|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 29
|
Pierwszy krok kobiety
Przytuliłam kiedyś współlokatora i potem byliśmy w związku. Podobał mi się od razu jak się wprowadziłam, ale między nami zupełnie nic nie było. Ale przez to zupełnie spontaniczne przytulenie jak wyjeżdżał na kilka dni zrozumiał, że "tu mogłoby coś być". Sam mi to potem powiedział.
Macie podobne historie? Nie chciałabym, żeby wątek przekształcił się w typowo wizażową g*wnoburzę, np. na temat czy coś jest kobiece albo nie, albo inną. Chodzi wyłącznie o przykłady
Edytowane przez niewiemcoteraz Czas edycji: 2017-10-24 o 20:54 |
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Pierwszy krok kobiety
W przerwie wykładu poczęstowałam kolegę ciastkiem. Kolega siedział niedaleko, podobał mi się, a ze mialam tylko ciastka pod ręką to z nich zrobiłam użytek
To był przyczynek do późniejszego związku.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
|
|
|
|
#3 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 85
|
Dot.: Pierwszy krok kobiety
Raz chciałem być miły i zacząłem zdrabniać imię pewnej dziewczyny z pracy. A jej się we łbie przewróciło i zobaczyła we mnie swojego przyszłego męża xD.
Desperatkami wspaniale się manipuluje
|
|
|
|
|
#4 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Pierwszy krok kobiety
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Pierwszy krok kobiety
Gadaliśmy o czymś, śmiejąc się i w żartach powiedziałam mu, że mógłby się ze mną umówić, a on pociągnął ten temat bardziej na poważnie. To było prawie 7 lat temu, wciąż jesteśmy razem
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Pierwszy krok kobiety
Cytat:
Mój poprzedni chłopak, którego poznałam na pierwszym roku studiów podczas pierwszego wyjścia ze znajomymi z roku do pubu najpierw krzyknął do mnie "ej wiedźmo", a potem zagadał do mnie, że przeprasza, że palnął i czy w sumie mogłabym mu pożyczyć taką książkę, którą mieliśmy przeczytać na ćwiczenia. To był mój najkrótszy związek Chłopak był szalony, ale naprawdę porządny, dobrze mnie potraktował, szanował mnie. On ze mną zerwał i było mi smutno, ale dziś wspominam go bardzo dobrze Chyba jako jedynego z moich byłych chłopaków
Edytowane przez fristi Czas edycji: 2017-10-25 o 00:03 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:30.





To był przyczynek do późniejszego związku.


