|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 2
|
tęsknota za domem
Kilka dni temu wyjechałam z rodzinnej miejscowości do większego miasta na studia. Na początku byłam bardzo zafascynowana perspektywą wyprowadzki z domu, poznania nowych ludzi oraz całkowitego usamodzielnienia się. Niestety szybko okazało się, że dzień, w którym opuściłam mój własny dom stał się najgorszym dniem w życiu. Ciągle chce mi się płakać, ponieważ strasznie tęsknie za domem, rodzicami i moim psem. Tak bardzo chciałabym móc cofnąć czas i jednak nie podejmować decyzji o wyjeździe na studia i studiować w rodzinnej miejscowości. Jestem trochę typem samotnika, lubię od czasu do czasu posiedzieć sobie sama ze sobą, ale jeszcze nigdy samotność nie doskwierała mi tak bardzo, jak teraz. Najchętniej przeniosłabym się na studia do mojej miejscowości, aby móc być codziennie w domu, ale niestety będzie się to pewnie wiązało z tym, że ludzie z okolicy, którzy wiedzą, że wyjechałam na studia zaczną mówić, że nie dałam rady na lepszej uczelni oraz nie potrafię sama o siebie zadbać. Wiem, że może to, co piszę będzie brzmiało dosyć chaotycznie oraz wiem, że tu mi nikt nic na to nie poradzi, ale musiałam się gdzieś wygadać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: tęsknota za domem
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: tęsknota za domem
Raczej każda osoba na początku tak ma
![]() Mi pomagało to, że całe dnie spędzałam na uczelni z ludźmi, którzy też wyjechali z domów, więc byliśmy wszyscy w tej samej sytuacji + mieszkałam w dwuosobowym pokoju to zawsze miałam z kim porozmawiać. Zobaczysz, że za rok nawet nie będzie Ci się chciało wracać co weekend do domu bo odnajdziesz swoje życie i swój kąt w nowym mieście, potraktuj to jako szanse i głowa do góry! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: tęsknota za domem
Tęsknota jest normalna i naturalna. Daj sobie kilka dni na rozpakowanie się, zaklimatyzowanie, przyzwyczajenie. Jeżeli chce ci się płakać to popłacz sobie, nie ma w tym nic złego. Teraz pewnie czujesz się dziwnie: nowe miasto, nowe mieszkanie, w którym pewnie nie czujesz się zbyt swobodnie, brak znajomych. Między innymi tęsknisz tak bardzo, bo nie masz wokół praktycznie nic znajomego (poza kilkoma rzeczami z domu) oraz czas żeby siedzieć i myśleć o tym.
Z czasem będzie lepiej i zaczniesz dostrzegać plusy mieszkania na swoim ![]() Jeżeli masz współlokatorów w mieszkaniu to spróbuj się z nimi zapoznać. Zaproponuj wspólne wyjście na miasto ludziom z grupy - jako typowy introwertyk powiem Ci, że jednak warto się integrować, bo jednak z tymi osobami spędzisz najbliższe kilka lat. I przede wszystkim nie będziesz siedziała sama w pokoju i myślała o tym, jak bardzo tęsknisz. Bo niestety, ale w pewnym stopniu tęsknota za domem nigdy nie mija. Jako doświadczona studentka czuję ją szczególnie za każdym razem jak wyjeżdżam z domu po wakacjach oraz jak na przykład jestem chora i nie mam nawet siły pójść do sklepu po jedzenie, nie wspominając o gotowaniu. Chociaż ten pierwszy wyjazd był zdecydowanie najgorszy i teraz będzie już tylko lepiej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 49
|
Dot.: tęsknota za domem
Pierwszy rok bywa ciezki. Pozniej tylko lepiej. Dobrze zrobilas.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 64
|
Dot.: tęsknota za domem
Hej po pierwsze to co powiedzą ludzie ma najmniejsze znaczenie - to Twoje życie i Twoje decyzje. Nikt za Ciebie go nie przeżyje. Ma być fajne dla Ciebie a nie osób z otoczenia.
Pierwsze chwile poza domem są trudne, to normalne że tęsknisz. 200km to nie jest dużo, możesz i co weekend być w domu. Zaraz będzie długi weekend listopadowy, potem święta, ferie, święta, majówka i 3 miesiące w domu w wakacje - czas szybko leci na studiach. Więc głowa do góry^^ To co radzę się zastanowić to jak chcesz by Twoje życie wyglądało później. 5 lat studiów to dużo i pewnie po całym tym okresie utracisz kontakt z okolicą a zwiążesz się z miastem gdzie studiujesz. Zastanów się czy nie przenieść się bliżej rodzinnych strony, by nie tracić tego kontaktu, by budować coś do czego wrócisz po studiach, |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: tęsknota za domem
Chcesz całe życie mieszkać w jednym miejscu? A jak nie znajdziesz pracy w miejscowosci blisko swoich rodzinnych stron?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: tęsknota za domem
dopiero co się przeprowadziłaś więc nie dziwię ci się że tęsknisz, podejrzewam że jesteś zżyta z rodziną nigdy na dłużej nie wyjeżdżałaś, a teraz nowe miejsce, brak bliskich i jest ci ciężko. na twoim miejscu dałabym sobie czas żeby zobaczyć czy ta tęsknota nie wynika po prostu z tego że jesteś w nowej sytuacji i nie minie po jakimś czasie gdy poznasz nowych ludzi, będziesz bardziej zajęta czy po prostu po pewnym czasie przestaniesz aż tak odczuwać brak bliskich. zastanów się też jakie perspektywy daje ci to miasto i rodzinne, czy jest różnica między jedną a drugą uczelnią, tak żebyś za kilka lat nie żałowała że zrezygnowałaś za szybko przez tęsknotę a dla twojej przyszłości byłoby lepiej spróbować zostać. weź też pod uwagę że nie wiesz jak to będzie gdy zaczniesz kiedyś szukać pracy, jeśli teraz wrócisz do domu i wtedy będzie konieczna przeprowadzka mogłoby być ci jeszcze trudniej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: tęsknota za domem
Cytat:
![]() Tak po prawdzie to studia są krótkie jak pierdnięcie. Nawet nie wiem, kiedy mi zleciały. Dlatego warto wybrać dobry kierunek na dobrej uczelni, bo ani się obejrzysz, a będziesz już na ostatnim roku. Jeśli dalej będziesz czuła potrzebę powrotu, to poszukasz pracy w rodzinnej miejscowości (chyba że to jedna z polskich oaz bezrobocia). Ale wątpię, żeby tak było. Więzy z rodzinną miejscowością człowiek traci dość szybko i niepostrzeżenie. Z przyjazdu na przyjazd okazuje się, że jest coraz mniej osób, z którymi chcesz się spotkać, że ze znajomymi ze szkoły jakoś tak nie ma o czym gadać. Coraz rzadsze kontakty z rodziną to też normalna sprawa, po prostu zaczynasz być dorosła i one i tak siłą rzeczy muszą osłabnąć. Z czasem będziesz miała coraz więcej swoich spraw, studia, pracę, własną rodzinę i problemy. Do mamy miło się wraca na Święta, ale nie można na zawsze pozostać dzieckiem (choć niektórym 40-letnim kawalerom się udaje). Wyjechałam na studia jakieś 10 lat temu, też miałam tam wtedy miejsce, które nazywałam domem, wszystkich znajomych, a tu tylko łóżko w akademiku. Teraz ten czas kompletnie się już rozmył w mojej pamięci. Ze znajomych została mi jedna koleżanka, z którą czasem się spotykam, ale i tak nie mamy o czym gadać. Niego już w tym mieście nie mogę znaleźć, sklepu, które pamiętam, przestały już dawno istnieć. Nie mogę znaleźć produktów, które zwykle kupuję, a to co je moja rodzina wydaje mi się jakieś takie dziwne, kaloryczne i niezdrowe, aż się dziwię, że też tak kiedyś żyłam. Nie mam nawet domu rodzinnego, bo rodzice się rozwiedli i go sprzedali. Kiedy przyjeżdżam, śpię gdzieś po kanapach kątem po rodzinie i tylko myślę, kiedy wreszcie wrócę do domu... czyli tutaj. Tam jestem już tylko gościem, gdybym została dłużej niż 3 dni pewnie wszyscy zaczęliby się czuć niekomfortowo. Może to banał, ale też się kiedyś uśmiejesz ze swoich słów dzisiaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: tęsknota za domem
Kiedyś może i się uśmieje, ale teraz jest jej ciężko - co jest absolutnie zrozumiałe - więc po wuja ta agresja?
Autorko - daj sobie trochę czasu na zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu. Niektórzy nie mogą się doczekać wyprowadzki, dla innych osób ten krok to mała rewolucja i to jest zupełnie normalne. Z czasem powinno być coraz lepiej. Z rodzicami zawsze możesz porozmawiać przez telefon czy posiedzieć chwilę na skype, ale oprócz tych chwil staraj się zająć myśli czymś innym. Na studiach pewnie nie pozwolą Ci się długo nudzić ![]() Kup sobie coś ładnego do pokoju. Bądź aktywna fizycznie (to bardzo pomaga na ciało i duszę). Prawda jest taka, że pewnie wcześniej czy później byś się z domu wyprowadziła. Więc nawet jeśli wróciłabyś od razu na studia w miejscowości rodzinnej to całkiem prawdopodobne, że za pięć lat miałabyś ten sam problem. Natomiast nawet gdybyś podjęła decyzję o przeniesieniu się na studia tam (ale nawet jak już to naprawdę nie wcześniej niż po pierwszym roku, albo przynajmniej semestrze - choć moim zdaniem to za wcześnie), to nie patrz na to "co ludzie powiedzą". Strasznie ciężko się tak żyje, pozbądź się takiego podejścia. Cokolwiek zrobisz, zrób dla siebie, tak, żeby to Tobie było dobrze. Ludzie za Ciebie życia nie przeżyją. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: tęsknota za domem
A gdzie Ty tu widzisz agresję? Po prostu wyjątkowo szybka ta tęsknota, na wczasy się na dłużej wyjeżdża. Nawet dobrze na zajęcia nie poszła jeszcze. Trzeba dać temu nowemu życiu jakąkolwiek szansę, zanim się stwierdzi, że się go nie lubi. No miesiąc chociaż.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: tęsknota za domem
Początki są ciężkie, wyjdź do ludzi, znajdź jakąś przyjazna duszę - będzie Ci łatwiej. Trzeba to przeżyć, Potem będzie tylko lepiej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: tęsknota za domem
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: tęsknota za domem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: tęsknota za domem
Ja płakałam cały pierwszy tydzień. A może to był pierwszy miesiąc, nie pamiętam
![]() Studia to tylko kilka lat, potem jak dalej będziesz tęsknić możesz wrócić do siebie. Tylko pomyśl logicznie, a nie emocjonalnie: dobra jest ta uczelnia w twoim mieście? Masz pespektywy znalezienia pracy w swoim zawodzie? Tęsknota przemija łatwo, bieda i bezrobocie nie ![]() Cytat:
Ja przyjeżdżam dwa razy w roku i najpierw się człowiek cieszy, potem już wszystko go irytuje i chce do siebie, do swoich znajomych, swojego łóżka, swojego jedzenia i swoich spraw. Najważniejsze to dać szansę nowemu miejscu - pozwiedzaj miasto, idź na jakąś imprezę, udekoruj pokój itp.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: tęsknota za domem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 826
|
Dot.: tęsknota za domem
Ja też bardzo tęskniłam za domem po wyjeździe na studia. Do dziś pamiętam jak się popłakałam, gdy moja mama, która odwiozła mnie do nowego mieszkania, odjeżdżała spod bloku. Było mi bardzo smutno, mimo że wcale nie wyjechałam aż tak daleko od rodzinnego miasta. Ale też tęskniłam za swoim domem, za rodziną, za psem. Minęło już trochę czasu i aż tak tego nie przeżywam, ale i tak wracam co weekend do domu
![]() Co mi pomogło oswoić się z nową rzeczywistością? Przede wszystkim urządzenie "po swojemu" nowego mieszkania, tak żeby chociaż odrobinę czuć się tam jak w domu. Szczerze? Chyba bardziej lubię swój pokój tam od swojego pokoju w domu. Po drugie- poznanie nowych ludzi i wychodzenie z nimi na miasto. Wiadomo, że większe miasto daje zwykle większe możliwości, w tym rozrywkowe. Po trzecie- poświęcenie czasu na naukę i studia. Jeszcze trochę i Ci przejdzie, ale spróbuj zaangażować się w życie tam.
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: tęsknota za domem
A nie mozesz pojechac na weekend do rodzicow? Chyba nic madrzejszego Ci nie doradzimy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.