Eks kontratakuje - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-06-18, 11:49   #1
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890

Eks kontratakuje


Dostałam wczoraj, a w sumie to dzisiaj bo o 0:17 smsa od byłego. 'Dziękuję za złudzenia i ból'... Nie utrzymywaliśmy kontaktu od miesiąca, a on tak nagle sobie o mnie przypomniał. Nie wiem o co mu chodzi Wam też się zdarza że były facet 'umila' wam życie? Co wtedy robicie?
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 11:59   #2
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: Eks kontratakuje

od dawna nie jestescie razem? masz teraz kogoś?

moj eks tez umilal mi zycie, myslalal ze po rozstaniu bedziemy sie spotykac i uprawiac seks, i kiedy dalam mu do zrozumienia ze nie jestem przedmiotem bardzo sie zdziwil. i nie mogl tego zrozumiec..
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:00   #3
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

Spadł jak filip z konopii z tym smsemA nie mieliscie kontaktu przez miesiac juz??Mojemu7 "boskiemu" zdarzyło sie na gg pare razy napisac "co tam??" na co zawsze odpisywałam "nic",a potem nastepowała taka rachityczna rozmowaHmmm...teraz wyjechał z czego ciesze sie niezmiernie,ale napisał kiedys ,ze zapisał mój nr na kom i dowalił jakis usmieszek Ale chyba bedzie spokój
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:00   #4
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
Dot.: Eks kontratakuje

Ja tak miałam kilka razy.'złamałaś mi serce,byłem gotowy zrobić dla ciebie wszystko','żałuję,że cię straciłem' itp. Ja jak wiedziałam,że są to smsy pisane pod wpływem alkoholu to po prostu nie odpisywałam,bo wiedziałam,że na drugi dzień będzie następy sms o treści 'przepraszam'.Najwyraźnie j były nie może o Tobie zapomnieć skoro pisze,zwłaszcza o takiej porze.
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:01   #5
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

Cytat:
Napisane przez Atram
od dawna nie jestescie razem? masz teraz kogoś?

moj eks tez umilal mi zycie, myslalal ze po rozstaniu bedziemy sie spotykac i uprawiac seks, i kiedy dalam mu do zrozumienia ze nie jestem przedmiotem bardzo sie zdziwil. i nie mogl tego zrozumiec..

o dokładnie Jak niepotrzebny to odstawic a jak potrzebny to uzyc hahahah Idioci z tych mężczyzn
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:04   #6
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

Ines-ka a jak to było z wami??Stresc nam moze krótko wasza historie,kto zakonczył znajomość,z jakiego powodu??Bo żem ciekawa
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:06   #7
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Zaczęło się między nami sypać i poprostu powiedziałam że nie wyjdzie nam. Kontakt się urwał. Chociaż pisał mi na gg że go zraniłam i że traktuje go jak zabawkę. Jeśli facet mnie odrzuci, to nie piszę smsów ani nie zadręczam go telefonami. Tylko bym się upokorzyła. Zdarzało mu się też napisać "Hej Kotku co tam...." a po chwili że to pomyłka
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-06-18, 12:09   #8
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Cytat:
Napisane przez sylweczka
Ines-ka a jak to było z wami??Stresc nam moze krótko wasza historie,kto zakonczył znajomość,z jakiego powodu??Bo żem ciekawa
To była raczej miłość platoniczna, przynajmniej z jego strony. Poznaliśmy się, później były telefony, smsy i spotkania. Ale to nie było to... I rozstałam się z nim
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:26   #9
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

hmmmm...skoro platoniczna,to moze mu sie wczoraj zachciało Ciebie i napisał tego smsa.Liczył,ze odp,moze sie ulitujeszAle to w koncu on odrzucił Ciebie czy Ty jego??
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:28   #10
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

Bo u mnie to było pogmatwane....on najpierw mnie,potem chciał wrócic...wróciałam do niego głupia by potem uciakac gdzie pieprz rosnie...
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:29   #11
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Ja go odrzuciłam... Nigdy nie miałam pewności czy naprawdę mnie kocha
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-18, 12:38   #12
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

no tak był moze jakis niepewny Ja lubie twardy grunt,ale mój eks mi go nie zapewnił...klepał pierdoły,ze mu na mnie zalezy takie tam głupoty,a potem miał jak to mówił jakies "rozterki" i te rozterki trwaly i trwały...Az pewnego razu na niego czekałam i czekałam do momentu jak sie okiełznałam,przemyslałam kwestie i wyszłam...Okazało sie,ze był,ale nie było juz mnie...I tak sie nasz zwiazek zakonczył.Najpierw jeszcze chyba myslał,ze mi przejdzie...nie przeszło..i nie przejdzie.I marze by go juz wiecj nie spodkac nawet na ulicy.Nikt tak mnie chyba jeszcze nie zawiódł
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 12:44   #13
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Mi też klepał pierdoły że mu na mnie zależy. Tylko że jakoś małowiarygodnie je klepał Też mam nadzieje że go nie spotkam nigdy bo jeszcze by mi siary przy ludziach narobił...
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 15:09   #14
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

heheheheeh jest az tak bardzo zdesperowany
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 15:18   #15
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Z facetami to nigdy nie wiadomo Jakby mi przy ludziach zaczął wyć żebym do niego wróciła...
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 20:28   #16
Camilla
Zakorzenienie
 
Avatar Camilla
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
Dot.: Eks kontratakuje

U mnie było na odwrót tzn. to facet ze mną zerwał, 3 dni po zerwaniu znalzł już sobie nową. Byłam załamana, miałam złamane serce, w ciągu 3 tyg. schudłam prawie 10 kg (serio!). W kazdym razie z pomocą rodziny, przyjaciół i znajomych powoli doszłam do siebie. Poznałam na imprezie mojego obecnego TŻ, potem przypadkiem spotkałam eksa (przelotem). Właściwie to zastapił mi drogę (wrcałam do domu) i zaczął się wypytywać co u mnie itd. (2 miesiące po zerwaniu), odp. zdawkowo i wróciłam do domu. Potem zaczeło się na gg, głuchacze i smsy z propozycjami spotkań. Każde odrzucałam albo wykręcałam się brakiem czasu. Eks wiedział że spotykam się z kimś. Kiedyś jak wróciłam ze spotkania z TŻ to eks zadzwonił o 1:00 w nocy na komórke i płaczliwym głosem wyznał mi że mnie kocha i zerwanie ze mną było ogromnym błędem. Nie dałam się mu. Dwa razy zrywaliśmy i się schodziliśmy, ale miałam już dość. Spotkałam się z nim w 4 oczy (przyniósł mi róże -----> chyba wiele sobie obiecał po tym spotkaniu). Ja go właściwie nie dopuściłam do głosu, byłam zimna i wyniosła, a on nie mógł zrozumiec jak do tego doszło że taka się stałam (powiedziałam mu, że dzięki niemu). W końcu eks stracił cierpliwość i wyszedł z knajpy, zostawił mnie samą . Byłam zaskoczona, ale nie rozpaczałam z tego powodu :P: . Ubrałam się,wyszłam i pobiegłam na spotkanie z TŹ, powiedziałam mu, że chce być z nim (TŻ wiedział, że mam spotkanie z eks). No i mam w końcu spokój .
__________________
zapuszczam włosy i bardzo o nie dbam!

jesteśmy razem

Camilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-18, 22:38   #17
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
Dot.: Eks kontratakuje

Camilla odwazna z Ciebie dziewczyna Gratuluje sily oraz ze znalazlas lepszego chlopaka
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 08:01   #18
olunias
Raczkowanie
 
Avatar olunias
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 393
GG do olunias
Dot.: Eks kontratakuje

łeee....miesiąc temu się rozstaliście???Mój eks ciągle mnie atakuje takimi smsami, a nie jestesmy juz razem od przeszło 1,5 roku!!!Ciagle mi przypomina o swoim istnieniu albo zagaduje zupełnie bezsensu. Odpisąłam mu kilka razy taka "wiązankę" ze każdemu innemu poszłoby w pięty-a on nic.Wogóle to doniego nie dociera.Oczywiście zdarza mu sie dzwonić do mnie i zapraszać na jakieś spotkania( "żeby spojrzeć w moje piekne oczy i tak sobie pogadać"bleeeee)Oczywiści e do takich spotkań nie dochodzi, bo nie mam ochoty sie z nim widywać. Wiem że on nikogo nie ma i nie miał od czasu jak się rozstaliśmy, i pewnie stąd te ataki. Najgorsze jest to że on chyba wie że ja mam swojego TŻ, a mimo to atakuje...
A po miesiącu od rozstania to miałam go na głowie prawie non-stop..Myslę że jednak kiedyś mu się znudzi, wcześniej czy później.
__________________
lepiej spłonąć niz wyblaknąć..
olunias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 08:29   #19
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Oj.. Powiedz mu stanowczo że nie masz zamiaru się z nim spotykać bo masz już innego faceta którego kochasz
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-19, 08:55   #20
olunias
Raczkowanie
 
Avatar olunias
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 393
GG do olunias
Dot.: Eks kontratakuje

a myslisz że nie mówiłam????Mówiłam mu że mam kogoś ale to nie dociera.Pisałam mu maile żeby sie odwalił, smsy...nie odbierałam telefonów (jak dzwonił na komórkę) to zaczął dzwonić na stacjonarny.Generalnie mam to teraz "gdzieś" ale kiedyś mnie to strasznie wkurzało.Przyjęłam to i wiem że będzie sobie tak co jakis czas pisał...a odpowiedzi i tak nie dostaje...
__________________
lepiej spłonąć niz wyblaknąć..
olunias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 09:07   #21
slonce00
Zadomowienie
 
Avatar slonce00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 291
Dot.: Eks kontratakuje

Ojjj i ja miałam takiego napaleńca byliśmy ze sobą aż 2 tyg bo nie wytrzymałam jego ciągłych telefonów smsów i ciągłego uczepiania się mojego tyłka na każdym kroku zrobiłam to w bardzo prostacki sposób, ale niestety zerwałam z nim przez sms, bo wiedziałam, że jak będzie to rozmowa na żywo to się pewnie nad nim zlituje. O ranyyy i co ja potem przeżywałam. Telefony smsy że poprostu mogłam sobie sekretarke wynająć tyle tego było. I tak przez ponad rok. Az któregoś razu tak mu posłałam orgomną wiązankę, że dał sobie luz...na pół roku...potem się nim zajął mój (w tym momencie) eks. W sumie dziękuję mu za to bo chyba do tej pory bym spokoju nie miała. A jak widzi mnie na ulicy gdy ide to uciekam gdzie pieprz rośnie żeby z tej nienawiści mnie nie rozjechał. Był jeszcze taki inny, ale ten był uparty tylko przez miesiąc...taki zakochany niby, a po miesiącu już miał inną, a do mnie wydzwaniał...Faceci
__________________

slonce00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 09:08   #22
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Ehh desperat jakiś...
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 10:04   #23
wiatr86
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
Dot.: Eks kontratakuje

Z tymi facetami to tak jest niestety.A najgorzej jest wtedy kiedy atakuje Cie tymi wiadomosciami i nie daje Ci spokoju kiedy juz poukladasz sobie na nowo zycie.Ja tak wlasnie mam ze moj eks ostatni odzywa sie do mnie zawsze wtedy kiedy czuje ze juz stanęlam na nogi,ze zapomnialam i w ogole.Faceci potrafią niezle namieszac,doskonale manipulowac i kombinują na wszystkie sposoby
wiatr86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 10:25   #24
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Cytat:
Napisane przez wiatr86
Z tymi facetami to tak jest niestety.A najgorzej jest wtedy kiedy atakuje Cie tymi wiadomosciami i nie daje Ci spokoju kiedy juz poukladasz sobie na nowo zycie.Ja tak wlasnie mam ze moj eks ostatni odzywa sie do mnie zawsze wtedy kiedy czuje ze juz stanęlam na nogi,ze zapomnialam i w ogole.Faceci potrafią niezle namieszac,doskonale manipulowac i kombinują na wszystkie sposoby
Ale my się im nie damy
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 11:09   #25
olunias
Raczkowanie
 
Avatar olunias
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 393
GG do olunias
Dot.: Eks kontratakuje

a mówią że to tylko kobiety potrafia manipulować uczuciami ludzkimi;-))a swoja drogą to dziwi mnie to że niektórzy faceci nie mają za grosz poczucia jakieś dumy, bo po takich smsach i mailach jakie ja słałam do mojego byłego to mi byłoby wstyd nosa z domu wytknąć.A on-nic tylko robi dalejto samo. Zero wstydu czy poczucia dumy...I najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że on wszystkie przekazywane mu przeze mnie informacje , interpretuje zupełnie inaczej niż mają one brzmieć. Moja mama nazywa to tak: "plujesz świni w oczy-a ona Ci powie że deszcz pada".Myślę że to jest bardzo trafne określenie.;-)
__________________
lepiej spłonąć niz wyblaknąć..
olunias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 11:34   #26
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

Mówią że nie da się zrozumieć kobiety... A zrozum takiego faceta
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 12:27   #27
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Eks kontratakuje

Ehh.. też coś podobnego przeżywałam.
Zerwałam z eksiem, bo mialam go serdecznie dość ale los chciał, ze w tym czasie zakochałam sie w moim TŻ. Co bardzo skomplikowalo mi na kilka tygodni zycie.
Zerwanie bylo... dziwne. Bo nie chcialam sie z nim spotykac konkretnego dnia i powiadzialam mu, ze jezeli nie przemysli kilku rzeczy, o ktorych mu powiedzialam, to nie ma liczyc na jakiekolwiek spotkanie ze mną.
Nie przemyslał, wiec powiedzialam mu, ze w takim razie juz wiecej sie z nim nie spotkam.
Przyjał to niby spokojnie, tego dnia sie nie odzywal, nie dzwonil (a potrafil nawet w srodku nocy mnie obudzic z pytaniem "co robie").
Z racji, ze był to weekend a ja miałam w zwyczaju siedziec do rana przy komputerze, w nocy, gdy plotkowalam z kolezanką odezwał się... a konczylam z nia rozmowe w celu udania się na spoczynek. Błagał mnie wręcz o wybaczenie i o drugą szansę "bo kazdemy taką trzeba dać". obiecywal, ze sie zmieni na lepsze etc.
Nie chciałam tego sluchać, bo planowalam sobie juz nowe, lepsze zycie. Meczyl mnie prawie 4 godziny na gg... w koncu powiedzialam, ze ide spac i sie rozłaczyłam, wylaczylam telefon.

I tak bylo przez kilka dni/ tygodni. Z racji, że TŻ mieszkał daleko, codziennie klikalismy na czacie lub gg. Jednak eks wiedzial o kazdym moim kroku... W końcu sama nie wytrzymałam i siedząc na czacie pod innym nickiem dowiedzialam sie paru ciekawostek na swoj temat..od niego
zdradzałam go, szybko sobie znalazłam nowego bogatszego niz on (jakby akurat na tym mi zalezalo to na mojego TZ nie zwróciłabym uwagi ). Gdziej jeszcze mam zapisaną tamtą 'rozmowę'...

Miał kilka moich płyt i ksiązek, ja od niego jedną ksiązkę - wypozyczoną na jego konto z biblioteki miejskiej. Powiedzialam, aby oddal mi plyty bo sa mi potrzebne. odrzekł, że jeśli je chcę to mam sobie po nie przyjsc. Ok, wziełam moich kumpli (w tym okresie nazywali siebie moja osobista ochroną ). Oddał ale byl troche... przestraszony, ze nie jestem sama (a czego sie spodziewał? ze ze mną pogada??).

Jakiś czas poźniej przypomnialo mu sie, ze jestem w posiadaniu 'jego' książki. Powiedzialam ze jesli ja chce, niecha sam sobie po nią przyjdzie (myslal, ze jak po swoje przyszlam to jego tez odniose??). Pofatygowal sie osobiscie ją odebrać... pod moją szkołę (jakies 10 minut drogi od jego domu!!). Próbował zagadać ale szybko go zbyłam "sory, nie moge gadac, mam duzo do zrobienia poza tym jestem umówiona na dziś:P ".

Mało mnie interesowało to, jak to odebral. Pamietam tylko, ze tego dnia bylo dosc cieplo i slonecznie a ja nie moglam sie doczekac popoludniowej rozmowy z TŻ to był kwiecien i planowalismy pierwsze spotkanie

eks dlugo probowalam mnie "przeprosic" i chcial abym zmienila zdanie... ale powiedzialam NIE a u mnie NIE znaczy NIE i nie ma odwrotu. Wiedzialam, co moge stracic dajac mu druga szanse. Kiedys powiedzialam mu, ze takim ludizom jak on drugiej szansy sie nie daje i chyba to mnie od niego uwolniło...
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 17:14   #28
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Eks kontratakuje

No właśnie, taki delikwent może próbować zmusić mnie do spotkania bo ma moją rzecz... No i dopiero teraz sobie przypomniałam że zostawiłam u niego bransoletkę. Ciekawe czy ją jeszcze ma. Ehh napisze mu smsa i poprosze żeby oddał
Cytat:
Próbował zagadać ale szybko go zbyłam "sory, nie moge gadac, mam duzo do zrobienia poza tym jestem umówiona na dziś:P ".
Też to tak załatwie. Bezboleśnie
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 19:19   #29
sylweczka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
GG do sylweczka
Dot.: Eks kontratakuje

Tak trzymac dziewczyny....podziwiam,p odziwiam,podziwiam
sylweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-19, 20:30   #30
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Eks kontratakuje

eksy na śmietnik, albo na złom!
było minęło nie wróci bo po co...po coś w końcu stali się tymi eksami...
ja nie utrzymuję kontaktu z eksami bo mi to do szczęścia nie potrzebne..a może mówię tak teraz bo kocham całym sercem mojego TŻ i nie chcę żeby kiedykolwiek był jeszcze ktoś po nim...zawsze on...

olej eksa...
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.