![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 11
|
Ostatnio mój związek to porażka
Hej, piszę tu pierwszy raz, bo chciałabym dowiedzieć się jak to wygląda z boku i czy przesadzam czy nie. Chodzi o to ze jestem ze swoim chłopakiem ponad 3 lata. 3 miesiące temu zamieszkalismy ze sobą ze względu na rozpoczęcie studiów. Wcześniej bardzo chciał ze mną mieszkać i ja z nim też. Wcześniej już bardzo dużo kłocilismy się o różne rzeczy i w sumie mamy czasem tak podobne charaktery ze nam to przeszkadza w komunikacji. Choć niektore cechy są tak inne, to też nie możemy się porozumieć. No i zamieszkalismy ze sobą. Miało być fajnie. Włożyłam w to całą siebie. Zaangażowałam, żeby stworzyć przytulne miejsce dla nas obojga tak jak zawsze chcieliśmy. Niestety nie widzę aby jemu cokolwiek odpowiadało. Ciągle zjeżdża do domu ( swojego rodzinnego, 50km od naszego wspolnego) na każdy weekend, nawet jak zajęcia mamy tylko rano to potem jedzie i zostaje sama. Nocuje tam sama częściej niż z nim. On średnio 3 noce w tygodniu jakby to była tylko konieczna " noclegownia". Nawet kupil miesięczny bilet do swojej rodzinnej miejscowości... Rozumiem tęsknotę za domem, rodzicami, kolegami. Ale nawet olał mnie w rocznicę. Chcialam spędzić z nim ten dzień wyjątkowo. Wypadło w sobotę wiec może jakiś spacer a potem impreza. Ale on powiedzial, że nie. Ze koniecznie musi do domu jechać na weekend. Z łaski dostałam niecałe 3h jego czasu w ramach rocznicy w piątek po zajęciach... byłam tak zdesperowana, że nawet na sile próbowałam żeby te marne 3 godz rocznicy były spędzone mile. On nie widział w tym problemu. Zajęcia skończylismy o 14 a o 17 on pojechał do domu... Dodam, że w mieszkaniu wszystko robie sama. Sprzątam, gotuje, piorę... nawet raz zrobił mi awanture bo jakieś ubranie po praniu odłozyłam do szafki a nie " tam gdzie było". Jak z łaski zostaje w mieszkaniu to tylko gra. Ma gdzieś wychodzić ze mną gdziekolwiek na spacer. Ani razu nie spędziliśmy ze sobą Świąt. Od 3 lat spedzalismy Sylwestra tylko raz bo to ja do niego pojechałam aby spędzić go z nim i z jego rodzicami. Niedawno mi oznajmił ze na Sylwestra pójdzie sobie gdzieś z kolegą. Na fejsie w weekend czasem nawet nie potrafi odpisać. Na smsa tak samo. Staram się mu pomagać na studiach tez. Rozmawiałam z nim, że mi go brakuje, że się oddalamy. A on ze wie i nic na to nie poradzi. Nie stara się o mnie. Tylko potrafi mi dogadywać o innych chłopakach bez powodu. Nawet jak mnie zostawia samą w mieszkaniu na noc to potem sypie głupie teksty, że z kimś się umawiam. Rani mnie to wszystko ale go kocham i nie wiem czy nie będę potem zalowac jeśli z nim zerwę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Za co go kochasz?
Obrabiasz jaśnie pana w domu, pomagasz na uczelni i jeszcze dostajesz w twarz hasłem, że umawiasz się z innym gdy go nie ma. Wow, miłość pełną gębą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Przez to nie potrafię postawić kropki nad "i". Jest coraz gorzej. Mówi, że mnie kocha i chce ze mną być i mieszkać a pokazuje zupełnie co innego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
autorko, myślę że wspólne mieszkanie chyba Was oboje przerosło. A przede wszystkim jego.. kiepsko to wszystko wygląda. Nie chcę nic mówić, ale nie widzę tego love story.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Dlatego czuje, że to chyba już nie ma sensu. Ale jakoś boje się tego rozstania, nie potrafię nawet uzasadnić dlaczego. Zdaje sobie sprawę jakie to głupie jest
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 406
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Ten facet ma Cię gdzieś i traktuje jak służącą, nie szanuje Cię. Szkoda życia na buraka. Pomyśl ile fajnych rzeczy można zrobić zamiast się zastanawiać, czego oczekuje ten królewicz i jak mu się przypodobać. Jeszcze jakieś insynuacje, że go zdradzasz.. a kto wie, co jego tak ciągnie do rodzinnego miasta?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
Bo to już nie ma sensu.. ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- no właśnie, chłopak może oceniać autorkę przez pryzmat siebie insynuując zdradę..
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Niestety jak facet doszukuje sie zdrady u Ciebie, to czesto oznacza, ze sam ma cos na sumieniu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Chyba czas coś zmienić i przestać się łudzić
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Nie tak powinny wyglądać początki prawdziwego związku. Początki "na swoim" są cudowne. Nie chce wychodzić się z domu. Cieszysz się każdym nowym widelcem. U Was to zupełny niewypał
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Autorko co dobrego przynosi Ci ten "zwiazek?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() ![]() http://8-pietro.blogspot.com/ ![]() ![]() ![]() Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy ![]() Zapraszam na pierwszego bloga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Właśnie tak się czuję. Jakby ode mnie uciekał. A ja w to wszystko włożyłam z siebie wszystko. Najgorsze jest to ze przed zamieszkaniem sam prosił i mówił, że to jedno z jego marzeń. A tak naprawdę nawet pierwszy tydzień nie był fajny. Totalna klapa. To podejście jakby miał na wszystko wyrąbane doprowadza mnie do szału. Niedawno spakowałam się i chciałam odejść to płakał i prosił, żebym została. Ze kocha mnie i juz będzie inaczej. Kolejna zmarnowana szansa jaką mu dałam. Nie wiem co ja sobie myślałam. Że jak przez 1000 razy nic się nie zmieniło to nagle teraz się zmieni... nie minął nawet tydzień a już znowu to samo. Za każdym razem mówi ze to moja wina ze tak jest. Albo jak juz jest wina jego to tez i moja. Czyli albo moja albo wspólna. Bo się obrażam ze tęskni za domem. A co ja sama z obowiazkami i ze wszystkim zostaje. Nawet ostatnio żałował mi 2h na spacer w tygodniu, bo " ma autobus od razu po zajęciach". Po Waszych komentarzach widzę jeszcze bardziej jaka to żenada
![]() ---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- No właśnie juz chyba nic dobrego... dlatego zanim cokolwiek zrobię chciałam się upewnić czy to na pewno nie jest " moja wina" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
No pewnie, że marzył o zamieszkaniu z Tobą. Inaczej musiałby sam sprzątać, prać, gotować, robić zakupy, uczyć się, prasować, pilnować rachunków.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Serce mi pęka jak opisujesz, ile serducha włożyłaś w to wszystko, a on jak doszło co do czego to po prostu nasrał na to wszystko. Serio, tak uważam.
On Cię nie szanuje. Jeśli teraz tego nie zakończysz będziesz popadać w coraz większe kompleksy. Nie daj się dziewczyno, miej szacunek do samej siebie i odejdź. Skoro dopiero zaczęliście studia jesteś jeszcze bardzo młoda, całe życie przed Tobą i męczenie się z kimś kto nie docenia Twoich starań i jeszcze obwinia Cię o to, że on tego nie umie docenić jest BEZ SENSU. Jasne, że będzie Cię błagał i płakał i obiecywał, że się zmieni. Bo jemu jest wygodnie tak jak jest. Nie bądź głupia, przecież widzisz co się dzieje. Uwierz mi, tydzień po rozstaniu z nim będziesz już inną, szczęśliwą osobą ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
Facet nie odcial pepowiny, nie dba o ciebie, nawet nie chce poswiecic czasu na spacer z toba. Woli pojechac do rodzicow niz spedzic z toba czas. Z boku to wszystko wyglada fatalnie. FATALNIE. Bedac z nim w zwiazku nie bedziesz nigdy szczesliwa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Uważam że trochę za wcześnie zaczęliście mieszkać ze sobą Jesteście oboje bardzo młodzi, po co zaczynać studia od zabawy w dom? lepiej porandkować parę lat i zamieszkać razem gdy jest się na to gotowym. Twój chłopak jeszcze nie dorósł do wspólnego mieszkania nie odciął pępowiny i ty zastępujesz mu mamę która pierze, gotuje itp. Nie musicie rozstawać się ale możecie zamieszkać oddzielnie i wtedy zobaczysz czy znajdzie czas na spacery , spotkania, i co znaczą jego słowa kocham, bo to nie słowa ale czyny świadczą o miłości. Autorko naprawdę masz czas jeszcze na tworzenie domu , taki fajny masz teraz okres w życiu , jeszcze nie jednego faceta spotkasz zanim trafisz na tego właściwego .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
Autorko, sama widzisz, że ten związek to porażka. Nie daj się nabrać 1001 raz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Dokładnie...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
![]()
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Nie czekalabym dluzej tylko kiedy po zajeciach pojedzie do mamusi i tatusia to ja w tym czasie spakowalabym swoje rzeczy i wyprowadzila sie z tego pseudo-wspólnego mieszkania.
No sama widzisz,nie zdalo to egzaminu. Chlopak moze musi dorosnąć,ogarnąć się. Szkoda twojego zachodu,naprawde. Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
Chcesz szacunku, zacznij mieć go do samej siebie. Szanuj swój czas, swoje serce.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Macie rację. Dobrze, że tu napisałam. Dodało mi to trochę odwagi żeby w końcu to zmienić
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Uwierz, że nie będziesz żałować tego rozstania.
Jak na razie to Ty nie jesteś w związku, ale prowadzisz gratisowy hotel z restauracją, a do tego pogotowie seksualne. I tyle. Niestety. Wysłane z mojego Lenovo PB1-770M przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
![]()
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Szczerze? Na 99% maminsynek. Mam podobnego w rodzinie, co to absolutnie na każdy weekend musi jechać do mamy na rosół i nawet nie ma opcji, że zostanie, żeby spotkać się z dziewczyną. A facet już pod czterdziestkę i od początku studiów tak samo robi, więc to raczej nie przechodzi z wiekiem. No i do tego Twój jest wyraźnie przyzwyczajony do pełnej obsługi, pewnie w domu robili koło niego jak koło krowy, więc nawet mu do głowy nie przyjedzie, że mógłby sam coś zrobić albo podziękować, jak Ty coś zrobisz. Niektóre próbują takich reformować, ale moim zdaniem to walka z wiatrakami.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
Myślę, że tu trochę zapędzamy się w uogólnieniach. Każdy ma inne relacje z rodziną, każdy potrzebuje tego czasu więcej. Owszem - nie kosztem obecnego partnera, ale dla mnie opinia jeździ co tydzień = maminsynek jest krzywdząca. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Ostatnio mój związek to porażka
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.