Czy to normalne bac sie?

[Lessa]

Latem rozstal sie ze mna moj ex powiedzial wtedy kilka rzeczy ,które mocno wplynely na moja psychike otoz ze wszystko bylo z litosci . Urwalam z nim kontakt dawno temu rzeczy sie pozbylam itd. Nie mysle nawet juz o zemscie poprostu bylo minelo ,ale teraz jestem w zwiazku nowym z zupelnie innym mezczyzna z mojego miasta na poczatku mocno sie przyjaznlismy potem zostalismy para udowodnily jzu wiele razy ze moge na niego liczyc on sam mial dziewczyne kilka lat temu ,ale dla niego rowniez to rozdzial zamkniety. Teraz chodze na silownie dbam o siebie mam inny kolor wlosow i zarabiam. Jestem z nim bardzo szczesliwa spedzamy razem cale dnie czasem widujemy sie codziennie. Nie jest to juz szczeniackie uczucie trzymanie sie za rączki i tak dalej ,ale problem siedzi od dluzszego czasu w mojej psychice. Boje sie bardzo ze nie jestem dla niego odpowiednia czasem mam wrazenie ze jestem nikim . Roznimy sie zainteresowaniami i gustem muzycznym ,ale robimy te rzeczy razem lub chetnie sluchamy o tym co interesuje druga osobe ,ale strasznie sie boje ,ze go zawiode ,ze musze sie udoskonalac zeby zasluzyc na to zeby byc z kimkolwiek zeby znowu sie nie okazalo ze ktos byl ze mna z litosci bo bylam beznadziejna nie potrafie uznac sie za kogos wartosciowego i czasem mam wyrzuty sumienia ze sie mna zauroczyl bo mogl trafic nakogos lepszego.

[kalor]

Mało prawdopodobne, ze były naprawdę był z tobą z litości - po złości dużo rzeczy się mówi. Myślisz, ze naprawdę był takim masochistą? Chciał ci po prostu dowalić, i najwyraźniej zrobił to bardzo skutecznie.

[Lessa]

Mój były jak to ujme bardzo lubił mój portfel. Dowiedzialam sie po latach ,ze chodzilo o to zebym stawiala mu wakacje i mial wygodne zycie ,ale dlaczego dalej mam takie niskie poczucie wlasnej wartosci skoro osoba z ,która jestem teraz oddalabym dla mnie wszystko?

[I am Rock]

Napisane przez Lessa

Mój były jak to ujme bardzo lubił mój portfel. Dowiedzialam sie po latach ,ze chodzilo o to zebym stawiala mu wakacje i mial wygodne zycie ,ale dlaczego dalej mam takie niskie poczucie wlasnej wartosci skoro osoba z ,która jestem teraz oddalabym dla mnie wszystko?

Sama widzisz, że nie był z tobą z litości, tylko z chciwości.
I nie wiem czemu tak przeżywasz, że jakiś palant pożegnał się z tobą w chamski sposób. To niestety się zdarza. Facet był zerem. Dobrze, że nie ma go już w twoim życiu. To chyba powód do zadowolenia, a nie do dołowania się.

[bluebluesky]

Rozumiem, ze rozstanie z tamtym palantem bylo bolesne i namieszalo ci w glowie, ale nie mierz ta sama miara terazniejszego chlopaka. Skup sie na tym, co jest teraz, ciesz sie nowym zwiazkiem i nowym partnerem. On nie powinien placic za tamten zwiazek.