![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 11
|
Czy to normalne?
Witam wszystkie wizażanki
![]() mam taki "problem z moim TŻ. Na wstępie powiem że oboje mamy po 28 lat, jesteśmy ze sobą prawie 3 lata, kochamy się i niedawno kupiliśmy mieszkanie w którym zaczynamy remont, zakończenie planujemy za ok pół roku i chcemy zamieszkać tam razem,ale ja mam pewne obawy, Chodzi o to że mój facet jest bardzo bardzo czuły i wrażliwy aż na faceta to trochę dziwne, wiadomo dobrze jak facet jest czuły wrażliwy i delikatny ale co za dużo to nie zdrowo. napiszę kilka przykładów same to ocenicie. Teraz wiadomo był sylwester oboje mieliśmy wolne w pracy i z racji tego że moi rodzice jak co roku wyjechali na sylwestra w góry to żebym nie została całkiem sama w domu to zaproponowałam mu żeby spędził ten czas ze mną, cieszyłam się że spędzimy kilka dni razem, ale pod koniec zaczęło mnie już irytować jego zachowanie. Mój TŻ przyjechał w sobotę i wczoraj czyli we wtorek jechał do domu bo musiał już iść do pracy na noc. Przez te dni co byliśmy razem to ja gotowałam obiady wiadomo jak to przy gotowaniu krzątałam się i chodziłam z kuchni do spiżarki( bo tam mamy frytkownice a akurat smażyłam tam mięso na obiad) i on zamiast usiąść sobie gdzieś nawet przy mnie w kuchni to chodził za mną od kuchni do spiżarki i z powrotem, jak małe dziecko za mamusią. Inny przykład jak siedzimy sobie razem w moim pokoju coś robimy i ja chcę wyjść do ubikacji,do kuchni po coś no gdziekolwiek po coś idę on za każdym razem łapiemnie i akurat teraz musi się przytulać i dawać mi buzi, to jest za każdym razem i przez te 3 lata już mam tego dość, bo przecież za chwilę wrócę ale nie on teraz właśnie będzie się przytulał no napawdę jak dziecko które potrzebuje dużo uwagi mamusi. Dalej rozmawialiśmy o naszym mieszkaniu i mówię mu że ja chciałabym do sypialni fajne duże łóżko żeby się na nim wygodnie spało a on że po co przecież na takim tapczanie też się fajnie spi bo jest ciasno i można się przytulać do siebie, trochę się wkurzyłam i mówię mu no sorry ale mi w nocy nie zależy naprzytulaniu tylko na tym żeby się dobrze wyspać a żeby się dobrze wyspać musi być wygonie a nie że leżymy jak sardynki w puszce i pomału ruszyć się nie mogę bo się boję żeby go nie uderzyć np łokciem jak się będę obracać. Dla niego najlepiej spędzony czas to jest jak się przytulmy całujemy i patrzymy sobie w oczy. Dla mnie to przesada bo wiadomo fajnie jest się do siebie przytulić nie mówię że nie chcę tego wcale a nie nie ciągle, jak proponuję cokolwiek, jakieś oglądanie filmu czy leci fajny program w tv czy proponuję jakąś grę to zawsze robi taką biedną smutną minkę i kilka razy mi powiedział " no dobra skoro wolisz tv ode mnie" nie nie wolę ale przecież jak oglądamy film to też robimy to razem i przecież spędzamy razem czas. Robi wszystko żebym to ja właśnie była zadowolona, to fajne ale jak facet nie potrafi sam podjąć decyzji bo nie wie czy mi się to spodoba to trochę lipa, np przy remoncie przerabialiśmy prąd i wyszło że lampa będzie wisieć parę cm od środka sufitu i on specjalnie szedł pomnie wołał mnie żeby się mnie zapytać czy to tak może być, no tonie umie sam podjąć decyzji ? przecież to też jego mieszkanie a kilka cm w tą czy w tamtą to nie robi żadnej różnicy a on pyta mnie o właśnie takie pierdoły. Mówiłam mu już kilka razy że ma mnie o takie błahostki nie pytać tylko sam może podjąć decyzję bo to też jego mieszkanie to on nie bo on chce żebym to ja była zadowolona, bo on będzie robił wszystko żeby mi dogodzić. Zawsze jak chcę o tym z nim porozmawiać to on robi takie minki smutne jakbym mu nie wiem jaką przykrość sprawiała, problem w tym że ja nie umiem na spokojnie o tym z nim pogadać bo jak to widzę to się zaraz irytuję a on żeby się ze mną nie kłócić mówi no dobra dobra rozumiem. Bo on za cel obrał sobie ze nigdy ale to nigdy nie będzie się ze mną kłócił, no ale to przecież tak się nie da bo co jak się zdarzy jakaś różnica zdań to on zawsze będzie mi ustępował ? nigdy nie będzie miał swojego zdania? nie wiem nie rozumiem tego? Dodam jeszcze że jestem jego pierwszą dziewczyną tak na poważnie, że planujemy razem przyszłość, dzieci dom rodzinę. Te jego pytania "a kochasz mnie dalej" "a zawsze będziesz mnie kochać" "a nie zostawisz mnie już nigdy" wkurzają mnie bo to tak wygląda jakby on nie był pewny tego że ja go kocham i że chcę z nim być, wygląda to tak jakby się panicznie bał tego że wystarczy mała kłótnia i ja już go zostawię a tak nie jest, bo kłótnie między ludzmi sie zdarzają ale później ludzie się godzą i jest wszystko dobrze, to normalne w związku. Nie wiem jak mam z nim porozmawiać tak na spokojnie żebyto do niego dotarło, może wy mi coś doradzicie ? Rozmawiać tak jak pisałam próbowałam ale zawsze kończyło się to tak samo jego słowami dobra dobra ja nie chcę się z tobą kłócić, ok rozumiem, i tymi smutymi urażonymi minami jakbym powiedziała dziecku mamusia jedzie na zakupy a ty nie. To samo jest jak jedzie do domu, przeżywanie ze tak długo się znów nie zobaczymy, no faktycznie długo we wtorek pojechał a w sobotę znów się zobaczymy, czyli nie będziemy się widzieć 3 dni ale dla niego to jest tak jakbyśmy się nie widzieli 3 miesiące conajmniej. drażni mnie to juz jak tak przeżywa że nie zobaczymy się 2 vzy 3 dni i boję się że jak zamieszkamy razem to będę czuła się przez niego taka osaczona że nie będę miała dla siebie ani chwili, że nie będę mogła sama usiąść poczytać książkę czy właczyć na chwilę komputer czy poprostu posłuchać muzyki bo on będzie wymagał całej mojej uwagi. Co wy o tym myślicie, jakbyście się zachowały na moim miejscu ? Chciałam się tylko wam wyżalić ale moze przy okazji popatrzycie obiektywnie z boku na to wszystko i coś podpowiecie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Czy to normalne?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Czy to normalne?
Ja tak samo.
Autorko, on już taki jest. Jak Ci nie pasuje, to nie próbuj go zmieniać. Po prostu zmień faceta na takiego, który nie będzie Cię tak irytował. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Czy to normalne?
I przy takich wątpliwościach KUPILIŚCIE RAZEM MIESZKANIE. Co???
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Czy to normalne?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
Twój facet się nie zmieni, skoro jest taki od X lat. Ja bym się niestety bała, że to taki typ misiaczka co Ci będzie zabraniał wychodzenia gdziekolwiek i z kimkolwiek, rozmów telefonicznych itp bo masz Z NIM spędzać czas. Rozliczanie, że za późno wróciłaś z pracy a on biedny SIEDZI, CZEKA I TĘSKNI!!! Wiem, że przesadzam teraz, ale przeraża mnie to co piszesz o jego zachowaniu, to raz. A dwa, że najpierw kupiłaś z nim mieszkanie, a dopiero później zaczęłaś się zastanawiać... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Czy to normalne?
Ty chyba go wcale nie lubisz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to normalne?
Haha, ten wątek mnie rozbawił. Nie irytował Cie jak kupowałaś mieszkanie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Czy to normalne?
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;80152996]Haha, ten wątek mnie rozbawił. Nie irytował Cie jak kupowałaś mieszkanie?[/QUOTE]
Może zależało jej na 4 pokojach i dużym balkonie, a nie na skromnym mieszkaniu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
|
Dot.: Czy to normalne?
Szkoda, że nie spróbowaliście razem pomieszkać, zanim zdecydowaliście się kupić mieszkanie.
Osobiście czułabym się osaczona przez takiego człowieka i po pewnym czasie zaczęłabym po prostu go unikać, uciekać przed nim. Myślę, że i podobnie może być w Twojej sytuacji, skoro już tak bardzo Cię irytuje. Facet albo nie dojrzały emocjonalnie albo z jakimiś mega kompleksami z obawą przed odrzuceniem. Z tego powodu może być albo obsesyjnie zazdrosny albo będzie chodził za Tobą krok w krok, zero jakiegokolwiek osobistego życia, Dla mnie dramat. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
Po prostu nie jestem z tych które uciekają gdy pojawi się problem szukam jakiegoś wyjścia, skoro jesteśmy razem już 3 lata nie chcę tak po prostu się odcinać i mówić nara jak dopadną mnie wątpliwości. Ten problem uświadomiłam sobie teraz kiedy spędziliśmy kilka dni tylko we 2. Dodam też że TŻ nie am tylko wad które wymieniłam ma też zalety jest opiekuńczy, zaradny, zawszę mogę na niego liczyć, dobrze nam się razem rozmawia tylko sa takie sytuacje jak opisałam wyżej, po prostu te kilka dniu otworzyło mi oczy na to jak może wyglądać życie kiedy zamieszkamy razem co wcale nie oznacza że na 100% tak będzie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
|
Dot.: Czy to normalne?
Problem w tym, że autorce chyba niekoniecznie to pasuje, inaczej nie byłoby wątku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Czy to normalne?
w życiu bym nie kupiła z nim mieszkania gdybym miała takie wątpliwości..
![]() ---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Cytat:
sama sytuacja z łóżkiem do sypialni, masz rację autorko.. w nocy się śpi a nie przytula się. a na małym tapczanie ciężko jest się wyspać we dwoje. niby fajnie że chce się całować i przytulać etc., ale no kurdę, przestrzeni też trzeba trochę mieć.. ja bym nie wytrzymała chyba czegoś takiego.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to normalne?
Kilku dni w domu sam na sam nie, na wakacjach tak byliśmy ale to coś innego niż życie codzienne. Co najwyżej zostaje u mnie na weekend czyli przyjeżdza w sobotę i jedzie w niedziele ale to nie jest to samo co te ostatnich kilka dni kiedy byliśmy całkiem sami.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
tak to jest, że poznaje się kogoś naprawdę dobrze jak spędzi się z nim trochę więcej czasu. proponuję żebyście trochę pomieszkali ze sobą zanim podejmiecie decyzję o ślubie.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Czy to normalne?
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Czy to normalne?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
Moj tez lubi sie przytulac, buziakowac ale na 5 dniowym wyjezdzie było bardz ok. ![]() Autorko według mnie jestescie niedopasowani. Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2018-01-03 o 15:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to normalne?
Ja nie lubie buzakowania misiowania itd. Dla mnie to jest irytujace.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
ślubu na razie nieplanujemy ---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ---------- a co chciałabyś się załapać ? niestety wydaje mi się że dla ciebie jest już za późno... Edytowane przez Baska000 Czas edycji: 2018-01-03 o 16:18 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Czy to normalne?
W takim razie musisz sama zadecydować autorko czy Ci to tak bardzo przeszkadza czy nie. Z tego co widzę to może być naprawdę źle jak zamieszkacie razem. On będzie przylepą, a Ty będziesz się na niego wkurzać o dosłownie wszystko. Też nie lubię takiego wiszenia na mnie. Strasznie to męczące.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Czy to normalne?
Baśka, szczerze Ci piszę, że dziwię się, że zdecydowałaś się na kupno mieszkania z facetem, z którym nie spędziłaś choćby kilku dni pod rząd sam na sam a jesteście razem 3 lata! Dla mnie to jak kupowanie kota w worku. Wychodzi na to, że nie znasz w ogóle tego mężczyzny i teraz jesteś zdziwiona, bo on nie spełnia Twoich WYOBRAŻEŃ o nim. Musisz sama zdecydować czy chcesz go POZNAĆ naprawdę i zaakceptować jego wady (dla Ciebie to są wady dla innych może nie). Jak zamieszkacie razem to będzie tak jakbyście od nowa się poznawali. Szkoda, że nie zrobiliście tego wcześniej. Naprawdę warto przez jakiś czas zamieszkać z ukochanym/ukochaną niż od razu kupować mieszkanie/zakładać rodzinę/brać ślub a potem SZOK bo inaczej było na spotkaniach w weekendy a inaczej jest w codzienności! A co jeśli się okaże, że on na dodatek nie ma zamiaru sprzątać po sobie i prać swoich gaci? Co się okazuje w 99,8%
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Czy to normalne?
Autorko a mowilas mu wprost, ze zachowuje sie jak dzieciak jak sie tak obraza?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
To nie jest przedszkole i poziom piaskownicy jest słaby w takiej dyskusji. Kupiłaś nieruchomość z facetem, który cię irytuje. To jest dziwne. Niektórzy lepiej dobierają współlokatora. ![]()
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to normalne?
Cytat:
on mieszka w rodzicami w mieszaniu 2 pokojowym z małą kuchnią i łazienką, ja mieszkam w domu z rodzicami gdzie dla siebie mam jeden nie za duży pokoik takze też odpada. Mieszkanie mogliśmy wynająć wiem ale jak mam płacić taką kase miesiąc w miesiąc komuś to mi się odechciewa, kiedyś już dość dawno mieszkałam z chłopakiem w wynajmowanym mieszkaniu za 1 pokojowe mieszkanie pałciliśmy 1000 zł miesięcznie + opłaty typu prąd woda gaz dodatkowo nic w tym mieszkaniu nie moża było zrobić było już umeblowane i musiało zostać wszystko tak jak jest a w naszym przypadku jeśli coś nam nie wyjdzie mieszkanie można sprzedać i wrócić każdy do siebie albo jeden spłaci drugiego i ma mieszkanie dla siebie, są różne wyjścia, kupno mieszkania to nie deklaracja na całe życie wbrew pozorom |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:23.