji: 2018-04-27 o 13:23 |
|
|
|
|
|
#24 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: awans a rodzina
Poza tym jednak weźcie pod uwagę, że dzieci marynarzy mają na miejscu matkę, dom, szkołę. Tylko ojciec jest z doskoku. W wersji autorki rzadko widywałyby też matkę, a do tego musiałyby się często przeprowadzać, zmieniać szkołę, otoczenie. To dużo większy hardcore.
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Nikt, więc widocznie im to pasuje. Nikt nie ma obowiązku się poświęcać, partnera się wybiera, a nie dostaje w losowaniu.. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: awans a rodzina
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;83224196]A kto kaze tym kobietom mieć takich facetow?
Nikt, więc widocznie im to pasuje. Nikt nie ma obowiązku się poświęcać, partnera się wybiera, a nie dostaje w losowaniu.. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To samo mozna powiedzieć facetowi... Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#27 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Dla mnie taka forma związku jest nie do pomyślenia. Wiem, że się da, ale ja chcę związku stacjonarnego i ustaliłam to ze swoim partnerem już na początku (byłam w związku na odległość i choć długi czas w miarę funkcjonował, to wiem, że nie chcę powtórki z rozrywki). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 679
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
Kobieta ma wybór, jeśli pasuje jej taki styl życia, to kontynuuje związek, jeśli nie - to się rozstają i tyle. Zawód i pasje to jedne z kryteriów, na jakie patrzymy dobierając się w pary |
|
|
|
|
|
#29 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: awans a rodzina
Cytat:
---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#30 |
|
zuy mod
|
Dot.: awans a rodzina
Generalnie nie ma sensu pytać o opinię wizazu. Czy jest 10 wizazanek Ci napisze, że im się tak dobrze zyje, to będzie Ci lzej podczas rozłąki? Te posty uspokoją twój płacz?
Zastanów się czy w ogóle się nadajesz do takiego związku. I wtedy porozmawiaj z facetem. Ja sobie nie wyobrażam poświęcić codziennego budzenia się razem dla ambicji czy kasy. I oczekuję, że partner też wybierze mnie zamiast kariery mając taki wybór. Ewentualną opcją jest opcja tymczasowa - Żeby się dorobić, spłacić kredyt czy cokolwiek. Pytanie czy to wchodzi w grę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:27.






Jak jest w domu, staramy się ten czas wykorzystać na maksa. Jestem dumna z tego, co osiągnął, wiem, że zwariowałby z nudów klepiąc w klawiaturę w biurze. Wbrew pozorom ludzi motywują nie tylko pieniądze.






Ale nie o mnie jest ten wątek :P

