Poezja. Najpiękniejsze wiersze! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-15, 21:04   #1
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666

Poezja. Najpiękniejsze wiersze!


Podobnego wątku na wizazu nie ma, więc zakładam nowy.

Proszę, piszcie swoje ulubione wiersze.



„Wierz mi są dusze dla siebie stworzone.
Niech je w przeciwną los potrąci stronę,
One wbrew losom, w tym lub w tamtym świecie,
Znajdą, przyciągnął i złączą się przecie.”
A. Fredro


###
„ … nic nie dzieje się przedwcześnie,
I nic się nie dzieje za późno,
I wszystko się dzieje w swym czasie,
Wszystko …
Wszystkie uczucia, spotkania,
Odejścia, powroty, czyny, zamiary,
Zawsze właściwą godzinę biją Boże Zegary”
R. Brandstaetter

####
Droga nie wybrana
Dwie drogi w żółtym lesie szły w dwie różne strony:
Załując, że się nie da jechać dwiema naraz
I być jednym podróżnym, stałem, zapatrzony
W głąb pierwszej z dróg, aż po jej zakręt oddalony,
Gdzie wzrok niknął w gęstych krzakach i konarach;
Potem ruszyłem drugą z nich, nie mniej ciekawą,
Może wartą wyboru z tej jednej przyczyny,
Że, rzadziej używana, zarastała trawą;
A jednak mogłem skręcić tak w lewo, jak w prawo:
Tu i tam takie same były koleiny,
Pełne liści, na których w tej porannej porze
Nie znaczyły się jeszcze śladów czarne smugi.
Och, wiedziałem: choć pierwszą na później odłożę,
Drogi nas w inne drogi prowadzą - i może
Nie zjawię się w tym samym miejscu po raz drugi.
Po wielu latach, z twarzą przez zmarszczki zoraną,
Opowiem to, z westchnieniem i mglistym morałem:
Zdarzyło mi się niegdyś ujrzeć w lesie rano
Dwie drogi: pojechałem tą mniej uczęszczaną -
Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem.
Akceptacja
Kiedy słońce, resztkami sił, końcem promienia
Uczepione obłoku, spada w otchłań ognia -
Nad tym, co zaszło, krzyku grozy czy zdumienia
Nie podnosi przyroda. Przecież niepodobna,
By ptaki nie wiedziały, że mrok niedaleko.
Wiedzą: jeden przytłumia drżący w piersi pomruk
I mętniejące oko zasuwa powieką,
Inny, nisko nad gajem śpieszący do domu,
Zaskoczony przez nagły zmierzch, w ostatniej chwili
Zapada w gniazdo, w zapamiętane gałęzie -
Co najwyżej pomyśli czy zaćwierka:" Czyli
zdążyłem! NIech się wokół noc mrokiem oprzędzie;
Niech się stanie dość ciemna by mrok zasnuł wszędzie
To, co ma być. To, co ma być, będzie: niech będzie."
Ogień i lód
Jedni mówią, że świat zniszczy ogień,
Inni, że lód.
Iż poznałem pożądania srogie,
Jestem z tymi, którzy mówią: ogień.
Gdyby świat zaś dwakroć ginąć mógł,
Myślę, że wiem o nienawiści
Dość, by rzec: równie dobry lód
Jest, aby niszczyć,
I jest go w bród.
Robert Frost
###

TEN CZAS
Miła moja, kochana. Taki to mroczny czas.
Ciemna noc, tak już dawno ciemna noc, a bez gwiazd,
po której drzew upiory wydarte ziemi - drżą.
Smutne nieba nad nami jak krzyż złamanych rąk.
Głowy dudnią po ziemi, noce schodzą do dnia,
dni po nocy odchodzą, nie łodzie - trumny rodzą,
w świat grobami odchodzą, odchodzi czas we snach.

W serca - tak ich mało, a usta - tyle ich.
My sami - tacy mali, krok jeszcze - przejdziem w mit.
My sami - takie chmurki u skrzyżowania dróg,
gdzie armaty stuleci i krzyż, a na nim Bóg.
Te sznury, czy z szubienic? długie, na końcu dzwon. -
to chyba dzwon przestrzeni. I taka słabośc rąk.
I ulatuje - słyszę - ta moc jak piasek w szkle
zegarów starodawnych. Budzimy się we śnie
bez głosu i bez mocy i słychać, dudni sznur
okutych maszyn burzy. Niebo krwawe, do róży
podobne -leży na nas jak pokolenia gór.
I płynie mrok Jest cisza. Łamanych czaszek trzask;
i wiatr zahuczy czasem, i wiek przywali głazem
Nie stanie naszych serc. Taki to mroczny czas.
Krzysztof Kamil Baczyński

###
„Nie wystarczy pokochać …
Trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce
i przenieść ją przez życie.”
K.I. Gałczyński
###

"Miłość"
Tylko rób tak żeby nie było dziecka
tylko rób tak żeby nie było dziecka

To nie istniejące niemowlę
jest oczkiem w głowie naszej miłości
kupujemy mu wyprawki w aptekach
i w sklepikach z tytoniem
tudzież pocztówkami z perspektywą na góry i jeziora
w ogóle dbamy o niego bardziej niż jakby istniało
ale mimo to
...aaa
płacze nam ciągle i histeryzuje

wtedy trzeba mu opowiedzieć historyjkę
o precyzyjnych szczypcach
których dotknięcie nic nie boli
i nie zostawia śladu
wtedy się uspokaja
nie na długo
niestety

###

Niech pierś rozsadza serca bicie,
Rozsądek, szczęście, przyszłość, życie
Na jedną stawiaj kartę...
Miłość, to zachwyt, to sny wieszcze!
Ze wszystkich złudzeń to co jeszcze
Najwięcej może warte.

Miłość jedyna jest
miłość nie zna końca
miłość cierpliwa jest
zawsze ufająca
wszystko potrafi znieść
wszystko oddać umie
życiu nadaje sens
każdego zrozumie.


„Są dwa serca, ich ciągłe, nieustanne bicie
zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,
Łańcuch który nas wiąże, los nie skruszy zmianą,
będą bić zawsze razem, albo bić przestaną.”
Byron



Edytowane przez andzelika666
Czas edycji: 2011-05-20 o 13:50
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-15, 21:33   #2
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Czas płynie i zabija rany

Posłuchaj, porzucona przezeń,
Nie znana mi przyjaciółko.
W rozpaczy swojej
Nie wychodź na balkon, nie wychodź,
Do bruku z góry nie przychodź, nie przychodź,
Na smugę cienia nie wbiegaj,
Zaczekaj, trochę zaczekaj!

Przysięgam ci, że płynie czas!
Że płynie czas i zabija rany!
Przysięgam ci, przysięgam ci,
Przysięgam ci że płynie czas!
Że zabija rany- przysięgam ci!

Tylko daj mu czas
Daj czasowi czas.
I zwól czarnym potoczyć się chmurom
Po tobie, przez ciebie i między ustami,
I oto przychodzi, nowy dzień,
One już daleko, daleko za górami!
Tylko daj mu czas,

Daj czasowi czas
Bo bardzo, bardzo
Bardzo szkoda
Byłoby nas!



Między nami nic nie było


Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych.
Nic nas z sobą nie łączyło --
Prócz wiosennych marzeń zdradnych

Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni!

Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;

Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów,
Między nami nic nie było!






Chodzi Anioł Stróż po świecie

Chodzi Anioł Stróż po świecie
sprząta po miłościach,
co się rozleciały
zbiera jak ułomki chleba dla wróbli,
żeby nic się nie zmarnowało

Bliscy boją się być blisko,
żeby nie być dalej...
miłości się nie szuka
jest albo jej nie ma,
nikt z nas nie jest samotny
tylko przez przypadek.

Śpieszmy się kochać ludzi
tak szybko odchodzą,
zostaną po nich buty i telefon głuchy,
tylko to co nieważne, jak krowa się wlecze,
najważniejsze tak prędkie,
że nagle staje.

Kochamy wciąż za mało
i stale za późno.



Prospekt

Jestem pastylką na uspokojenie.
Działam w mieszkaniu,
skutkuje w urzędzie,
siadam do egzaminów,
staję na rozprawie,
starannie sklejam rozbite garnuszki-
tylko mnie zażyj
rozpuść pod językiem.
Tylko mnie połknij.
tylko popij wodą

Wiem, co robić z nieszczęściem
Jak znieść złą nowinę,
zmniejszyć niesprawiedliwość
Rozjaśnić brak Boga,
Dobrać do twarzy kapelusz żałobny.
Na co czekasz -
Zaufaj chemicznej litości

Jesteś jeszcze młody (młoda)
Powinieneś (powinnaś) urządzić się jakoś
Kto powiedział,
Ze życie ma być odważnie przeżyte?

Oddaj mi swoją przepaść -
Wymoszczę ją snem
Będziesz mi wdzięczny(wdzięczna)
Za cztery łapy spadania

Sprzedaj mi swoją duszę
Inny się kupiec nie trafi,

Innego diabła już nie ma.
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 13:11   #3
kasiagora23
Zadomowienie
 
Avatar kasiagora23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Jan Brzechwa "Przepowiednia"

Nieruchome, bezsilne świece
Dogasają w żałobnym niebie.
Gdy dogasną - w ich świat odlecę
I zostawię samotną ciebie.

Czas tęsknotę ludzką umniejsza;
Przebolejesz i ty tę zmianę,
Tylko staniesz się biedna, biedniejsza
O dwa prześcieradła lniane.

Tylko w małej, białej sypialce,
Gdy nas noc doczesna rozłączy,
Będziesz kładła struchlałe palce
Na to miejsce, gdzie świat się skończył.

Będziesz nocą szukała tkliwie
Zapisanych wierszami stronic,
I w dawniejszych myśli napływie
Znów rozgniewasz się na mnie o nic.

A na wiosnę otworzysz okno
I wybuchniesz straszliwym płaczem,
Żem zostawił ciebie samotną,
Że tak tęsknisz - nie wiedzieć za czem.
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz...
kasiagora23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 14:28   #4
201605040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 442
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Jedne z ulubionych (chociaż bardzo trudno było się zdecydować) uwielbianej Haliny Poświatowskiej:

* * *
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły

odeszła

Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi

nie wróciła

Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję


* * *
Nie umiem powiedzieć słowem
nie słowem tęsknie
ale rękoma
zamykającymi przestrzeń
ale krwią
opływające ręce
jesteś w moim tętnie
odkrzykującym do siebie
wiecznie pamiętającym
we mnie powstajesz
najgłębiej
i każdy oddech
który na mrozie krzepnie
przypomina że jesteś
że znów odszedłeś ode mnie.



I jeden z ostatnio znalezionych:

Umiem być ciszą


Kończę się w twoich oczach
Umiem być ciszą
Kończę się w twoim śnie

Ostatnie echo jest ciszą
to miejsce
gdzie kończy się twoje spojrzenie

Sen mnie oślepia, rozjarzona
iskra serca
Kończę się w twoim sercu

Przez sen, przez ciebie
donoszę siebie

do twojej śmierci

Rafał Wojaczek

201605040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 16:49   #5
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

„Na marmurowej wyrył płycie czas,
Wieczne prawo dla ludzkości,
Nic piękniejszego ponad życie,
W życiu nic ponad czar miłości.”
Lope de Vega

„Fiołkami ci drogę uścielę,
Kwiaty rzucę pod stopy pachnące,
Wonne lasów i pól naszych ziele
I storczyki, co rosną na łące...

Fiołkami ci drogę uścielę,
Że nie dotknie się stopa twa ziemi,
I powiodę cię, biały aniele,
I powiodę szlakami jasnemi...

W marzeń cichym klękniemy kościele
Gdzieś od ludzi daleko i światła,
Mój ty biały, serdeczny aniele,
Moja duszo ty jasna, skrzydlata!...”
Zdzisław Dębicki


Trzy czwarte z miłości,
Dwie piąte z rozsądku,
Ciut z wyrachowania,
Trochę dla porządku.
Kapkę dla tradycji,
Tyci dla reklamy,
Oświadczamy wszystkim
Że się pobieramy!


„Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą,
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego, nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego,
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje...”
z I Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian
eśli kogoś kochasz, jeśli wiesz
Czym jest miłość, jaki jest jej sens
Jeśli tylko szczęście widzieć chcesz
Mów do mnie szeptem
Co dalej jest? Co dalej jest?

Jeśli się nie boisz mówić nic
Jeśli się nie boisz mówić nie
Jeśli wszechświat to wszystko
Powiedz, może wiesz?
Co dalej jest? Co dalej jest?

Jeśli zawsze znasz odpowiedź, jeśli wiesz
Czym jest miłość, jaki jest jej sens
Jeśli tylko szczęście widzieć chcesz
Mów do mnie czule
Mów do mnie jeszcze
Kocham Cię.
Chłopcy z Placu Broni - Kocham Cię


Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich.
To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia
w ręce drugiego człowieka.
To zaufanie bez reszty.
To odsłonięcie swoich słabości...
I tak właśnie Cię kocham.


A kiedy będziesz żoną moją,
umiłowaną, poślubioną,
wówczas się ogród nam otworzy,
ogród świetlisty pełen zorzy...

A kiedy będziesz mężem moim,
rozdzwonią nam się wszystkie dzwony,
pachnąć nam będą winogrony
i róże śliczne i powoje,
całować będą włosy Twoje...


Razem wkroczymy w nowe życie
By wszystko miłością budować,
By nigdy nie wyrzec się słów mówionych
By sobie wierność dochować.


„ ...Ty i ja spośród tysięcy
Mocno trzymamy się za ręce.
Niezwykły dzień, doniosła chwila.
I szept nieśmiały: miły... , miła...
Odtąd już razem zawsze i wszędzie.
Tak miało być i tak niech będzie.”
B. Leśmian



---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Nealinne Pokaż wiadomość
Prospekt
Ten wiersz jest genialny! Kto go napisał?
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 17:48   #6
nvm
Raczkowanie
 
Avatar nvm
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 203
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Cytat:
Napisane przez andzelika666 Pokaż wiadomość
Ten wiersz jest genialny! Kto go napisał?
Wisława Szymborska
__________________
nie kultywowała szaleństwa, nazywała to 'dużym smutkiem'
i desperacko starała się wyrwać z tego poprzez używanie życia
do granic możliwości..
nvm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 17:59   #7
xvxaniaxvx
Raczkowanie
 
Avatar xvxaniaxvx
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Uwielbiam ten, po prostu jest cudowny


Mary Frye „Nie stój nad mym grobem i nie roń łez''
Nie stój nad mym grobem i nie roń łez.
Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też.
Jestem tysiącem wiatrów dmących.
Jestem diamentowym błyskiem na śniegu lśniącym.
Jestem na skoszonym zbożu światłem promiennym.
Jestem przyjemnym deszczem jesiennym.
Kiedy tyś w porannej ciszy zbudzony,
Jestem ruchem – szybkim, wznoszonym,
Ptaków cichych w locie krążących.
Jestem łagodnym gwiazd blaskiem nocnym.
Nie stój nad mym grobem i nie roń łez.
Nie ma mnie tam; nie zasnąłem też.
Nie stój nad mym grobem i nie płacz na darmo.
Nie ma mnie tam. Ja nie umarłem
xvxaniaxvx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-16, 20:46   #8
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

xvxaniaxvx -Ja też uwielbiam ten wiersz. W bardzo banalny sposób jest nam tak bliski....


ileż to ludzi łyknęło wieczność jak jeden sznurek każdego ciągnie
###

gdy jestem z tobą nie wiem co czuję raz cię kocham a raz nienawidzę dwie parafrazy wszystko zmieniają życie ulatujące ze mnie jak powietrze
###

Wierzę

Wierzę w moje przeznaczenie,
Które wiąże mnie z tobą.
Czym ja byłem przedtem? — Cieniem,
Własną moją żałobą.
Wierzę w słowa, co są hymnem
Na twoją wonną chwałę,
Wierzę w serce twoje zimne,
Wierzę w piersi twe białe…
Kto przed tobą się ukorzył,
Tego łaska osłania,
Bóg w natchnieniu był, gdy tworzył
Dzień naszego spotkania.
###

Niebo i piekło
Dusza moja zatroskana do mnie rzekła:
“Obiecałeś mi pośmiertnie ciszę nieba,
A ja czuję, że dostanę się do piekła,
Choć mi właśnie odpoczynku tak potrzeba.
Żądzą uciech zaszkodziłeś mnie i sobie,
Ostatecznie – ciało jeden w życiu cel ma,
Ale ono się rozsypie w ciemnym grobie,
A ja przetrwam, bo ja jestem nieśmiertelna.
Śmierć się zbliża, tylko patrzeć, jak tu stanie,
Pomyśl, zrób coś, zamiast głupstwa pleść w malignie,
Zanim umrzesz – na wieczyste pożegnanie
Powiedz słowo, bo mój los się wnet rozstrzygnie.”
Rzekła za mnie śmierć uspołeczniona:
“Jest decyzja ministerstwa, próżne słowa,
Z Polski droga jest do piekła wyznaczona,
Nie do nieba, bo to strefa dolarowa.”
###


Taktowne umieranie

Umierać trzeba z taktem. A więc, dajmy na to,
Nie wtedy, kiedy właśnie zaczyna się lato!
Pomyślcie: każdy człowiek o wakacjach marzy
W górach czy na Mazurach, na słonecznej plaży
I nagle ja umieram. Jest mój pogrzeb. Jak tu
Nie nazwać takiej śmierci wprost szczytem nietaktu?
Umierać trzeba z taktem. Ci, co innych cenią,
Nie sprawiają pogrzebów zbyt późną jesienią.
Ja nie chciałbym, na przykład, by ludzie zmoknięci
Klęli i uwłaczali mnie lub mej pamięci,
By katar czy też grypę ściągali na siebie
Dlatego, że bawili na moim pogrzebie.
Umierać trzeba z taktem. Wymaga obliczeń
Taka śmierć, żeby pogrzeb nie przypadł na styczeń.
Lub, powiedzmy, na luty, gdy mrozy siarczyste
Mogą całkiem zniechęcić żałobną asystę.
Ja nie chciałbym, by ludzie, których śmierć ma wzruszy,
Mieli z tego powodu poodmrażać uszy.
Wiosna to co innego! Nie ma lepszej pory,
Aby umarł taktownie człowiek ciężko chory.
Na cmentarzu wesoło zielenią się drzewa,
Żałoba na wiosennym wietrze się rozwiewa,
I śmierć zda się błahostką, gdy wiosna upaja…
Postaram się pociągnąć do połowy maja.
###
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 23:02   #9
Reme
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Uwielbiam m.in. wiersze Haliny Poświatowskiej, już tutaj wymienionej Poza tym ode mnie:

Rainer Maria Rilke
* * *

Zagaś mi oczy, Twój obraz nie zgaśnie,
Uszy mi zasłoń, usłyszę Cię zawsze,
Bez nóg za Tobą pójdę nad przepaście,
Bez ust zaklinać będę imię najłaskawsze.

Dłonie mi odejm, i tak Cię obejmie
Serce me niczym ramieniem stęsknionym,
Wyrwij mi serce, myśl zostanie we mnie,
Gdy i myśl zechcesz płomieniem wypalić,
Wtedy uniosę Cię w krwi mojej fali.


------------------------------------------------------

Antoni Słonimski
Żal


Gdy cię spotkałem raz pierwszy
Mokre pachniały kasztany.
Zbyt długo mi w oczy patrzyłaś
Ogromnie byłem zmieszany.
Pod mokre płaty gałęzi
szedłem za tobą w krok.
Serce me trzymał w uwięzi
Twój fiołkowy wzrok.
Dawno zużyte słowa
wróciły do mnie znów
i zrozumiałem od nowa
znaczenie prostych słów.
I tak się jakoś stało
że bez tak pachniał jak bez
i słowo pachnieć pachniało
i łzy były pełne łez.
Tęsknota, słowo zużyte
otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
w króciutkim wyrazie żal.
Reme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 09:22   #10
rinoa_woman
Wtajemniczenie
 
Avatar rinoa_woman
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 413
GG do rinoa_woman
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

a ja kocham wiersze Cypriana Kamila Norwida, zwłaszcza ten:

Nad jeziorem

Moja złota - ty kochasz - jeżeli... jeżeli...
Kochasz i gwiazdę, która mię ze światem dzieli,
Ze światem tym, którego ranić nieraz trzeba
Dla tamtych czasów - powiedz - nachylisz mi nieba
Do piersi, i za pokój dadzą ci anieli
Pokój, i żyć będziemy, i będziemy się śmieli
Łagodnie na tych cierniach okwiniętych biało,
Jakby, jakby już wszystko po-zmartwychwstało...

Ale - jeżeli - pomyśl - jeżeli walczący
W przyłbicy zapuszczonej - sam - nie będzie tobie
Powabnym towarzyszem... to mów... ile drżący,
Tyle i mocny... prawdę pisz, jakby na grobie,
Bo wieczna!
Nie wiem - co powiem - co zrobię
Nie wiem - ale spoglądam w niebo okiem [stałym]
I czystym - i nie wiem... że cię - kocham sercem całym...
( Echa - fragment )
rinoa_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 21:03   #11
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

"Prawda o drzewach"
drzewa nie mają świętej księgi
drzewa mają dość światła powietrza i deszczu
cienkich gałązek drżących ku niebu
niebo drzew jest zielone potężne pachnące
stwórca drzew jest potężny zielony jak one
stwórca drzewom nie wymyślił piekła
nie ma żadnego grzechu nie ma powinności
wystarczy istnieć szumieć dążyć
wystarczy rosnąć piąć się rozgałęziać
stwórca drzewom nie wymyślił piekła
fascynująca jest drzew obojętna czułość
z jaką małych wisielców przyjmują



"Wróciłem - nie mam czego szukać"
Psy się kochają na trawniku. Przez piętnaście minut
udawałem tenora, aż zabrakło naraz
głosu tenora w radio i ostatni ruch
moich warg był jak rybi i wypchnąłem tyko
obłoczek ciszy. W ręku gniotę kartkę:
JEŚLI POCZUJESZ SIĘ ŚMIERTELNY ZADZWOŃ


Erotyk Przerażony

"Ostatnie echo jest ciszą
to miejsce
gdzie kończy się twoje spojrzenie" (Wojaczek)
miłość chyba jest
odwraca nas plecami
wszystkie rzeczy robione dłońmi
to dziś nieprzyzwoitość

uczono nas tylko gryźć i przeżuwać
ogłupiałe dzieci
położone na sobie kawałki drewna

trwanie zapętla się z każdej strony
w małe supełki kolczastego drutu

nie zemdlałem Joanno
przesiąkam krwią jak każdy okaleczony ssak
śnię o drzazgach w twoich dziąsłach
okruchach na uśmiechniętej twarzy

miłość chyba jest
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 13:53   #12
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Chwila Myśli

My nic nie wiemy, my przez całe życie
Chcemy coś wiedzieć, ale nic nie wiemy.
Rośniem zaprawdę - cóż, gdy i powicie
Rośnie - a nigdy go nie prześcigniemy.
Świat - to powicie, my zaś - wieczne dzieci:
Bawimy się cieniem i przed cieniem drżemy;
Trwoga ta skrzydłem błyskawicy wzleci,
I znów nam dobrze, i znów nic nie wiemy.
Krzyż tylko jeden, wyciągnąwszy dłonie
Starców po dawnej znajomości wita,
Młódź błogosławi - a rozdarte skronie
Z chmur wychylając - w oczach dzieci czyta;
Czy im te wstęgi, co tak bujnie płyną,
Zdadzą się na co, i czy nie zaginą?
O, nie zaginą? bo dopóki skrycie,
Cicho a dzielnie, myślą, nie zaś krzykiem,
Boleść zakwita - i ciernistym smykiem
Gra nas po sercach, póty nasze życie!

****


Patrz na te chmury, co się kłębią w niebie,
Siostrzyce burz, niepogody!
Ileż w nich wichru, walki, męk, szału,
Pędu, wolności, swobody!

Nie mów o szczęściu, stara złudo!... Szczęście
Nie stwarza nic prócz wspomnienia,
A jedna chwila radości wystarczy
Na długie lata cierpienia.
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 14:59   #13
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Cytat:
Napisane przez nvm Pokaż wiadomość
Wisława Szymborska
Ona ma wiele genialnych. Na różne tematy. To cudowna, wspaniała poetka.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 15:31   #14
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ona ma wiele genialnych. Na różne tematy. To cudowna, wspaniała poetka.
A więc wstaw parę jej arcydzieł.
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 05:51   #15
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Miłośniczki i opiekunki kotów zrozumieją ile prawdy o tych zwierzętach w tym wierszu.

Kot w pustym mieszkaniu

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.

To Szymborska, oczywiście. Dla zakochanych i kochających też coś mam, ale później.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2011-05-21 o 05:52
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 06:11   #16
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Miłośniczki i opiekunki kotów zrozumieją ile prawdy o tych zwierzętach w tym wierszu.

Kot w pustym mieszkaniu

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.

To Szymborska, oczywiście. Dla zakochanych i kochających też coś mam, ale później.

Mam 2 koty w domu i ilekroć czytam ten wiersz, mam łzy w oczach
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 06:26   #17
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Ja mam jedną Milkę. Skąd ta Szymborska tak dobrze zna psychikę kota?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 06:47   #18
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Byron George Gordon



Precz stąd te dźwięki nieszczęśliwej pieśni,
Przedtem tak wdzięczne, a dzisiaj tak smutne,
Co wywołują z mego serca cieśni
O znikłym szczęściu wspomnienia okrutne.
Precz mi z tą harfą, co tak ucho pieści!
Niechaj niepamięć pokryje ją pyłem!
Nie mogę więcej wspomnieć bez boleści,
Czym jestem teraz i czym niegdyś byłem.

Głos, co tym pieśniom nadał tyle wdzięków,
Umilkł na zawsze za wieczności krańcem;
I dzisiaj dla mnie najczystszy z tych dźwięków
Jest jak hymn dziki nad grobów mieszkańcem.
Thyrzo! O prochu gdzieś w ziemi ukryty!
Te pieśni, budząc o tobie wspomnienie,
Bardziej są smutne niż lutni rozbitej
Nieokreślone i niezgodne brzmienie.

Jestem samotny - w koło cichość głucha,
Lecz echo szepce do mojego ucha:
Słyszę wydany ustami cichemi
Głos, co już dawno zagłuchnął na ziemi.
Głos ten brzmi często w duszy mej niepewnej
Posępnym tonem - i we śnie mnie woła;
Chcąc się przysłuchać harmonii rzewnej
Budzę się nagle, lecz znów cisz dokoła!...

Thyrzo! na jawie i we śnie samotnym
Jesteś już dla mnie marzeniem ulotnym,
Gwiazdą, co olśni ciemnych fal powierzchnie
I znów przed okiem śmiertelnika pierzchnie.
Lecz smutny pątnik ścieżki życia trudnej,
Gdy niebo gniewne zaciąga obłoki,
Długo żałuje tej gwiazdy ułudnej,
Przy której świetle stawiał błędne kroki.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 07:14   #19
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Topielice
Autor: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


Rudą nocą, pod mostem, w Sekwanie
płynie kotka, przemokła i sina.
Pod następnym mostem, niespodzianie,
przyłączyła się do niej dziewczyna.

Opryskują je lampy portowe,
owijają je posępne fale,
a one prowadzą rozmowę,
nie oddychają już wcale.

„Dzieci z mostu mnie w wodę wrzuciły.
A ciebie?” – I mnie także. Wiedz to…
Choć tak bliskie, dalekie, bez siły,
w zimną falę rzuciło mnie dziecko.

Teraz we mnie odpływa jak w łodzi,
w dal od brzegów, tonących w mgły krepie…
Nie zobaczy już świata.” – „Nie szkodzi”…
– „Nie wyrośnie na ludzi”… – „ To lepiej…”



I na koniec mój ulubiony


MODLITWA NIEZNANEGO ŻOŁNIERZA KONFEDERACJI

Prosiłem Boga o siłę, aby triumfować;
On dał mi słabość, abym nauczył się smaku rzeczy małych.

Prosiłem o zdrowie, aby robić rzeczy duże;
On zesłał mi chorobę, abym robił rzeczy lepsze.

Prosiłem Go o bogactwa, aby być szczęśliwym;
On dał mi ubóstwo, abym był wrażliwym i mądrym.

Prosiłem o władzę, aby ludzie liczyli na mnie;
Dał mi słabość, żebym potrzebował tylko Boga.

Prosiłem Go o towarzysza, aby nie żyć samemu;
On dał mi serce, zdolne kochać wszystkich braci.

Prosiłem o wszystko, aby cieszyć się życiem;
On dał mi życie po to, abym mógł cieszyć się wszystkim.

Nie dostałem niczego, o co prosiłem;
Ale mam wszystko, czego mogłem oczekiwać

Chociaż mówiłem coś przeciwnego, Bóg mnie wysłuchał
I jestem najszczęśliwszym z ludzi.

* * *

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ja mam jedną Milkę. Skąd ta Szymborska tak dobrze zna psychikę kota?
Nie mam pojęcia, ale trzeba jej to oddać...te obrażone łapki...nic dodać nic ująć
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2011-05-21 o 07:12 Powód: DODANY WIERSZ
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-23, 12:08   #20
zoesonik
Rozeznanie
 
Avatar zoesonik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 531
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Kilka moich ulubionych:


***(podziel się ze mną)

podziel się ze mną
mojej samotności chlebem powszednim
obecnością zapełń
nieobecne ściany
pozłoć
nie istniejące okno
bądź mi drzwiami
nade wszystko drzwiami
które można otworzyć
na oścież

Halina Poświatowska

***


Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Grad


Chmury błyskawicą podpięte
i grad lecący na głowę
jak anielskie cukierki lodowe
z wysokości tysiąca pięter.

***

Posyłam kwiaty

Posyłam kwiaty - niech powiedzą one
To, czego usta nie mówią stęsknione!
Co w serca mego zostanie skrytości,
Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości.

Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami,
Może go one ze sobą uniosą
I rzucą razem z woniami i rosą.

Szczęśliwe kwiaty! im wolno wyrazić
Wszystkie pragnienia i smutki, i trwogi;
Ich wonne słowa nie mogą obrazić
Dziewicy, choć jej upadną pod nogi;
Wzgardą im usta nie odpłacą skromne,
Najwyżej rzekną: "Słyszałem - zapomnę."

Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiale
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej.

Adam Asnyk

***

Telefon
Słuchawka hebanowa na długim, zielonym sznurze,
w której się tercząc dziwny cud poczyna.
Trzymam ją w lewej ręce, trzymam jak rozkwitłą różę,
jak czarkę pełną najlepszego wina.

Jak muszlę płaską, w której słodka myśl ciekawa dzwoni,
jak małe, ciemne, ciepłe własne słońce.
Miło mieć cud na sznurku i zamknąć go w lewej dłoni,
by dźwięczał z cicha, jak dukat w skarbonce,

Słuchawko hebanowa, azylu u końca drogi,
którą myśl biegnie po zielonym sznurze,
trąbko pełna milczenia i szeptów wśród słodkiej trwogi,
jak przy szeptaniu z swym aniołem stróżem,

czy to wy cud tworzycie, przedmioty, ozięble czynne,
w których głos miły lśni, jak rżnięty diament,
czy też on w sercu moim gra, a wy i wszystko inne
to tylko życie i pretekst, i zamęt?
~ Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

***

Rilke Rainer Maria
......................... ..............

Zgaś moje oczy

Zgaś moje oczy, ja Cię widzieć mogę
Uszy zatrzaśnij, ja Ciebie usłyszę
I ja do Ciebie bez nóg znajdę drogę
I bez ust krzyk mój cisnę w Twoja ciszę
Ręce mi odrąb, a ja Cię pochwycę
Ja Cię pochwycę sercem jak ramieniem
Zawrzyj mi serce, mózgiem Cię zdobędę
A skoro mózg mi wypalisz płomieniem

Ja na krwi mojej Ciebie nosić będę

Zgaś moje oczy, ja Cię widzieć mogę
Uszy zatrzaśnij, ja Ciebie usłyszę
I ja do Ciebie bez nóg znajdę drogę
I bez ust krzyk mój cisnę w Twoja ciszę
Ręce mi odrąb, a ja Cię pochwycę
Ja Cię pochwycę sercem jak ramieniem
Zawrzyj mi serce, mózgiem Cię zdobędę
A skoro mózg mi wypalisz płomieniem

Ja na krwi mojej Ciebie nosić będę

***

Różowa Magja
Na złocistej fajerce
spalę różową różę
czarne pióreczko kurze
i jedno ludzkie serce.

Nikogo nie otruję,
nikogo nie zabiję,
Serce to jest niczyje
jest ono tylko - moje.

Gołębia nie zaduszę,
me czary są bezkrwawe
w czarodziejską potrawę
wrzucę ma własną duszę.

***

Ks. Jan Twardowski

SPRAWIEDLIWOŚĆ

Prof. Annie Świderkównie

Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny

Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością
to co mam i to czego nie mam
nawet to czego nie mam komu dać
zawsze jest komuś potrzebne
jest noc żeby był dzień
ciemno żeby świeciła gwiazda
jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza
modlimy się bo inni się nie modlą
wierzymy bo inni nie wierzą
umieramy za tych co nie chcą umierać
kochamy bo innym serce wychłódło
list przybliża bo inny oddala
nierówni potrzebują siebie
im najłatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
i odczytywać całość

***

poza tym prawie wszystkie Poświatowskiej, Jasnorzewskiej
__________________
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby:
albo tak, jakby nic nie było cudem,
albo tak, jakby cudem było wszystko."

A. Einstein

Edytowane przez zoesonik
Czas edycji: 2011-05-23 o 12:10
zoesonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 10:43   #21
melancholijna
Raczkowanie
 
Avatar melancholijna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 232
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Rozmyślania na dworcu


Na wszystkich dworcach świata
W poczekalniach, na peronach
Każda rozmowa o życiu
Zostaje niedokończona

Podróżni różni
Nic się nie różnią
Na dworcach każdy
Staje się próżnią

Jest tak jak wszędzie
Szczęście, nieszczęście
Tylko, że w pędzie
Tylko, że częściej

Na wszystkich dworcach świata
Daleką drogą olśnienie
Toczysz się losu koleją
Po swoje przeznaczenie

Suma powrotów i pożegnań
Daje w efekcie zero
Niektórym życie jak pociąg
Niektórym życie jak peron
Wsiadają, wysiadają
W bufetach piwem się raczą
Przyjeżdżają, odjeżdżają
Płaczą

Gubią się, odnajdują
Walizy taszczą
Zjadani, wypluwani
Dworców studrzwiową paszczą

Niech wszystko działa
Zgodnie z rozkładem
Pociąg odchodzi
Ja, nie pojadę

(Jonasz Kofta)
melancholijna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 11:56   #22
Pampalini
Rozeznanie
 
Avatar Pampalini
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 719
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Rozmowa liryczna

- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cie w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.

Konstanty Ildefons Gałczyński


Z nim będziesz szczęśliwsza


Zrozum to, co powiem,
Spróbuj to zrozumieć dobrze
Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe
Albo noworoczne, jeszcze lepsze może
O północy gdy składane
Drżącym głosem, niekłamane

Z nim będziesz szczęśliwsza,
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim.
Ja, cóż -
Włóczęga, niespokojny duch,
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek,
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się,
A jaka zaczyna

Nie myśl, że nie kocham
Lub że tylko trochę kocham
Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem -
Tak ogromnie bardzo, jeszcze więcej może
I dlatego właśnie żegnaj,
Zrozum dobrze, żegnaj, żegnaj

Z nim będziesz szczęśliwsza,
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim.
Ja, cóż -
Włóczęga, niespokojny duch,
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko

I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek,
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się,
A jaka zaczyna

Ze mną można tylko
W dali znikać cicho

Edward Stachura


Trzeba marzyć

Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć

Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej, pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć
W rytmie wietrznej tęsknoty
Wraca fala do plaży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trzeba marzyć
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć

Jonasz Kofta
__________________
"Doctors finally figured out what's wrong with my brain:
on the left side, there's nothing right and on the right side, there's nothing left."
Pampalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 21:43   #23
rinoa_woman
Wtajemniczenie
 
Avatar rinoa_woman
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 413
GG do rinoa_woman
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

też lubię wiersze Szymborskiej, zwłaszcza "Rozmowa z kamieniem", w czasach szkoły średniej mieszkałam w internacie z koleżanką, która na ustną maturę z polskiego miała między innymi interpretację tego wiersza, czytała mi go niemal codziennie i tak obie polubiłyśmy ten wiersz nieco z przymusu, ale też i dlatego że jest piękny i niesamowicie symboliczny

Rozmowa z kamieniem

Pukam do drzwi kamienia.
- to ja wpuść mnie.
Chcę wejść do twojego wnętrza,
Rozejrzeć się dokoła,
Nabrać ciebie jak tchu.

- odejdź- mówi kamień.-
jestem szczelnie zamknięty.
Nawet rozbite na części
Będziemy szczelnie zamknięte.
Nawet starte na piasek
Nie wpuścimy nikogo.

Pukam do drzwi kamienia.
- to ja wpuść mnie
przychodzę z ciekawości czystej.
Życie jest dla niej jedyna okazją.
Zamierzam przejść się po twoim placu,
A potem jeszcze zwiedzić liść i kroplę wody.
Niewiele czasu na to wszystko mam.
Moja śmiertelność powinna cię wzruszyć.

-jestem z kamienia - mówi kamień-
i z konieczności musze zachować powagę.
Odejdź stąd.
Nie mam mięsni śmiechu.

Pukam do drzwi kamienia.
-to ja wpuść mnie.
Słyszałam, że są w tobie wielkie puste sale,
Nie oglądane, piękne nadaremnie,
Głuche, bez echa czyichkolwiek kroków.
Przyznaj, że sam niedużo o tym wiesz.

-wielkie i puste sale- mówi kamień-
ale w nich miejsca nie ma.
Piękne, być może, ale poza gustem
Twoich ubogich zmysłów.
Możesz mnie poznać, nie zaznasz mnie nigdy.
Całą powierzchnią zwracam się ku tobie,
A całym wnętrzem leżę odwrócony.

Pukam do drzwi kamienia.
-twoja wpuść mnie.
Nie szukam w tobie przytułku na wieczność.
Nie jestem nieszczęśliwa.
Nie jestem bezdomna.
Mój świat jest wart powrotu.
Wejdę i wyjdę z pustymi rękami.
A na dowód, że byłam prawdziwie obecna,
Nie przedstawię niczego prócz słów,
Którym nikt nie da wiary.

-nie wejdziesz- mówi kamień.-
brak ci zmysłu udziału.
Żaden zmysł nie zastąpi ci zmysłu udziału.
Nawet wzrok wyostrzony aż do wszechwidzenia
Nie przyda ci się na nic bez zmysłu udziału.
Nie wejdziesz, masz zaledwie zamysł tego zmysłu,
Ledwie jego zawiązek, wyobraźnie.

Pukam do drzwi kamienia.
-to ja wpuść mnie.
Nie mogę czekać dwóch tysięcy wieków
Na wejście pod twój dach.

-jeżeli mi nie wierzysz- mówi kamień-
zwróć się do liścia powie to, co ja.
Do kropli wody, powie to, co liść.
Na koniec spytaj włosa z własnej głowy.
Śmiech mnie rozpiera, śmiech, olbrzymi śmiech,
Którym śmiać się nie umiem.

Pukam do drzwi kamienia.
-to ja wpuść mnie.

-nie mam drzwi- mówi kamień.
rinoa_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 22:38   #24
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

***
czasami tylko
przez podrażnione spojówki
zatapiam się w zapamiętanej głębi
odtwarzam dotyk i uderzający
zapach świtu
pod powiekami szaleje
burza

nie mówię, że tęsknię

J. Sztejka
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia
Friese jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 13:08   #25
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Też mam kota i ilekroć czytam ten wiersz Szymborskiej to się wzruszam...

Ten jej wiersz uwielbiam, znam na pamięć nawet



Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?

Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak się stać musiało - w nagrodę za co? za nic;
Światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy narusza troskliwie piętrzone zasady,
strąca ze szczytu morał? Narusza i strąca.

Spójrzcie na tych szczęśliwych,
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc przyjaciół;
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.
A te ich ceremonie, ceregiele,
wymyślili obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!

Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano,
kto by chciał zostać w kręgu.
Miłość szczęśliwa. Czy to konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jak o skandalu z wysokich sfer życia.
Wspaniałe dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdołałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.

Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
Twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.

Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 19:15   #26
apoconie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 32
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Lubię, kiedy kobieta...
Kazimierz Przerwa-Tetmajer


Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.

Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy się wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.

I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.

Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.
_________________________ ____________


Mów do mnie jeszcze
Kazimierz Przerwa-Tetmajer


Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową
tęskniłem lata... Każde twoje słowo
słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...

Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie słyszą,
słowa twe dziwnie poją i kołyszą,
jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę
mów do mnie jeszcze...
apoconie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 18:37   #27
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

W. Szymborska. "Jawność". Wiersz o zachwycie i pewności uczuć. O bliskości i intymności. Kiedyś wysłałam go komuś.

Oto my, nadzy kochankowie,
piękni dla siebie - a to dosyć-
odziani tylko w listki powiek
leżymy wśród głębokiej nocy.

Ale już wiedzą o nas, wiedzą
te cztery kąty, ten piec piąty,
domyślne cienie w krzesłach siedzą
i stół w milczeniu trwa znaczącym.

I wiedzą szklanki, czemu na dnie
herbata stygnie niedopita.
Swift już nadziei nie ma żadnej,
nikt go tej nocy nie przeczyta.

A ptaki? Złudzeń nie miej wcale:
wczoraj widziałam jak na niebie
pisały jawnie i zuchwale
to imię, którym wołam ciebie.

A drzewa? Powiedz mi, co znaczy
ich szeptanina niestrudzona?
Mówisz: wiatr chyba wiedzieć raczy.
A skąd się wiatr dowiedział o nas?

Wleciał przez okno nocny motyl
i kosmatymi skrzydełkami
toczy przyloty i odloty,
szumi uparcie ponad nami.

Może on widzi więcej od nas
bystrością owadziego wzroku?
Ja nie przeczułam, tyś nie odgadł,
Ze nasze serca świecą w mroku.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 00:17   #28
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Topielice
Autor: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


Rudą nocą, pod mostem, w Sekwanie...
Świetne, nie znałam tego wcześniej

Ode mnie - mój ulubiony:

Do Marka Aurelego

Dobranoc Marku lampę zgaś
i zamknij książkę Już nad głową
wznosi się srebrne larum gwiazd
to niebo mówi obcą mową
to barbarzyński okrzyk trwogi
którego nie zna twa łacina
to lęk odwieczny ciemny lęk
o kruchy ludzki ląd zaczyna

bić I zwycięży Słyszysz szum
to przypływ Zburzy twe litery
żywiołów niewstrzymany nurt
aż runą świata ściany cztery
cóż nam - na wietrze drżeć
i znów w popioły chuchać mącić eter
gryźć palce szukać próżnych słów
i wlec za sobą cień poległych

więc lepiej Marku spokój zdejm
i ponad ciemność podaj rękę
niech drży gdy bije w zmysłów pięć
jak w wątłą lirę ślepy wszechświat
zdradzi nas wszechświat astronomia
rachunek gwiazd i mądrość traw
i twoja wielkość zbyt ogromna
i mój bezradny Marku płacz

I inne:

Kołatka

Są tacy którzy w głowie
hodują ogrody
a włosy ich są ścieżkami
do miast słonecznych i białych

łatwo im pisać
zamykają oczy
a już z czoła spływają
ławice obrazów

moja wyobraźnia
to kawałek deski
a za cały instrument
mam drewniany patyk

uderzam w deskę
a ona mi odpowiada
tak - tak
nie - nie

innym zielony dzwon drzewa
niebieski dzwon wody
ja mam kołatkę
od nie strzeżonych ogrodów

uderzam w deskę
a ona podpowiada
suchy poemat moralisty
tak - tak
nie - nie

Z. Herbert

Jak się wyleczyć z miłości

A dziś - nawet nie chcesz mi się przyśnić!
Nawet nie chcesz mi się przyśnić,
nawet patrzysz już nie tak.
Obcy ludzie niedomyślni
mówią: "Zostaw, sensu brak.
Po co biegać za chłopakiem,
i to jakim, byle jakim,
tyle lat...?"

Jak się wyleczyć z miłości?
Tego nie wiedzą, bo skąd.
Radzą mi z serca, ze złości
i tylko, i tylko ten błąd -

Jak oduczyć się patrzenia na zegarek,
odmierzania długich minut, wiecznych godzin?
Jak wyrzucić albo spalić listy stare,
jak odwrócić wzrok od drzwi, którymi wchodzisz?

Jak się wyleczyć z miłości?
Czy do Cyganki mam iść?
Jak odpowiedzieć najprościej
na śmieszne pytanie - jak żyć?

A. Osiecka

I jeszcze jeden, który mnie zawsze rozbraja - piszę z pamięci, bo nie znalazłam go nigdzie w internecie, więc mogły się zakraść błędy

Psi aktorzy

Niech się uśmiecha ten i ów,
Lecz przecież fakt to oczywisty,
Że większość - znaczna większość psów -
Ma w sobie coś z artysty.

Można by to określić tak -
Wbrew stosom reguł i prawideł -
Że pies to taki wolny ptak,
Co kości je i nie ma skrzydeł.

Pies pięknie różne role gra.
Sztuka aktorska jest psu znana.
Pies czasem gra innego psa,
A czasem panią albo pana.

Pies umie zagrać ból i żal,
Rozpacz, tęsknotę i oddanie.
I umie patrzeć w siną dal
Niby aktorka na ekranie.

Lecz najzabawniej wtedy jest,
Kiedy spotkają się w niedzielę
Gdzieś w parku dwa komiki psie,
Dwa czworonożne fernandele.

L. J. Kern
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 00:41   #29
201701090917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 170
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Topielice
Autor: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


Rudą nocą, pod mostem, w Sekwanie
płynie kotka, przemokła i sina.
Pod następnym mostem, niespodzianie,
przyłączyła się do niej dziewczyna.

Opryskują je lampy portowe,
owijają je posępne fale,
a one prowadzą rozmowę,
nie oddychają już wcale.

„Dzieci z mostu mnie w wodę wrzuciły.
A ciebie?” – I mnie także. Wiedz to…
Choć tak bliskie, dalekie, bez siły,
w zimną falę rzuciło mnie dziecko.

Teraz we mnie odpływa jak w łodzi,
w dal od brzegów, tonących w mgły krepie…
Nie zobaczy już świata.” – „Nie szkodzi”…
– „Nie wyrośnie na ludzi”… – „ To lepiej…”
Piękny jest ten wiersz

Ode mnie:

Maria Konopnicka

Kubek



Z jednego kubka ty i ja
Piliśmy onej chwili,
Lecz że nam w wodę padła łza,
Więc kubek my rozbili.


I poszli w świat, i poszli w dal,
Osobną każde drogą,
Ani nam szczątków onych żal,
Co zrosnąć się nie mogą...


Dziś, kiedy w skwary znojnych susz
Samotne kroki niosę,
Gwiazdy mi jasne z złotych kruż
Podają srebrną rosę.


Lecz wiem, że w żadnej z gwiezdnych czasz
Nie znajdzie się ochłoda,
Jaką miał prosty kubek nasz,
Gdzie były łzy i woda.

Władysław Broniewski

List z więzienia


Córeczko miła, ja z więzienia
do ciebie pisze list.
Ponuro wieczór w noc się zmienia,
od dworca słychać świst,

za oknem szare szmatki nieba
w żelaznej ramce krat
i wróble dziobią kruszki chleba,
nim dalej fruną w świat.

To nic, córeczko, nic, że ciężko
za ciosem spada cios:
ja jestem z tych, co zimne męstwo
ciskają w twardy los.

Ty nie wiesz, że tu czas upływa
jak krew z otwartych żył...
Bądź zdrowa, miła, bądź szczęśliwa,
mnie musi starczyć sił,

bo dziś Pielgrzymów jam rówieśnik,
Wygnańców depczę ślad
i muszę donieść ciężar pieśni
na tamten brzeg mych lat.

Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

Gdy pochylisz nade mną twe usta
(ten mnie jakoś nie powala, ale ma w sobie coś takiego, że przez jakiś czas mogłam go czytać bez końca)

Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe
usta moje ulecą, jak dwa skrzydełka ze strachu białe -
krew moja się zerwie, aby uciekać daleko, daleko,
i o twarz mi uderzy płonącą czerwoną rzeką.
Oczy moje, które pod wzrokiem twym słodkim się niebią,
oczy moje umrą, a powieki je cicho pogrzebią.
Pierś moja w objęciu twej ręki stopi się jakby śnieg,
i cała zniknę jak obłok, na którym za mocny wicher legł.

Osiecka Agnieszka

Szukam wiatru w polu

BTW, uwielbiam Osiecką

Są takie noce
od innych łaskawsze,
kiedy się wolno wygłupić,
wolno powtarzać "nigdy" i "zawsze",
wolno słowami się upić,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać...

Szukam wiatru w polu,
zapomnianych słów,
śladu łez w kąkolu,
przedwczorajszych bzów.
Szukam wiatru w polu,
jak to trwa i trwa,
chociaż oczy bolą,
szukam w niebie dna...

Są takie noce
od innych ciemniejsze,
kiedy się wolno rozpłakać,
wolno powtarzać słowa najświętsze,
mówić o wróżbach i znakach,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać....

Szukam wiatru w polu,
zapomnianych słów,
śladu łez w kąkolu,
przedwczorajszych bzów.
Szukam wiatru w polu,
jak to trwa i trwa,
chociaż oczy bolą,
szukam w niebie dna...

Bursa Andrzej

Piosenka chorego na raka podlewającego pelargonie


Rak jest choroba nieuleczalną
Śmierć jest zjawiskiem nieodwracalnym
W śmiesznym ubranku w piżamie pasiastej
Podlewam pelargonie

Pelargonie jak krew czerwone
Pelargonie białe jak mleko
W błękitnym brzęku lata o zmierzchu
Na szpitalnym balkonie

Ptaki wróżą rosę doktorze
Rosa biała furie upałów
Ja podlewam nasze pelargonie
Mądry biały doktorze

Rak jest chorobą nieuleczalną
Życie jest treścią niezwyciężoną
Trzeba uważać w dni upalne
żeby nie zwiędły pelargonie

Bursa Andrzej

Pożegnanie z psem


Na szept mój wielki łeb się poruszył.

No cóż, mój drogi - bieda.
Przykro mi bardzo, ale brak funduszów.

Trzeba cię sprzedać.
Już nie będę pod przewodem twoich czujnych uszu

Brnął w puszcz matecznikacz, wykrotach.

Nie będzie już puszczy,
Będzie park Jordana - pełen błota.

Ach, jakie ty miałeś skoki i susy,
Jak szczałeś z łapy triumfalnym zadarciem,
Wiatr płoszyłeś ogona białym pióropuszem.

Ale trudno, nie ma żarcia.
Ty dużo potrzebujesz, to wiadomo.
U mnie zawsze tragedia z groszem,
Zresztą straszy kłopot był w domu:
Już pożarłeś czterech listonoszy.
No, chodź tu, chodź, jaki pobłysk wilczy
Czołga się ukradkiem w twoich ślepiach.
Gdyby moi przyjaciele umieli tak inteligentnie milczeć,

Toby było mi o wiele lepiej.
Idź już leżeć. Nie warto płakać.
W życiu gorsze udręki będą jeszcze.
Ja kochałem nie odkryte nasze szlaki
I zmierzwioną sierść pachnącą deszczem.
201701090917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-25, 21:55   #30
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!

Czy to ty, mój rymotwórco biedny,
O księżycu piszesz wiersz marudny?
Już od dawna oczy moje zwiędły
Od miłości, od kart i od wódy.

Ach, już księżyc włazi w okna ramę,
Światło takie, że aż bolą oczy...
Postawiłem na pikową damę,
A tu z talii czarny as wyskoczył.


***
(mój ukochany wiersz)

Żegnaj przyjacielu, do widzenia,
Drogi mój, od krwi serdecznej bliższy.
Ta rozłąka w ciemnych przeznaczeniach
Obietnicą połączenia błyszczy.

Żegnaj bez uścisku dłoni i bez słowa.
Nie martw się, cień smutku z czoła przegoń.
W życiu ludzkim – śmierć to rzecz nie nowa,
A i życie samo – nic nowego


***Chciałbym Opisać
Chciałbym opisać najprostsze wzruszenie
radość lub smutek
ale nie tak jak robią to inni
sięgając po promienie deszczu albo słońca

chciałbym opisać światło
które we mnie się rodzi
ale wiem że nie jest ono podobne
do żadnej gwiazdy
bo jest nie tak jasne
nie tak czyste
i niepewne

chciałbym opisać męstwo
nie ciągnąc za sobą zakurzonego lwa
a także niepokój
nie potrząsając szklanką pełną wody

inaczej mówiąc
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry

ale nie jest to widać możliwe

i aby powiedzieć - kocham
biegam jak szalony
zrywając naręcza ptaków
i tkliwość moja
która nie jest przecież w wody
prosi wodę o twarz

i gniew różny od ognia
pożycza od niego
wielomównego języka

tak się miesza
tak się miesza
we mnie
to co siwi panowie
podzielili raz na zawsze
i powiedzieli
to jest podmiot
a to przedmiot

zasypiamy
z jedną ręką pod głową
a z drugą w kopcu planet

a stopy opuszczają nas
i smakują ziemię
małymi korzonkami
które rano
odrywamy boleśnie


***Bez
największym wydarzeniem
w życiu człowieka
są narodziny i śmierć
Boga

ojcze Ojcze nasz
czemu
jak zły ojciec
nocą

bez znaku bez śladu
bez słowa

czemuś mnie opuścił
czemu ja opuściłem Ciebie

życie bez boga jest możliwe
życie bez boga jest niemożliwe

przecież jako dziecko karmiłem się
Tobą
jadłem ciało
piłem krew

może opuściłeś mnie
kiedy próbowałem otworzyć
ramiona
objąć życie

lekkomyślny
rozwarłem ramiona
i wypuściłem Ciebie

a może uciekłeś
nie mogąc słuchać
mojego śmiechu

Ty się nie śmiejesz

a może pokarałeś mnie
małego ciemnego za upór
za pychę
za to
że próbowałem stworzyć
nowego człowieka
nowy językopuściłeś mnie bez szumu
skrzydeł bez błyskawic
jak polna myszka
jak woda co wsiąkła w piach
zajęty roztargniony
nie zauważyłem twojej ucieczki
twojej nieobecności
w moim życiużycie bez boga jest możliwe
życie bez boga jest niemożliwe
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-05 22:23:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.