![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Przywiazywanie sie,sentyment.
Czy Wy tez jestescie sentymentalne i za bardzo przywiazujecie sie do ludzi/miejsc?
JA chyba az za bardzo. Dzis skonczylam 4 tygodniowe praktyki w Urzedzie i naprawde mi smutno ze skonczylam ![]() Bardzo przywiazalam sie do tamtejszych ludzi/miejsc i bede za tym tesknic- z wielka checie bym tam w poniedzialek znow poszla ![]() Ale Panie urzedniczki mowily ze moge wpadac na kawe czasem do nich ![]() Szkoda tylko ze znow nie bede tam 5 lub 7 godzin dziennie ![]() NArobilam sie tam jak kon zawsze ale wychodzilam z usmiechem. Z checie tam wroce na staz lub kiedys bym tam poszla do pracy. Nie wiedzialam jak znalezc taki watek- jakby co to prosze o polaczenie ![]()
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Podbijam.
Moze sie ktos wypowie? ![]() Strasznie sie przywiazuje do nowych miejsc i ludzii-tydzien w nowym miejscu i juz tesknie jak musze to zostawic.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 831
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
ja też się przywiązuję jednak wiem że trzeba iść dalej
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
zawsze mam tak , że jak coś się skończy to na "świeżo" jest to dla mnie bardzo ważne i nie wyobrażam sobie życia bez tego. z czasem pozostaną wspomnienia, a ja będę się zachwycać czymś innym
![]() po każdych wakacjach jak się wraca do domu to łezka się w oku kręci, jest smutno i tak nijak... a z czasem wspominam to już z uśmiechem na twarzy, a nie z boleścią w sercu, że "to już się skończyło"
__________________
po prostu Milena ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Ja chyba aż tak sentymentalna nie jestem. Kiedyś bardziej, ale...
Prawda jest taka, że większość ludzi ma gdzieś jakieś więzi międzyludzkie. Chodziłam do podstawówki i gimnazjum z tymi samymi ludźmi przez 9 lat. Gdy nadszedł koniec wszyscy płakali, obiecanki - cacanki o spotykaniu się, o tym, że nadal będziemy prowadzić nasz kabaret (mieliśmy zacięcie aktorskie ![]() Ale niestety. Drogi ludzkie się rozchodzą. Początkowo jest czas na spotkania, kontakt. Z czasem już właściwie nie wiesz co się u tych ludzi dzieje... Podobnie czas liceum, studiów. Tylko tutaj chyba już ludzie faktycznie myślą o sobie poważnie, bo potrafią się klasowo zorganizować na spotkania, imprezy. Zawsze przy pożegnaniu jest smutek, płacz. Ale potem poznajemy nowe miejsce i już trochę zapominamy o tamtych ludziach... Generalnie napisałam tak pesymistycznie, ale z tych kilkunastu lat zostało mi sporo przyjaźni i znajomości, które trwają do dziś, ale nie są już tak intensywne jak kiedyś. I podobnie z pracą. To chyba taka naturalna kolej rzeczy, że człowiek wiecznie coś w życiu zmienia, poznaje nowych ludzi, nowe miejsca... Pomyśl sobie, że spotka Cię jeszcze coś milszego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Przyzwyczailam sie chociazby do glupiego ksera z ktorym spedzalam 3 godziny dziennie i naprawde topornie mi szlo opanowanie go(toporna bylam
![]() Ale mysle ze w przyszlym tygodniu wpadne tam odwiedzic na kawke do pan. I odwiedzic wszystkie fajne osoby ktore poznalam. Zaluje tylko ze nie ktore poznalam nie wiele i zbyt pozno- i oni zostali a ja skonczylam- tez ich odwiedze ![]()
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Izaluka, dokładnie- kończy się szkołę, jest płacz, wilkie plany, że się spotkamy, a potem każde idzie w swoją stronę i nawet "cześć" na ulicy nie powie
![]()
__________________
po prostu Milena ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Cytat:
Mialam znajomych z podstawowki itd mam ich w znajomych na naszej-klasie- pisalismy na forum o spotkaniu i browarku a jak sie widzimy na ulicy to jakos mnie "nie poznaja" ![]() Ale co do biura czuje sentyment- wiele nowych rzeczy sie nauczylam i fajnych ludzi poznalam(duzo nie wiele starszych ode mnie)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Cytat:
Doskonale to ujęłaś. "do ludzi/miejsc" i "sentyment". Gdy byłam młodsza bardzo za bardzo. ![]() Obecnie to kontroluję, a może z wiekiem po prostu zelżało. Czasem się śmieję, że na starość głowa mi wybuchnie od nadmiaru wspomnień... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Nie wyobrażam sobie wyprowadzić się z mojego małego mieszkanka, choćby do nie wiem jakiej willi. Świadomość że nigdy tu nie wróce, tyle wspomnień z dzieciństwa - koszmar. No chyba żeby oprócz mieszkanka mieć jakiś domek i móc zawsze wpaść i pobyć i popatrzeć na te ściany
![]() A co do ludzi, to to jest chyba dla mnie przekleństwo, a najgorzej właśnie po skończeniu szkoły jak wszyscy mają się tak trzymać razem.. Na siłę bym wszystkich organizowała ![]()
__________________
studentka biologii UJ I am bored. Take off your clothes.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Jestem pamiętliwa strasznie, co do osób.. w ogóle... ale - bardzo potrafię się przywiązać, nawet jak już go nie lubię, pamiętam, że był.
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Mi najbardziej było żal, gdy kończyłam LO. Koniec liceum to koniec pewnego etapu w życiu, bo rzadko kiedy udaje się stworzyć tak udaną paczkę jak w LO - wszyscy mieliśmy te same problemy, nauczycieli, podobne klasówki, dylematy. Na studiach już każdy bardziej żyje swoim życiem, znajduje się tych "poważnych" partnerów, myśli o przyszłej pracy. Nie ma już tej beztroski i powrotu po paru godzinach do domu, trzeba radzić sobie samemu.
Więzy z przyjaciółmi z LO słabną, bo niemożliwe są codzienne spotkania, przesiadywanie na korytarzu na przerwie. Tak, przywiązałam się do LO. Szkoda mi było opuszczać tę szkołę, choć nie była idealna...ale jednocześnie wiadomo, że życie toczy się dalej. Zawsze pozostają wspomnienia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Ja się aż za bardzo przywiązuje się do miejsc i ludzi. W czerwcu przyjdzie mi się pożegnać z moją klasą z którą bardzo się zżyłam i na samą myśl o tym chce mi się płakać
![]()
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Cytat:
Czuło się - zresztą nie tylko ja miałam takie poczucie - że następuje koniec pewnego etapu. Ludzie się zżyli. Ten okres to akurat jeden z najpiękniejszych w moim dotychczasowym życiu, chociaż nauka niestety nie zawsze była na pierwszym miejscu. ![]() Najważniejsze jest jednak to, że te przyjaźnie, czy znajomości, które miały przetrwać - zostały. I z tego ogromnie się cieszę. Kiedy zdarzyło się, że przypadkowo odwiedzałam moją uczelnię w późniejszym czasie, zawsze towarzyszyła mi świadomość, że jestem "u siebie". ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
też się przywiązuję do ludzi i miejsc. bardzo, bardzo. a ludzie, wiadomo, często kontakt się urywa, znajomości kończą... i jest żal, pewnie, ze tak. no i miejsca, ale one łączą się też z ludźmi- tęsknię za LO (mimo, że na początku źle się tam czułam- no ale, kwestia przyzwyczajenia, jak widać), za znajomymi, nawet za nauczycielami (wyjątki
![]() pewnie za kilka lat będę mogła napisać to samo o studiach. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Bardzo się przywiązuję.
Ale szybko zapominam. Co do klasy nie miałam i miec nie będę tego problemu ,bo klasę w gimnazjum chciałąm pożegnac jak najszybciej-masa dwulicowych osób. Z licealną też niespecjalnie się zżyłam.Są bo są-kilka super osób i tyle.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
ja tak samo, nie chce wracać do LO i gimnazjum, jakieś specjalne więzi nas nie łączyły.
ze studiami nie wiem, jeszcze połowa przede mną, ale coś czuję że ludzi nie spotkam po studiach, z racji tego że cała moja grupa spoza Lublina.. natomiast bardzo przywiązałam się do jednego miejsca gdzie jeździłam kiedyś co rok, jak wyjeżdżałam to chciało mi się płakać, teraz tam wiele się pozmieniało, to nie to samo, ale nadal mam sentyment, i będę chciała tam pojechać ![]()
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Szczerze - ten okres (studia) jest dla mnie najlepszy i nie chciałabym wrócić ani do podstawówki, ani do gimnazjum (ewentualnie liceum, bo tam w sumie było najlepiej). Co do ludzi - z kim chcę utrzymywać kontakt, to utrzymuję i jakoś nie ciągnie mnie do podróży sentymentalnych - dlatego nie mam konta na Naszej Klasie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
Cytat:
O ja ![]() Powiem szczerze ze slabsza wiez mam ze szkola niz z urzedem w ktorym bylam 4 tygodnie a w szkole jestem juz 3 lata. Do urzedu bede wracac z checia- do tamtych ludzi a o szkole zapomnialam na praktykach..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Przywiazywanie sie,sentyment.
ja do ludzi się nie przywiązuje. w moim przypadku nie ma czegoś takiego jak sentyment, ewentualnie mogę za kimś tęsknić, a wtedy się z nimi spotykam i już nie tęsknie, albo opcja nr 2 stwierdzam, że może jednak nie było za czym tęsknić
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
|
Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
No właśnie jak to jest ? Znam ludzi którzy mówią że z każdym wolą z daleka bo na każdym sie można przejechać, bo lepiej sie nie przywiązywać żeby nie cierpieć ...
a ja chyba tak nie potrafie, jak ktoś jest mi bliski to oddaje mu całe serce, cierpie jak jest smutny, jak wyjeźdza gdzieś, jak sie z nim kłóce ... A jak jest w Wami ?
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
Przywiązuję się do ludzi ,których kocham i znam wiele lat np. rodzina ,TŻ.. Natomiast nie ma takiej możliwości ,żebym się bardzo przywiązała np. do nawet bardzo dobrych znajomych z grupy na studiach czy świetnej koleżanki z pracy. Ludzie przychodzą ,odchodzą i jako że jestem strasznie wrażliwa nie chcę przezywać tego mocniej niż wynika z sytuacji. To taki mechanizm obronny, pewnie dlatego moim jedynym przyjacielem jest mój TŻ.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
Ja właśnie też jestem wrażliwa ale przywiązuje sie do wszystkich z otoczenia ... nawet jeśli z kimś nie utrzymuje większego kontaktu a ta osoba powiedzmy wyjeżdza to taki dziwny smutek czuje " bo przecież ją znałam "
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
kiedyś bardzo przywiązywałam się do ludzi, których potem drogi się jakoś z moją rozminęły, więc takie 'rozstania' nieraz bolały... teraz już staram się unikać przywiązania, po prostu jestem świadoma, że dziś ktoś jest, jutro może go być mniej...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
oprocz mojej rodziny to nie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 085
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
Bardzo sie przywiązuje!
![]() I to nawet nie tyle do rodziny...bo na jaka jest taka jest i zawsze pozostanie, ale właśnie paradoksalnie do takich znajomych, koleżanek z pracy, szkoły.. Nie lubię potem tracić kontaktu z nimi i tego ochłodzenia kontaktów. A rozejście dróg z przyjaciółką przeżyłam raz, ale cierpię(naprawdę...) już kilka lat ![]()
__________________
gdy chcę się napić to piję
a kiedy senna to leżę świętem radości jest życie kiedy chcę grzeszyć to grzeszę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 112
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
bardzo się przywiązuję.
odczuwam to najczęściej jak ktoś wyjeżdża czy długo się z nim nie widzę. i nie raz zdarza się, że ta druga osoba wkurza mnie brakiem wiadomości, znaków życia itp bo chciałabym być ciągle 'na bieżąco' jeżeli chodzi o tą osobę. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
bardzo!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
Przywiązuję się tylko do tych, z którymi mam intensywny, dobry kontakt: najbliższa rodzina,Tż, pare koleżanek.
Natomiast są osoby, które lubie np. ludzie ze studiów, z liceum,podstawówki, z którymi mam kontakt ale tak właściwie gdyby nagle wyjechali itp. to nie zrobiłoby to na mnie wrażenia. Spotkania integracyjne na studiach czy spotkania z dawną klasą z liceum to nie dla mnie. Nie mam potrzeby by spotykać się z tymi ludzmi. Mam swoje grono bliskich mi osób i wiecej nie potrzebuję. Nigdy nie byłam towarzyska dlatego wystarcza mi parę osób... nie potrzebuję wielu ludzi dookoła siebie.
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przywiązujecie sie do ludzi czy nie ?
To zależy do kogo. Do osób, które są mi bliskie, dużo dla mnie znaczą, bardzo się przywiązuję. I przez to czasem cierpię...
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..." ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:20.