![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 113
|
Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Jakieś 13 lat temu poznałam pewnego chłopaka, jednak wówczas byliśmy dziećmi. Wymieniliśmy się nr na gg ale na rozmowach się skończyło. Potem był ten facebook, ale poza zaproszeniem siebie nawzajem do grona znajomych jakieś 7 lat nie mieliśmy żadnego kontaktu (obecnie mamy po 29 lat). Rok temu napisał do mnie na fb i od tego momentu zaczęliśmy się wymieniać luźnymi, koleżeńskimi wiadomościami. Ja w tym czasie miałam kogoś innego w głowie, on natomiast był po świeżo zakończonym dłuższym związku więc nie brałam pod uwagę spotkania (zwłaszcza że mieszka jakieś 150 km od mojej miejscowości). Generalnie nie ukrywał faktu, że mu się bardzo podobam na zdjęciach. Zaczął proponować spotkanie, kawe. Nie widział problemu w tym aby przyjechać do mojej miejscowości. Za każdym razem odmawiałam. Czasem mu w ogóle nie odpisywałam, czasem po dłuższym czasie â raczej tak obojętnie podchodziłam do takiej znajomości opierającej się na pisaniu ze sobą. Od ok 3 miesięcy kontakt między nami się nasilił, częstsze rozmowy. Ciągle proponował spotkanie, ja ciągle odmawiałam. Nie miałam jakoś ochoty na poznawanie się. Jednak umiał do mnie trafić. Rozmowy były dosyć ciekawe, na każdy temat, coraz więcej o sobie wiedzieliśmy, ale wiadomo jak to jest jak tylko ze sobą się pisze â ja nie jestem w stanie po samym pisaniu wkręcić się w znajomość :P
Przełom był w tą sobotę. Wybierałam się na urodziny koleżanki, która mieszka w tej miejscowości co on. Wiedział, że będę, dlatego również w ten dzień do mnie pisał. W końcu będąc na imprezie i po % napisałam mu, że jeśli ma ochotę to żeby dołączył do nas do klubu. Jednak napisał, że mu tak głupio, bo jednak to są czyjeś urodziny i że chciałby się tak normalnie ze mną spotkać. Ja nie miałam możliwości w niedziele zorganizować czasu, więc napisałam, że jeśli chce to żeby zajechał na chwile i wyjdę przed klub to chwilkę porozmawiamy. Przyjechał na jakieś 15 min. Wyszłam z koleżanką. Przywitaliśmy się, chwile porozmawialiśmy, jednak to głównie z koleżanką zaczął rozmawiać â ona zaczęła go zasypywać pytaniami. Ja tak trochę się stresowałam. Zaproponowałyśmy aby dołączył do nas, odmówił. Generalnie po tym spotkaniu, napisałam do niego raz w niedziele rano. Odpisał mi dopiero wieczorem (nigdy nie musiałam czekać na wiadomość od niego), ewidentnie widziałam, że odpisał z grzeczności, ale nie miał ochoty na dalszą konwersację. Więc odpuściłam. Generalnie przestał się odzywać. Oczywiście wiem w czym rzecz. Facet rozczarował się moim wyglądem na żywo. Zaskoczyłam się tym, że gość mnie ocenił po zaledwie 15 minutach ârozmowyâ i mimo, że prowadziliśmy w ostatnim czasie ciekawe i intensywnie rozmowy na fb to mnie olał. Zaczęłam pytać znajomych czy może ja inaczej wyglądam niż na zdj fb, gdyż zawsze staram się wrzucać zdj absolutnie nie poprawiane, nie przerabiane, nawet filtry bardzo rzadko stosuję no i staram się jak już coś wrzucę aby zdj było normalne, bo zawsze śmieję się z tych osób, które mają tak przerysowane zdj odbiegające od rzeczywistości. On jest przystojny, ale też nie jest nie wiadomo co i uważam, że nawet jakbym się rozczarowała jego wyglądem to bym go nie skreśliła po 15 minutach nie rozmawiając z nim właśnie ze względu na ten fajny kontakt w ostatnim czasie. Gdybyśmy się spotkali na kawe, obiad czy coś i chociaż z 2h ze sobą rozmawiali wówczas mogłabym cokolwiek powiedzieć⌠Oczywiście gość mi jest obojętny, stwierdziłam, że skoro ktoś mnie ocenił po 10 minutach to nie ma czym się przejmować, jednak nie ukrywam, że poczułam się jak monstrum przez jego nagłą zmianę nastawienia o 180C w stosunku do mojej osoby. Oczywiście odpuściłam jak zobaczyłam, że odpisał mi po całym dniu w ogóle nie ciągnąc rozmowy. Jednak zastanawiam się, czy wy również całkowicie byście olały czy może podjęłybyście jakąkolwiek próbę kontaktu w celu definitywnego sprawdzenia, a może po prostu zagadałybyście wprost żartem. Edytowane przez nowytynowaja Czas edycji: 2018-02-21 o 14:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
Wychodzisz do faceta z koleżanką, która powinna zniknąć, gdy facet się pojawił. Zamiast tego ona wzięła ciężar konwersacji na siebie, gdy ty sobie stałaś obok zestresowana. Zakładam iż pomyślał, że te rozmowy, to nie były z tobą, tylko pewnie z tą koleżanką. On nie rozczarował się twoim wyglądem, tylko być może poczuł się oszukany. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Kto w ogole przylazi z kolezanka na spotkanie...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Coś mi się wydaje, że raczej rozczarował się twoim zachowaniem, wieczne odmowy, niechęć do spotkania, aż tu nagle z wielką łaską pozwolenie na 15 minut rozmowy. Przybył na miejsce, ty pijana, niezainteresowana rozmową, za to z koleżanką, która wzięła na siebie zabawianie faceta. Nie dziwię się, że wreszcie ma dosyć.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Ja na miejscu faceta uznałabym, że nie traktujesz tej znajomości "na serio" skoro na spotkanie przychodzisz na luzie z koleżanką i to ona ciągnie całą rozmowę. Zwłaszcza, że to było wasze PIERWSZE spotkanie. To w końcu on umówił się z Tobą czy koleżanką? No właśnie.
![]() ---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Pole dance ![]() ![]() 3 l oddane ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Po co wzięłaś koleżankę ze sobą? To zachowanie godne gimnazjalistki, nie kobiety pod trzydziestkę. Też bym olała kolesia który na pierwsze od lat, kilkunastominutowe spotkanie twarzą w twarz przywlókł znajomego. Pomyślałabym że jest niedojrzały. Wygląd jest tutaj chyba najmniejszym twoim problemem.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 113
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
macie racje, zawaliłam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Jak wyżej. Nie chodziło o wygląd. Popatrz, ty się zniechęcasz, bo on ci odpisał po całym dniu. A on nie ma prawa się zniechęcić po iluś odmowach spotkania? Ja mu się nie dziwię. Zgodziłaś się tak jakby z łaski, żeby przy okazji do ciebie wpadł, bo ty dla niego czasu nie będziesz organizować, chociaż jesteś na miejscu. Facet postarał się, przyjechał w sumie na zawołanie.
A ty, jak już łaskawie znalazłaś dla niego chwilę czasu, to nawet z nim nie raczyłaś porozmawiać, tylko zrobiła to koleżanka. No słabo to wygląda. Ja właściwie nie rozumiem, czemu on był taki wytrwały, bo ja już sobie daję spokój, jak widzę, że ktoś mi niechętnie odpisuje i odmawia drugiej propozycji spotkania. Zresztą przez cały post piszesz, że w sumie ci nie zależy. Jeśli tak to moim zdaniem nie ma co się przejmować, bo może lepiej poznać kogoś, na kim ci będzie zależało. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Ludzie sami sobie tworzą problemy
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Zapewne chodzi o Twoje wydziwianie.
Masz 29 lat, pewnie intensywnie szukasz męża, a odmawiasz spotkań jak dziwaczka. A nawet jeśli nie przypadłabyś mu pod kątem wyglądu, no to cóż, ma prawo. Zrobiłby to co tysiące dziewczyn na tinderze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Jezu, czy w każdym wątku musi być samiec z bólem tyłka dlatego, że kobiety na Tinderze wybierają przystojniejszych?
![]()
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
![]()
__________________
sun goes down |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
![]() Nigdy nie brałam też do siebie, jak facet urywał bez słowa rozmowę, usuwał mnie z par czy nie odpisywał w ogóle, tak to jest, przecież nawet nie znam tych osób, czemu miałabym mieć pretensje, że ktoś ZUPEŁNIE OBCY nie odpisał? Dziwią mnie te analizy i bóle tyłków. ---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- nie, nie jest, nie poznali się na portalu randkowym i wszyscy doszli do wniosku, że nie chodziło o wygląd
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 102
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Macie po 29 lat... dlaczego brałaś ze sobą koleżankę?
![]() Nie dziwię mu się, e to go spłoszyło. Nawet gdyby chodziło o wygląd to powinien mieć jednak więcej klasy i nie pokazywać tego tak dosadnie przestając się praktycznie odzywać. Swego czasu, kiedy jeszcze randkowałam to faktycznie było tak, że jeśli ktoś nie przypadł mi do gustu wyglądem potrafiłam skończyć znajomość... Może to drastyczne no ale jest to dość ważny element. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Po pierwsze Masz 29 lat i na spotkanie idziesz z kolezanka???
![]() Po drugie: Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Czego innego oczekujesz jeśli olewasz gościa miesiącami, odmawiasz spotkania nie wiadomo dlaczego (?) a później z łaski wyjdziesz przed klub na parę minut. Na jego miejscu dawno bym Cię olała, dziwię się że miał tyle cierpliwości. Nie rozumiem dlaczego nie umówiłaś się z nim w Twoim mieście, skoro chciał przyjechać, normalnie na obiad czy na kawę, tylko jakieś kombinacje po alkoholu.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Jako facet czytam ten wątek i moje serce aż rośnie gdy czytałem końcówkę tej historii i frustrację Autorki, którą karma w przepiękny sposób ukarała i sprowadziła do parteru
![]() ![]() Co do tematu: Powiem szczerze, że podziwiam faceta. Od razu zaznaczę, że z mojego doświadczenia (własnego oraz obserwacji) nie widziałem NIGDY sytuacji, gdy ktoś coś próbuje do drugiej osoby, ta jest niechętna, oporna, a potem nagle się ze sobą schodzą i są super szczęśliwi. Może i takie związki się trafiają, lecz jest to absolutnie marginalna część. Krótko mówiąc: sytuacja była już od początku spalona na 95%. Spotkanie No tutaj to już istny cyrk na kółkach, faceta olewasz przez x czasu, wiecznie mu odmawiasz, w końcu korzystając z okazji, że jesteś w pobliżu robisz łaskę, żeby ewentualnie wyjść przed klub i pogadać chwilę i jeszcze bierzesz koleżankę ![]() Ty mówisz coś, że on Cię ocenił po 15stu minutach. Posłuchaj, ja gdy widzę dziewczynę to po 3-5 sekundach wiem już w zasadzie wszystko, co powinienem wiedzieć, czyli odpowiedź na proste pytanie: czy mam zamiar ją poznawać dalej czy nie. A wiąże się to oczywiście z pierwszym wrażeniem, czytaj wyglądem. Być może na żywo wcale już nie robisz takiego wrażenia, może masz milion filtrów, może zdjęcie pod kątem, może sprzed 6 lat gdzie byłaś w super formie, a może to była tzw. "życiówka", czyli to jedno zdjęcie na milion, na którym wypadłaś olśniewająco, jednakże rzeczywistość zrobiła swoje. Lub też po prostu mu się nie spodobałaś i nie ma tu żadnej Twojej winy. Chociaż biorąc pod uwagę przebieg zdarzeń i Twoje zachowanie to musiałabyś być chyba co najmniej 8/10+, aby nadrobić fatalne wrażenie, jakie zrobiłaś tym wyjściem od niechcenia przed klub i to jeszcze z koleżanką, co było absolutnie żałosne. Nie wiem co Cię zaskoczyło, ocena Ciebie powinna była nastąpić już dawno temu, bo takie olewanie jakie mu urządziłaś jest totalnie nieakceptowalne. Bardzo dobrze się stało, facet zasługuje na normalną kobietę, która go doceni od samego początku i da mu szansę, a nie będzie odmawiać i zgrywać księżniczkę.
__________________
Mówię jak jest. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 113
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
ok dziękuję za odpowiedzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
podejrzewam ze nie tyle rozczarowal sie wygladem ale moze tym ze bylas po procentach plus ta kolezanka co ratowala sytuacje rozmowa
totalny niewypal ze wzielas ta kolezanke |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
I Twoje wrzuty, ze gdybyście poszli na kawę, na obiad, to miałby szansę Ciebie poznać i zobaczyć, że jesteś wartościową osobą. No, może by chciał, ale Ty z wielką łaską zgodziłaś się na te 15 minut po pijaku przed klubem i to jeszcze z koleżanką. W sumie, skoro on Ciebie nie obchodzi, to nie zawrazcaj mu głowy, nie trać czasu Was obojga. Chyba że potrzebujesz jego adoracji, trochę mi tu tym śmierdzi.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
I bez koleżanki. I odzywaj się tym razem. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Też bym napisała jeśli dalej będzie Cię olewał to będziesz miała nauczkę na przyszłość
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Gdybym był na miejscu tego faceta, a autorka by mnie zaprosiła na kawę, to zgodziłbym się. Zgodziłbym się i zabrał kumpla
![]() ---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ---------- A tak poza tym, to szansa na coś fajnego z tym gościem już minęła. Jeśli autorka coś chciała to już tak bardzo go swoim zachowaniem poniżyła, że to już nie ma prawa się udać. Koleś został totalnie ośmieszony i odarty ze złudzeń. A jeśli ona go zaprosi na kawę, a ten się zgodzi to dla autorki jeszcze gorzej, bo okaże się, że to jakiś totalny desperat bez krztyny godności. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
a ja się wyłamię i powiem, że nie dziwi mnie wzięcie koleżanki. tyle się mówi o psycholach, a oni nie znają się na żywo. świrów nie brakuje. szkoda tylko, że autorka nie pociągnęła rozmowy i cały ciężar prowadzenia rozmowy spadł na koleżankę.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
|
Dot.: Pierwsze spotkanie. Facet rozczarował się moim wyglądem
Wczoraj widziałam takie spotkanie. Facet z różą i dwie dziewczyny, jednej dał tego kwiatka.
Tylko, że mieli z 16 lat, a nie 30. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:22.