Czy ktoś mi doradzi o co może mu chodzić?

Natalianatkao · 2017-12-25, 11:29

Hej ludzie

jestem młodą 25letnia kobieta po długim 8letnim związku. Niedawno zmieniłam pracę około 5miwsiecy. I dwa miesiące temu przykul moja uwagę pewien mezczyzna, tak właściwie to tylko stwierdziłam fakt ale przystojny i mając z nim kontakt (krótka rozmowa) usmiechalam się i patrzyłam mu w oczy... No i dzień później jak mnie mijał wyparowal z tekstem "ale ma pani piękne rzęsy" podziekowalam i tyle ale mnie to zaskoczyło, potem to już parę dni uśmiechy i wymiana spojrzeń. Ale ja nic z tego sobie nie robiłam poprostu boski jest i chciałam być miła. Pewnego razu przyszedł i gapil się na mnie non stop już nie patrzył, po 3 razy jak spojrzałam to on cały czas mi w oczy patrzyl(hipnoza), akurat szłam po coś do picia to go zapytałam przechodzC obok czy chce a ten rozejrzał się w około spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział "jesteś bardzo miła ale dziękuję" i złapał mnie w trakcie za kolano, było tam kilka osób i nikt tego nie widział więc nic nie zrobiłam żeby właśnie scen nie robić żeby ktoś nie widział tego. Poczułam się dziwnie.. Zawsze coś ode mnie chce a to długopis i oczywiście zawsze dotknie mojej dłoni a to kartka itd. A ostatnio od miesiąca powtarza moje gesty, staje jak ja, łapie za szyje kiedy ja to robię, i mówi co ja!!!! Tzn jak użyje jakiegoś zwrotu do kogoś to on do swoich znajomych to samo np. Kiedyś wchodząc do pokoju zarzartowalam z ludzi z ironia :Co wy tam robicie? I ten to samo później... Ostatnio usłyszałam "pani ma czarne oczy?" ja na to "nie brązowe" a on "to przez to taki jestem... Hmm.." najbardziej wkurza mnie jak mnie naśladuje jakbym się w lustrze przegladala. Ostatnio mnie na fb zaprosił nocą i oczywiście wiadomość taka zwykła "czesc". Najgorsze jest to że mi się podoba i próbuje to ukryć i splawiam go zazwyczaj chociaż też nie mogę powstrzymać się od patrzenia mu w oczy i uśmiechu czy żartu, ogólnie jestem bardzo wesoła osoba... I moje pytanie czy możliwe że ja mu się podobam czy on czuje ze mi się podoba i sobie żartuje... Nie narzekam na powodzenie jestem wesoła i ładna i non stop ktoś się chce ze mną umawiac ale on tego nie robi więc mam wątpliwości o co mu chodzi... I co ja mam zrobić...

ginewrona · 2017-12-25, 12:00

Z jego strony to wygląda na końskie zaloty... a jak Ci się tak bardzo podoba, to zaproś go na kawę, co za problem?

Istielig · 2017-12-25, 13:05

No jak dla mnie to cie podrywa ale naczytal się jakis beznadziejnych poradnikow i robi to nieudolnie i wychodzi na creepa. To łapanie za kolano i gapienie sie.. Masakra jakas. Nawet jakby mi sie taki facet spodobal przy pierwszym kontakcie to po takich akcjach bym sobie chyba spokój dala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**stewardesa** · 2017-12-25, 14:03

Nie wiem, jak wyglądało to złapanie za kolanko ale koleś brzmi jak bezczelny cwaniaczek, albo zajęty albo urabiający kilka dziewczyn naraz. Dlatego też nigdzie nie zaprasza i będzie tylko zawracał dupę albo szukał przygodnej znajomości, oczywiście nie mówiąc tego.

Natalianatkao · 2017-12-25, 14:31

A no właśnie mi też coś takiego świta że zajęty może być albo cwaniaczek jak piszesz... Zbyt długo to trwa a śmiały to on jest. Za kolano tak dotknal lekko i powoli rękę odsunął, jakoś tak naturalnie to wszystko robi aż podejrzane właśnie

patrycjapatib · 2017-12-25, 15:49

Cytat:

Napisane przez Natalianatkao

Hej ludzie

jestem młodą 25letnia kobieta po długim 8letnim związku. Niedawno zmieniłam pracę około 5miwsiecy. I dwa miesiące temu przykul moja uwagę pewien mezczyzna, tak właściwie to tylko stwierdziłam fakt ale przystojny i mając z nim kontakt (krótka rozmowa) usmiechalam się i patrzyłam mu w oczy... No i dzień później jak mnie mijał wyparowal z tekstem "ale ma pani piękne rzęsy" podziekowalam i tyle ale mnie to zaskoczyło, potem to już parę dni uśmiechy i wymiana spojrzeń. Ale ja nic z tego sobie nie robiłam poprostu boski jest i chciałam być miła. Pewnego razu przyszedł i gapil się na mnie non stop już nie patrzył, po 3 razy jak spojrzałam to on cały czas mi w oczy patrzyl(hipnoza), akurat szłam po coś do picia to go zapytałam przechodzC obok czy chce a ten rozejrzał się w około spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział "jesteś bardzo miła ale dziękuję" i złapał mnie w trakcie za kolano, było tam kilka osób i nikt tego nie widział więc nic nie zrobiłam żeby właśnie scen nie robić żeby ktoś nie widział tego. Poczułam się dziwnie.. Zawsze coś ode mnie chce a to długopis i oczywiście zawsze dotknie mojej dłoni a to kartka itd. A ostatnio od miesiąca powtarza moje gesty, staje jak ja, łapie za szyje kiedy ja to robię, i mówi co ja!!!! Tzn jak użyje jakiegoś zwrotu do kogoś to on do swoich znajomych to samo np. Kiedyś wchodząc do pokoju zarzartowalam z ludzi z ironia :Co wy tam robicie? I ten to samo później... Ostatnio usłyszałam "pani ma czarne oczy?" ja na to "nie brązowe" a on "to przez to taki jestem... Hmm.." najbardziej wkurza mnie jak mnie naśladuje jakbym się w lustrze przegladala. Ostatnio mnie na fb zaprosił nocą i oczywiście wiadomość taka zwykła "czesc". Najgorsze jest to że mi się podoba i próbuje to ukryć i splawiam go zazwyczaj chociaż też nie mogę powstrzymać się od patrzenia mu w oczy i uśmiechu czy żartu, ogólnie jestem bardzo wesoła osoba... I moje pytanie czy możliwe że ja mu się podobam czy on czuje ze mi się podoba i sobie żartuje... Nie narzekam na powodzenie jestem wesoła i ładna i non stop ktoś się chce ze mną umawiac ale on tego nie robi więc mam wątpliwości o co mu chodzi... I co ja mam zrobić...

Mi też wygląda na typowego cwaniaka. Pozwala sobie na dużo, ale nic z tego nie wynika, także obstawiam, że to po prostu casanova albo sprawia mu przyjemność samo bajerowanie koleżanek z pracy.

Gość wie, że takie zachowanie się podoba części kobiet i podbija sobie ego. Jeśli nie chcesz przygodnej znajomości, a nie polecam ramansów w pracy, to bym się otrząsnęła i zdała sobie sprawę, ze to bajerant, nic więcej. I raczej nie jesteś pierwszą, a już na pewno nie ostatnią.

Antoiineette · 2017-12-25, 16:23

Gość próbuje Cię podrywać w mało wyszukany sposób. Zastanów się czy Tobie to odpowiada

**d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859** · 2017-12-25, 16:29

Cytat:

Napisane przez Istielig

No jak dla mnie to cie podrywa ale naczytal się jakis beznadziejnych poradnikow i robi to nieudolnie i wychodzi na creepa. To łapanie za kolano i gapienie sie.. Masakra jakas. Nawet jakby mi sie taki facet spodobal przy pierwszym kontakcie to po takich akcjach bym sobie chyba spokój dala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dla mnie też się zachowuje jak typ co się naczytał poradników i próbuje jakiś dziwnego podrywu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-25, 11:29	#1
Natalianatkao Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-12 Wiadomości: 2	Czy ktoś mi doradzi o co może mu chodzić? Hej ludzie jestem młodą 25letnia kobieta po długim 8letnim związku. Niedawno zmieniłam pracę około 5miwsiecy. I dwa miesiące temu przykul moja uwagę pewien mezczyzna, tak właściwie to tylko stwierdziłam fakt ale przystojny i mając z nim kontakt (krótka rozmowa) usmiechalam się i patrzyłam mu w oczy... No i dzień później jak mnie mijał wyparowal z tekstem "ale ma pani piękne rzęsy" podziekowalam i tyle ale mnie to zaskoczyło, potem to już parę dni uśmiechy i wymiana spojrzeń. Ale ja nic z tego sobie nie robiłam poprostu boski jest i chciałam być miła. Pewnego razu przyszedł i gapil się na mnie non stop już nie patrzył, po 3 razy jak spojrzałam to on cały czas mi w oczy patrzyl(hipnoza), akurat szłam po coś do picia to go zapytałam przechodzC obok czy chce a ten rozejrzał się w około spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział "jesteś bardzo miła ale dziękuję" i złapał mnie w trakcie za kolano, było tam kilka osób i nikt tego nie widział więc nic nie zrobiłam żeby właśnie scen nie robić żeby ktoś nie widział tego. Poczułam się dziwnie.. Zawsze coś ode mnie chce a to długopis i oczywiście zawsze dotknie mojej dłoni a to kartka itd. A ostatnio od miesiąca powtarza moje gesty, staje jak ja, łapie za szyje kiedy ja to robię, i mówi co ja!!!! Tzn jak użyje jakiegoś zwrotu do kogoś to on do swoich znajomych to samo np. Kiedyś wchodząc do pokoju zarzartowalam z ludzi z ironia :Co wy tam robicie? I ten to samo później... Ostatnio usłyszałam "pani ma czarne oczy?" ja na to "nie brązowe" a on "to przez to taki jestem... Hmm.." najbardziej wkurza mnie jak mnie naśladuje jakbym się w lustrze przegladala. Ostatnio mnie na fb zaprosił nocą i oczywiście wiadomość taka zwykła "czesc". Najgorsze jest to że mi się podoba i próbuje to ukryć i splawiam go zazwyczaj chociaż też nie mogę powstrzymać się od patrzenia mu w oczy i uśmiechu czy żartu, ogólnie jestem bardzo wesoła osoba... I moje pytanie czy możliwe że ja mu się podobam czy on czuje ze mi się podoba i sobie żartuje... Nie narzekam na powodzenie jestem wesoła i ładna i non stop ktoś się chce ze mną umawiac ale on tego nie robi więc mam wątpliwości o co mu chodzi... I co ja mam zrobić...

2017-12-25, 12:00	#2
ginewrona Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 406	Dot.: Czy ktoś mi doradzi o co może mu chodzić? Z jego strony to wygląda na końskie zaloty... a jak Ci się tak bardzo podoba, to zaproś go na kawę, co za problem?

2017-12-25, 13:05	#3
Istielig Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-06 Wiadomości: 535	Dot.: Czy ktoś mi doradzi o co może mu chodzić? No jak dla mnie to cie podrywa ale naczytal się jakis beznadziejnych poradnikow i robi to nieudolnie i wychodzi na creepa. To łapanie za kolano i gapienie sie.. Masakra jakas. Nawet jakby mi sie taki facet spodobal przy pierwszym kontakcie to po takich akcjach bym sobie chyba spokój dala Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-25, 14:03	#4
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Czy ktoś mi doradzi o co może mu chodzić? Nie wiem, jak wyglądało to złapanie za kolanko ale koleś brzmi jak bezczelny cwaniaczek, albo zajęty albo urabiający kilka dziewczyn naraz. Dlatego też nigdzie nie zaprasza i będzie tylko zawracał dupę albo szukał przygodnej znajomości, oczywiście nie mówiąc tego.

2017-12-25, 14:31	#5
Natalianatkao Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-12 Wiadomości: 2	Dot.: Czy ktoś mi doradzi o co może mu chodzić? A no właśnie mi też coś takiego świta że zajęty może być albo cwaniaczek jak piszesz... Zbyt długo to trwa a śmiały to on jest. Za kolano tak dotknal lekko i powoli rękę odsunął, jakoś tak naturalnie to wszystko robi aż podejrzane właśnie

2017-12-25, 16:23	#7
Antoiineette Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 826	Dot.: Czy ktoś mi doradzi o co może mu chodzić? Gość próbuje Cię podrywać w mało wyszukany sposób. Zastanów się czy Tobie to odpowiada __________________ So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)