![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Mój chłopak, którego kocham na zabój oskarżył mnie o zdradę. Tak zupełnie bez żadnych podstaw. Po prostu moj kolega z pracy napisał mi 1 smsa o dziwnej tresci, był pijany. Jego koledzy mnie nie lubia, dopowiedzieli swoje i moj chłopak jest swiecie przekonany, że ja go zdradziłam, a mi dosłownie zawalił się świat. Kocham go na zabój. Jest moja miłościa i moim najlepszym przyjacielem. Naprawdę nigdy bym go nie zdradziła. Ja świata poza nim nie widzialam, zreszta byłam kiedys zdradzona i wiem jak to boli. Mój chłopak tez i moze dlatego taki jest, ale przechodząc do sedna, on nie chce mnie znac. Zerwał ze mna. Kazdy kontakt czy rozmowa to krzyk. Od soboty sie nie widzielismy az do dzisiaj kiedy pojechałam do niego, ale powiedział, że sie mna brzydzi, że jestem juz dla niego spalona. Każdego dnia pisze do mnie smsy w stylu "nie chce Cie znac", "chciałem bys była matka moich dzieci a ty to zniszczylas", "ze przeze mnie nie spi" i cala mase smsow w takim stylu. Kiedy ja pisze, że nigdy go nie zdradziłam jakby to do niego nie trafiało. Dzisiaj mi napisał, że straszne uczucie gdy nie ma obok niego ukochanej kobiety i jak moglam mu to zrobic. Co ja mam robic? Nic nie zrobilam. Nie bede przepraszac za cos czego nie zrobilam. Przyjaciółki mowią, że mam sie nie odzywac to w koncu zrozumie, ze tego nie zrobilam i sam zacznie sie starać, ale ja nie potrafie w to uwierzyc. Brakuje mi go strasznie, tez nie moge spac w nocy. Boje się, że jesli odpuszcze to go strace na zawsze? Proszę doradzcie co mam robić? Nie chce rad w stylu "uciekaj od tego palanta czy zrobił Ci przysługe" bo ja naprawde bardzo go kocham, nie wiem co sie wydarzyło, ale to od 4 lat 1 taka sytuacja.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
uciekaj od tego palanta, zrobil ci przysluge.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Musi mieć jakieś problemy ze sobą ten chłopak. Niskie poczucie własnej wartości? Ja bym mu powiedziała wyraźnie, że go nie zdradzilas I dodała, że jesli ci nie wierzy to nie macie już o czym gadać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cały czas mu tak mówię. Przecież nie przyznam się do czegoś czego nie nigdy nie zrobiłam. Ale czy to pomoże? Czy jest szansa na to, że przyjdzie dzień kiedy on zrozumie, że tego nie zrobiłam skoro tak się teraz zaparł.
|
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
zuy mod
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Ale jakby był watek, gdzie dziewczynie ktoś doniosl, że facet ja zdradza, ale ona wierzy facetowi to by było, że naiwna ;-)
Autorko - może napisz do niego list, w którym wszystko wyjaśnisz? A może przymus tego kolege, żeby powiedział mu prawde? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Ja bym panu podziękowała. Nie zdradziłaś go, powiedziałaś mu to, a on ma Twoje zdanie w dupie, okej. Tylko niech nie zawraca Ci głowy tymi durnymi smsami.
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to to, że twój partner ma straszne problemy z komunikacją. Ale z drugiej strony nie wspomniałaś do końca, co było w tym smsie? Był jednoznaczny? Czy twój partner wcześniej niepokoił się o twoje relacje z tym kolegą? Brakuje mi tu cześć historii, która by uzasadniła jego zachowanie. O ile są osoby, które impulsywnie reagują na pewne sytuacje, raczej reakcje typu "zniszczyłaś mi życie, nie chce mieć z tobą nic wspólnego" nie pojawiają się z dnia na dzień w związku 4 letnim.
Spróbuj wejść w jego buty i zrozumieć, czy było coś w twoim zachowaniu w trakcie waszego związku co pozwoliłoby mu myśleć, że byłabyś skłonna do pewnych rzeczy, czego mógłby się obawiać. |
![]() ![]() |
![]() |
#10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Ty to Ty, ja to ja. Ja bym napisała: moje zdanie o tym wszystkim już znasz. Nie będę więcej czytać takich bzdur ani tym bardziej pozwalała byś mnie obrażał. Wlaśnie pobrałam aplikację i dodaję Twój numer do zablokowanych. To była Twoja ostatnia wiadomość do mnie w takim tonie. Przyjdź porozmawiać gdy zmądrzejesz. Ale bądź pewien: tak rozmawiać NIE będziemy. I blokada i pełen ignor. Co to ma być. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Jest jednak jeszcze druga opcja. Mówisz, że to pierwsza taka sytuacja od x lat. Może powiedz cos wiecej? Zgadzam sie z Boną, ta reakcja jest po prostu absurdalna, więc albo facet w końcu znalazł powód żeby Cię rzucić 'z Twojej winy', albo jest tu cos wiecej. Były wcześniej jakieś akcje z tym kolegą? Co było w tym smsie? Czy to w jakkikolwiek sposób choć trochę tłumaczy jego reakcję?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Nie, nigdy w zyciu nie było takich akcji. Generalnie w tym smsie nic takiego nie było oprocz tego, że kolega wraca z imprezy i czy moglby do mnie przyjechac (byla co prawda 2 w nocy) bo potrzebuje ze mna porozmawiac. To był zwykly kolega z pracy. Poza praca nigdy go nie widzialam. Jezeli chodzi o mojego teraz juz byłego chlopaka to zdarzało mu się mieć problemy z zazdroscia, ale najczesciej gdy był wypity. Wtedy potrafił nawet pytać sie o siniaki czy ktos mi ich nie nabił, potrafił dzwonić w nocy i sprawdzać czy aby na pewno spie. Raz zrobił mi awature bo ktoś w dyskotece się na mnie patrzył, ale to zazwyczaj taki był zazdrosny tylko gdy był wypity. Nie przejmowałam się tym, bo tlumaczyłam to alkoholem. My bylismy para ktora bez przerwy była na telefonie albo bylismy razem, wiedział zawsze gdzie jestesm i co robie i nigdy nie dałam mu zadnych podstaw do niepokoju.
Teraz juz zaczełam mysleć, że faktycznie może to pretekst, chociaz nic nie wskazywało na to, że on chce odejsc. |
![]() ![]() |
![]() |
#13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
W każdym razie ja bym skończyła z tym. Warto kochać tylko tych, którym na nas zależy. Jemu nie zależy. Skoro nigdy wcześniej nie było takich akcji, było super, a on w ogóle nie próbuje jakoś tego wyjaśnić, tylko 'zdradziłąś mnie, wynocha', no nie. Dziwny człowiek, nie odpisuj mu na te smsy, zakończ to. Raz, że nie warto, a dwa - przecież go nie zmusisz. A nawet jeśli, to po co, szkoda czasu.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 170
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Po prostu zrob ostatni krok, powiedz ze poniewaz Ci na nim zalezy to raz ostatni sie "tlumaczysz", ze nic nie zrobilas i ze jesli chce to kolega moze potwierdzic a jesli on nadal nie bedzie chcial nawet sluchac to sie przed nim juz wiecej nie plaszcz.... ale przede wszystkim NIE PRZEPRASZAJ.
Edytowane przez xpaulaax Czas edycji: 2017-12-16 o 13:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Nie przepraszałam. Byłam dzisiaj u niego, ale nie chciał rozmawiać. Mówi,że jest przekonany, że go zdradziłam, a po tym jak wyszłam napisał mi tak "Zobaczysz jak życie Ci dołoży. Tamten Cie wykorzysta i zostawi. Jeśli już tego nie zrobił. Miałaś chlopaka, który Cie kochał, ale jesli nie myslisz głowa no to tak wychodzi. Wiecej nie przyjezdzaj. A na przyszlosc mam nadzieje, że zrozumiesz, ze nikogo sie nie zdrasza. Jak było coś zle to sie siada i rozmoawia a nie zdradza. Po takim czyms nie ma odwrotu i powrotu, ale zyj sobie" . To tylko kawałek, nie przytoczyłam całości, bo zbyt duzo tego było. On ma urojenia...napisał do mnie jakbym zyła w zwiazku z kim innym...masakra
Edytowane przez karlaniunia Czas edycji: 2017-12-16 o 13:32 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 170
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Ty masz czyste sumienie, nic nie zrobias, probowalas nawet tlumaczyc sie z czegos co nie mialo miejsca i starac sie pogodzic pomimo, ze wcale nie musialas. Normalny czlowiek chcialby jak najszybciej rozwiazac sytuacje i jesli to tylko nieporozumienie to pogodzic sie i zapomniec o sytuacji.. Jak widzisz, skoro on w ten sposob pisze i nie da sobie nawet wytlumaczyc...to nic na to nie poradzisz... Ja juz bym nawet nie odpisywala.. "łaski bez". |
|
![]() ![]() |
![]() |
#17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Ale wiecie co mnie w tym wszystkim boli najbardziej. Po 1 to, że przed tym było wszystko dobrze, rozmawialismy jakie cudowne beda swieta, od stycznia mielismy zamieszkać razem, ale tak strasznie, ale to strasznie boli mnie to, ze oskarzył mnie o cos czego nie zrobiłam, przez caly zwiazek byłam uczciwa i lojalna. Ja nawet nigdzie bez niego nie chodzilam. Dałam mu wiele miłości i wsparcia, a on tak mnie potraktował. To chyba boli mnie najbardziej, bo gdybym to zrobiła skuliłabym ogon, przyznałabym sie i odeszła, a ciezko tak zaakaceptowac te falszywe oskarzenia.
|
![]() ![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 170
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Mysle, ze Twoje przyjaciolki dobrze Ci radza... Jesli on naprawde Cie kocha to mysle ze zrozumie, nie odzywaj sie do niego i niech sobie wszystko przemysli, ale jesli jednak tak bedzie, to nie przyjmuj go tak od razu z otwartymi ramionami, niech porzadnie Cie przeprosi bo to on nawarzyl piwa a nie Ty.
|
![]() ![]() |
![]() |
#19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Alkohol niczego nie tłumaczy, co najwyżej sprawa, że z człowieka wychodzi to, co na trzeźwo udaje mu się ukryć. Twój chłopak najwyraźniej ma jakieś problemy psychiczne związane ze strachem przed byciem zdradzonym i to wywołuje takie urojenia, które już wcześniej dawały o sobie znać, kiedy popił. Jeśli rzeczywiście tak jest, to bardzo trudno będzie z nim rozmawiać, on już ma w głowie swoją wizję świata i się na nią nakręcił.
Możesz, jak tu ktoś radził, spisać, co czujesz, w formie listu (bo w SMS-ie się pewnie nie zmieści). Jak Cię to zabolało, że Ci nie ufa, jeszcze raz wyjaśnić sytuację i napisać, co do niego czujesz. Wielkiego sukcesu nie wróżę, ale chociaż będziesz miała czyste sumienie, że zrobiłaś, co mogłaś. Niemniej nawet jeśli do siebie wrócicie, problem jego urojeń pozostanie i to najpewniej się powtórzy. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 614
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Myślę że on wcale tak głębokich uczuć względem ciebie nie miał i na kolejny etap związku przejść nie chciał, bo sama widzisz że z jego strony nawet nie ma żadnej inicjatywy rozmowy, choć sam ci tak wylewnie napisał, że jeśli coś w związku nie gra to się ROZMAWIA. Ja nie znoszę fałszywych oskarżeń i na twoim miejscu bym go poblokowała i w ogóle z nim nie kontaktowała. No może na koniec tylko wygarnęłabym mu co nieco. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Ale ja mimo wszystko chciałabym zebysmy sie pogodzili. Swieta juz niedlugo. I tym bardziej jest mi ciezko. Przez pierwsze 2 lata było juz tak ze mielismy 2 powazne klotnie. Raz wyjechał do pracy za granice i tez nie poradzilismy sobie z odlegloscia, aczkolwiek zadne z Nas nikogo nie znalazło, ale mimo klotni czesto dzwonił, a kiedy wrocił od razu sie spotkaliśmy i kiedys tez zerwalismy na miesiac bo kolega cos mu powiedział. Ale tez jakos sie zeszlismy. Tylko wtedy walczylam. On tez wtedy nie chciał mnie znac, ale nie pisał tak strasznych rzeczy jak teraz. Za kazdym razem gdy ja odpuszczalam to przypominał mi o swoim istnieniu. Ale boje sie, ze tym razem to definitywny koniec.
|
![]() ![]() |
![]() |
#22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Módl się żeby to był definitywny koniec, na dobre Ci to wyjdzie. Przemyśl sobie to wszystko, przecież on Cię kontrolował, to nie pierwsza sytuacja, że on z Tobą zerwał bo coś mu się odwidziało czy raczej przywidziało. To jest chora sytuacja, brak mi słów.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Macie racje. Przed chwila dostalam cudownego smsa o treci "zycze Ci zebys zdechla" tak wiec nie odpisalam juz nic, nie mam zamiaru juz nawet tego czytać. Cięzko boli mnie serce, ale coz po 4 latach okazało się, że nie wiem z kim zylam i jestem wrecz zniesamaczona. Znosilam wszystko bo go kochalam, ale czegos takiego nie zniosę.
|
![]() ![]() |
![]() |
#24 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Autorko, nie chcesz dać sobie spokój z tym facetem, więc co planujesz? Będziesz mu próbować tłumaczyć do skutku? ---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Słusznie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Ja bym na Twoim miejscu mu tak wygarnęła, że w pięty by poszło ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Nie, jakos zagryze zeby i tyle. Jezeli zyczył mi zebym zdechła dla mnie to juz jest niewyobrazalne przegiecie. Ja nigdy do nikogo nie wystosowala bym takich slow. Nie bede latala za kims kto dzisiaj pokazał,że na to nie zasluguje. Nie wiem co sie stało. Już zaczęłam mysleć, że moze on jest chory, moze nagle coś sie stało z jego psychiką albo moze coś bierze albo popija. Pisał mi kiedys,że przeze mnie pije, ale mimo wszystko to go nie tlumaczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
#27 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Tak Autorko, moim zdaniem to są słowa, których się nie wybacza.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
![]() Dobrze, że wiesz, że to żadne wytłumaczenie. Jeśli pije, bierze jakieś narkotyki to mogło coś stać się z jego psychiką (narkotyki, którym alkohol jest również, mogą wywoływać depresję czy choroby psychiczne). Jeśli tak się stało, to tym bardziej lepiej dla Ciebie, że tak to wyszło, bo takie rzeczy ciężko przeskoczyć.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy jest szansa na uratowanie tego związku?
A możecie mi doradzić co zrobić z tym. Wiem od jego bliskiej znajomej, że on chodzi po naszych znajomych i psuje mi opinie. Nie wiem czy oni mu wierzą bo nie mam z nimi aż takiego kontaktu, ale boli mnie to i denerwuje. Chciałam się spotkać z jego przyjacielem oraz z jego ciocią, z która zawsze miałam dobry kontakt żeby powiedzieć, że to jego urojenia, że tego nie zrobiłam, żeby chociaż oni poznali moje zdanie, że jemu odbiło. Czy myslicie, że to dobry pomysł?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:36.