czuję sie zmuszana do seksu

[Zuzanka1111]

Jakiś czas temu poznałam pewnego faceta. Ogólnie jest świetny, dba o mnie, widzę że mu bardzo zależy, stara się, jest bardzo romantyczny, ciągle mówi mi, że jestem dla niego najważniejsza. Wszystko pięknie ale jest jedno ALE.
Od jakiegoś czasu zaczeliśmy ze soba sypiać. Jest nam bardzo dobrze w łóżku, musze przyznać, że jest naprawdę dobry. Tylko, że jak powiem mu, że już mam dosyć ( można powiedzieć, że jest długodystansowcem), to on to ignoruje i czasami czuje, że zmusza mnie do seksu. Kompletnie nie dociera do niego, gdy mówię wprost, że już mam dosyć, fizycznie mam dosyć. Przez to np. następnego dnia lub kilka dni później nawet jeśli mam ochotę na seks, to się zamykam i nie chce tego, on oczywiście nic z tego sobie nie robi.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Powiedz mu to samo co tutaj napisalas.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klempaa]

Napisane przez Zuzanka1111

Jakiś czas temu poznałam pewnego faceta. Ogólnie jest świetny, dba o mnie, widzę że mu bardzo zależy, stara się, jest bardzo romantyczny, ciągle mówi mi, że jestem dla niego najważniejsza. Wszystko pięknie ale jest jedno ALE.
Od jakiegoś czasu zaczeliśmy ze soba sypiać. Jest nam bardzo dobrze w łóżku, musze przyznać, że jest naprawdę dobry. Tylko, że jak powiem mu, że już mam dosyć ( można powiedzieć, że jest długodystansowcem), to on to ignoruje i czasami czuje, że zmusza mnie do seksu. Kompletnie nie dociera do niego, gdy mówię wprost, że już mam dosyć, fizycznie mam dosyć. Przez to np. następnego dnia lub kilka dni później nawet jeśli mam ochotę na seks, to się zamykam i nie chce tego, on oczywiście nic z tego sobie nie robi.

Czyli uprawia seks z Tobą bez Twojej zgody? Wiesz jak to się nazywa? Gwałt

[201607110949]

Napisane przez Zuzanka1111

Kompletnie nie dociera do niego, gdy mówię wprost, że już mam dosyć, fizycznie mam dosyć. Przez to np. następnego dnia lub kilka dni później nawet jeśli mam ochotę na seks, to się zamykam i nie chce tego, on oczywiście nic z tego sobie nie robi.

ale że jak, mam rozumieć, że Cię gwałci? Co z Tobą nie tak, że jesteś z taką szują i jeszcze nazywasz tego gościa świetnym

[velara]

A próbujesz go odepchnąć czy bronić się w jakikolwiek sposób? Bo jeśli nie, to wybacz, ale po co sama sobie na coś takiego pozwalasz? Już po jednorazowej takiej sytuacji nie powinnaś iść z nim do łóżka po raz kolejny. Mówisz dosadnie, że już nie chcesz, karzesz mu przestać i tyle. Jeśli nie przestanie, to już będzie gwałt.

[Zuzanka1111]

nie no przestaje, tylko, że musze ciagle powtarzać, że juz nie chce itd. a chciałabym żeby było normalnie, mówie dosyć - a on ok.

[201803290936]

Porozmawiałaś z nim kiedykolwiek wprost o tym problemie (bo dla Ciebie jego postawa, zachowanie się to jest problem)?
Czy tak jest od początku związku (tzn. od momentu w którym związek wszedł w fazę sypiania ze sobą)?

[201803080934]

kompletnie nie potrafię sobie wyobrazić jak wygląda sytuacja, w której ty mówisz nie, a on udaje, że tego nie słyszy i robi dalej swoje czemu zamiast powtarzać po pięć razy po prostu się od niego nie odsuniesz?

jak długo taki seks trwa, że w trakcie już masz dosyć?

[Karola2614]

Napisane przez Zuzanka1111

Jakiś czas temu poznałam pewnego faceta. Ogólnie jest świetny, dba o mnie, widzę że mu bardzo zależy, stara się, jest bardzo romantyczny, ciągle mówi mi, że jestem dla niego najważniejsza. Wszystko pięknie ale jest jedno ALE.
Od jakiegoś czasu zaczeliśmy ze soba sypiać. Jest nam bardzo dobrze w łóżku, musze przyznać, że jest naprawdę dobry. Tylko, że jak powiem mu, że już mam dosyć ( można powiedzieć, że jest długodystansowcem), to on to ignoruje i czasami czuje, że zmusza mnie do seksu. Kompletnie nie dociera do niego, gdy mówię wprost, że już mam dosyć, fizycznie mam dosyć. Przez to np. następnego dnia lub kilka dni później nawet jeśli mam ochotę na seks, to się zamykam i nie chce tego, on oczywiście nic z tego sobie nie robi.

to straszne! nie może Cie do niczego zmuszać, to prawie jak gwałt małżeński ... zastanów się, czy chcesz byc zmuszana dalej ... to naprawde niebezpieczne moim zdaniem. Jeśli lekceważy Twoje zdanie u uczucia i przede wszystkim Twoją odmowę, to raczej na dobry związek lub inną zdrową relację nie ma tu szans ...

[Sam To Nazwij]

Napisane przez Zuzanka1111

Jakiś czas temu poznałam pewnego faceta. Ogólnie jest świetny, dba o mnie, widzę że mu bardzo zależy, stara się, jest bardzo romantyczny, ciągle mówi mi, że jestem dla niego najważniejsza. Wszystko pięknie ale jest jedno ALE.
Od jakiegoś czasu zaczeliśmy ze soba sypiać. Jest nam bardzo dobrze w łóżku, musze przyznać, że jest naprawdę dobry. Tylko, że jak powiem mu, że już mam dosyć ( można powiedzieć, że jest długodystansowcem), to on to ignoruje i czasami czuje, że zmusza mnie do seksu. Kompletnie nie dociera do niego, gdy mówię wprost, że już mam dosyć, fizycznie mam dosyć. Przez to np. następnego dnia lub kilka dni później nawet jeśli mam ochotę na seks, to się zamykam i nie chce tego, on oczywiście nic z tego sobie nie robi.

nooo rzeczywiście

[yours0destiny]

Jedna rada:

Podczas stosunku złap faceta za fujarę, ściśnij mocno i powiedz, że jak bedzie mial dosyć to ma dać znać... Kiedy da znak, Ty ściśnij mocnej i powiedz, że czujesz sie tak samo podczas stosunku

[sandy_sugar_lips]

A może on ma problem z dojściem? Zapytaj go bo może myśli, że orgazm mu się należy nawet jak ty cierpisz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[201803080934]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

jest taka możliwość, gdyby sytuacja była odwrotna - facet by szybko dochodził i chciał kończyć - to by się podniosły głosy, że nie dba o jej przyjemność w łóżku

jeśli fizycznie masz dosyć autorko [tzn. co? boli cię?], to spróbujcie przedłużyć grę wstępną, a dokończyć np. ręcznie.

[sandy_sugar_lips]

Napisane przez Grin

jest taka możliwość, gdyby sytuacja była odwrotna - facet by szybko dochodził i chciał kończyć - to by się podniosły głosy, że nie dba o jej przyjemność w łóżku

jeśli fizycznie masz dosyć autorko [tzn. co? boli cię?], to spróbujcie przedłużyć grę wstępną, a dokończyć np. ręcznie.

Zawsze trzeba coś pokombinować żeby obojgu było dobrze. Ale skoro nie wiemy niektórych rzeczy nie możemy nic doradzić. A podstawą jest rozmowa z partnerem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Psychosis Deviant]

Ale jak masz dosyc? Boli Cię? To skończ ustami albo ręka. Możecie też zmienić pozycję