Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża?

lelum09 · 2017-12-22, 02:45

Witam was niezawodne Wizazanki

Chcialam sie was poradzic, przedstawię pokrotce: otoz mam 25lat i 3 miesiace temu poznalam przez znajomych znajomych swietnego faceta. Ja po dwoch latach znajomosci, bez nadziei na kogos fajnego, no coz w koncu! Zakochałam sie co tu duzo mowic. Znaczące w tej historii jest to, ze facet jest o 14lat starszy, po rozwodzie i ma dzieci(bliznieta lat 10), mieszkaja z nim, ale i czasem z matka. Sa pare lat po rozwodzie, jednak nie byl z nikim w poważnej relacji od tego czasu. Bardzo dba o dzieci, widac to ze jest odpowiedzialnym ojcem. Nie moge narzekac na nasza relacje, spotykamy sie ok 2-w tyg., wychodzimy gdzies, tak naprawdę seksu nie ma bardzo wiele, jak dla mnie moglovy byc nawet wiecej

. Zaczelismy sypiac niedawno, po prawie dwoch miesiacach znajomosci, jestesmy w cidziennym kontakcie tel/online. Nie ukrywa mnie, znam znajomych, byłam tez na imprezie pracowniczo-urodzinowej. Jednak niepokoi mnie jedna rzecz, ze nie jest zbyt chetny zeby mnie zaprosic do domu. Rozumialam to poki co ze wzgledu na dzieci (jeszcze ich nie znam, bo wedlug mnie to tez jeszcze nie czas). I o ile z miesiąc temu sam byl chetny, zebym wpadla (od 27 do nowego roku bedzie sam) to teraz cos sie wyjkrecal, ze meble ma poniszczone i mu głupio itd... fakt opowiadal, ze mial psa jakis czas temu ktory narobil szkod ale bez przesady. Nie, od razu mowie ze nue żyje w biedzie i sie wstydzi, ze nie ma w domu lazienki

. Widzialam jakies tam foty, dwa no znam te czesc Wrocja i to nie jest jakas biedna czesc. Ostatnio tez cos nie byl chetny do poznania mojej siostry (na razie byly tylko wstepne plany tego, bo miala mnie odwiedzic, nie jestem z Wrocka ogolnie ). I teraz mam dylemat, czy jak przyjdzie co do czego postawic sprawe na ostrzu noza? Powiedzieć, wez koles nie certol, zapraszasz albo spada? Kurcze, naprawdę nie mam mu nic tak to do zarzucenia, oprocz tego ze wlasnie jest troche taki wtornie nieobyty zwiazkowo, nikt u niego nie byl w tym mieszkaniu w sensie kobieta, widac ze to nie jest facet ktory by mieszal. Stara sie, zaznaczam ze nie chowa telefonu, zawsze odbiera, widze kto to, bylismy tez na wyjeździe i wszystko napeawde ok, ale martwie sie czy on nie stawia jakuegos muru w ktoryms momencie i koniec, nic dalej. Co byscie doradzily?

Fortuna1 · 2017-12-22, 05:21

Nic bym nie stawiała na ostrzu noża. Może rzeczywiście się wstydzi, bo np ma łazienkę przed remontem, cokolwiek. Jeśli już to raczej bym pogadala delikatnie, skąd ta niechęć do zaproszenia cię do jego domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lelum09 · 2017-12-22, 06:05

Lazienki nie ma w remoncie, cos by wspomnial. Zreszta tak jak mowie, wczesniej jakos był bardziej skory do zaproszenia, a teraz jak przyszlo co do czego to jakos mniej...

Karena 73 · 2017-12-22, 07:03

No, ale co chcesz zyskać? Nie możesz nikogo zmusić, żeby zaprosił Cie do domu.
Zmiana zdania w tym wypadku wcale nie jest dziwna. Chciał Cię zaprosić, ale widać przemyślał i dotarło, że jednak standard mieszkania jest dla niego kłopotliwy. Ty nigdy nie zmieniasz zdania?
Owszem możesz postawić sprawę na ostrzu noża w tak błahej sprawie, ale licz się z tym, że zostanie to źle odebrane i stracisz związek przez swój bezsensowny upór. Jak dla mnie czepiasz się i szukasz problemu na siłę. Będzie w domu sam od 27 a dziś jest dopiero 22, a Ty już fiksujesz.

**Hultaj** · 2017-12-22, 13:57

ja bym zapytała wprost dlaczego nie mogę odwiedzić cię w twoim mieszkaniu?
nie na ostrzu noża ale skoro z tobą sypiam i jeżdzę to chcę widzieć jak mieszkasz bo zaczynam się zastanawiać co za zboczenia ukrywasz.

Pół zartem pól serio, bez presji ale i bez robienia z tematu tabu, niech powie o co chodzi i niech to ma ręce i nogi a nie jakieś kocopoły.

jak dla mnie im wcześniej wszelkie dziwactwa (np. dlaczego ktoś nie chce się gdzieś spotkać, bo mieszka z mamą albo kosmici do niego dzwonią) wyjdą na jaw tym lepiej.

potem jak w wątkach ''on nie powiedział ze ma dziecko tylko zwlekał żebym się przywiązala''.

nie ułatwiać gościowi kombinowania, niezależnie od motywacji, takie jest moje zdanie.

**c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24** · 2017-12-22, 14:02

Ja się nie dziwię, że autorka się dziwi

Ja bym się też dziwiła i zaczęła być trochę podejrzliwa, że pan coś ukrywa (np. wcale nie ma rozwodu i nadal mieszka z tą żoną).

Jak nie chce jeszcze zapoznawać jej z dziećmi (zrozumiałe), to może ją przecież zaprosić jak ich nie będzie.

**d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab** · 2017-12-22, 14:29

Cytat:

Napisane przez lelum09

I o ile z miesiąc temu sam byl chetny, zebym wpadla (od 27 do nowego roku bedzie sam) to teraz cos sie wyjkrecal, ze meble ma poniszczone i mu głupio itd...

Ostatnio tez cos nie byl chetny do poznania mojej siostry

Co byscie doradzily?

Czyli facet zaczął się powoli z relacji wycofywać?

**1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c** · 2017-12-22, 14:40

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;79890761]Ja się nie dziwię, że autorka się dziwi

Ja bym się też dziwiła i zaczęła być trochę podejrzliwa, że pan coś ukrywa (np. wcale nie ma rozwodu i nadal mieszka z tą żoną).

Jak nie chce jeszcze zapoznawać jej z dziećmi (zrozumiałe), to może ją przecież zaprosić jak ich nie będzie.[/QUOTE]

Dokładnie

**0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0** · 2017-12-22, 15:29

Treść usunięta

lelum09 · 2017-12-23, 08:30

Wlasnie nie, widujemy sie czesciej niz na poczatku i jest dobrze...

**d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab** · 2017-12-24, 01:07

Cytat:

Napisane przez lelum09

Wlasnie nie, widujemy sie czesciej niz na poczatku i jest dobrze...

Widujecie się, znaczy chodzicie do łóżka?

Roseslove · 2017-12-24, 06:03

Pewnie traktuje cie jak odskocznie, młoda i chętna na seks, więc korzysta.

lelum09 · 2017-12-24, 08:02

Napisałam o seksie w pierwszym poscie

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Tez chodzimy do lozka, ale dosc rzadko, raz na tydzien/dwa. Czesciej gdzies idziemy albo siedzimy u mnie i niekoniecznie idziemy do lozka.

ANKA54321 · 2017-12-24, 15:08

Przepraszam, że to pisze ale nie przeszkadza ci róznica wieku? Jest bardzo duza.
jak ty bedziesz miala 40 to on bedzie miał 54...

Beniak · 2017-12-24, 15:48

Wybacz, ale 3 miesiące to (według mnie) za krótko na zapoznawanie dzieci z nową ciocią.

Owszem, może zaprosić cię jak ich nie będzie ale takie chowanie się po kontach i pilnowanie godziny bo może zaraz wrócą... po co? Czemu zależy ci tak na tym by zobaczyć jego dom?

Rena · 2017-12-24, 16:09

Moim zdaniem pewnie zona tez tam mieszka, albo jest stalym bywalcem. Rzadko ojcowie dostaja az tyle opieki nad dziecmi po rozwodzie.

White_Dove · 2017-12-24, 21:46

Cytat:

Napisane przez Rena

Moim zdaniem pewnie zona tez tam mieszka, albo jest stalym bywalcem. Rzadko ojcowie dostaja az tyle opieki nad dziecmi po rozwodzie.

Tez tak sądzę. Młoda jedrna 25 latka dobra do seksu dla faceta w kryzysie wieku sredniego, do oderwania od codziennosci a żona kolo 40-tki pewnie w domu.
Czym Cie zachwycił ten 40 latek? Nie ma 30 latków wolnych bez dzieci i "żoną/rozwodem na karku"? Jestes młoda po co Ci taki?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:

Napisane przez ANKA54321

Przepraszam, że to pisze ale nie przeszkadza ci róznica wieku? Jest bardzo duza.
jak ty bedziesz miala 40 to on bedzie miał 54...

Marek Kondrat ma 67 a jego żona ...29.

**gryx82** · 2017-12-24, 21:54

Cytat:

Napisane przez White_Dove

Marek Kondrat ma 67 a jego żona ...29.

I spodziewają się dziecka!

White_Dove · 2017-12-24, 22:13

Cytat:

Napisane przez gryx82

I spodziewają się dziecka!

No już nie chciałam szokowac takimi szczegółami

Dla mnie to zboczenie lekkie..dziadek z wnuczką spodziewają sie dziecka. O.o To na pewno miłość

Dziadek dziecka bedzie młodszy od ojca dziecka.

**0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0** · 2017-12-24, 22:19

Treść usunięta

White_Dove · 2017-12-25, 13:41

Cytat:

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

No troche dziwne, ale widocznie az tak powaznie jej nie traktuje by wprowadzić na swoje terytorium/w "swój świat"

Fajna czapka

Wesołych Świąt wszystkim

Valtamerii · 2017-12-26, 11:55

Cytat:

Napisane przez ANKA54321

Przepraszam, że to pisze ale nie przeszkadza ci róznica wieku? Jest bardzo duza.
jak ty bedziesz miala 40 to on bedzie miał 54...

Jak sie spotyka to widac nie przeszkadza. Co za nietaktowne I glupie pytanie.

Zastanawialabym sie ,czy facet nie wycofuje sie troche z relacji. Moze boi sie reakcji dzieci. Moze w tym czasie bedzie u niego rodzina I nie chce afiszowac sie tak szybko z nowym zwiazkiem.
Ja nie zapraszalam faceta przez miesiac ,bo nie mialam czasu na sprzatanie I wstydzilam sie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-12-22, 02:45	#1
lelum09 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 54	Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Witam was niezawodne Wizazanki Chcialam sie was poradzic, przedstawię pokrotce: otoz mam 25lat i 3 miesiace temu poznalam przez znajomych znajomych swietnego faceta. Ja po dwoch latach znajomosci, bez nadziei na kogos fajnego, no coz w koncu! Zakochałam sie co tu duzo mowic. Znaczące w tej historii jest to, ze facet jest o 14lat starszy, po rozwodzie i ma dzieci(bliznieta lat 10), mieszkaja z nim, ale i czasem z matka. Sa pare lat po rozwodzie, jednak nie byl z nikim w poważnej relacji od tego czasu. Bardzo dba o dzieci, widac to ze jest odpowiedzialnym ojcem. Nie moge narzekac na nasza relacje, spotykamy sie ok 2-w tyg., wychodzimy gdzies, tak naprawdę seksu nie ma bardzo wiele, jak dla mnie moglovy byc nawet wiecej . Zaczelismy sypiac niedawno, po prawie dwoch miesiacach znajomosci, jestesmy w cidziennym kontakcie tel/online. Nie ukrywa mnie, znam znajomych, byłam tez na imprezie pracowniczo-urodzinowej. Jednak niepokoi mnie jedna rzecz, ze nie jest zbyt chetny zeby mnie zaprosic do domu. Rozumialam to poki co ze wzgledu na dzieci (jeszcze ich nie znam, bo wedlug mnie to tez jeszcze nie czas). I o ile z miesiąc temu sam byl chetny, zebym wpadla (od 27 do nowego roku bedzie sam) to teraz cos sie wyjkrecal, ze meble ma poniszczone i mu głupio itd... fakt opowiadal, ze mial psa jakis czas temu ktory narobil szkod ale bez przesady. Nie, od razu mowie ze nue żyje w biedzie i sie wstydzi, ze nie ma w domu lazienki . Widzialam jakies tam foty, dwa no znam te czesc Wrocja i to nie jest jakas biedna czesc. Ostatnio tez cos nie byl chetny do poznania mojej siostry (na razie byly tylko wstepne plany tego, bo miala mnie odwiedzic, nie jestem z Wrocka ogolnie ). I teraz mam dylemat, czy jak przyjdzie co do czego postawic sprawe na ostrzu noza? Powiedzieć, wez koles nie certol, zapraszasz albo spada? Kurcze, naprawdę nie mam mu nic tak to do zarzucenia, oprocz tego ze wlasnie jest troche taki wtornie nieobyty zwiazkowo, nikt u niego nie byl w tym mieszkaniu w sensie kobieta, widac ze to nie jest facet ktory by mieszal. Stara sie, zaznaczam ze nie chowa telefonu, zawsze odbiera, widze kto to, bylismy tez na wyjeździe i wszystko napeawde ok, ale martwie sie czy on nie stawia jakuegos muru w ktoryms momencie i koniec, nic dalej. Co byscie doradzily?

2017-12-22, 05:21	#2
Fortuna1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 5 715	Dot.: Co robic? Postawic sprawe na ostrzu noza? Nic bym nie stawiała na ostrzu noża. Może rzeczywiście się wstydzi, bo np ma łazienkę przed remontem, cokolwiek. Jeśli już to raczej bym pogadala delikatnie, skąd ta niechęć do zaproszenia cię do jego domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto.

2017-12-22, 06:05	#3
lelum09 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 54	Dot.: Co robic? Postawic sprawe na ostrzu noza? Lazienki nie ma w remoncie, cos by wspomnial. Zreszta tak jak mowie, wczesniej jakos był bardziej skory do zaproszenia, a teraz jak przyszlo co do czego to jakos mniej...

2017-12-22, 07:03	#4
Karena 73 Kobieta z klasą Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 3 058	Dot.: Co robic? Postawic sprawe na ostrzu noza? No, ale co chcesz zyskać? Nie możesz nikogo zmusić, żeby zaprosił Cie do domu. Zmiana zdania w tym wypadku wcale nie jest dziwna. Chciał Cię zaprosić, ale widać przemyślał i dotarło, że jednak standard mieszkania jest dla niego kłopotliwy. Ty nigdy nie zmieniasz zdania? Owszem możesz postawić sprawę na ostrzu noża w tak błahej sprawie, ale licz się z tym, że zostanie to źle odebrane i stracisz związek przez swój bezsensowny upór. Jak dla mnie czepiasz się i szukasz problemu na siłę. Będzie w domu sam od 27 a dziś jest dopiero 22, a Ty już fiksujesz. __________________ Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.

2017-12-22, 13:57	#5
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Co robic? Postawic sprawe na ostrzu noza? ja bym zapytała wprost dlaczego nie mogę odwiedzić cię w twoim mieszkaniu? nie na ostrzu noża ale skoro z tobą sypiam i jeżdzę to chcę widzieć jak mieszkasz bo zaczynam się zastanawiać co za zboczenia ukrywasz. Pół zartem pól serio, bez presji ale i bez robienia z tematu tabu, niech powie o co chodzi i niech to ma ręce i nogi a nie jakieś kocopoły. jak dla mnie im wcześniej wszelkie dziwactwa (np. dlaczego ktoś nie chce się gdzieś spotkać, bo mieszka z mamą albo kosmici do niego dzwonią) wyjdą na jaw tym lepiej. potem jak w wątkach ''on nie powiedział ze ma dziecko tylko zwlekał żebym się przywiązala''. nie ułatwiać gościowi kombinowania, niezależnie od motywacji, takie jest moje zdanie.

2017-12-22, 14:02	#6
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 4 727	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Ja się nie dziwię, że autorka się dziwi Ja bym się też dziwiła i zaczęła być trochę podejrzliwa, że pan coś ukrywa (np. wcale nie ma rozwodu i nadal mieszka z tą żoną). Jak nie chce jeszcze zapoznawać jej z dziećmi (zrozumiałe), to może ją przecież zaprosić jak ich nie będzie.

2017-12-22, 14:40	#8
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 10 807	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? [1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;79890761]Ja się nie dziwię, że autorka się dziwi Ja bym się też dziwiła i zaczęła być trochę podejrzliwa, że pan coś ukrywa (np. wcale nie ma rozwodu i nadal mieszka z tą żoną). Jak nie chce jeszcze zapoznawać jej z dziećmi (zrozumiałe), to może ją przecież zaprosić jak ich nie będzie.[/QUOTE] Dokładnie

2017-12-22, 15:29	#9
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 14 051	Dot.: Co robic? Postawic sprawe na ostrzu noza? Treść usunięta

2017-12-23, 08:30	#10
lelum09 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 54	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Wlasnie nie, widujemy sie czesciej niz na poczatku i jest dobrze...

2017-12-24, 06:03	#12
Roseslove Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 215	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Pewnie traktuje cie jak odskocznie, młoda i chętna na seks, więc korzysta.

2017-12-24, 08:02	#13
lelum09 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 54	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Napisałam o seksie w pierwszym poscie ---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- Tez chodzimy do lozka, ale dosc rzadko, raz na tydzien/dwa. Czesciej gdzies idziemy albo siedzimy u mnie i niekoniecznie idziemy do lozka.

2017-12-24, 15:08	#14
ANKA54321 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 188	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Przepraszam, że to pisze ale nie przeszkadza ci róznica wieku? Jest bardzo duza. jak ty bedziesz miala 40 to on bedzie miał 54...

2017-12-24, 15:48	#15
Beniak Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 181	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Wybacz, ale 3 miesiące to (według mnie) za krótko na zapoznawanie dzieci z nową ciocią. Owszem, może zaprosić cię jak ich nie będzie ale takie chowanie się po kontach i pilnowanie godziny bo może zaraz wrócą... po co? Czemu zależy ci tak na tym by zobaczyć jego dom?

2017-12-24, 16:09	#16
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Moim zdaniem pewnie zona tez tam mieszka, albo jest stalym bywalcem. Rzadko ojcowie dostaja az tyle opieki nad dziecmi po rozwodzie.

2017-12-24, 22:19	#20
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 14 051	Dot.: Co robić? Postawić sprawę na ostrzu noża? Treść usunięta Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Czas edycji: 2017-12-24 o 22:23

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)