|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 7
|
Przestałam mieć orgazm podczas stosunku, TŻ rozkłada ręce
Witam drogie Wizażanki, postaram się szybko streścić swój problem ale nie będzie to takie łatwe.
Mam dopiero 21 lat, seks uprawiam od lat 3 i do tej pory nie miałam większych problemów z orgazmem. Na początku ciężko mi było go osiągnąć, ale metodą prób i błędów udawało mi się go mieć niemal przy każdym stosunku. Poznałam odpowiednie pozycje, wiedziałam co mnie zadowala, ale gdy przez jakiś czas nie udawało mi się szczytować to nie popadałam w panikę, nauczyłam się że nie jest to dla mnie priorytetem w łóżku, nie było to dla mnie rzeczą najważniejszą i takie życie seksualne w pełni mnie zadowalało. Np. po alkoholu, i nie mam tutaj na myśli konkretnego upojenia, ale np. dwóch lampkach wina już miałam jakąś blokadę i choćbyśmy stawali na rzęsach to i tak bym nie doszła. No ale wszystko było w porządku do czasu, czyli mniej więcej pół roku temu, od kiedy przestawałam mieć orgazmy i czuję się właśnie zawsze tak, jak "po alkoholu". Nie dochodzę wcale, w ogóle. Chociaż bywam stroną dominującą, kochamy się w sposób by to mi było dobrze i tak dalej i tak dalej... to i tak nie potrafię szczytować. Chciałabym tutaj zaznaczyć że na pierwszy rzut oka nie mają wpływu na to czynniki zewnętrzne - nie zaczęłam nagle zażywać hormonów (choć zażywam tabletki, ale już od 2 lat), nie miałam nadmiaru stresu, nerwów, TŻ się nie zmienił, nasze relacje nie pogorszyły i tym podobne. Wydaje mi się także że nie zaczęłam nagle zbyt mocno się starać lub przykładać do tego za dużo uwagi, przynajmniej do teraz. Bo jak już wspomniałam minęło ok pół roku i po takim czasie rzeczywiście mnie to drażni i być może na tym etapie nieświadomie nastawiam się już negatywnie, ciężko określić ponieważ zazwyczaj o tym nie myślę podczas stosunku. Ale na 100% nie było tak podczas pierwszych 2-3 miesięcy, dodam że kochamy się mniej więcej raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie. To jest jednak dopiero połowa mojego problemu, bo druga to nastawienie TŻ. Począwszy od tego, że nigdy nie przejawiał większego zainteresowania moimi orgazmami, nigdy o nie nie pytał. Być może przez to że jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami łóżkowymi i miał o tym niewielkie pojęcie. Wydaje mi się że jestem bardziej swobodna od niego w rozmowach o seksie. Niektórzy w łóżku mają jasno określoną sytuację, że najpierw to ona szczytuje, a następnie on, bądź po seksie i tak zadowala się kobietę jeśli wcześniej nie doszła itd. U nas nigdy tak nie było. TŻ nie pytał czy miałam orgazm, często również mówił, że go nie czuje/nie widzi (rzadko dajemy ponieść się emocjom, bo zazwyczaj kochamy się w nocy, gdy nie jesteśmy sami w mieszkaniu, staram się być cicho rzeczywiście) no i podsumowując, jeśli nie szczytowałam to po prostu trudno. Wiadomo że mogłam powiedzieć o tym TŻ i jeszcze by coś pokombinował, ja go ani troszkę nie demonizuję, to dobry facet i oczywiście że by o to zadbał, ale mi także nie zależało. Jeden raz nie był dla mnie czymś złym. No ale na chwilę obecną po takim czasie już nie jest "trudno", wydaje mi się że powinien zacząć chcieć się starać. O problemie powiedziałam mu już jakiś czas temu i w sumie nie odbyliśmy większej rozmowy. Teraz zagadałam ponownie, tym razem licząc na jakąś poważniejszą rozmowę, ale szczerze mówiąc to nic nie usłyszałam. Gdy zapytałam czy chociaż ma coś do powiedzenia, bo przecież problem dotyczy naszej dwójki, nie tylko mnie, to usłyszałam że on stara się jak zawsze i nic nie może z tym zrobić. TŻ ma racje - nie zmienił nagle swojego nastawienia w łóżku, wszystko jest tak samo. Być może niewiele może wskórać, ale nie mogę przeboleć takiej odpowiedzi, naprawdę. Gdyby to on był w takiej sytuacji to mimo wszystko zaczęłabym być bardziej staranna, więcej pytać, dbać o niego. Zasugerowałam mu że być może da coś polepszenie gry wstępnej. Przestaliśmy już uprawiać dawno temu seks oralny, tzn on przestał, w dodatku partner bardzo rzadko pieści moje ciało, tzn. całuje szyję, biust, brzuch. Potrzebuję tego i często mu o tym mówiłam mniej więcej w przedziale tych 6 miesięcy, ale zrobił to dla mnie może dwa razy. Tłumaczył się tym że nie zawsze przed stosunkiem ma się na to ochotę, że trzeba być w "nastroju" coś takiego. Powiedziałam mu to dziś ponownie i czekam do kolejnej "okazji", mam nadzieję że wziął to do siebie, przecież skoro coś może polepszyć nasze relacje w łóżku to powinien to dla mnie zrobić. Ja już sama mnie wiem co mam o tej sytuacji myśleć, czy mam prawo mieć do niego żal i w jaki sposób mogłabym go pokierować dalej. Z reguły układa nam się dobrze ale nie potrafię czasem zrozumieć czy on jest po prostu egoistą w łóżku, dlaczego tak rzadko ze mną rozmawia o seksie, czemu nie staje na rzęsach by w 100% mnie zadowolić - ja przecież właśnie tak bym się zachowała. Przy okazji niesamowicie często zaczęłam miewać orgazmy nocne. Podczas snu, nawet kilka razy w msc, w weekendy gdy długo śpię, rano mam bardzo realne sny. Nie wiem czy być może jedno nie jest związane z drugim? Pytanie tylko, które z którym? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Przestałam mieć orgazm podczas stosunku, TŻ rozkłada ręce
może trochę nie na temat, ale moim zdaniem nie potrzebnie bierzesz tabletki, napisałaś, ze kochacie się raz w tygodniu, albo raz na dwa tygodnie....to się w ogóle nie kalkuluje. Może to właśnie stanowi problem - zbyt rzadko dochodzi do zbliżeń?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Przestałam mieć orgazm podczas stosunku, TŻ rozkłada ręce
Witam i zgadzam się z tobą, na chwilę obecną jest to rzeczywiście bezsensowne. Ale tabletki zaczęłam brać przy dużo częstszym współżyciu, a aktualnie kochamy się tak rzadko głównie przez tryb życia - mało się widujemy, mało śpimy ze sobą. Niemniej jednak wkrótce się to może zmienić i dlatego też chyba nie chcę rezygnować z tabletek, ponieważ w dużej mierze jest to dla mnie także "lek" regulujący cykle i zmniejszający bóle miesiączkowe
ale w kwestii orgazmów to może być to też racja.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 85
|
Dot.: Przestałam mieć orgazm podczas stosunku, TŻ rozkłada ręce
Brzmi jak totalny egoista...
Myślę, że czekanie nie ma sensu. Nazbiera się jedynie dużo żalu a to może rozwalić nawet najlepszy związek. Poczekaj jeszcze trochę i może sama zainicjuj rozmowę. Chociaż postawa okropna... ![]()
__________________
Wszyscy tego chcą. Czysta karta, nowy początek. Jakby tak miało być łatwiej. Spytaj o to gościa, który wtacza głaz pod górę. Nie ma nic łatwego w zaczynaniu od nowa... Absolutnie nic. co mnie nie zabije to mnie boli |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Przestałam mieć orgazm podczas stosunku, TŻ rozkłada ręce
Witaj. No tez nie podoba mi się postawa na zasadzie ja przecież robię to co robiłem więc widocznie z Tobą coś nie tak skoro teraz nie dochodzisz. Nie jestem jakimś specjalistą ale z tego co wiem to orgazm kobiety głównie jest uzależniony od jej głowy. Musi czuć się komfortowo i odpowiednio "nakręcona" aby móc puścić wodze podniecenia. Mówisz że Twój TŻ skarży się na brak nastroju. Może dobrze by było stworzyć jakiś nastrój, jakoś urozmaicić współżycie aby znów zapłonął ogień i sam chciał wycałować każdy cm Twego ciała. Może podczas kolacji zaczniesz mu szeptać jakieś dwuznaczne propozycje, dyskretnie pokażesz że nie masz bielizny na sobie, może zaproponujesz zlizywanie czekolady czy szampana z twego ciała to go zachęci do pieszczot i dłuższej gry wstępnej a nie przejścia od razu do "konkretów". Faceci nowe zabawki i nowe zabawy. A myślę że ja dobrze to rozegrasz to dojdziesz zanim przystąpicie do głównego pkt programu. Jednocześnie nie rozumiem jak On może nie zauważać kiedy osiągasz orgazm. Nawet jakbyś była cicho jak myszka Twe ciało wysyła tak wiele znaków, że nie sposób tego przegapić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.