Prośba o opinię i poradę. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-11-08, 09:26   #1
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126

Prośba o opinię i poradę.


Witajnie ponownie
Jakiś czas temu założyłam tutaj wątek o mężczyźnie związanym z miejscem mojej pracy, który mieszka dość daleko ode mnie.
Znajomość rozwijała się od tego czasu telefonicznie, rozmowy potrafiły trwać po 3h dziennie, telefon, kamerka, ogólnie elegancko. Dobry kontakt, podobne poczucie humoru, dogadywaliśmy się, chociaż nieukrywam, że co do pewnych (ważnych) spraw mamy nieco inne podejście.
Mieliśmy się spotkać. Podczas jednego z moich wyjazdów. Planowo 3 dni. Jednak otrzymałam inną dyspozycję i te 3 dni zostały skrócone. Poinformowałam go o tym. Zamiast cieszyć się, że w ogóle jakiś czas spędzimy razem zarzucił mi, że zrobiłam to celowo, że pewnie czegoś się wystraszyłam, że jestem nieszczera itd. Wzięłam to na chłodno, napisałam, że taką dostałam dyspozycję, nie przeskoczę tego i żeby nie szalał, zakończyłam to uśmiechem. Serio nie chciało mi się kłócić. Bo po co? I tak, jak kontakt był intensywny tak po mojej ostatniej wiadomości cisza. Drugi dzień.
Zastanawiam się, czy nie zmienić totalnie planu wyjazdu na inny rejon w Polsce (mam taką możliwość) i w razie gdyby on się odezwał po prostu oznajmić, że mógł mieć cokolwiek a tak to nie będzie miał nic. Jakbyście to rozegrały na moim miejscu i jak odebrałybyście zachowanie owego faceta?
Wiadomo, trochę mi szkoda, że tak to wyszło bo zapowiadała się fajna relacja, jednak co jak co, ale nie mam zamiaru dać sobie wejść na głowę...

Edytowane przez malinowybudyn00
Czas edycji: 2017-11-08 o 09:27
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:02   #2
Memories90
Rozeznanie
 
Avatar Memories90
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Witajnie ponownie
Jakiś czas temu założyłam tutaj wątek o mężczyźnie związanym z miejscem mojej pracy, który mieszka dość daleko ode mnie.
Znajomość rozwijała się od tego czasu telefonicznie, rozmowy potrafiły trwać po 3h dziennie, telefon, kamerka, ogólnie elegancko. Dobry kontakt, podobne poczucie humoru, dogadywaliśmy się, chociaż nieukrywam, że co do pewnych (ważnych) spraw mamy nieco inne podejście.
Mieliśmy się spotkać. Podczas jednego z moich wyjazdów. Planowo 3 dni. Jednak otrzymałam inną dyspozycję i te 3 dni zostały skrócone. Poinformowałam go o tym. Zamiast cieszyć się, że w ogóle jakiś czas spędzimy razem zarzucił mi, że zrobiłam to celowo, że pewnie czegoś się wystraszyłam, że jestem nieszczera itd. Wzięłam to na chłodno, napisałam, że taką dostałam dyspozycję, nie przeskoczę tego i żeby nie szalał, zakończyłam to uśmiechem. Serio nie chciało mi się kłócić. Bo po co? I tak, jak kontakt był intensywny tak po mojej ostatniej wiadomości cisza. Drugi dzień.
Zastanawiam się, czy nie zmienić totalnie planu wyjazdu na inny rejon w Polsce (mam taką możliwość) i w razie gdyby on się odezwał po prostu oznajmić, że mógł mieć cokolwiek a tak to nie będzie miał nic. Jakbyście to rozegrały na moim miejscu i jak odebrałybyście zachowanie owego faceta?
Wiadomo, trochę mi szkoda, że tak to wyszło bo zapowiadała się fajna relacja, jednak co jak co, ale nie mam zamiaru dać sobie wejść na głowę...
Facet już na początku próbuje tobą rządzić i robić wyrzuty o coś na co wpływu nie masz. Lepiej poluźnić tą relacje bo jak facet się bardziej pewnie poczuje to zacznie kierować każdym twoim działaniem.
Memories90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:06   #3
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez Memories90 Pokaż wiadomość
Facet już na początku próbuje tobą rządzić i robić wyrzuty o coś na co wpływu nie masz. Lepiej poluźnić tą relacje bo jak facet się bardziej pewnie poczuje to zacznie kierować każdym twoim działaniem.
Zgadzam się z Tobą. Dodam jeszcze, że w toku naszych intensywnych rozmów doszło do oburzenia z jego strony, że...(uwaga!uwaga!) mam swojego ulubionego aktora, o którym powiedziałam, że go uwielbiam i jest to chore według niego, że mam go na tapecie iphona
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:09   #4
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Poluźnić relację. Fakt że napisałaś o tym na Wizażu już świadczy dla mnie o tym, że zapaliła Ci się czerwona lampka. Facet robi Tobie zarzuty, do których nie jest uprawniony. Nie jest ani Twoim mężem, narzeczonym, ba, nawet chłopakiem jeszcze nie jest.
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:10   #5
Memories90
Rozeznanie
 
Avatar Memories90
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą. Dodam jeszcze, że w toku naszych intensywnych rozmów doszło do oburzenia z jego strony, że...(uwaga!uwaga!) mam swojego ulubionego aktora, o którym powiedziałam, że go uwielbiam i jest to chore według niego, że mam go na tapecie iphona
Nie no facet jest dziwny. Teraz ten foch, nie odzywa się do ciebie. Pierwsze próby pokazywania wyższości nad tobą (w jego mniemaniu). Czeka pewnie aż pierwsza napiszesz i zaczniesz go przepraszać
Memories90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:14   #6
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą. Dodam jeszcze, że w toku naszych intensywnych rozmów doszło do oburzenia z jego strony, że...(uwaga!uwaga!) mam swojego ulubionego aktora, o którym powiedziałam, że go uwielbiam i jest to chore według niego, że mam go na tapecie iphona
Serio? Ja też mam Mam nadzieję, że nie podporządkowałaś się mu i nie zmieniłaś tapety na domyślną. Nie znam Cię, ale wydajesz się sympatyczną osobą Ten chłopak jest dziwaczny. Już na początku znajomości Cię krytykuje i ocenia. Ja bym podziękowała za znajomość.
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:20   #7
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez ParasolkaMaryPoppins Pokaż wiadomość
Serio? Ja też mam Mam nadzieję, że nie podporządkowałaś się mu i nie zmieniłaś tapety na domyślną. Nie znam Cię, ale wydajesz się sympatyczną osobą Ten chłopak jest dziwaczny. Już na początku znajomości Cię krytykuje i ocenia. Ja bym podziękowała za znajomość.
Kochana, oczywiście, że nie zmieniałam, jest przynajmniej na kim oko zawiesić ;-) Właśnie tak czuję, że za znajomość podziękuję. Może gdzieś, kiedyś przy okazji się z nim spotkam jak będzie okazja, ale napewno nie będę już robić czegoś pod niego

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ParasolkaMaryPoppins Pokaż wiadomość
Poluźnić relację. Fakt że napisałaś o tym na Wizażu już świadczy dla mnie o tym, że zapaliła Ci się czerwona lampka. Facet robi Tobie zarzuty, do których nie jest uprawniony. Nie jest ani Twoim mężem, narzeczonym, ba, nawet chłopakiem jeszcze nie jest.
Dokładnie, zapaliła mi się czerwona lampka. I chciałam się utwierdzić w tym, że słusznie.
Również mu odpowiedziałam, że jako singielka nie jestem wobec nikogo zobowiązana i mam tak naprawdę prawo robić to, co chcę.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Memories90 Pokaż wiadomość
Nie no facet jest dziwny. Teraz ten foch, nie odzywa się do ciebie. Pierwsze próby pokazywania wyższości nad tobą (w jego mniemaniu). Czeka pewnie aż pierwsza napiszesz i zaczniesz go przepraszać
Już się rozpędzam z przeprosinami Również mam takie odczucie, jakby chciał we mnie wzbudzić poczucie winy i utwierdzenia w tym, że to ja zrobiłam /robię coś nie tak.
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-08, 10:22   #8
matylda894
Raczkowanie
 
Avatar matylda894
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 32
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Dziewczyny mają rację. Zaczyna Tobą rządzić i mieć pretensje o to na co nie masz wpływu. Z takimi ludźmi ciężko się żyje
matylda894 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:25   #9
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Nie zmieniałabym miejsca wyjazdu, bo niby czemu? Ale nie spotkałabym się z nim tam (chyba że musisz służbowo?).
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 10:30   #10
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;78636166]Nie zmieniałabym miejsca wyjazdu, bo niby czemu? Ale nie spotkałabym się z nim tam (chyba że musisz służbowo?).[/QUOTE]

Nie muszę na szczęście A mam możliwość wyjazdu nieco bliżej, więc po co robić tyle kilometrów ?
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 11:03   #11
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Nie muszę na szczęście A mam możliwość wyjazdu nieco bliżej, więc po co robić tyle kilometrów ?
Jak Ci bardziej pasuje, to jasne Zrobiłabym właśnie tak jak mnie pasuje, bez oglądania się na to, w którym miejscu jest ten pan.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-08, 11:14   #12
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;78637381]Jak Ci bardziej pasuje, to jasne Zrobiłabym właśnie tak jak mnie pasuje, bez oglądania się na to, w którym miejscu jest ten pan.[/QUOTE]

I tak zrobię O ile "jazdę" o aktora (co za głupota ) puściłam płazem to tego zachowania już nie zignoruję
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 12:57   #13
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Zgadzam sie. Chlopak nie jest z Toba w zwiazkj, a juz teraz chce Toba rzadzic, a co bedzie potem? Jego obrazanie sie i milczenie, bo jednak nie mozesz przyjechac na dluzej sa zenujace. No i czepianie sie ulubionego aktora... Na Twoim miejscu juz bym sie do niego nie odzywala.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 13:42   #14
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą. Dodam jeszcze, że w toku naszych intensywnych rozmów doszło do oburzenia z jego strony, że...(uwaga!uwaga!) mam swojego ulubionego aktora, o którym powiedziałam, że go uwielbiam i jest to chore według niego, że mam go na tapecie iphona
Jeśli mężczyzna jest zazdrosny o sympatię do aktora, to nie chcę wiedzieć jak odnosiłby się do Twoich kolegów.
Chłopak się zbulwersował, bo poszło coś nie po jego myśli i niezgodnie z planem. Też nie lubię jak ktoś zmienia plany, ale takie jest życie, że czasem wypadnie coś, co wymaga elastyczności i nie ma się co fochac i bulwersować.
A znasz go osobiście, czy tylko przez Internet? Może miał jakieś określone plany, np. domek w lesie i tortury?
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 13:52   #15
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Jeśli mężczyzna jest zazdrosny o sympatię do aktora, to nie chcę wiedzieć jak odnosiłby się do Twoich kolegów.
Chłopak się zbulwersował, bo poszło coś nie po jego myśli i niezgodnie z planem. Też nie lubię jak ktoś zmienia plany, ale takie jest życie, że czasem wypadnie coś, co wymaga elastyczności i nie ma się co fochac i bulwersować.
A znasz go osobiście, czy tylko przez Internet? Może miał jakieś określone plany, np. domek w lesie i tortury?
Tak, poznaliśmy się osobiście przez nasza wspólną koleżankę. Od tamtego spotkania mieliśmy taki intensywny kontakt, o którym pisałam.
Nie wiem jakie on miał plany, ale chyba inne niż ja. A zmiana planu na krótszy termin była niezależna ode mnie...
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 14:07   #16
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
i w razie gdyby on się odezwał po prostu oznajmić, że mógł mieć cokolwiek a tak to nie będzie miał nic. Jakbyście to rozegrały na moim miejscu i jak odebrałybyście zachowanie owego faceta?
jak dla mnie powinnaś zdecydować na co sama masz ochotę i np. wybrać ten inny wyjazd.
a facetowi grzecznie powiedzieć, że uznałaś, że się rozmyślił, że szkoda, że nie dopiął sprawy, czyli uprzejmie ale dyskretnie zwalić wine na niego i jego humory. subtelnie, dyplomatycznie.
fochy są dla dzieci.

a nie tak z grubej rury, och rzuciłam ci ochłap a ty go nie wziąłeś. mania wielkosci wychodzi w tym tekście tragiczna.

2. olałabym kolesia który sobie ustawia na tapecie telefonu czy kompa znaną aktorkę. (no chyba że to jakaś fajna charakterystyczna rola i o kreację chodzi. ja mam pirata z karaibów i nawet nie myślę, że to depp, który zresztą mocno by stracił w moich oczach po przygodach z amber, gdyby w ogóle miał coś znaczyć )
skoro jest na nią taki napalony że musi bez przerwy mieć ją w tle smyrania fonu czy siedzenia na kompie to niech sobie do niej dzwoni i z nią randkuje.
jak dla mnie aktoreczki i aktorasie to są dobrzy dla ludzi ktorzy są sami i zamiast skupiać się na realnych relacjach z realnymi osobami roją sobie jakieś substytuty.
nie chciałabym być z facetem który jest ze mną dlatego że megan fox czy inna selena ma już męza i poza tym na jakiegoś kazia z polski to by nie spojrzała.
więc jak się ma takie priorytety to na zdrowie, i niech się nimi zajmuje.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2017-11-08 o 14:10
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 14:24   #17
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
jak dla mnie powinnaś zdecydować na co sama masz ochotę i np. wybrać ten inny wyjazd.
a facetowi grzecznie powiedzieć, że uznałaś, że się rozmyślił, że szkoda, że nie dopiął sprawy, czyli uprzejmie ale dyskretnie zwalić wine na niego i jego humory. subtelnie, dyplomatycznie.
fochy są dla dzieci.

a nie tak z grubej rury, och rzuciłam ci ochłap a ty go nie wziąłeś. mania wielkosci wychodzi w tym tekście tragiczna.

2. olałabym kolesia który sobie ustawia na tapecie telefonu czy kompa znaną aktorkę. (no chyba że to jakaś fajna charakterystyczna rola i o kreację chodzi. ja mam pirata z karaibów i nawet nie myślę, że to depp, który zresztą mocno by stracił w moich oczach po przygodach z amber, gdyby w ogóle miał coś znaczyć )
skoro jest na nią taki napalony że musi bez przerwy mieć ją w tle smyrania fonu czy siedzenia na kompie to niech sobie do niej dzwoni i z nią randkuje.
jak dla mnie aktoreczki i aktorasie to są dobrzy dla ludzi ktorzy są sami i zamiast skupiać się na realnych relacjach z realnymi osobami roją sobie jakieś substytuty.
nie chciałabym być z facetem który jest ze mną dlatego że megan fox czy inna selena ma już męza i poza tym na jakiegoś kazia z polski to by nie spojrzała.
więc jak się ma takie priorytety to na zdrowie, i niech się nimi zajmuje.
Rzecz w tym, że on zwalił winę na mnie, że wyjazd został skrócony a prawdą jest to, że to odgórna decyzja - nie moja. On uznał sprawę po swojemu i walnął focha.
Co do aktora - nie jest to zdjęcie wymuskanego aktorzyny tylko coś w rodzaju pirata, o którym piszesz Ty jako singielka - mam jego. Gdybym miała faceta to zapewne na tapecie miałabym foto z moim misiem
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 15:45   #18
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

rozumiem przecież że focha machnął on i oskarżeniami sypnął.
na tym etapie albo gościa skreślasz albo dajesz szansę.
jeśli dajesz szansę, a po coś założyłaś wątek , nie czołgasz go za głupotę tylko subtelnie nie dajesz się wmanewrować w przyjmowanie na klatę z pupy pretensji. okazujesz, że sam się prosił o to, że randka nie wyszła, ale jesteś co najwyżej dyskretnie złośliwa, a nie z tekstami: ''mogłeś dostać cokolwiek nie dostałeś nic''.
dziwne są takie komunikaty pomiędzy dorosłymi ludźmi, nie jak kobiety do adoratora ale mamusi do synka albo co najmniej jakbyś faktycznie była rozrywaną przez fanow boginią.

a jako aspirująca do związku singielka, randkująca z jakimś tam facetem, tapety z idolami filmowymi mogłabyś sobie darować.
zależy jak to wyjaśniłaś.
Ty byś chciała żeby wyświetlił przy Tobie telefon a na tapecie półnaga blondyna z jędrnymi piersiami, albo w ogóle aktoreczka filmów dla dorosłych? no nie sądzę.
każdy ma ekhm jakieś swoje inspiracje, inspiracja z gatunku wymuskany edward ze zmierzchu to nie jest sygnal lubię go tylko sygnał lecę na niego.
Nie możesz go lubić bo go nie znasz, więc jedyne za co możesz tego gościa oceniać to wygląd.

uprzedzając guanoburzę, jak to obrazki nic nie znaczą. fakty są takie, że
1. nikt kto ma popęd, albo tylko jest estetą, nie przestaje zauważać atrakcyjności innych ludzi. czy to aktorki czy koleżanki.
2. aktorów lubi się za wygląd, bo za charakter i osobowość nie można, skoro zna się nie ich a wyobrażenie.
A nikt nie lubi być zamiast. Wiele kobiet ma kompleksy bo facet namiętnie przegląda obce babki w necie i nie każda się zachwyca takim hobby. Facet też może mieć. więc ja jestem w stanie zrozumieć, że chłopak nie chce spotykać się z dziewczyną, ktora w realu umawia się Marcinem a wzdycha do Zaka Efrona czemu wyraz daje plakacikami. Akurat teraz plakaciki na ścianie może modne nie są, ale tapety pelnią mniej więcej taką samą funkcję.

Tak jak facet nie musi ci mówic, że rano się masturbował wyobrażając cos sobie, tak ty możesz być bardziej dyskretna ze swoimi tapetkami w telefonie.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2017-11-08 o 15:55
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-08, 16:30   #19
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Jeżeli bardziej pasuje Ci wyjazd w inne miejsce, to zmień. Ale nie baw się w żadne "karanie" go i nie próbuj mu dopiec, że mógł coś a nie ma. Nie ma sensu pielęgnować w sobie takich zachowań, w relacji z innymi osobami nie chodzi przecież o dominację, a ten tekst niestety odbieram, jakbyś tego nie wiedziała. To chyba dobry moment, żebyś popracowała nad wyeliminowaniem bezsensownych przepychanek z ludźmi .
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-09, 08:03   #20
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
rozumiem przecież że focha machnął on i oskarżeniami sypnął.
na tym etapie albo gościa skreślasz albo dajesz szansę.
jeśli dajesz szansę, a po coś założyłaś wątek , nie czołgasz go za głupotę tylko subtelnie nie dajesz się wmanewrować w przyjmowanie na klatę z pupy pretensji. okazujesz, że sam się prosił o to, że randka nie wyszła, ale jesteś co najwyżej dyskretnie złośliwa, a nie z tekstami: ''mogłeś dostać cokolwiek nie dostałeś nic''.
dziwne są takie komunikaty pomiędzy dorosłymi ludźmi, nie jak kobiety do adoratora ale mamusi do synka albo co najmniej jakbyś faktycznie była rozrywaną przez fanow boginią.

a jako aspirująca do związku singielka, randkująca z jakimś tam facetem, tapety z idolami filmowymi mogłabyś sobie darować.
zależy jak to wyjaśniłaś.
Ty byś chciała żeby wyświetlił przy Tobie telefon a na tapecie półnaga blondyna z jędrnymi piersiami, albo w ogóle aktoreczka filmów dla dorosłych? no nie sądzę.
każdy ma ekhm jakieś swoje inspiracje, inspiracja z gatunku wymuskany edward ze zmierzchu to nie jest sygnal lubię go tylko sygnał lecę na niego.
Nie możesz go lubić bo go nie znasz, więc jedyne za co możesz tego gościa oceniać to wygląd.

uprzedzając guanoburzę, jak to obrazki nic nie znaczą. fakty są takie, że
1. nikt kto ma popęd, albo tylko jest estetą, nie przestaje zauważać atrakcyjności innych ludzi. czy to aktorki czy koleżanki.
2. aktorów lubi się za wygląd, bo za charakter i osobowość nie można, skoro zna się nie ich a wyobrażenie.
A nikt nie lubi być zamiast. Wiele kobiet ma kompleksy bo facet namiętnie przegląda obce babki w necie i nie każda się zachwyca takim hobby. Facet też może mieć. więc ja jestem w stanie zrozumieć, że chłopak nie chce spotykać się z dziewczyną, ktora w realu umawia się Marcinem a wzdycha do Zaka Efrona czemu wyraz daje plakacikami. Akurat teraz plakaciki na ścianie może modne nie są, ale tapety pelnią mniej więcej taką samą funkcję.

Tak jak facet nie musi ci mówic, że rano się masturbował wyobrażając cos sobie, tak ty możesz być bardziej dyskretna ze swoimi tapetkami w telefonie.
Hultaju nie sposób się z Tobą nie zgodzić, ale w tej sytuacji (mojej) to tak nie do końca
Z tym facetem widziałam się tylko 1 raz. Nie była to randka, miałam mu coś po prostu przekazać i chwilę jeszcze porozmawialiśmy. Gdy sprawdzałam godzinę na telefonie to wtedy zobaczył tę tapetę.
Później były już tylko smsy i rozmowy telefoniczne ponieważ dzieli nas duża odległość.
W związku z tym, że jako singielka podawałam mu coś, nie umówiłam się na randkę, uważam, że nie mam wobec nikogo żadnych zobowiązań i mogę mieć co mi się podoba na tej tapecie
A swoją drogą tak się składa, że o tym konkretnym aktorze akurat mogę powiedzieć "lubię go" bo udało mi się go poznać osobiście
Ale to już jest nieistotne. Chodzi o sam fakt zachowania tego mężczyzny. Gdybyśmy już randkowali to potrafiłabym zrozumieć jego żale i pretensje.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Jeżeli bardziej pasuje Ci wyjazd w inne miejsce, to zmień. Ale nie baw się w żadne "karanie" go i nie próbuj mu dopiec, że mógł coś a nie ma. Nie ma sensu pielęgnować w sobie takich zachowań, w relacji z innymi osobami nie chodzi przecież o dominację, a ten tekst niestety odbieram, jakbyś tego nie wiedziała. To chyba dobry moment, żebyś popracowała nad wyeliminowaniem bezsensownych przepychanek z ludźmi .
Nie chodzi nawet o karanie, może źle się wysłowiłam. Rzecz w tym, że gdybym była na jego miejscu to fakt, szkoda byłoby mi tego, że nie spędzimy więcej czasu razem, ale cieszyłabym się, że w ogóle jest możliwość spędzenia tego czasu. Wolę patrzeć na życie w taki sposó, że szklanka jest do połowy pełna a nie pusta
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 08:21   #21
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Wracam do tego wątku bo nie chce zaczynać nowego a temat dotyczy tego wątku. Piszę bo czuję potrzebe wygadania się.

Utrzymaliśmy intsensywny kontakt telefoniczny, skype, sms. Wyjaśniając sobie wszystko. Przeciwieństwa nadal były widoczne, ale nie miało to dla mnie znaczenia bo dogadywaliśmy się świetnie.
Przyjechał do mnie w weekend. Chciał sam z siebie. I wiecie co? Było świetnie. Było blisko, intymnie. Dawno nie byłam z nikim tak blisko, chociaż z początku miałam opory to jednak uległam. Nie poszliśmy na całość, ale były inne miłe rzeczy.
Nie nastawiałam się na nic, na przemian mnie wkurzał i było miło, coś mnie przyciągnęło. Nie spodziewałam się tego, ale gdy tylko odjechał to strasznie zatęskniłam.
Rozmawialiśmy później o tym i sam przyznał, że nie nastawiał się na związek, chciał się spotkać, chce utrzymywać kontakt, ale nie chce jeżdzić przez pół Polski.Ja może też nie byłam do końca fair, bo przez nie nastawianie się i luźne (jak mi się wydawało) podejście nie zagospodarowałam dla niego ostatniego dnia tylko czasu ile powinnam tylko miałam swoje plany, co go zabolało i powiedział mi o tym i się zdenerwował, stwierdził, że gdyby był nastawiony na coś wiecej to po tym co zrobiłam totalnie by ze mnie zrezygnował. Mówił, że zmienił nastawienie do kobiet po swoim ostatnim związku, wiem co go spotkało i muszę przyznać szczerze, że oboje dostaliśmy porządnie po tyłku tylko każdy znas oberwał inaczej. Przez to, co go spotkało to nie wie czy w ogóle kiedykolwiek będzie chciał kogoś mieć, boi się, tak jak i ja. Tylko, że we mnie coś pękło. Nie wiem czy to tylko kwestia tego, że się zbliżyliśmy, że było miło i za parę dni mi minie, ale poczułam silne pragnienie tego, aby kogoś mieć. Po prostu brakuje mi kogoś, kto będzie dla mnie, tak szczerze.
Wyjaśniliśmy sobie wszystko, czuję, że szczerze, kontakt chcemy utrzymywać. Fakt, z czasem sama podczas rozmów uświadomiłam sobie, że odległość może być problemem (chociaż na początku myślałam inaczej), ale na zdrowy rozum - żadne z nas nie będzie rezygnować ze swojego życia, pracy, rodziny, którą każde z nas ma na miejscu.
Po co to piszę? Bo jest mi po prostu dzisiaj tak strasznie smutno i czuję pustkę. Każde przytulenie, każdy pocałunek przywołał we mnie dawno uśpione uczucia. Mam 30 lat, jestem po przejściach, odseparowałam się od toksycznych znajomych, ci, którzy zostali to garstka, która ma już własne rodziny. Moje życie to dom, praca, treningi po pracy. I tak czasami sobie myślę, gdzie w tym wszystkim jest szansa na poznanie kogoś? I o co tak naprawdę chodzi, o niego czy o poczucie pustki i braku miłości?
Jest mi po prostu strasznie smutno. Nie wiem, czy cieszyć się, że zyskałam "przyjaciela", z którym mogę zawsze porozmawiać i który zawsze jest na łączach, czy też żałować, że tak to się potoczyło i w ogóle ciągnęłam tę znajomość.

Edytowane przez malinowybudyn00
Czas edycji: 2017-11-27 o 08:25
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 13:18   #22
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

wiesz co chyba zle zrobilas, zeby byl prawdziwy zwiazek jedno musi sie przeprowadzic, zwiazek na odleglosc jest cholernie trudny (mowie z praktyki - ja mialam szczescie i trafilam na bardzo stabilnego faceta ktory czekal)

plus dwie zbite osoby ktore to rozpamietuja (co przeszlam, zranienie, pamieta, nie ufam...) to recepta na toksyk...
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 13:35   #23
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
wiesz co chyba zle zrobilas, zeby byl prawdziwy zwiazek jedno musi sie przeprowadzic, zwiazek na odleglosc jest cholernie trudny (mowie z praktyki - ja mialam szczescie i trafilam na bardzo stabilnego faceta ktory czekal)

plus dwie zbite osoby ktore to rozpamietuja (co przeszlam, zranienie, pamieta, nie ufam...) to recepta na toksyk...
Mam świadomość, że z tego nie będzie niczego poważnego. Zresztą sam mi to uświadomił. Kontakt będzie nadal, widzę, że on nie z tych, którzy zbajerują, pobawią się i oleją. Będzie przyjaźń. Tylko ja po tym weekendzie spędzonym z nim jestem rozbita. W głowie mam emocjonalną burzę, którą wywyołały uśpione we mnie uczucia.
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 14:26   #24
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Mam świadomość, że z tego nie będzie niczego poważnego. Zresztą sam mi to uświadomił. Kontakt będzie nadal, widzę, że on nie z tych, którzy zbajerują, pobawią się i oleją. Będzie przyjaźń. Tylko ja po tym weekendzie spędzonym z nim jestem rozbita. W głowie mam emocjonalną burzę, którą wywyołały uśpione we mnie uczucia.
I chcesz sie katowac? Uwierz mi ze to naprawde kiepski pomysl.

Rozejrzyj sie wokol, nie ma sily ze nie ma blizej kogos kto bedzie chcial wiecej. I bedzie zainteresowany, i bedzie chcial byc z Toba, i zaryzykuje.

I jak znam zycie to ten pan jeszcze nie raz Ci zmaci w glowie jak go nie odstawisz... az spotka taka dla ktorej zaryzykuje i przestanie sie bac... i wtedy coz... powiedzial Ci ze to tylko przyjazn bo on sie boi, nie ufa i itd. wiem ze to przykre ale niestety prawdziwe.

Takie rzeczy ludzie sobie mowia jak nie sa pewni, czyli zostawiaja sobie furtke albo jak to bylo Alternatywy 4...

Pozbieraj sie, wyjdz do knajpy, do kina, cokolwiek. Ten gosc to nie pepek swiata.

Jest mnostwo fajnych facetow. Uwierz mi.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 14:38   #25
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
I chcesz sie katowac? Uwierz mi ze to naprawde kiepski pomysl.

Rozejrzyj sie wokol, nie ma sily ze nie ma blizej kogos kto bedzie chcial wiecej. I bedzie zainteresowany, i bedzie chcial byc z Toba, i zaryzykuje.

I jak znam zycie to ten pan jeszcze nie raz Ci zmaci w glowie jak go nie odstawisz... az spotka taka dla ktorej zaryzykuje i przestanie sie bac... i wtedy coz... powiedzial Ci ze to tylko przyjazn bo on sie boi, nie ufa i itd. wiem ze to przykre ale niestety prawdziwe.

Takie rzeczy ludzie sobie mowia jak nie sa pewni, czyli zostawiaja sobie furtke albo jak to bylo Alternatywy 4...

Pozbieraj sie, wyjdz do knajpy, do kina, cokolwiek. Ten gosc to nie pepek swiata.

Jest mnostwo fajnych facetow. Uwierz mi.
Tego mi było trzeba. Masz rację. Pojawi się ktoś, dla kogo o strachu się zapomni...
Na początku traktowałam tę znajomość luźno, miałam w sobie luz, fajnie było mieć kogoś z kim można tyle przegadać i tak się dogadywać, nie robiłam sobie nadziei. Może jedynie na początku jak myślałam o tej odległości to nie był to dla mnie problem (bo wiedziałam, że do ex też tak dalego jeździł). Później przemyślałam i zrozumiałam, że to jednak problem.
To spotkanie dopiero namąciło mi w głowie. I juz nie wiem czy to chodzi o niego czy o samą potrzebę bliskości.
Dlaczego tutaj piszę? Bo chciałam po prostu wyrzucić swoje żale i się wygadać, zupełnie anonimowo...
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 14:54   #26
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Tego mi było trzeba. Masz rację. Pojawi się ktoś, dla kogo o strachu się zapomni...
Na początku traktowałam tę znajomość luźno, miałam w sobie luz, fajnie było mieć kogoś z kim można tyle przegadać i tak się dogadywać, nie robiłam sobie nadziei. Może jedynie na początku jak myślałam o tej odległości to nie był to dla mnie problem (bo wiedziałam, że do ex też tak dalego jeździł). Później przemyślałam i zrozumiałam, że to jednak problem.
To spotkanie dopiero namąciło mi w głowie. I juz nie wiem czy to chodzi o niego czy o samą potrzebę bliskości.
Dlaczego tutaj piszę? Bo chciałam po prostu wyrzucić swoje żale i się wygadać, zupełnie anonimowo...
Calkowicie rozumiem

Powiem Ci tak, jak spotkasz tego wlasciwego to nic nie bedzie miec znaczenia.
Siostrzenica mojego faceta miala tak: poznala goscia z tego samego miasta i miala obiekcje bo wydawalo jej sie ze gosc chce tylko jedno, rozmawialysmy i powiedzialam jej to co teraz Tobie, ta znajomosc sie zakonczyla. Bylo jej przykro bo mowila ze sie zaangazowala (ale miala wybitne opory przed wiecej).

Poznala innego, krotko potem, ktory pracowal za granica i przylecial do Polski zeby sie z nia zobaczyc, pierwsza randka i zostala u niego na noc, w sumie caly weekend, potem myslala co robic, wiec ja zapytalam co ja trzyma w Polsce, no nic, nawet pracy nie lubila, to bylo ponad dwa lata temu, niedawno sie pobrali, na razie sa zagranica ale za rok wracaja.


Moja rada na teraz - zafunduj sobie cos co Ci poprawia humor, ubierz sie ladnie, zrob wlosy i idz gdzies, np na pyszne ciastko do kawiarni, a co! Zyje sie raz.

(a zwiazek na odleglosc jest trudny nawet jak ma sie fajnego i kochajacego faceta, nie wyobrazam sobie czegos takiego z facetem co sie boi, nie ufa, jakby co to jestes moja przyjaciolka ale wiesz...)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 15:56   #27
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Calkowicie rozumiem

Powiem Ci tak, jak spotkasz tego wlasciwego to nic nie bedzie miec znaczenia.
Siostrzenica mojego faceta miala tak: poznala goscia z tego samego miasta i miala obiekcje bo wydawalo jej sie ze gosc chce tylko jedno, rozmawialysmy i powiedzialam jej to co teraz Tobie, ta znajomosc sie zakonczyla. Bylo jej przykro bo mowila ze sie zaangazowala (ale miala wybitne opory przed wiecej).

Poznala innego, krotko potem, ktory pracowal za granica i przylecial do Polski zeby sie z nia zobaczyc, pierwsza randka i zostala u niego na noc, w sumie caly weekend, potem myslala co robic, wiec ja zapytalam co ja trzyma w Polsce, no nic, nawet pracy nie lubila, to bylo ponad dwa lata temu, niedawno sie pobrali, na razie sa zagranica ale za rok wracaja.


Moja rada na teraz - zafunduj sobie cos co Ci poprawia humor, ubierz sie ladnie, zrob wlosy i idz gdzies, np na pyszne ciastko do kawiarni, a co! Zyje sie raz.

(a zwiazek na odleglosc jest trudny nawet jak ma sie fajnego i kochajacego faceta, nie wyobrazam sobie czegos takiego z facetem co sie boi, nie ufa, jakby co to jestes moja przyjaciolka ale wiesz...)
Nie wiem co ja sobie myslalam z ta odlegloscia. Bo ja potrzebuje kogos tu na miejscu. Od ponad 2,5 roku jestem sama. Poznawalam facetow przez neta (zrezygnowalam z tego totalnie juz) albo na silowni,ale odrazu wiedzialam,ze to nie to. A teraz ciezko mi znalezc punkt zaczepienia gdzie moge kogos spotkac. Wiem,ze to przyjdzie samo kiedy nie bede sie w ogole spodziewac.

Piekna historia siostrzenicy  a co do jej faceta to wykazal sie od samego poczatku,nie bal sie odleglosci i przylecial,pokrzepiajaca jest swiadomosc,ze tacy mezczyzni istnieja 

Czas jeste lekiem na wszystko,a ja musze mniej emocjonalnie podchodzic. Wiem o tym chociaz latwe to nie jest 😉
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 16:46   #28
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Nie wiem co ja sobie myslalam z ta odlegloscia. Bo ja potrzebuje kogos tu na miejscu. Od ponad 2,5 roku jestem sama. Poznawalam facetow przez neta (zrezygnowalam z tego totalnie juz) albo na silowni,ale odrazu wiedzialam,ze to nie to. A teraz ciezko mi znalezc punkt zaczepienia gdzie moge kogos spotkac. Wiem,ze to przyjdzie samo kiedy nie bede sie w ogole spodziewac.

Piekna historia siostrzenicy  a co do jej faceta to wykazal sie od samego poczatku,nie bal sie odleglosci i przylecial,pokrzepiajaca jest swiadomosc,ze tacy mezczyzni istnieja 

Czas jeste lekiem na wszystko,a ja musze mniej emocjonalnie podchodzic. Wiem o tym chociaz latwe to nie jest 😉
No widzisz, a ja poznalam swojego przez internet (jak i siostrzenica swojego, tyle ze ja przez FB a siostrzenica przez sympatie) i to ja przylecialam na randke do Polski Teraz on lata do mnie. I dajemy rade. Jeszcze pare miesiecy to potrwa. Wolalabym go miec na miejscu... ale trudno, jeszcze sie chwile pomeczymy, a jest taki fajny ze jak sie to mowi zartobliwie, nie wymienie go na inny model.

A i jeszcze jedno - jestem od Ciebie ponad 10 lat starsza, wiec glowka do gory. Takie rzeczy czesto przychodza gdy sie nie spodziewasz.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 18:15   #29
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 126
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
No widzisz, a ja poznalam swojego przez internet (jak i siostrzenica swojego, tyle ze ja przez FB a siostrzenica przez sympatie) i to ja przylecialam na randke do Polski Teraz on lata do mnie. I dajemy rade. Jeszcze pare miesiecy to potrwa. Wolalabym go miec na miejscu... ale trudno, jeszcze sie chwile pomeczymy, a jest taki fajny ze jak sie to mowi zartobliwie, nie wymienie go na inny model.

A i jeszcze jedno - jestem od Ciebie ponad 10 lat starsza, wiec glowka do gory. Takie rzeczy czesto przychodza gdy sie nie spodziewasz.
Po pierwsze - trzymam za Ciebie mocno kciuki,zeby sie udalo Wam jak najszybciej byc razem na miejscu a nie na odleglosc 
Masz racje,jesli to jest TO to kdleglosc nie ma znaczenia.
Juz probowalam sympatii i trafialam na nieciekawych facetow,stad zniechecenie. Ale moze jednak warto znowu sprobowac?
Dzisiaj na przyklad moj "przyjaciel" caly dzien jest ze mna na laczach,czyli dzien jak codzien. Jednak mam wrazenie,moze tylko zludne,ze mnie dystansuje bym sie nie wkrecala.Mimo tego kontaky caly czas.
Moze dobrze,ze odrazu powiedzial mi to co powiedzial bo pewnie tylko bym sie nakrecala.
Tylko po co chce tego kontaktu?Tego nie wiem.
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-27, 19:51   #30
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Prośba o opinię i poradę.

Cytat:
Napisane przez malinowybudyn00 Pokaż wiadomość
Po pierwsze - trzymam za Ciebie mocno kciuki,zeby sie udalo Wam jak najszybciej byc razem na miejscu a nie na odleglosc 
Masz racje,jesli to jest TO to kdleglosc nie ma znaczenia.
Juz probowalam sympatii i trafialam na nieciekawych facetow,stad zniechecenie. Ale moze jednak warto znowu sprobowac?
Dzisiaj na przyklad moj "przyjaciel" caly dzien jest ze mna na laczach,czyli dzien jak codzien. Jednak mam wrazenie,moze tylko zludne,ze mnie dystansuje bym sie nie wkrecala.Mimo tego kontaky caly czas.
Moze dobrze,ze odrazu powiedzial mi to co powiedzial bo pewnie tylko bym sie nakrecala.
Tylko po co chce tego kontaktu?Tego nie wiem.
Damy rade

Chyba brak Ci poprostu meskiego towarzystwa. Wez sie w garsc, sprawdz ktora kolezanka jest wolna, i idzcie na miasto.

Siedzac w domu i gaworzac przez neta z 'przyjacielem' nie zmienisz nic.

Z portalami randkowymi to z tego co widzialam musisz statystyke odbebnic, siostrzenica kilka miesiecy szukala, z niektorymi sie spotkala... raz ale jak widac mozna znalezc kogos. Z tego co wiem pisala jednoczesnie z kilkoma i ten jeden jakos byl najbardziej zainteresowany i wydawal sie szczery, i jeszcze zanim przylecial odstawila pisanie z innymi.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-11-27 22:05:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.