|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 33
|
Problem z mężem
Hej dziewczyny! Mam ostatnio problem z mężem i potrzebuję, aby ktoś spojrzał na całą sytuację obiektywnym okiem. Będzie trochę przydługawo, ale mam nadzieję, że ktoś przez to przebrnie.
Jesteśmy razem kilkanaście lat, od niedawna po ślubie. Na początku naszej znajomości mój mąż był cudowny i kochający, bardzo się o mnie troszczył na każdym kroku i czułam się wspaniale. Niestety z czasem mu to przeszło i ostatnio nie czuję się kochana. Nie pamiętam, kiedy ostatnio powiedział mi coś miłego. Nie jest jakiś okropny, tylko po prostu bardziej obojętny. Ostatnio zaczął sobie urządzać wieczorne pogaduszki smsowe z koleżanką z pracy. Niby OK, ale podczas ostatniej takiej rozmowy, gdy musiał pójść do łazienki i zostawić telefon ze mną, był bardzo zdenerwowany. Pewnie bał się, że przeczytam wiadomości – czyli miał coś na sumieniu. Ostatecznie wyciszył telefon i obrócił go ekranem do dołu. Nie mam w zwyczaju czytać cudzej korespondencji, więc nie sprawdziłam mu telefonu, jednak cała sytuacja wydała mi się podejrzana. Gdy go o to zapytałam, zbył mnie, twierdząc, że to zwykła rozmowa z koleżanką i dał mi do zrozumienia, że przesadzam. Następnego dnia wróciłam do tematu, powiedziałam mu, że boli mnie to wszystko, bo czuję się niekochana i zaniedbywana. Usłyszałam, że to moja wina, bo mam depresję i ciągle jestem smutna. Gdy przychodzi do domu z pracy i widzi mnie tak posępną, wszystkiego mu się odechciewa. W skrócie dołuje go moja depresja, której jego zdaniem dorobiłam się na własne życzenie, gdyż nie mam żadnych koleżanek i siedzę ciągle w domu. Nic to, że moja zniżka samopoczucia wynika z tego jak mnie traktuje. Oczekuje ode mnie, że poza własną pracą zawodową zajmę się domem, ugotuję mu obiad, posprzątam, zadbam o jego dobre samopoczucie i rozrywki, a na koniec jeszcze zapewnię dobry seks. Nie wiem, może faktycznie problem leży po mojej stronie... Czekam na Wasze opinie. |
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Piszesz, że mąż "oczekuje" od Ciebie różnych rzeczy. Nagle teraz zaczął, czy po prostu dopiero teraz otworzyłaś na to oczy? Co mu na te jego oczekiwania odpowiadasz? O czym i jak rozmawiacie? |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Od kiedy mąż się zmienił z tego troskliwego, kochanego faceta w buraka bez emaptii, w dodatku z wielkimi oczekiwaniami?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
|
#4 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#5 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
A Ty oczekuj że facet ci zapewni milion dolarów miesięcznie, orgazm 4 razy każdego wieczoru, czułość gdy jej potrzebujesz, adrenalinę, gdy ci się nudzi i jest za dobrze. ![]() jak wygląda podział obowiązków w twoim związku? dlaczego ty po powrocie z pracy musisz odwalać sama nudne obowiązki, a on po powrocie z pracy w ramach walki z nudą pitoli słodkie kocopoły z koleżanką ?? za romansowanie z koleżaneczkami dostałabym szału, nie mniejszego niż za ordynarne chamskie próby robienia ze mnie własnej gosposi. ![]() ---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ---------- Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Problem z mężem
Masz zdiagnozowaną depresję? Leczysz ją? Czy to przygnębienie, które nazywasz depresją?
Reasumując- Ty nie spełniasz oczekiwań męża a on Twoich. Z Twojego opisu wynika, że dałaś z siebie zrobić kucharkę, sprzątaczkę, nie masz własnego życia, zainteresowań, znajomych. Może warto podzielić obowiązki domowego i zacząć organizować sobie życie, tak żebyś miała coś poza małżeństwem?
__________________
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Problem z mężem
Nie masz obowiązku robić wszystkiego w domu dodatkowo do pracy zawodowej, być błaznem królewskim i kochanką jednocześnie.
Dołączam się do pytania dziewczyn- kiedy zaszła transformacja? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#8 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;78168366]Depresję masz zdiagnozowaną i on postanowił się na tobie wyżywać z tego powodu? Czy to jego 'diagnoza' i ludowe mądrości o przyczynach i źródle tej choroby? Co to znaczy, że oczekuje i co z tego wynika? Nie masz obowiązku zapewniać mu rozrywek, a za całą resztę jesteście odpowiedzialni razem w tym samym stopniu, a nie tylko ty. Dlatego jeśli ty te jego oczekiwania naprawdę spełniasz, to jest to co najmniej dziwne.[/QUOTE] Trzy lata temu miałam zdiagnozowaną nerwicę lękową z zaburzeniami depresyjnymi. Obecnie nie przyjmuję leków, gdyż nie mogę po nich pracować ani prowadzić samochodu. Więc jest jak jest... Niestety mam wrażenie, że nie spełniam najważniejszego z jego oczekiwań - mam tu na myśli seks. Przez kiepski nastrój, a teraz historię z tą koleżanką w ogóle nie mam ochoty na zbliżenia. Więc dużo w tym wszystkim mojej winy ![]() ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Chciałabym tego, ale nie wiem, jak się do tego zabrać. Stara już jestem, więc mi jeszcze trudniej... |
||
|
|
|
|
#9 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Problem z mężem
No, 3 lata kiepskiego pożycia i emocjonalnych huśtawek żony niejednego faceta doprowadziłyby na skraj wytrzymałości.
Swoją drogą, zastanawiam się dlaczego tak wiele piszących tu Kobiet przedkłada porządki domowe nad życie erotyczne. Co jest fajniejsze: seks czy mycie podłogi? ;-) Wiem, wiem... to tylko taka wymówka. |
|
|
|
|
#10 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#11 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
praca zdalna w domu sprawy nie ułatwia. skutek jest taki że wisisz na facecie, nie masz zycia poza nim, jego to męczy i się nie dziwię. łatwo jest powiedzieć że facet jest burakiem podczas gdy dorosły partner chce równorzędnego partnera a nie robić za niankę dla współmałżonka. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Problem z mężem
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;78171266]
Jakiej winy? Od kiedy libido jest kwestią winy? Nie decydujesz o tym, żeby ci nagle magicznie przyszła ochota na seks i nie masz obowiązku spełniać jego zachcianek.[/QUOTE] Ale można zadecydować o tym, żeby aktywnie ze spadkiem libido walczyć. Siedzenie na tyłku jeszcze nie uratowało żadnego małżeństwa. |
|
|
|
|
#13 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Ty nie masz się biczować tylko próbować coś zmienić. 2. Inni za ciebie zmiany nie dokonają. to twoja bajka. ok, przejęłaś obowiązki. to nie powód by nie powiedzieć mężowi że chcesz zmiany sytuacji i powrotu do innej proporcji zajmowania się domem. Cytat:
nikt tego nie wie. tytuł wątku problem z mężem, a problem głównie faktycznie może być w tobie. jeśli masz depresję czy nerwicę, to je lecz. może inne leki ? bardzo ci to prowadzenie auta jest potrzebne? to kwestia konieczności czy wygody? Cytat:
to ile masz lat, 80 ? młodsza nie będziesz nigdy na pewno. zakładam ze jesteś młodą kobietą koło 30,40tki. skoro nie umiesz szukać pomocy dla siebie, myśleć o sobie, że są rzeczy których warto się uczyć, poznawać, to kiedy chcesz do tego dorosnąć, po 50, 60? będzie jeszcze trudniej jeśli marnujesz młodść na takie bzdury. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-10-22 o 16:06 |
|||
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mężem
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Wynika z nich jasno, że zachowanie mojego męża jest w pełni usprawiedliwione.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: Problem z mężem
Ale dramatyzujesz, moze przeczytaj te wypowiedzi jeszcze raz? Bo widzę tu sensowne odpowiedzi, cześć osób stoi po twojej stronie, cześć po męża, a cześć widzi winę po obu stronach. Ale jak zwykle bywa, ktoś się wypowie niepochlebnie, to autor tematu ślepnie na wszystkie inne wypowiedzi i wielce obrazony się zawija. No to spoko, papa, nie zmieniaj nic w swoim życiu, nam to obojętne.
__________________
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 485
|
Dot.: Problem z mężem
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Jednak nic sie w waszej relacji nie zmieni jesli nie będziecie że sobą sensownie rozmawiac. Widzę duży problem tym, że facet zupełnie nie ogarnia kwestii problemów psychicznych, a Ty się nie leczysz. Rozumiem, że skutki uboczne leków są istotne. Psychiatra może zaproponować inne. Możesz również rozpocząć terapie. Poza tym, możesz sama dbać o swoje zdrowie psychiczne. Co do tekstów o tym, że człowiek chce mieć partnera a nie niszczyć chorego. Cóż, bywa że ktoś choruje i partnerstwo jest niemożliwe. Nie trzeba w takiej relacji trwac. Można zostawić chorego i isc szukać szczęścia. Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
![]() To jego zachowanie jest w pełni usprawiedliwione, czy jednak nie do końca? Bo skoro jest, to co się czepiasz tego podziału obowiązków i flirtu? Twierdze, ze dramatyzujesz, bo co to ma znaczyć, ze jest W PEŁNI usprawiedliwione? Nie, nie jest, i nikt ci tak nie napisał.
__________________
Edytowane przez kalor Czas edycji: 2017-10-22 o 16:40 |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Nie wiem skąd ten wniosek. |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Problem z mężem
Leki można swobodnie zmienić na takie, które nie wpływają na codziennie fukncjonowanie. Plus ktoś powyżej słusznie wspomniał o terapii. Przy zaburzeniach lekowych jest niezbędna.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#22 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
|
Dot.: Problem z mężem
Sluchaj, to jast jak kula sniegowa, ty coraz gorzej sie czujesz, on razem z toba, problemy narastaja. Przede wszystkim, leki mozesz zmienic, a bez terapii nic nie zmienisz w swoim zyciu.
Najwazniejsze, zebys przestala robic za niego wszystko w domu, on tez tam mieszka. Albo placicie komus, zeby przyszedl raz w tygodniu i pomogl. W kazdym razie, nie rob za sluzaca. A wychodzenie do ludzi jest rowniez wazne, zawsze mozesz zapisac sie na zajecia sportowe po pracy, albo napisac do dawno nie widzianej kumpeli.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
|
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Problem z mężem
Ja tam raczej staram się wierzyć w ludzi, więc nie ma co już wieszać psów na autorce, bo po pierwszych postach chyba zrozumiała, że nie jest ofiarą, a jest odpowiedzialna za sytuację w swoim małżeństwie. Nie rozumiem po co ironizować i podkreślać jak bardzo się jej nie wierzy.
Ja bym na Twoim miejscu autorko podjęła się po pierwsze leczenia, bo jak dziewczyny wyżej napisały nic się nie zmieni jeśli Ty nie podejmiesz jakiś kroków w tym kierunku. Terapia naprawdę może pomóc (jeśli chcesz) a leki można dobrać tak żeby nie przeszkadzały w życiu codziennym. Mąż być może jest już zmęczony stanem rzeczy i faktycznie angażuje się w relacje z koleżanką z pracy. To smutne i przykre, szczególnie jak się myśli o sobie cały czas jako o ofierze, ale jeśli chcesz ratować sytuację musisz wziąć się w garść i zacząć działać. Najlepiej zacznij od rozmowy z mężem, ustal sobie wcześniej plan działania i mu o nim opowiedz. Tylko ważne jest żebyś po takiej rozmowie naprawdę podjęła te kroki bo inaczej wyjdziesz na kłamczuchę. Obwiniasz się i to chyba od dawna, stąd Twoje myślenie o sobie jako o bardziej poszkodowanej niż mąż. Oczywiście jest za co się obwiniać, ale teraz ważne jest abyś zrozumiała, że nie możesz żyć w cieniu tego uczucia bo ono paraliżuje Cię i zamiast działać, zaczynasz się nad sobą użalać. A to do nikąd Cię nie zaprowadzi, dlatego przestań się samobiczować, pogadaj z mężem i zacznij działać. Głowa do góry
|
|
|
|
|
#25 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
wezmę je sobie do serca!Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#26 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Problem z mężem
Praca w domu i brak znajomych wykańcza ciebie jak i męża, musisz na spokojnie wyjść do ludzi, jesteś introwertyczka, ale i tak tego kontaktu potrzebujesz do dobrego samopoczucia, oraz musisz zadbać o wysiłek fizyczny, najlepiej codziennie, po wysiłku czlowiek czuje się szczęśliwy, bardzo pomoże to w twojej depresji oraz odciąży twojego męża, on tez potrzebuje czasu dla siebie bez ciebie. Jak ty zaczniesz być szczęśliwa to masz szanse na odzyskanie partnera, jak dalej bedziesz ciągnąć dotychczasowy tryb życia to skończy sie to rozstaniem, chociaż jak juz jawnie czatuje przy tobie z koleżanką to pewnie już razem w łóżku wylądowali, z tym ze szansę dalej masz na odzyskanie męża.
Poszukaj w okolicy siłowni, zwykle przy tych lepszych są tez organizowane ćwiczenia grupowe, zapisz się na kilka, na poczatku bedzie ciężko, ale efekty zobaczysz juz po kilku wizytach, a na wyraźną poprawę samopoczucia możesz liczyc już po miesiącu jeśli się przyłożysz i bedziesz tam chodzić co najmniej co drugi dzień. Nie mozesz się na siłowni obijać, ma się z ciebie pot lać strumieniami, nie musisz wykonywać skomplikowanych ćwiczeń, na początek wystarczy orbitrek i bieżnia, bo musisz poprawić kardio do takiego stanu gdzie bez problemu bedziesz w stanie na bieżni wytrzymać godzinę. Obserwuj jak ludzie ćwiczą na innych maszynach, testuj je, jak czegoś nie wiesz to się pytaj jakiegokolwiek faceta na sali, kazdy z chęcią pomoże. Dlaczego piszę "takie bzdury"? Bo tez jestem introwertykiem i też dużo pracuję z domu, z tym że miałem to szczęście i trafiłem na fajnego psychologa który od razu znalazł problem na pierwszej wizycie i polecił wysiłek fizyczny, a potem na fajnego partnera do ćwiczeń z którym spędziłem dwa lata na siłowni, znalazłem sobie różne dodatkowe hobby i jest ok. Nawet jesli twój partner odejdzie od ciebie, to sie się przejmuj, to normalna kolej rzeczy w takich sytuacjach, wysilek fizyczny tobie pomoże, "naprawi" i znajdziesz sobie nowego lepszego partnera, lecz jesli znowu poddasz się depresji, to go stracisz, zycie jest brutalne pod tym względem. Powodzenia życzę, i się nie obwiniaj, obwiniać możesz tych lekarzy którzy nie dali tobie najprostszego rozwiazania, i zarazem najbardziej skutecznego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#27 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Problem z mężem
Jesteś chora, masz to zdiagnozowane. Dobry mąż powinien Cię wspierać w walce z chorobą, a nie jeszcze zostawiać Ci swoje brudne skarpetki. A poza tym człowiek, który ma choć minimalną wiedzę o świecie, powinien czaić, że choroby psychiczne nie są na własne życzenie. Do dupy taki mąż moim zdaniem. Gdyby mój mąż chorował na nerwicę pierwsza bym z nim stała w kolejce do lekarza, a nie pisała do kolegów z pracy.
|
|
|
|
|
#28 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- Cytat:
Jeśli chodzi o wysiłek fizyczny, to ćwiczę od dawna, bo mam skłonność do tycia. Ćwiczę siłowo wolnymi ciężarami i biegam. Fakt, ćwiczę w domu, ale w zeszłym roku chodziłam przez kilka miesięcy na siłownię. Jednak zrezygnowałam, bo nie podobała mi się panująca tam atmosfera... Mam pewien pomysł, w jaki sposób wyjść bardziej do ludzi i tego spróbuję. A jeśli mój mąż wylądował już w łóżku ze swoją koleżanką, to nie ma czego ratować... Zdrada to dla mnie koniec, nawet jeśli może mu się i innym zresztą wydawać, że była usprawiedliwiona...Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#29 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Problem z mężem
Może mam staromodne poglądy, ale dla mnie małżeństwo jest na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie. A zakładanie, że się będzie zdrowym zawsze, jest dość naiwne. Tu pojawiła się choroba psychiczna, a mogła na przykład nowotworowa. W każdym z tych przypadków, moim zdaniem, ta zdrowa strona powinna zacisnąć zęby i pomagać tej chorej w leczeniu.
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Problem z mężem
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.















