Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-10-03, 11:53   #1
ythas
grumpythas
 
Avatar ythas
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727

Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko


Witajcie,

mam dylemat, który wisi nade mną już długi czas, ja wciąż nie wiem co zrobić, a zaraz muszę podjąć ostateczną decyzję.

Mam 27 lat. Kilka miesięcy temu postanowiłam pójść na studia zaoczne w kierunku, który w końcu wydaje się dla mnie interesujący. Przy czym właśnie zaznaczam, że kierunek ten wybrany został pod kątem zainteresowań, nie stricte liczenia na pracę w zawodzie (czego oczywiście nie wykluczam, ale różnie może być), a zaraz po tym chęcią zdobycia wyższego wykształcenia, które, nie ukrywam, chciałabym w końcu mieć.

Jednocześnie jednak pracuję pon-pt, a do tego planuję ślub w następnym roku.

Po pierwsze - obawiam się braku wolnego czasu. Wiadomo, studia + praca, czasu będzie mało, jednak moje zjazdy będą się odbywać co tydzień. Jestem człowiekiem - sową, wstawanie rano jest dla mnie wyczerpujące, ale daję radę. Jednak w weekend, gdy się wyśpię, regeneruję siły na kolejny tydzień wstawania, i tylko dzięki temu nie snuję się jak zombie. Cały tydzień, kilka miesięcy wstawania rano bez możliwości wyspania się? Trochę się tego obawiam, boję się, że będę żywym trupem, moja produktywność i motywacja zarówno do pracy jak i do studiów będzie leżeć i kwiczeć, a nie chciałabym powtórzyć sytuacji z poprzednich lat, gdy usiłowałam studiować i między innymi przez brak energii i motywacji poległam.

Po drugie - najważniejsze. Kasa. Zarabiam ok. 2k na rękę. Z tego ok. 1000 idzie na czynsz oraz na ratę. Czesne mają być płatne lekko ponad 600zł.
Sytuacja ze studiami jest o tyle niefajna, iż wysokość rat została podana dopiero niedawno, gdy już zostały zaniesione papiery itp. Do tego momentu liczyłam, że będzie ich więcej, a co za tym idzie będą niższe. (O zjazdach co tydzień też dowiedziałam się niedawno.)
Do tego planujemy ślub na początku przyszłego roku, bardzo skromny, ale jednak coś odłożyć trzeba.

Dużo kalkulowania tu nie ma, zostaje ok. 400zł i z tego miałabym kupować jedzenie, odkładać na ślub, a oprócz tego czeka mnie kilka, zapewne dość kosztownych, wizyt u lekarza. A wiadomo, jakieś ciuchy czy inne duperele człowiek też chce sobie kupić.
Narzeczony oczywiście oferuje pomoc, jednak nie chcę obarczać go kosztami rzeczy stricte dla mnie (typu ciuchy czy lekarz), on i tak funduje większość rozrywek czy jedzenia.

I dlatego chodzę i się waham i mam ogromny dylemat. Studia czekają aż na nie pójdę, bardzo mnie interesują i naprawdę chciałabym wyższe wykształcenie.
Jednocześnie zjedzą większą część mojego budżetu "na życie".

Może ktoś coś poradzi, bo mi już ciężko spojrzeć na to obiektywnie.

Edytowane przez ythas
Czas edycji: 2017-10-03 o 12:00
ythas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:01   #2
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Mieszkasz sama czy z przyszłym mężem ? Jak wygląda podział finansowy u was ?
On pracuje ?
Moim zdaniem to twój przyszły mąż, powinnaś z nim porozmawiać,może jakoś finansowo razem sobie poradzicie ? A nie każdy sobie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:08   #3
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Zamiast liczyć ile Ty zarabiasz powinnaś policzyć ile zarabiacie razem i czy Was na to stać. Ciebie samej na pewno nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017

Edytowane przez Mojwa
Czas edycji: 2017-10-03 o 12:10
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:09   #4
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Wesele nie jest czymś obowiązkowym. Na ślub - a co tu odkładać, przecież sam ślub nie kosztuje dużo. Po prostu mierz siły na zamiary i nie organizuj czegoś na co Was nie stać. Po co się urabiać po łokcie i wszystkiego sobie odmawiać, aby potem mieć kilka godzin zabawy?

I oczywiście, jak słusznie zauważyła xXBlankaXx, gdzieś w tym przecież musi być (częścią tego) Twój facet.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Zamiast liczyć ile Ty zarabiasz powinnaś policzyć ile zarabianie razem i czy Was na to stać. Ciebie samej na pewno nie.
Bo zabrzmiało jak miała ten ślub brać sama ze sobą.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:11   #5
Cytokina
Interleukina Druga
 
Avatar Cytokina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Z prostej logiki: musisz albo zarabiać więcej albo zmniejszyć gdzieś opłaty.
Masz możliwość zmiany pracy albo perspektywę awansu? Dorobienia sobie po godzinach? Możliwość zdobycia stupendium na studiach?
Możesz poprosić rodziców o pomoc?
Wspólny bydżet z narzeczonym, gdzie nie będzie wam przeszkadzało, że niekoniecznie dokładacie i rozliczacie się po połowie?

Opłaty za studia raczej nie zmniejszysz aczkolwiek możesz spróbować sie dowiedzieć czy istnieje możliwość rozłożenia jej na więcej rat.
Mieszkacie razem z narzeczonym? Jeśli nie to warto o tym pomyśleć: wtedy opłaty za mieszkanie i życie podzielą się na dwie osoby. Jak już wynajmujecie coś razem to może dodatkowy lokator? Albo zmiana lokum na tańsze.

Edytowane przez Cytokina
Czas edycji: 2017-10-03 o 12:17
Cytokina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:12   #6
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Rozmowa z narzeczonym to konieczność. Jeśli nie pomoże Ci finansowo to daruj sobie studia. Nie stać Cię na nie.
400 zł na mc to jest nic.
Jakaś wizyta u lekarza plus leki i już 100-150 zł nie ma.
Jakieś bilety/dojazdy/kserówki na studia.
Jedzenie, chemia, ubrania, kosmetyki, buty itp. Niektóre wydatki są konieczne.
Mówisz, że jeszcze chciałabyś odłożyć na ślub ? Nie ma szans.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:22   #7
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez ythas Pokaż wiadomość
Witajcie,

mam dylemat, który wisi nade mną już długi czas, ja wciąż nie wiem co zrobić, a zaraz muszę podjąć ostateczną decyzję.

Mam 27 lat. Kilka miesięcy temu postanowiłam pójść na studia zaoczne w kierunku, który w końcu wydaje się dla mnie interesujący. Przy czym właśnie zaznaczam, że kierunek ten wybrany został pod kątem zainteresowań, nie stricte liczenia na pracę w zawodzie (czego oczywiście nie wykluczam, ale różnie może być), a zaraz po tym chęcią zdobycia wyższego wykształcenia, które, nie ukrywam, chciałabym w końcu mieć.

Jednocześnie jednak pracuję pon-pt, a do tego planuję ślub w następnym roku.

Po pierwsze - obawiam się braku wolnego czasu. Wiadomo, studia + praca, czasu będzie mało, jednak moje zjazdy będą się odbywać co tydzień. Jestem człowiekiem - sową, wstawanie rano jest dla mnie wyczerpujące, ale daję radę. Jednak w weekend, gdy się wyśpię, regeneruję siły na kolejny tydzień wstawania, i tylko dzięki temu nie snuję się jak zombie. Cały tydzień, kilka miesięcy wstawania rano bez możliwości wyspania się? Trochę się tego obawiam, boję się, że będę żywym trupem, moja produktywność i motywacja zarówno do pracy jak i do studiów będzie leżeć i kwiczeć, a nie chciałabym powtórzyć sytuacji z poprzednich lat, gdy usiłowałam studiować i między innymi przez brak energii i motywacji poległam.

Po drugie - najważniejsze. Kasa. Zarabiam ok. 2k na rękę. Z tego ok. 1000 idzie na czynsz oraz na ratę. Czesne mają być płatne lekko ponad 600zł.
Sytuacja ze studiami jest o tyle niefajna, iż wysokość rat została podana dopiero niedawno, gdy już zostały zaniesione papiery itp. Do tego momentu liczyłam, że będzie ich więcej, a co za tym idzie będą niższe. (O zjazdach co tydzień też dowiedziałam się niedawno.)
Do tego planujemy ślub na początku przyszłego roku, bardzo skromny, ale jednak coś odłożyć trzeba.

Dużo kalkulowania tu nie ma, zostaje ok. 400zł i z tego miałabym kupować jedzenie, odkładać na ślub, a oprócz tego czeka mnie kilka, zapewne dość kosztownych, wizyt u lekarza. A wiadomo, jakieś ciuchy czy inne duperele człowiek też chce sobie kupić.
Narzeczony oczywiście oferuje pomoc, jednak nie chcę obarczać go kosztami rzeczy stricte dla mnie (typu ciuchy czy lekarz), on i tak funduje większość rozrywek czy jedzenia.

I dlatego chodzę i się waham i mam ogromny dylemat. Studia czekają aż na nie pójdę, bardzo mnie interesują i naprawdę chciałabym wyższe wykształcenie.
Jednocześnie zjedzą większą część mojego budżetu "na życie".

Może ktoś coś poradzi, bo mi już ciężko spojrzeć na to obiektywnie.
Po pierwsze sprawdź czy na innej uczelni jest ten sam kierunek, ale mniej zjazdów. W Bankowej pod tym względem jest super, bo zjazdy są co dwa tygodnie plus w grudniu tylko jeden weekend zjazdowy Na drugim i trzecim roku były przedmioty online, zawsze to ogranicza ilość godzin spędzanych na uczelni. Poza tym po pierwszym roku mogliśmy się starać o stypendium Rektora za wyniki w nauce i dzięki temu studia niewiele mnie kosztowały.
Po drugie ja godzę dom, dziecko, pracę na pełny etat plus studia. Zaraz zaczynam magisterskie z podyplomowymi, czyli dwa dyplomy na raz Dobra organizacja własna to podstawa.

Dla porównania we WSZOPie, gdzie byłam zapisana trzy zjazdy w miesiącu plus zajęcia od rana do wieczora, bo mieli przerwę na obiad. My często kończyliśmy o 15, 16 lub zaczynaliśmy o 11. Jedynie pierwszy rok był bardziej obciążony. Na szczęście zdążyłam się przepisać
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-10-03, 12:30   #8
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Już się pojawiają głosy że wszystko się da

Powiem Ci autorko że ze studiami mam ten sam dylemat - dlatego jedyne co rozwazam teraz to studia online, bo brak weekendów i możliwości odsypiania jest dla mnie nie do przejścia. Tylko niewiele kierunków na to pozwala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:36   #9
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

O ile czasowo nie rozumiem twoich dylematów, o tyle finansowo nie dasz rady. Nie da się przeżyć całego roku mając 400zl miesięcznie. Może przy założeniu że to stan na miesiąc, max trzy by się dało, większość roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:38   #10
ythas
grumpythas
 
Avatar ythas
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Mieszkamy razem.
Narzeczony opłaca większą część czynszu.
Poza tym, tak jak wspomniałam, on opłaca większość rozrywek i wyżywienia.
Nie rozkładamy kasy "każdy sobie", jednak nie chcę zrzucić większości odpowiedzialności finansowej na niego, wiadomo.

Nie organizujemy wesela, jedynie uroczysty obiad po ślubie dla najbliższej rodziny. Nie są to duże koszty, ale jednak trochę na to pójdzie (obiad + choćby sukienka, czy buty).

Narzeczony oferował się, że będzie opłacał jeszcze więcej czynszu, jednak to tylko dołożyło mi rozkmin do dylematu. Odciążyło by mnie to finansowo jednak nie chcę żeby on za wszystko płacił

Na awans nie mam co liczyć, zmiana pracy na razie nie wchodzi w grę, przynajmniej do ślubu chcę tym poczekać, boję się, że szybko drugiej nie znajdę.
Faktycznie najlepszym rozwiązaniem byłoby rozłożenie płatności rat za czesne na więcej, jednak z tego co mi wiadomo takiej możliwości nie ma Kierunku niestety takiego nie ma na innych uczelniach.

No i właśnie sama zazwyczaj dochodzę do podobnego wniosku - rezygnacja ze studiów. A po chwili zaczyna się wewnętrzna walka, że kurde, chcę pójść na te studia, i tak to się kręci.
ythas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:39   #11
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Możecie wynająć wspólnie pokój / kawalerkę w zależności od tego gdzie mieszkacie - 1000 zł zacznie się dzielić na pół, czyli 500 zł.
600 zł czesne - ale zawsze możesz postarać się o stypendium naukowe.
Zostaje 900 zł. Zakładając, że przyszły mąż ma drugie 900 zł "rozporządzalne" to za 1800 zł spokojnie dacie radę.

Edit: dopiero przeczytałam Twoją odpowiedź. Jeśli 1000 zł to mniejsza część czynszu to sorry, ale mieszkacie w luksusach. I jest to tylko i wyłącznie Wasz wybór, żeby tyle kasy pakować w mieszkanie.
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.

Edytowane przez drazetkaa
Czas edycji: 2017-10-03 o 12:40
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-10-03, 12:45   #12
ythas
grumpythas
 
Avatar ythas
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
Możecie wynająć wspólnie pokój / kawalerkę w zależności od tego gdzie mieszkacie - 1000 zł zacznie się dzielić na pół, czyli 500 zł.
600 zł czesne - ale zawsze możesz postarać się o stypendium naukowe.
Zostaje 900 zł. Zakładając, że przyszły mąż ma drugie 900 zł "rozporządzalne" to za 1800 zł spokojnie dacie radę.

Edit: dopiero przeczytałam Twoją odpowiedź. Jeśli 1000 zł to mniejsza część czynszu to sorry, ale mieszkacie w luksusach. I jest to tylko i wyłącznie Wasz wybór, żeby tyle kasy pakować w mieszkanie.
Nie mieszkamy w luksusach, tylko w nie-prl standardzie w dużym mieście. Sam czynsz wychodzi 1,2k + opłaty, które są różne. Ze wszystkim wychodzi ok. 1800-1900 zł, rozłożone na dwie osoby. Takie tu są niestety ceny.
ythas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:47   #13
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Jakim cudem opłaca większą część czynszu jak napisałaś że płacisz 1000?
No i jednak to jest sporo. Jeśli Was stać nie ma problemu, pytanie czy stac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:53   #14
ythas
grumpythas
 
Avatar ythas
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Jakim cudem opłaca większą część czynszu jak napisałaś że płacisz 1000?
No i jednak to jest sporo. Jeśli Was stać nie ma problemu, pytanie czy stac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Napisałam, że 1000 z mojej strony to jest opłata za mieszkanie + rata.

Właśnie chodzi o to, że nas stać.
Problem się pojawia w momencie, gdy mam dołożyć do tego opłatę za czesne. Chcę za to płacić sama i, niestety, wychodzi na to, że nie bardzo mam z czego
Narzeczony jest mi gotów pomóc ale ja nie mam zamiaru od niego cyckać kasy na wszystko. Chcę być w części finansowo niezależna, chyba większość by tak wolała.
A z drugiej strony zaraz pomyślę sobie, że zacisnę pasa, odmówię sobie czegoś lepszego do zjedzenia itp. i dam radę.
Tylko boję się, że jednak po kilku miesiącach stwierdzę, że tak się nie da i wtedy kasa wpakowana w czesne pójdzie w błoto.

Ech, ten wątek mi nieco pomaga uporządkować sprawy w głowie i wychodzi na to, że albo muszę znaleźć dodatkowe źródło dochodu albo odpuścić studia.
ythas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:54   #15
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Rata za? Bo tego nie dodalas, uznałam że za mieszkanie.

Macie brać ślub i tworzyć rodzinę - po co ta przepychanka czy dasz radę sama czy nie? Powinno się liczyć to jak to wpłynie na wasz budzet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 12:58   #16
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Zawsze możecie przełożyć ślub,lub zrobić opcję minimum -kawa +ciasto dla najbliższych.
Studia dla samego studiowania, bez wyraźnego sygnału, że daje Ci to duże możliwości pracy,hmmm no rozważyłabym to, bo generalnie nie masz na zbyciu luźnej kasy.
400zl miesięcznie to jest nic.Tak jak wyżej - głupie przeziębienie i już masz 100zł w aptece.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:03   #17
ythas
grumpythas
 
Avatar ythas
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Rata za? Bo tego nie dodalas, uznałam że za mieszkanie.

Macie brać ślub i tworzyć rodzinę - po co ta przepychanka czy dasz radę sama czy nie? Powinno się liczyć to jak to wpłynie na wasz budzet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Raty za kilka sprzętów elektronicznych.

Mogłabym myśleć tak jak napisałaś, jednak moje podejście do "wspólnego" budżetu jest takie: to, że zostanę czyjąś żoną, nie uprawnia mnie od razu do dysponowania jego pieniędzmi
Owszem, nasze wspólne wydatki są i będą nasze i wspólnie je będziemy opłacać, ale jakieś "kaprysy" typu drogi sprzęt czy niekoniecznie "potrzebne" teraz studia powinnam i chcę opłacić sama.

Cytat:
Napisane przez Dotka90
Studia dla samego studiowania, bez wyraźnego sygnału, że daje Ci to duże możliwości pracy,hmmm no rozważyłabym to, bo generalnie nie masz na zbyciu luźnej kasy.
Ano właśnie, też na to patrzę z tej strony, choć mi cały czas brzęczy z tyłu głowy, że "chcę". Ale trzeba patrzeć realistycznie.

Edytowane przez ythas
Czas edycji: 2017-10-03 o 13:04
ythas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:07   #18
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Wiesz,ja różne rzeczy CHCĘ, a nie znaczy to, że mnie na nie stać
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:12   #19
DawnSeeker
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 469
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

400 zł to nic. Wypadnie jeden, nawet nie tak duży wydatek (choroba, naprawa komputera, urodziny znajomej) i już jesteś ugotowana. Ja tyle wydaje na jedzenie (mieszkam sama) - wiem, że we dwoje z jedzeniem jest trochę taniej, ale ciężko mi uwierzyć że 400 zł wystarczą na chemię, kosmetyki (kobiety jednak więcej wydają), bilet miesięczny, czy rachunek za telefon.
DawnSeeker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-10-03, 13:15   #20
ythas
grumpythas
 
Avatar ythas
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

No niestety, jak mam to wszystko czarno na białym wypisane przed oczami to do mnie bardziej dobitnie dociera, że to teraz bezsensowny wydatek.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, trochę mi to ułożyło w głowie,
ythas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:22   #21
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

szczerze powiem Ci tak, nie poszła bym na zaoczne studia, na które mnie po prostu nie stać a w dodatku nie dające perspektyw na pracę w przyszłości. Wiesz, zainteresowania zainteresowaniami ale musisz patrzeć naprzód. Przecież za coś musisz się kiedyś utrzymać.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:26   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Autorko, o ile to nie jest mieszkanie, które chcecie za moment wykupić, to ja bym się jednak rozejrzała na spokojnie nad tańszą opcją. Zrezygnujesz z zaocznych, możesz zawsze to zrealizować kiedyś tam, w przyszłości, ale co dalej? W sumie to niewiele więcej odłożysz, ciągle jednak te wysokie rachunku będą nad Wami wisieć. Jasne, jeżeli to kwestia kilku miesięcy, do ślubu, a potem kupujecie coś własnego, to nie ma co kombinować, ale jeżeli to jednak coś bardziej rozłożonego w czasie, to naprawdę warto przyjrzeć się swojemu budżetowi domowemu, wpływom, wydatkom i opcjom.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-10-03 o 14:47 Powód: Przejęzyczenie
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:33   #23
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Hej Autorko. A nie myslalas o tym, aby poczekac rok, dwa i na te studia troche odlozyc? Z tego co napisalas to traktujesz je troche jak kaprys, podoba Ci sie kierunek i tyle. Nawet nie zakladasz ze na pewno bedziesz potem pracowala w zawodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-10-03, 13:39   #24
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez ythas Pokaż wiadomość
Mieszkamy razem.
Narzeczony opłaca większą część czynszu.
Poza tym, tak jak wspomniałam, on opłaca większość rozrywek i wyżywienia.
Nie rozkładamy kasy "każdy sobie", jednak nie chcę zrzucić większości odpowiedzialności finansowej na niego, wiadomo.

Nie organizujemy wesela, jedynie uroczysty obiad po ślubie dla najbliższej rodziny. Nie są to duże koszty, ale jednak trochę na to pójdzie (obiad + choćby sukienka, czy buty).

Narzeczony oferował się, że będzie opłacał jeszcze więcej czynszu, jednak to tylko dołożyło mi rozkmin do dylematu. Odciążyło by mnie to finansowo jednak nie chcę żeby on za wszystko płacił

Na awans nie mam co liczyć, zmiana pracy na razie nie wchodzi w grę, przynajmniej do ślubu chcę tym poczekać, boję się, że szybko drugiej nie znajdę.
Faktycznie najlepszym rozwiązaniem byłoby rozłożenie płatności rat za czesne na więcej, jednak z tego co mi wiadomo takiej możliwości nie ma Kierunku niestety takiego nie ma na innych uczelniach.

No i właśnie sama zazwyczaj dochodzę do podobnego wniosku - rezygnacja ze studiów. A po chwili zaczyna się wewnętrzna walka, że kurde, chcę pójść na te studia, i tak to się kręci.
Kobieto, ale jakie czekać do ślubu ze zmianą pracy, jak żadnego ślubu nie będzie, bo Was na niego nie stać?

Tu nie ma co się bać, że innej nie znajdziesz, to trzeba zwyczajnie zweryfikować. Co, na stronę z ofertami pracy boisz się wejść czy jak?

Abstrahując od tego, że nie stać Cię aktualnie na studia i ślub, to co zamierzasz dalej? Też pracować za 2000 zł, bo boisz się nawet zaczać szukać pracy? Mówisz, że nie chcesz na swoje zachcianki ciągnąć od męża - co rozumiem i popieram - ale wybacz, jak ma się takie aspiracje, to trzeba mieć je za co spełniać.

Matematyka jest prosta - zarabiasz mało, sama widzisz, że nie stać Cię na większe wydatki więc wniosek jest prosty - zamiast kombinować jak wyżyć za 400 zł miesięcznie, po prostu szukaj innych / dodatkowych źródel dochodu. Bo jak przyjdzie do kupna mieszkania / wynajmu większego i dzieci, to Twoja pensja będzie jeszcze mniej znaczyć. Nie szukaj wymówek ,,Bo najpierw kolejne studia", ,,Bo przed ślubem to nie" etc. A potem będzie ,,Bo chcę za rok zajść w ciążę, to też nie będę zmieniać" etc.

Teraz musisz z czegoś zrezygnować, ale moim zdaniem to rozwiązanie chwilowe, bo będziesz miała w życiu jeszcze większe wydatki i nie ma co czekać, aż one się pojawią. Nie mam pojęcia w jaki sposób ślub ma Ci kolidować ze zmianą pracy. Jak jej nie zmienisz, to za wiele w życiu Ci się tez nie zmieni.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Autorko, o ile to nie jest mieszkanie, które chcecie za moment wypić, to ja bym się jednak rozejrzała na spokojnie nad tańszą opcją. Zrezygnujesz z zaocznych, możesz zawsze to zrealizować kiedyś tam, w przyszłości, ale co dalej? W sumie to niewiele więcej odłożysz, ciągle jednak te wysokie rachunku będą nad Wami wisieć. Jasne, jeżeli to kwestia kilku miesięcy, do ślubu, a potem kupujecie coś własnego, to nie ma co kombinować, ale jeżeli to jednak coś bardziej rozłożonego w czasie, to naprawdę warto przyjrzeć się swojemu budżetowi domowemu, wpływom, wydatkom i opcjom.
Ale żeby kupić coś własnego, to trzeba mieć ładne kilkadziesiat tysięcy na wkład własny i urządzanie tego mieszkania. A oni nie mają nawet na obiad po ślubie dla najbliższych. Jeżeli nie dostaną wsparcia od rodziny, to nie wiem, chyba będą musieli sobie to mieszkania wyczarować, innej opcji nie ma.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:44   #25
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Autorka pisała coś o kupowaniu mieszkania?

Ja bym zastanowiła się nad studiami, które będą inwestycją w przyszłość. Wtedy nawet dociazenie na jakiś czas męża nie powinny być problemem - bo to czasowe i po to, by z czasem sytuacje polepszyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:47   #26
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość

Ja bym zastanowiła się nad studiami, które będą inwestycją w przyszłość. Wtedy nawet dociazenie na jakiś czas męża nie powinny być problemem - bo to czasowe i po to, by z czasem sytuacje polepszyc.
[/URL]
autorka właśnie wybrała studia ktore nie dają jej perspektyw na przyszłość, i nie będzie miała po nich pewnej pracy..
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 13:48   #27
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez lady666macbeth Pokaż wiadomość
autorka właśnie wybrała studia ktore nie dają jej perspektyw na przyszłość, i nie będzie miała po nich pewnej pracy..
I dlatego napisałam mojego posta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 14:01   #28
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez ythas Pokaż wiadomość
Mogłabym myśleć tak jak napisałaś, jednak moje podejście do "wspólnego" budżetu jest takie: to, że zostanę czyjąś żoną, nie uprawnia mnie od razu do dysponowania jego pieniędzmi
To po co bierzesz ślub, który de facto sprawia, że zarabiane pieniądze są wspólne? No chyba, że podpisujecie intercyzę.
Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
Kobieto, ale jakie czekać do ślubu ze zmianą pracy, jak żadnego ślubu nie będzie, bo Was na niego nie stać?
Koszt ślubu to jakieś ~80 zł opłaty skarbowej. Reszta jest opcjonalna.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 14:06   #29
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Będę nudna ale...

Co to za studia? Dają Ci jakieś uprawnienia? Jeśli nie, ponadto jest to typowa zachcianka hobbystyczna, to przejrzyj oferty kursów MOOC. To kursy oferowane przez uniwersytety ze światowej czołówki i jakość jest naprawdę wysoka. Dostęp do większości kursów jest całkowicie za darmo, natomiast jeśli interesuje Cię możliwość uzyskania certyfikatu ukończenia rejestrujesz się, płacisz ok. $75-150 za całość kursu i jeżeli zaliczysz wszystkie zadania i zdasz ewentualny egzamin, dostajesz certyfikat.

Jest też coraz więcej całych programów, micro-masters, serii kursów z konkretnych kierunków. To jest naprawdę genialna sprawa. W dodatku wszystko do ogarnięcia w domu, odpada strata tego całego około-naukowego czasu związanego ze studiami. Popatrz sobie na edx i coursera.org.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-03, 14:17   #30
ythas
grumpythas
 
Avatar ythas
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 727
Dot.: Praca, studia, ślub - i za mało pieniędzy na to wszystko

Cytat:
Napisane przez lady666macbeth Pokaż wiadomość
szczerze powiem Ci tak, nie poszła bym na zaoczne studia, na które mnie po prostu nie stać a w dodatku nie dające perspektyw na pracę w przyszłości. Wiesz, zainteresowania zainteresowaniami ale musisz patrzeć naprzód. Przecież za coś musisz się kiedyś utrzymać.
Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
Hej Autorko. A nie myslalas o tym, aby poczekac rok, dwa i na te studia troche odlozyc? Z tego co napisalas to traktujesz je troche jak kaprys, podoba Ci sie kierunek i tyle. Nawet nie zakladasz ze na pewno bedziesz potem pracowala w zawodzie
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Autorka pisała coś o kupowaniu mieszkania?

Ja bym zastanowiła się nad studiami, które będą inwestycją w przyszłość. Wtedy nawet dociazenie na jakiś czas męża nie powinny być problemem - bo to czasowe i po to, by z czasem sytuacje polepszyc.
Dlatego też powstał ten temat, bo sama się zastanawiam. Te studia byłyby na zasadzie "a nuż" potem uda się pracować w zawodzie. Widzę, że kilka osób nie doczytała. Praca w zawodzie po studiach to nie jest mój priorytet. Byłoby to oczywiście preferowane, ale nie pod tym kątem myślę o studiach.
Chciałabym mieć wyższe wykształcenie przy okazji studiując to, co mnie interesuje.
Odłożenie ich na później to jest opcja, jednak szkoda mi czasu.

Cytat:
Napisane przez lady666macbeth
autorka właśnie wybrała studia ktore nie dają jej perspektyw na przyszłość, i nie będzie miała po nich pewnej pracy..
Nie wiem skąd ten wniosek. Napisałam tylko, że nie wiem czy będę miała po nich pracę i że to nie jest mój priorytet.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Autorko, o ile to nie jest mieszkanie, które chcecie za moment wypić, to ja bym się jednak rozejrzała na spokojnie nad tańszą opcją. Zrezygnujesz z zaocznych, możesz zawsze to zrealizować kiedyś tam, w przyszłości, ale co dalej? W sumie to niewiele więcej odłożysz, ciągle jednak te wysokie rachunku będą nad Wami wisieć. Jasne, jeżeli to kwestia kilku miesięcy, do ślubu, a potem kupujecie coś własnego, to nie ma co kombinować, ale jeżeli to jednak coś bardziej rozłożonego w czasie, to naprawdę warto przyjrzeć się swojemu budżetowi domowemu, wpływom, wydatkom i opcjom.
Rachunki ani mieszkanie nad nami nie wiszą. Możliwe, że ten cały wątek może dawać takie wrażenie, jednak pensja moja i narzeczonego pozwalała nam na komfortowe życie w tym mieszkaniu na poziomie, który w pełni nas zadowala.


Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
Kobieto, ale jakie czekać do ślubu ze zmianą pracy, jak żadnego ślubu nie będzie, bo Was na niego nie stać?

Tu nie ma co się bać, że innej nie znajdziesz, to trzeba zwyczajnie zweryfikować. Co, na stronę z ofertami pracy boisz się wejść czy jak?

Abstrahując od tego, że nie stać Cię aktualnie na studia i ślub, to co zamierzasz dalej? Też pracować za 2000 zł, bo boisz się nawet zaczać szukać pracy? Mówisz, że nie chcesz na swoje zachcianki ciągnąć od męża - co rozumiem i popieram - ale wybacz, jak ma się takie aspiracje, to trzeba mieć je za co spełniać.

Matematyka jest prosta - zarabiasz mało, sama widzisz, że nie stać Cię na większe wydatki więc wniosek jest prosty - zamiast kombinować jak wyżyć za 400 zł miesięcznie, po prostu szukaj innych / dodatkowych źródel dochodu. Bo jak przyjdzie do kupna mieszkania / wynajmu większego i dzieci, to Twoja pensja będzie jeszcze mniej znaczyć. Nie szukaj wymówek ,,Bo najpierw kolejne studia", ,,Bo przed ślubem to nie" etc. A potem będzie ,,Bo chcę za rok zajść w ciążę, to też nie będę zmieniać" etc.

Teraz musisz z czegoś zrezygnować, ale moim zdaniem to rozwiązanie chwilowe, bo będziesz miała w życiu jeszcze większe wydatki i nie ma co czekać, aż one się pojawią. Nie mam pojęcia w jaki sposób ślub ma Ci kolidować ze zmianą pracy. Jak jej nie zmienisz, to za wiele w życiu Ci się tez nie zmieni.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------



Ale żeby kupić coś własnego, to trzeba mieć ładne kilkadziesiat tysięcy na wkład własny i urządzanie tego mieszkania. A oni nie mają nawet na obiad po ślubie dla najbliższych. Jeżeli nie dostaną wsparcia od rodziny, to nie wiem, chyba będą musieli sobie to mieszkania wyczarować, innej opcji nie ma.
Kobieto, a co ty taka harda?
Oczywiście, że nas stać będzie na ślub i oczywiście, że się odbędzie. Coś odłożymy, coś dołożą rodzice, a tyle ile uzbieramy - wydamy. Nie widzę problemu.
Nie wiem w ogóle skąd wzięłaś ten cały temat kupowania mieszkania, dzieci
Na razie nie chcę szukać innej pracy, ta, mimo, że nie jest super płatna mi odpowiada, finansowo jest na tę chwilę wystarczająca, w innych aspektach też mi odpowiada. Będę ją chciała zmienić, ale dopiero za jakiś czas, kiedy faktycznie wejdzie na poważnie temat kupna mieszkania i kiedyś dzieci. Tak czy siak stanie się to po ślubie.

Jak pisałam już wyżej. W tej chwili stać nas na poziom życia, jaki nam odpowiada. Mój dylemat dotyczy jedynie tego, że jeśli dołożę do tego czesne to nie zostanie mi zbyt wiele kasy dla siebie.

Cytat:
Napisane przez Lisbeth
To po co bierzesz ślub, który de facto sprawia, że zarabiane pieniądze są wspólne? No chyba, że podpisujecie intercyzę.
Biorę ślub dlatego, że kocham swojego narzeczonego i chcę by został moim mężem. Moje osobiste preferencje dotyczące dysponowania czyimikolwiek pieniędzmi serio nie wiem co mają z tym wspólnego.

Cytat:
Napisane przez Norine
Będę nudna ale...

Co to za studia? Dają Ci jakieś uprawnienia? Jeśli nie, ponadto jest to typowa zachcianka hobbystyczna, to przejrzyj oferty kursów MOOC. To kursy oferowane przez uniwersytety ze światowej czołówki i jakość jest naprawdę wysoka. Dostęp do większości kursów jest całkowicie za darmo, natomiast jeśli interesuje Cię możliwość uzyskania certyfikatu ukończenia rejestrujesz się, płacisz ok. $75-150 za całość kursu i jeżeli zaliczysz wszystkie zadania i zdasz ewentualny egzamin, dostajesz certyfikat.

Jest też coraz więcej całych programów, micro-masters, serii kursów z konkretnych kierunków. To jest naprawdę genialna sprawa. W dodatku wszystko do ogarnięcia w domu, odpada strata tego całego około-naukowego czasu związanego ze studiami. Popatrz sobie na edx i coursera.org.
Wielkie dzięki za te podpowiedzi, naprawdę doceniam Nie podaję kierunku studiów, dlatego, że to nie jest istotne dla wątku. Nie wybieram ich wyłącznie pod kątem przydatności w późniejszym znalezieniu dobrze płatnej pracy.

Edytowane przez ythas
Czas edycji: 2017-10-03 o 14:21
ythas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-06 15:52:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.