Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-09-26, 06:47   #1
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Angry

Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie


Witam, mamy po 26 lat.Mieszkamy razem od 1,5 wynajmujac mieszkanie. Planujemy slub za 2 lata. Jestesmy szczesliwi i tworzymy zgraną parę. Moj ukochany jest opiekunczy zaradnym facetem, z ktorym jestem szczesliwa.Niepokoi mnie jednak fakt, że on naciska na potomstwo....a ja kompletnie na razie o tym nie myślę. On uwaza, że dzieci sa super, ze moze miec ich nawet gromadkę , i moglby juz teraz miec i na pewno chce w niedlugiej przyszlosci. Ja staram sie myslec racjonalnie , on zarabia troche wiecej, ale ja zarabiam jak na Warszawe nie za specjalne pieniadze. To moja 1 praca...i wiadomo jakie poczatki na rynku. Staram sie rozwijac w zawodzie i mysle ze sa jakies perspektywy na zmiane. Nie chce urodzic , a potem kilka lat siedziec w domu z dzieckiem i ciułać kazdy grosz...albo dawac cala jedna wyplate na zlobek czy przedszkole. Nie mamy swojego mieszkania, trzeba by wziac kredyt..albo sama nie wiem.Boje sie utraty niezaleznosci, dziadkowie mieszkaja w innym miescie i pracuja, wiec wszystko by bylo na naszej ( a pewnie glownie mojej)glowie. Juz dawno postanowilam, ze dziecko chce pozniej....jak bede gotowa emocjonalnie, nie czuje sie dojrzala do takiej odpowiedzialnosci i wiem, ze teraz to by byla dla mnie zalamka. Nie mam ochoty na wyrzeczenia, na ryzyko wielu strat( finansow ,pracy, niezaleznosci,urody , czasu wolnego, wstawania poswiecania ). On tlumaczy ze po 30. to problemy z ciaza, czesciej choroby. Ok-faktycznie biologicznie lepiej mlodo rodzic..Ale stres, zaplakana i przerazona sfrustrowana kobieta w ciązy czy matka dobrze na dziecko nie wplywa.Panicznie mnie to przeraza. Nie czuje sie kompletnie gotowa. Nie chce zdać sie tylko na mezczyzne....mam swoje pasje, marzenia , chce podrozowac rozwijac się zawodowo, ...dziecko na razie jest gdzies dalej w czasie....Nawet specjalnie o tym nie mysle.
W nocy spac nie moglam, bo martwie sie czy kiedys nas to nie podzieli...ja nie wiem kiedy bede gotowa, kiedy bede lepiej zarabiac ale na takich warunkach nie zdecyduje sie na potomstwo.Mam jeszcze czas na dziecko....nie rozumiem jego pospiechu( przeciez faceci maja jeszcze wiecej czasu na dzieci).

Edytowane przez ratunku261
Czas edycji: 2019-04-24 o 21:38 Powód: przywrócenie treści posta
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 07:00   #2
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Pokaż ten wpis lub przeczytaj swojemu facetowi. Jeśli go to nie ruszy, to czas się zastanowić nad tym związkiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 07:38   #3
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Pokaż ten wpis lub przeczytaj swojemu facetowi. Jeśli go to nie ruszy, to czas się zastanowić nad tym związkiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ja mu juz tlumaczylam. On mowi , ze bedzie sie zajmowal dzieckiem,ze bedzie opiekunka( ciekawe z czego)..ze figure mozna odzyskać, ze odwlekanie jest ryzykowne..Ja znam jego podejscie do finansow ,on moze zyc zwyczajnie, ja lubie miec podrozowac , dobrze wygladac, gdzies wyjsc,miec pasje. Nie chce jemu zostawiac tej decyzji, nie chce byc zalezna.Nie chce wyladowac jak mala dziewczynka na kogos utrzymaniu...
Dzieci są w tym momencie jego potrzebą, nie moją. A moje potrzeby sie nie łączą z dziecmi.Nie mowie , ze nie bede chciala,mowie ze nie wiem kiedy bedzie dobry czas.Nie chce wszystkiego stawiac na jedną kartę. Przykro mi, ale po takich rozmowach zaczelam sie bać,że bedzie malo ostrozny uzywajac antykoncepcji

Ogolnie w tym momencie dzielimy sie obowiazkami domowymi praktycznie na pół. Razem gotujemy sprzatamy.Dzieckiem tez pewnie by sie zajmowal, ale nigdy na 100% nie wiadomo jak duzo.
Znam duzo kobiet, ktore zostaly tylko matkami i gospodyniami na lata(bo ktos musial z dziecmi zostac),a facet zarabia tylko kasę.Czesto to kobiety wyksztalcone, zdolne i ambitne.Jednego znam , co wydziela kasę zonie z 3 dzieci. Nie umniejszam takim kobietom, niektore pewnie tak czuja sie najlepiej. Ja tak nie chce.

Nie wyobrazam sobie zycia z kimś innym. Jestesmy razem juz ponad 4 lata.Nawet juz termin slubu mamy.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2018-05-07 o 09:34 Powód: Przywrócenie usuniętego posta.
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 07:43   #4
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Nie wyobrazam sobie zycia z kimś innym. Jestesmy razem juz ponad 4 lata.Nawet juz termin slubu mamy.
A wyobrażasz sobie życie z kimś, kogo oczekiwania w tak istotnej kwestii rozmijają się z Twoimi?
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 07:46   #5
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Pokaż ten wpis lub przeczytaj swojemu facetowi. Jeśli go to nie ruszy, to czas się zastanowić nad tym związkiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ja mu juz tlumaczylam. On mowi , ze bedzie sie zajmowal dzieckiem,ze bedzie opiekunka( ciekawe z czego)..ze figure mozna odzyskać, ze odwlekanie jest ryzykowne..Ja znam jego podejscie do finansow ,on moze zyc zwyczajnie, ja lubie miec podrozowac , dobrze wygladac, gdzies wyjsc,miec pasje. Nie chce jemu zostawiac tej decyzji, nie chce byc zalezna.Nie chce wyladowac jak mala dziewczynka na kogos utrzymaniu...
Dzieci są w tym momencie jego potrzebą, nie moją. A moje potrzeby sie nie łączą z dziecmi.Nie mowie , ze nie bede chciala,mowie ze nie wiem kiedy bedzie dobry czas.Nie chce wszystkiego stawiac na jedną kartę. Przykro mi, ale po takich rozmowach zaczelam sie bać,że bedzie malo ostrozny uzywajac antykoncepcji

Ogolnie w tym momencie dzielimy sie obowiazkami domowymi praktycznie na pół. Razem gotujemy sprzatamy.Dzieckiem tez pewnie by sie zajmowal, ale nigdy na 100% nie wiadomo jak duzo.
Znam duzo kobiet, ktore zostaly tylko matkami i gospodyniami na lata(bo ktos musial z dziecmi zostac),a facet zarabia tylko kasę.Czesto to kobiety wyksztalcone, zdolne i ambitne.Jednego znam , co wydziela kasę zonie z 3 dzieci. Nie umniejszam takim kobietom, niektore pewnie tak czuja sie najlepiej. Ja tak nie chce.

Nie wyobrazam sobie zycia z kimś innym. Jestesmy razem juz ponad 4 lata.Nawet juz termin slubu mamy.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2018-05-06 o 12:37 Powód: przywrócenie treści posta
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 07:55   #6
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Ale on ma święte prawo chcieć mieć dzieci - nawet i wesołą gromadkę. Ba, może świetnie się w tym odnaleźć i być szczęśliwy, pomimo wszelkich trudności.

Niestety kwestia dot. dzieci - tego czy w ogóle, a jeśli tak to ile i kiedy - jest jedną z najbardziej podstawowych w związku. Jak coś nie styka to prędzej czy później wyłazi z tego straszna frustracja i oskarżanie się.

Na pewno najgorsze co możesz zrobić to zgodzić się na dziecko wbrew sobie, byle tylko go nie stracić.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:03   #7
ptasie__mleczko
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Tu potrzeba dużo rozmów w tym kierunku. Sami między sobą musicie dojść do porozumienia. To naturalne że się boisz itp. Wszystko trzeba przegadać. Tak długo aż osiągniecie jakiś kompromis. Zastanów się tez sama jak długo chcesz czekać. Bo na pewno 2 lata, do ślubu. Wiesz za 2 lata może Ci się już ustabilizowac sytuacja finansowa, może Ci się zachciec dziecka. Poza tym dzieci to przecież nie więzienie, znam pary które z maleńkimi dziećmi nie rezygnują z pasji - podróżują, jeżdżą na rowerze itp. Wiadomo że to już nie to samo ale zawsze jakaś forma pogodzenia pasji z macierzyństwem.

Porozmawiaj z facetem, dojdziecie w końcu do porozumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy
ptasie__mleczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-09-26, 08:15   #8
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
Tu potrzeba dużo rozmów w tym kierunku. Sami między sobą musicie dojść do porozumienia. To naturalne że się boisz itp. Wszystko trzeba przegadać. Tak długo aż osiągniecie jakiś kompromis. Zastanów się tez sama jak długo chcesz czekać. Bo na pewno 2 lata, do ślubu. Wiesz za 2 lata może Ci się już ustabilizowac sytuacja finansowa, może Ci się zachciec dziecka. Poza tym dzieci to przecież nie więzienie, znam pary które z maleńkimi dziećmi nie rezygnują z pasji - podróżują, jeżdżą na rowerze itp. Wiadomo że to już nie to samo ale zawsze jakaś forma pogodzenia pasji z macierzyństwem.

Porozmawiaj z facetem, dojdziecie w końcu do porozumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W kwestii posiadania dzieci wcale nie jest powiedziane, że musi i powinno skończyć się na kompromisie. Jeżeli dwie osoby mają bardzo odmienne pragnienia, jakkolwiek osiągnięte "porozumienie" oznaczałoby de facto skłonienie jednej ze stron do rezygnacji ze swoich oczekiwań.

Co jeżeli po ślubie ona stwierdzi, że jednak nie chce dziecka mieć w ogóle? Albo jedno i to najwcześniej za jeszcze 5 lat, a on chce trójkę i jak najszybciej. Kto ma kogo unieszczęśliwić i w imię czego?
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:21   #9
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
Tu potrzeba dużo rozmów w tym kierunku. Sami między sobą musicie dojść do porozumienia. To naturalne że się boisz itp. Wszystko trzeba przegadać. Tak długo aż osiągniecie jakiś kompromis. Zastanów się tez sama jak długo chcesz czekać. Bo na pewno 2 lata, do ślubu. Wiesz za 2 lata może Ci się już ustabilizowac sytuacja finansowa, może Ci się zachciec dziecka. Poza tym dzieci to przecież nie więzienie, znam pary które z maleńkimi dziećmi nie rezygnują z pasji - podróżują, jeżdżą na rowerze itp. Wiadomo że to już nie to samo ale zawsze jakaś forma pogodzenia pasji z macierzyństwem.

Porozmawiaj z facetem, dojdziecie w końcu do porozumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No wlasnie. Mi sie wydaje ze to jedno dziecko jest juz kompromisem czasami. Chociaz czasem mysle ze to fajna sprawa.Ale wiecej nie? Ja nie chce ciezko charować , na duze mieszkanie , nie chce zeby moje zycie dzielilo sie tylko na obowiazki w pracy i domowe.
Tak wlasnie, moze mi sie odmienic, moze za 2-3 lata sama bede chciala miec dziecko, bo bede umiala je pogodzic z zyciem jakim prowadze. Nigdy nie ma pewnosci. Ja moge tylko powiedziec, co teraz mysle i co mysle od kilku lat. Nigdy nie ciagnelo mnie do szybkiego macierzynstwa.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2018-05-07 o 09:35 Powód: przywrócenie treści posta
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:21   #10
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Nie....Mozemy miec jedno dziecko za pare lat. Nie wyobrazam sobie rozmnazania na potege i siebie w roli matki polki
Więc się rozstancie. Wilk syty i owca cała. On znajdzie matkę polke, a ty znajdziesz kogoś, kto podziela twoje poglądy o macierzyństwie.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:31   #11
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
Tu potrzeba dużo rozmów w tym kierunku. Sami między sobą musicie dojść do porozumienia. To naturalne że się boisz itp. Wszystko trzeba przegadać. Tak długo aż osiągniecie jakiś kompromis. Zastanów się tez sama jak długo chcesz czekać. Bo na pewno 2 lata, do ślubu. Wiesz za 2 lata może Ci się już ustabilizowac sytuacja finansowa, może Ci się zachciec dziecka. Poza tym dzieci to przecież nie więzienie, znam pary które z maleńkimi dziećmi nie rezygnują z pasji - podróżują, jeżdżą na rowerze itp. Wiadomo że to już nie to samo ale zawsze jakaś forma pogodzenia pasji z macierzyństwem.

Porozmawiaj z facetem, dojdziecie w końcu do porozumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No wlasnie. Mi sie wydaje ze to jedno dziecko jest juz kompromisem czasami. Chociaz czasem mysle ze to fajna sprawa.Ale wiecej nie? Ja nie chce ciezko charować , na duze mieszkanie , nie chce zeby moje zycie dzielilo sie tylko na obowiazki w pracy i domowe.
Tak wlasnie, moze mi sie odmienic, moze za 2-3 lata sama bede chciala miec dziecko, bo bede umiala je pogodzic z zyciem jakim prowadze. Nigdy nie ma pewnosci. Ja moge tylko powiedziec, co teraz mysle i co mysle od kilku lat. Nigdy nie ciagnelo mnie do szybkiego macierzynstwa.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2018-05-07 o 09:35 Powód: przywrócenie treści posta
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:35   #12
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
A tu są dozwolone rozne opcje. Nie wiem na ile, moj TZ jest sklonny pojsc na kompromis.Ja mysle, ze moze on chce zaczac wczesniej by mnie namawiac na drugie i trzecie.Moze mi sie spodobac macierzynstwo, moze nie. Na razie ilosc dzieci nie jest taka bardzo istotna. Ja przez najblizsze 4-5 lat nie chce dziecka. Moze jedno urodze przy odpowiednich warunkach, moze nawet jak by byly takie sobie warunki a mialabym 30 stke z okladem tez bym sie zdecydowala. Ale w tym momencie chce pracowac na lepsza przyszlosc z dziecmi czy bez .Dziecko zaprosze do zycia, kiedy uznam, ze da mi szczescie i ja mu bede mogla dac szczescie.
i to mu dokładnie powiedz - bądź uczciwa - jasno postaw sprawę, że chcesz mieć jedno dziecko i to nie wcześniej niż za 4-5 lat.
Jeśli on tego nie zaakceptuje to się rozstańcie - stosunek do posiadania dzieci jest jednym z najbardziej elementarnych kwestii, ktore w związku musza być spojne. W przeciwnym razie związek się rozpadnie, abo będzie źródłem nieustających frustracji.
Mam w swoim otoczeniu kilka (byłych)par - bezdzietnych, wydawałoby się spełnionych (podróze, pasje, dobra sytuacja materialna) i nagle rozstawały się z dnia na dzień, a po roku osoby były już w innych związkach i spodziewały się dzieci. Także przy różnicy poglądów w tej kwestii to się nie może udać.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:35   #13
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Ty sama wcale nie jesteś do końca przekonana, że w ogóle zechcesz mieć dziecko. I to jest w porządku. Bierzesz pod uwagę taką możliwość kiedyś tam w nieokreślonej przyszłości, ale z tego co piszesz wynika, że bezdzietności też całkowicie nie wykluczasz. Czy taka ewentualność jest do zaakceptowania dla Twojego partnera?

Jeśli nie (i nie ma w tym nic zlego) to lepiej jeśli się rozstaniecie i dacie sobie nawzajem szansę na stworzenie szczęśliwych rodzin o jakich marzycie z osobami, które podzielają Twoje i jego różne pragnienia.

Naprawdę najgorsze co można zrobić to zgodzić się na dziecko bez pełnego przekonania, bo druga strona tego chce. To jedna z absolutnie najważniejszych decyzji w życiu, i w przeciwieństwie nawet do ślubu nieodwołalna.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:44   #14
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7746323 1]Ty sama wcale nie jesteś do końca przekonana, że w ogóle zechcesz mieć dziecko. I to jest w porządku. Bierzesz pod uwagę taką możliwość kiedyś tam w nieokreślonej przyszłości, ale z tego co piszesz wynika, że bezdzietności też całkowicie nie wykluczasz. Czy taka ewentualność jest do zaakceptowania dla Twojego partnera?

Jeśli nie (i nie ma w tym nic zlego) to lepiej jeśli się rozstaniecie i dacie sobie nawzajem szansę na stworzenie szczęśliwych rodzin o jakich marzycie z osobami, które podzielają Twoje i jego różne pragnienia.

Naprawdę najgorsze co można zrobić to zgodzić się na dziecko bez pełnego przekonania, bo druga strona tego chce. To jedna z absolutnie najważniejszych decyzji w życiu, i w przeciwieństwie nawet do ślubu nieodwołalna.[/QUOTE]

On chce miec dzieci,uwaza je za sukces chce byc ojcem i mysle ze moze liczbe mniejsza by zaakceptowal to ich brak raczej ciezko.

Ja mysle ze tez bede chciala predzej czy pozniej, ale faktycznie na 100% nie moge tego przyznac.

Masz racje, dzieci są wazniejsze od slubu-bo są na cale zycie i nieodwolalne. Dlatego chce to zrobic (jesli juz ) z glowa, bo jak bedzie ciezko-to juz nie ma biletu w druga stronę.

Nie chce sie rozstawac...najlatwiej by bylo miec duzo lepsza sytuacje finansowa..wtedy wiekszosc watpliwosci by odpadlo.I moglabym mu urodzic....
Ale na te warunki...nie umiem sie odważyć, nie chce ryzykowac.;/;/;/

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2018-05-06 o 12:39 Powód: przywrócenie treści posta
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 08:54   #15
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
On chce miec dzieci,uwaza je za sukces chce byc ojcem i mysle ze moze liczbe mniejsza by zaakceptowal to ich brak raczej ciezko.
Dobrze, że myślisz ale sama czujesz, że to nie jest sprawa, którą można pozostawić domysłom.

Musicie spokojnie i poważnie omówić temat. Może być boleśnie, jeśli okaże się, że Wasze oczekiwania jednak się rozmijają, ale dla swojego własnego dobra (i dla dobra ewentualnego przyszłego dziecka/dzieci) musicie być ze sobą nawzajem i sami ze sobą absolutnie, do bólu szczerzy.

Ty nie możesz tylko "dawać do zrozumienia" czy "nie udawać, że nie chcesz" gromadki dzieci. To wszystko musi być wyraźnie wyartykułowane.

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Nie chce sie rozstawac...najlatwiej by bylo miec duzo lepsza sytuacje finansowa..wtedy wiekszosc watpliwosci by odpadlo.I moglabym mu urodzic....
Ale na te warunki...nie umiem sie odważyć, nie chce ryzykowac.;/;/;/
no nie...

ani teraz, ani w przyszłości, ani bez względu na jakiekolwiek warunki Ty nie będziesz rodzić dziecka partnerowi tylko WAM. Sobie samej również.

nawet jeśli napisałaś to nie do końca rozmyślnie, to oznacza, że nawet podświadomie coś w Twoim podejściu do tematu kuleje. Nie można rodzić dzieci dla świętego spokoju / dla misiaczka / dla idei.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 09:12   #16
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Wedlug mnie w twoim wieku to juz ostatni dzwonek na dziecko, szczegolnie pierwsze. Jezeli twoj facet ma takie parcie na dzieci, to raczej w dalszej perspektywie sie nie dogadacie. Macie zupelnie inne priorytety w zwiazku I w zyciu, wiec nawet jezeli teraz sie kochacie I nie wyobrazacie sobie zycia bez siebie to pozniejsze nieporozumienia I niechec do pojscia na ustepstwa moze was wykonczyc. Z doswiadczenia I obserwacji wiem, ze kobieta, ktora nie chce miec dziecka zawsze stoi na straconej pozycji, bo naciski partnera, presja otoczenia I zegar biologiczny dzialaja zdecydowanie na jej niekorzysc. Bo nawet jesli sie kiedys rozmysli I zdecyduje, ze jednak chce dziecka, to z biologia nie ma szans wygrac. A facet moze dluzej I jest mniej emocjonalny, wiec zlosc, rozczarowanie I chec posiadania dziecka moga mu bardzo pomoc zmienic partnerke I zrealizowac swoje marzenia. Myslisz, ze w takiej sytuacji zdeterminowany facet bedzie mial czas I ochote myslec o takiej partnerce, ktora nie podziela jego marzen?
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 09:15   #17
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Nie chce sie rozstawac...najlatwiej by bylo miec duzo lepsza sytuacje finansowa..wtedy wiekszosc watpliwosci by odpadlo.I moglabym mu urodzic....
Ale na te warunki...nie umiem sie odważyć, nie chce ryzykowac.;/;/;/
Zapytaj go skad planuje wziasc pieniadze na az troje dzieci. Nie macie nawet wlasnego mieszkania. Moze wygral w totolotka, a sie nie chwali.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 09:16   #18
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Powiedz mu, że skoro racjonalne argumenty do niego nie docierają, to ty już masz jedno dziecko - jego - i drugie ci niepotrzebne.

Jak dorosły facet może uważać, że pieniądze się magicznie znajdą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 09:18   #19
karlokolo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 45
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

O jej, autorka ma bardzo dziwne wyobrażenia na temat roli matki.... Dziewczyno, dziś mało kto siedzi przez kilka lat w domu ze względu na dziecko. Po zobaczeniu dwóch kresek na teście nie trzeba od razu iśc na L4, choć wiemy, że to modny trend. Po urodzeniu odisedzisz rok na macierzyńskim, a potem możesz zacząć rozglądać się za praca/ zleceniami. Część pracodawców umozliwia przecież home office - moze i u Ciebie jest to możliwe? Najważniejsze jednak, że to Ty musisz chcieć dziecka, a nie chłodno kalkulować wszystkie za i przeciw

Co by się nie stało, myslę o Tobie ciepło )
karlokolo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-26, 09:53   #20
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Wedlug mnie w twoim wieku to juz ostatni dzwonek na dziecko, szczegolnie pierwsze.
Błagam cię, chyba żartujesz. 26 lat to OSTATNI DZWONEK na dziecko?
Dzieci rodzi się nawet po 40. Tak, zwiększa się ryzyko chorób wraz z wiekiem matki (i ojca), ale bez przesady, że 26 lat to OSTATNI DZWONEK.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 09:59   #21
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Borze zielony, co ja czytam.
Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
W nocy spac nie moglam, bo martwie sie czy kiedys nas to nie podzieli...ja nie wiem kiedy bede gotowa, kiedy bede lepiej zarabiac ale na takich warunkach nie zdecyduje sie na potomstwo.Mam jeszcze czas na dziecko....nie rozumiem jego pospiechu( przeciez faceci maja jeszcze wiecej czasu na dzieci).
Przecież ta sprawa JUŻ was podzieliła.
Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Ja mu juz tlumaczylam. On mowi , ze bedzie sie zajmowal dzieckiem,ze bedzie opiekunka( ciekawe z czego)..ze figure mozna odzyskać, ze odwlekanie jest ryzykowne..Ja znam jego podejscie do finansow ,on moze zyc zwyczajnie, ja lubie miec podrozowac , dobrze wygladac, gdzies wyjsc,miec pasje. Nie chce jemu zostawiac tej decyzji, nie chce byc zalezna.Nie chce wyladowac jak mala dziewczynka na kogos utrzymaniu...
Czyli jest między wami jeszcze więcej podziałów niż podejście do dzieci.
Cytat:
Dzieci są w tym momencie jego potrzebą, nie moją. A moje potrzeby sie nie łączą z dziecmi.Nie mowie , ze nie bede chciala,mowie ze nie wiem kiedy bedzie dobry czas.Nie chce wszystkiego stawiac na jedną kartę. Przykro mi, ale po takich rozmowach zaczelam sie bać,że bedzie malo ostrozny uzywajac antykoncepcji
I jeszcze do tego przestałaś mu ufać i boisz się, że cię "przypadkiem" zapłodni.
Cytat:
Znam duzo kobiet, ktore zostaly tylko matkami i gospodyniami na lata(bo ktos musial z dziecmi zostac),a facet zarabia tylko kasę.Czesto to kobiety wyksztalcone, zdolne i ambitne.
To, że znasz dużo takich kobiet nie ma żadnego przełożenia na ciebie. To były ich decyzje, a twoje mogą być inne.
Cytat:
Jednego znam , co wydziela kasę zonie z 3 dzieci. Nie umniejszam takim kobietom, niektore pewnie tak czuja sie najlepiej. Ja tak nie chce.
To się nazywa przemoc ekonomiczna. Jeśli nie mają intercyzy, to kasa jest tak samo jego jak jej i on nie ma prawa jej niczego wydzielać
O takie postępowanie też podejrzewasz swojego narzeczonego?
Cytat:
Nie wyobrazam sobie zycia z kimś innym. Jestesmy razem juz ponad 4 lata.Nawet juz termin slubu mamy.
To jest problem tylko i wyłącznie z wyobraźnią.
Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
Tu potrzeba dużo rozmów w tym kierunku. Sami między sobą musicie dojść do porozumienia. To naturalne że się boisz itp. Wszystko trzeba przegadać. Tak długo aż osiągniecie jakiś kompromis. Zastanów się tez sama jak długo chcesz czekać. Bo na pewno 2 lata, do ślubu. Wiesz za 2 lata może Ci się już ustabilizowac sytuacja finansowa, może Ci się zachciec dziecka. Poza tym dzieci to przecież nie więzienie, znam pary które z maleńkimi dziećmi nie rezygnują z pasji - podróżują, jeżdżą na rowerze itp. Wiadomo że to już nie to samo ale zawsze jakaś forma pogodzenia pasji z macierzyństwem.

Porozmawiaj z facetem, dojdziecie w końcu do porozumienia.
Skąd u ciebie tyle pewności i optymizmu w tej kwestii? Żadne porozumienie ani kompromis nie są w tej sytuacji pewne.
Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Tobie tak latwo przychodza takie decyzje?
Mi bardzo łatwo przychodzą takie decyzje. Moje podejście do posiadania dzieci nie zmieniło się odkąd w ogóle zaczęłam się nad tym zastanawiać jako nastolatka. Nie chcę i zapewne nigdy nie będę chciała mieć dzieci i każdy facet, z którym się zaczynałam spotykać dowiadywał się o tym od razu. Jako że rodzenie i tak siłą rzeczy należałoby do mnie, to decyzja o (nie)rodzeniu jest moja. Facet może to zaakceptować i zostać albo odejść od razu.
Cytat:
Ja nie mam zamiaru stawiac na jedna karte. Rozumiem jakbym mu mowila, ze nigdy nie urodze, ale kwestia czasowa, przy racjonalnych powodach jak finansowe jest moim zdaniem naturalna. Wiekszosc mlodych ludzi tak robi-dorabia się ,uklada zycie i zaklada swiadomie rodzine. Nie mowie tu o wpadkach.
No nie wiem czy taka większość. I nie rozumiem czemu nie liczysz wpadek do średniej. Urodzenie dziecka z wpadki też takie oczywiste nie jest i można podjąć decyzję, że się go jednak nie urodzi i nie pozwoli decydować przypadkowi o dalszym życiu. Ciekawe co na to twój facet, którego już zaczynasz podejrzewać o chęć majstrowania przy antykoncepcji.
Cytat:
Gdybym byla facetem tez bym byla bardziej chetna do dzieci. Serio.Kobieta ma trudniej w tym wzgledzie. I ta jeszcze nasza mentalnosc, co matka powinna byc wszechmogaca i idealna a tata jak zajmuje sie wlasnym dzieckiem to swietny tutuś.
To nie jest "nasza" mentalność, tylko pojedyncze mentalności bardzo konkretnych ludzi. Skoro tak bardzo ci to doskwiera, to może po prostu otaczasz się nieodpowiednimi ludźmi? Zresztą znowu podświadomie przeczuwasz, że w twoim związku ty zamienisz się we wszechmogącą matkępolkę, a twój facet w super tatusia, co to nawet zmieni pieluchę raz na tydzień. Może już widzisz jakiś schemat w zachowaniach swojego faceta, ale jeszcze nie chcesz dopuścić do świadomości, że będziesz z nim miała po prostu życie, którego nie chcesz.
Cytat:
NIE WYOBRAZAM sobie teraz zyc osobno, rozstac, zaczynac nowe zycie samotnie.Nie wiem czy jest jakies dobre wyjscie -czy same zle.
Rozstanie mnie nie satysfakcjonuje, to tzw. mniejsze czy wieksze zlo.
To znowu tylko problemy z wyobraźnią. Z twojego opisu wynika, że wizja przyszłości tego związku też cię jakoś specjalnie nie satysfakcjonuje.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Wedlug mnie w twoim wieku to juz ostatni dzwonek na dziecko, szczegolnie pierwsze. Jezeli twoj facet ma takie parcie na dzieci, to raczej w dalszej perspektywie sie nie dogadacie. Macie zupelnie inne priorytety w zwiazku I w zyciu, wiec nawet jezeli teraz sie kochacie I nie wyobrazacie sobie zycia bez siebie to pozniejsze nieporozumienia I niechec do pojscia na ustepstwa moze was wykonczyc. Z doswiadczenia I obserwacji wiem, ze kobieta, ktora nie chce miec dziecka zawsze stoi na straconej pozycji, bo naciski partnera, presja otoczenia I zegar biologiczny dzialaja zdecydowanie na jej niekorzysc. Bo nawet jesli sie kiedys rozmysli I zdecyduje, ze jednak chce dziecka, to z biologia nie ma szans wygrac. A facet moze dluzej I jest mniej emocjonalny, wiec zlosc, rozczarowanie I chec posiadania dziecka moga mu bardzo pomoc zmienic partnerke I zrealizowac swoje marzenia. Myslisz, ze w takiej sytuacji zdeterminowany facet bedzie mial czas I ochote myslec o takiej partnerce, ktora nie podziela jego marzen?

Laska ma 26 lat, może być płodna przez jakieś kolejne 20, a ty jej piszesz o ostatnich dzwonkach.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:01   #22
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

całkowicie zgadzam się z Lisbeth. Nic więcej dodać nie trzeba.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:09   #23
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Błagam cię, chyba żartujesz. 26 lat to OSTATNI DZWONEK na dziecko?
Dzieci rodzi się nawet po 40. Tak, zwiększa się ryzyko chorób wraz z wiekiem matki (i ojca), ale bez przesady, że 26 lat to OSTATNI DZWONEK.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Chyba ja pogielo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:09   #24
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez karlokolo Pokaż wiadomość
O jej, autorka ma bardzo dziwne wyobrażenia na temat roli matki.... Dziewczyno, dziś mało kto siedzi przez kilka lat w domu ze względu na dziecko. Po zobaczeniu dwóch kresek na teście nie trzeba od razu iśc na L4, choć wiemy, że to modny trend. Po urodzeniu odisedzisz rok na macierzyńskim, a potem możesz zacząć rozglądać się za praca/ zleceniami. Część pracodawców umozliwia przecież home office - moze i u Ciebie jest to możliwe? Najważniejsze jednak, że to Ty musisz chcieć dziecka, a nie chłodno kalkulować wszystkie za i przeciw

Co by się nie stało, myslę o Tobie ciepło )
W ogóle mija się z celem przekonywanie Autorki do idei posiadania dziecka czy kilkorga dzieci, przecież ona musi sama czuć, że chce, a nie sobie rozpisać tabelkę z plusami i minusami takiej decyzji.


Autorko, priorytety Twoje i Twojego faceta się rozmijają, on chce kilkorga dzieci i to zaraz, Ty nie wiesz czy chcesz, kiedy, wolisz wygodne życie. I to jest w porządku. Ale nie jest Wam po drodze. Stosunek do posiadania dzieci w związku powinien być taki sam, to nie jest coś co się negocjuje. Myślisz, że Twój facet powinien bardziej chcieć być z Tobą niż mieć tyle i tyle dzieci. Ale czyżby? Jeśli całe życie marzył o dużej rodzinie, to to marzenie nie zniknie, bo Ty tak chcesz. Niestety uważam, że powinniście się rozstać i poszukać osób bardziej kompatybilnych w tym zasadniczym temacie.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:13   #25
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Błagam cię, chyba żartujesz. 26 lat to OSTATNI DZWONEK na dziecko?
Dzieci rodzi się nawet po 40. Tak, zwiększa się ryzyko chorób wraz z wiekiem matki (i ojca), ale bez przesady, że 26 lat to OSTATNI DZWONEK.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
szok, to ja chyba bezdzietna powinnam zostać, skończę studia w wieku 27 lat, później specka, za stara będę

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7746619 1]W ogóle mija się z celem przekonywanie Autorki do idei posiadania dziecka czy kilkorga dzieci, przecież ona musi sama czuć, że chce, a nie sobie rozpisać tabelkę z plusami i minusami takiej decyzji.


Autorko, priorytety Twoje i Twojego faceta się rozmijają, on chce kilkorga dzieci i to zaraz, Ty nie wiesz czy chcesz, kiedy, wolisz wygodne życie. I to jest w porządku. Ale nie jest Wam po drodze. Stosunek do posiadania dzieci w związku powinien być taki sam, to nie jest coś co się negocjuje. Myślisz, że Twój facet powinien bardziej chcieć być z Tobą niż mieć tyle i tyle dzieci. Ale czyżby? Jeśli całe życie marzył o dużej rodzinie, to to marzenie nie zniknie, bo Ty tak chcesz. Niestety uważam, że powinniście się rozstać i poszukać osób bardziej kompatybilnych w tym zasadniczym temacie.[/QUOTE]

Racja. 100%

I nie ródź MU dziecka, absolutnie! Dziecko to nie zabawka.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:20   #26
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
szok, to ja chyba bezdzietna powinnam zostać, skończę studia w wieku 27 lat, później specka, za stara będę :p

I nie ródź MU dziecka, absolutnie! Dziecko to nie zabawka.
matko jedyna.. ja to już też chyba będę bezdzietna bo mam 26 lat i na razie nie planuję, bo wiem że mnie na to po prostu nie stać
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:20   #27
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez lady666macbeth Pokaż wiadomość
matko jedyna.. ja to już też chyba będę bezdzietna bo mam 26 lat i na razie nie planuję, bo wiem że mnie na to po prostu nie stać
Macica nam uschnie
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:24   #28
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Kurde, jakby to tak działało, to po 30 mogłabym się juz nie zabezpieczać, bo zero szans na ciążę xd

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:36   #29
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
i to mu dokładnie powiedz - bądź uczciwa - jasno postaw sprawę, że chcesz mieć jedno dziecko i to nie wcześniej niż za 4-5 lat.
Jeśli on tego nie zaakceptuje to się rozstańcie - stosunek do posiadania dzieci jest jednym z najbardziej elementarnych kwestii, ktore w związku musza być spojne. W przeciwnym razie związek się rozpadnie, abo będzie źródłem nieustających frustracji.
Mam w swoim otoczeniu kilka (byłych)par - bezdzietnych, wydawałoby się spełnionych (podróze, pasje, dobra sytuacja materialna) i nagle rozstawały się z dnia na dzień, a po roku osoby były już w innych związkach i spodziewały się dzieci. Także przy różnicy poglądów w tej kwestii to się nie może udać.
Amen.

Autorko, sorry, ale w takiej sprawie właściwie nie ma miejsca na kompromis (bo negocjacje w stylu "nie za 5, tylko za 3 lata" to też nie kompromis, w końcu nie ma żadnej gwarancji, że za 3 lata będą możliwości ku temu). Albo przyjmie Twoją propozycję (ale to będzie bardzo trudne, myślę, że za rok, max dwa wróciłby do tematu ze zdwojoną siłą, czekanie na coś, co dla nas ważne i czego chcemy właściwie tu i teraz przez kilka lat? no nie za bardzo to widzę), albo Ty jego i zajdziesz szybko w ciążę (co może oczywiście skończyć się dramatem i będziesz nieszczęśliwa wskutek czego i tak się rozstaniecie; albo jednak się okaże, że jesteś zadowolona z takiego obrotu sprawy - no niestety nie przewidzisz).

Najlepiej postępować w zgodzie z własnym sumieniem i przekonaniami, bo facet dzisiaj może naciskać na dziecko, a za pół roku odejść do innej i co wtedy? Zostaniesz z dzieckiem, którego nie do końca chciałaś i na które się zgodziłaś w imię utrzymania związku i zadowolenia partnera.

Także albo któreś z Was przyjmuje propozycję drugiego, albo rozstanie - i ja bym niestety obstawiała bardziej to drugie.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7746619 1]W ogóle mija się z celem przekonywanie Autorki do idei posiadania dziecka czy kilkorga dzieci, przecież ona musi sama czuć, że chce, a nie sobie rozpisać tabelkę z plusami i minusami takiej decyzji.

Autorko, priorytety Twoje i Twojego faceta się rozmijają, on chce kilkorga dzieci i to zaraz, Ty nie wiesz czy chcesz, kiedy, wolisz wygodne życie. I to jest w porządku. Ale nie jest Wam po drodze. Stosunek do posiadania dzieci w związku powinien być taki sam, to nie jest coś co się negocjuje.Myślisz, że Twój facet powinien bardziej chcieć być z Tobą niż mieć tyle i tyle dzieci. Ale czyżby? Jeśli całe życie marzył o dużej rodzinie, to to marzenie nie zniknie, bo Ty tak chcesz. Niestety uważam, że powinniście się rozstać i poszukać osób bardziej kompatybilnych w tym zasadniczym temacie.[/QUOTE]

Na to niestety wygląda.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-09-26 o 10:37
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-26, 10:37   #30
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Narzeczony chce szybko dzieci a ja nie

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Macica nam uschnie
Albo uschnie albo ucieknie
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-11-12 19:01:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.