2006-05-22, 10:31
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Piasek pustyni pod oczami :(
Przez jakiś czas używałam maseczki pod oczy Avonu Piaski pustyni. Skutki tej terapii były opłakane, ponieważ maseczka strasznie wysuszyła mi skórę pod oczami i na powiece.
I niestety jak to w życiu bywa… nieszczęścia zawsze chodzą parami… ja akurat cierpiałam na niedostatek gotówki i postanowiłam wykorzystać to co mam w domu. Oczywiście w pierwszej kolejności odstawiłam maseczkę… później przetrząsnęłam wszystkie swoje zbiory i nic nie znalazłam odpowiedniego W chwilach desperacji zawsze kieruje wzrok w kierunku kremu uniwersalnego Oriflemu. I dziękuję bogom, bo się naprawdę sprawdził. Smarowałam skórę pod oczami i powiekę, kiedy szłam spać, albo jak się nie malowałam… choć w pierwszych dniach krem bardzo szybko się wchłaniał i mogłabym nakładać na niego podkład tak bardzo miałam suchą skórę
Co ciekawe krem w żaden sposób nie podrażniał spojówki… nic, a nic… a ja noszę kontakty i mam dość wrażliwe oczy.
Tak sobie pomyślałam, że podzielę się swoją wiedzą i ktoś w potrzebie też skieruje na niego wzrok.
Może od razu zaznaczę, że krem się sprawdził, gdy miałam naprawdę mocno przesuszoną skórę. Teraz kiedy skóra jest nawilżona to ten kremik jest jakby za ciężki i obciąża delikatną skórę.
I niestety wyszło: Avon kontra Oriflame
Ale to nic… Avon ma w swojej ofercie perełki i Oriflame. Tylko szkoda, że szukanie ich jest tak niekorzystne dla skóry 
Pozdrawiam
|
|
|