Nie mogę znaleść pracy, jestem beznadziejna

Estryda88 · 2018-01-20, 12:41

Cześć

Muszę się wyżalić.

Mam 29 lat, skończone studia i nie mogę znaleść zatrudnienia. Mam na koncie parę staży pod kątem skończonego kierunku, lecz na stażach się kończy. Przeglądam masę ogłoszeń, sama daję ogłoszenia, odpisuję, wysyłam CV, dzwonię, a kiedy proszą na rozmowę, idę na skrzydłach z nadzieją, że mnie przyjmą. Za każdym razem jest dupa, a nie szukam tylko w obszarze pracy biurowej. Jestem niepełnosprytna ruchowo, z tego wzlędu nie mogę brać wszystkiego jak leci. Zabrali mi również rentę. Jestem na utrzymaniu rodziców. Nie jestem roszczeniowa, nie wymagam dziesięciu tysięcy miesięcznie za nic nie robienie, ale też nie pójdę praciwać za 500 zł, trzeba mieć szacunek do siebie. Konsekwencją tej sytuacji jest to, że kompletnie nic mi się nie chce, nic w domu nie robię i wiecznie słyszę od matki wyrzuty ,,ty nic w domu nie robisz''. Moja matka trzydzieści lat ,,pracuje w domu'' w głównej mierze przeze mnie, bo musiała się mną zająć, a teraz jej wychodzi frustracja i niespełnienie zawodowe. Fakt, nie chce mi się sprzątać, nie chce mi się gotować. Kompletnie nic. Kiedy studiowałam, było mi wstyd mówić,że nie pracuję i siedzę w domu, kiedy ludzie z grupy pytali co porabiam. Nie mam także znajomych. Nie mam komu się wyżalić, czy poprostu wyjść na miasto.Wieczorem w weekendy nie włączam facebooka, by ,,znajomi'' z portalu myśleli, że mam jakieś życie poza wirtualnym. Byłam na terapii psychologicznej, pomogła mi spojrzeć na pewne sprawy inaczej, utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie muszę być jak moja matka, że mam być sobą i nie przejmować się. Kiedy patrzę na facebooka i zdjęcia, myślę sobie ile Ci ludzie już osiągnęli w życiu, a ja stoję w miejscu mimo 29 lat. Moimi przyjaciółmi są książki, od zawsze czytam masę książek. Ostatnio wciągnęłąm się w kolorowanie dla dorosłych, myślę także nad kursem rysunku, bo kiedyś nawet ładnie rysowałam. Chcę się czymś zająć, mimo tych zajęć, które staram sobie wymyślać i tak czuję się jak g**** nie mogąc znaleść pracy..

MissChievousTess · 2018-01-20, 17:04

Jakie studia ukończyłaś? Szukałabym pracodawcy dla którego atrakcyjna jest możliwość zatrudnienia do pracy zdalnej osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Możesz filtrować ogłoszenia według takich kryteriów.
Matką się nie przejmuj. Z reguły każda matka jakoś córce życie zatruwa. Taka natura relacji matka- córka. Nie jesteś beznadziejna. Po prostu szukanie pracy w Polsce teraz trochę trwa. Masz już jakieś doświadczenie ze staży, jest co wpisać w CV, więc tragedii nie ma. Jak masz uzdolnienia graficzne to pomyśl o kursach z zakresu grafiki komputerowej, edycji zdjęć, typografii. Tu można i pracować zdalnie i wspomagać się sprzętem w przypadku niepełnosprawności ruchowej, a uzdolnienia plastyczne i kreatywność wykorzystać w praktyce.
Facebooka radzę ograniczyć. Badacze społeczni wiedzą, że powoduje depresję, a specjaliści od efektywności, że utrudnia realizację zadań i naszych planów-w Twoim przypadku odwraca uwagę od skupienia się na poszukiwaniu pracy.

Estryda88 · 2018-01-21, 08:57

Jestem po administracji. Studia magisterskie.

**megamag** · 2018-01-21, 20:30

Obiektywnie rzecz ujmując, nie jest to wcale takie dziwne, że nie możesz znaleźć pracy.

Po pierwsze jesteś osobą niepełnosprawną. Może i wszędzie teraz budują podjazdy, ale to nie znaczy, że rynek pracy jest słodki dla osób z takimi problemami. Jest w zasadzie całkiem dla nich paskudny. Wielu pracodawców nawet nie bierze pod uwagę zatrudniania niepełnosprawnych. Albo uważają, że będzie to dla nich problem, bo np. trzeba będzie coś przystosować, albo po prostu nigdy na to nie wpadli, więc kiedy wychodzi, że jesteś niepełnosprawna, po prostu nie oddzwaniają. Nawet jeśli wprost w życiu by się do tego nie przyznali. Rozwiązaniem jest szukanie miejsc pracy dofinansowanych z PEFRON-u.

Po drugie skończyłaś administrację. Niby nie ma kierunków przeklętych, ale jednak ten kierunek jest na drugim miejscu pod względem nadpodaży absolwentów w tym kraju. Mnóstwo ludzi ten kierunek kończy i nie ma w administracji publicznej tylu stanowisk, żeby ich zatrudnić. A poza administracją publiczną ich kompetencje nie są zbyt przydatne. Poza tym tu się liczy lokalizacja. W większym mieście są urzędy centralne i więcej miejsc pracy, a ludzie nie mają takiego parcia na pracę w budżetówce. Dzięki czemu można się dostać z uczciwego konkursu. W mniejszych ośrodkach to ciągle interes rodzinny i bez cioci w radzie miasta się raczej takiej fuchy nie dostaje. Poza tym w większym mieście, jeśli się do tego komunikatywnie zna angielski i jako tako ogarnia MS Office można sobie jeszcze iść do większej lub mniejszej firmy na jakiegoś juniora, asystenta czy inne temu podobne zwierzę.

Powyższego nie napisałam, żeby Cię zdołować. Chodzi o to, że obiektywnie masz prawo mieć problemy ze znalezieniem pracy i to nie znaczy, że jesteś jakaś dziwna.

Jeśli jesteś uzdolniona artystycznie, to rzeczywiście grafika może być dobrym wyborem. Na grafików jest duże zapotrzebowanie i mogą pracować bez wychodzenia z domu dla firm na drugim końcu Polski. Plus wielu grafików to samouki. Jeśli potrzebowałabyś kursu, to czasem da się ogarnąć podstawy w ramach KKZ, wykonywanie projektów multimedialnych czy jakość tak to się nazywa. Z ryzowaniem manualnym jest trudniej i żeby zostać powiedzmy ilustratorem książek czy malarzem, to już trzeba mieć dużo samozaparcia.

Tu było dość długi wątek o pracy z domu, może Cię do czegoś zainspiruje:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631678

Tradycyjnie zapraszam też do wątku o szukaniu pracy, trochę tam dziewczyn siedzi, może coś doradzą:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1201941

MissChievousTess · 2018-01-21, 20:51

Zerknij na tą ofertę:
https://www.olx.pl/oferta/asystent-k...tml#e8e732cf8c
Wpisz w google "praca zdalna orzeczenie o niepełnosprawności". Trochę tych ofert jest. Widziałam też gdzieś nabór na jakieś szkolenia dofinansowane z funduszy europejskich, tylko nie mogę teraz na szybko znaleźć na którym portalu. Musiałabyś po prostu na spokojnie przeszukać największe portale z ofertami pracy.
Jakieś języki obce znasz? Excela znasz? Coś ponad sam kierunek studiów możesz zaoferować? Ja bym szukała takimi kryteriami plus właśnie "praca zdalna". Z orzeczeniem są też oferty dla tłumaczy z różnych języków obcych.

asha01 · 2018-01-22, 18:46

Cześć. Skończyłam studia humanistyczne. Szukałam pracy, wysyłałam CV, a także pytałam o staże i nic. Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności (miałam operację kręgosłupa). Doradzano mi różne rzeczy od psychoterapii, szkoły policealnej, kursów, szkoleń, podyplomówek, ale i tak jestem ciągle bezradna.

**megamag** · 2018-01-22, 23:12

Dublujesz wątki?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1208261

yvonnedea · 2018-01-23, 06:41

Może spróbuj w kfc? Tam często szukają ludzi z orzeczeniem o niepełnosprawności. Przynajmniej dopóki nie znajdziesz czegoś lepszego.

zakalec · 2018-01-28, 11:42

Cytat:

Napisane przez asha01

Cześć. Skończyłam studia humanistyczne. Szukałam pracy, wysyłałam CV, a także pytałam o staże i nic. Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności (miałam operację kręgosłupa). Doradzano mi różne rzeczy od psychoterapii, szkoły policealnej, kursów, szkoleń, podyplomówek, ale i tak jestem ciągle bezradna.

Jaki kierunek dokładnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Olcia2402 · 2018-01-28, 18:33

Hej

Głowa do góry. Najważniejsze jest Twoje pozytywne nastawienie, to raz.

Dwa - znam osobę,która jest niepełnosprawna i właśnie odbywa kurs na grafika komputerowego ze środków UE, a potem dostanie 1000 zł przez 6 miesięcy dofinansowania do zatrudnienia. Całkiem fajnie, prawda?

Ja jestem akurat z warmińsko-mazurskiego, ale bardzo możliwe,że tam gdzie mieszkasz też są takie formy dostępne. Aha, i nie musisz być zarejestrowana jako bezrobotna w UP, by z tego skorzystać.

W razie pytań pisz na priv. Pozdrawiam

**megamag** · 2018-01-29, 16:33

Cytat:

Napisane przez zakalec

Jaki kierunek dokładnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Opisała to już w swoim poprzednim i niemal identycznym wątku, do którego link dałam tuż nad Twoim postem.

2018-01-20, 12:41	#1
Estryda88 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 2	Nie mogę znaleść pracy, jestem beznadziejna Cześć Muszę się wyżalić. Mam 29 lat, skończone studia i nie mogę znaleść zatrudnienia. Mam na koncie parę staży pod kątem skończonego kierunku, lecz na stażach się kończy. Przeglądam masę ogłoszeń, sama daję ogłoszenia, odpisuję, wysyłam CV, dzwonię, a kiedy proszą na rozmowę, idę na skrzydłach z nadzieją, że mnie przyjmą. Za każdym razem jest dupa, a nie szukam tylko w obszarze pracy biurowej. Jestem niepełnosprytna ruchowo, z tego wzlędu nie mogę brać wszystkiego jak leci. Zabrali mi również rentę. Jestem na utrzymaniu rodziców. Nie jestem roszczeniowa, nie wymagam dziesięciu tysięcy miesięcznie za nic nie robienie, ale też nie pójdę praciwać za 500 zł, trzeba mieć szacunek do siebie. Konsekwencją tej sytuacji jest to, że kompletnie nic mi się nie chce, nic w domu nie robię i wiecznie słyszę od matki wyrzuty ,,ty nic w domu nie robisz''. Moja matka trzydzieści lat ,,pracuje w domu'' w głównej mierze przeze mnie, bo musiała się mną zająć, a teraz jej wychodzi frustracja i niespełnienie zawodowe. Fakt, nie chce mi się sprzątać, nie chce mi się gotować. Kompletnie nic. Kiedy studiowałam, było mi wstyd mówić,że nie pracuję i siedzę w domu, kiedy ludzie z grupy pytali co porabiam. Nie mam także znajomych. Nie mam komu się wyżalić, czy poprostu wyjść na miasto.Wieczorem w weekendy nie włączam facebooka, by ,,znajomi'' z portalu myśleli, że mam jakieś życie poza wirtualnym. Byłam na terapii psychologicznej, pomogła mi spojrzeć na pewne sprawy inaczej, utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie muszę być jak moja matka, że mam być sobą i nie przejmować się. Kiedy patrzę na facebooka i zdjęcia, myślę sobie ile Ci ludzie już osiągnęli w życiu, a ja stoję w miejscu mimo 29 lat. Moimi przyjaciółmi są książki, od zawsze czytam masę książek. Ostatnio wciągnęłąm się w kolorowanie dla dorosłych, myślę także nad kursem rysunku, bo kiedyś nawet ładnie rysowałam. Chcę się czymś zająć, mimo tych zajęć, które staram sobie wymyślać i tak czuję się jak g**** nie mogąc znaleść pracy..

2018-01-20, 17:04	#2
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Nie mogę znaleść pracy, jestem beznadziejna Jakie studia ukończyłaś? Szukałabym pracodawcy dla którego atrakcyjna jest możliwość zatrudnienia do pracy zdalnej osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Możesz filtrować ogłoszenia według takich kryteriów. Matką się nie przejmuj. Z reguły każda matka jakoś córce życie zatruwa. Taka natura relacji matka- córka. Nie jesteś beznadziejna. Po prostu szukanie pracy w Polsce teraz trochę trwa. Masz już jakieś doświadczenie ze staży, jest co wpisać w CV, więc tragedii nie ma. Jak masz uzdolnienia graficzne to pomyśl o kursach z zakresu grafiki komputerowej, edycji zdjęć, typografii. Tu można i pracować zdalnie i wspomagać się sprzętem w przypadku niepełnosprawności ruchowej, a uzdolnienia plastyczne i kreatywność wykorzystać w praktyce. Facebooka radzę ograniczyć. Badacze społeczni wiedzą, że powoduje depresję, a specjaliści od efektywności, że utrudnia realizację zadań i naszych planów-w Twoim przypadku odwraca uwagę od skupienia się na poszukiwaniu pracy. __________________ Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

2018-01-21, 08:57	#3
Estryda88 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 2	Dot.: Nie mogę znaleść pracy, jestem beznadziejna Jestem po administracji. Studia magisterskie.

2018-01-21, 20:30	#4
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Nie mogę znaleść pracy, jestem beznadziejna Obiektywnie rzecz ujmując, nie jest to wcale takie dziwne, że nie możesz znaleźć pracy. Po pierwsze jesteś osobą niepełnosprawną. Może i wszędzie teraz budują podjazdy, ale to nie znaczy, że rynek pracy jest słodki dla osób z takimi problemami. Jest w zasadzie całkiem dla nich paskudny. Wielu pracodawców nawet nie bierze pod uwagę zatrudniania niepełnosprawnych. Albo uważają, że będzie to dla nich problem, bo np. trzeba będzie coś przystosować, albo po prostu nigdy na to nie wpadli, więc kiedy wychodzi, że jesteś niepełnosprawna, po prostu nie oddzwaniają. Nawet jeśli wprost w życiu by się do tego nie przyznali. Rozwiązaniem jest szukanie miejsc pracy dofinansowanych z PEFRON-u. Po drugie skończyłaś administrację. Niby nie ma kierunków przeklętych, ale jednak ten kierunek jest na drugim miejscu pod względem nadpodaży absolwentów w tym kraju. Mnóstwo ludzi ten kierunek kończy i nie ma w administracji publicznej tylu stanowisk, żeby ich zatrudnić. A poza administracją publiczną ich kompetencje nie są zbyt przydatne. Poza tym tu się liczy lokalizacja. W większym mieście są urzędy centralne i więcej miejsc pracy, a ludzie nie mają takiego parcia na pracę w budżetówce. Dzięki czemu można się dostać z uczciwego konkursu. W mniejszych ośrodkach to ciągle interes rodzinny i bez cioci w radzie miasta się raczej takiej fuchy nie dostaje. Poza tym w większym mieście, jeśli się do tego komunikatywnie zna angielski i jako tako ogarnia MS Office można sobie jeszcze iść do większej lub mniejszej firmy na jakiegoś juniora, asystenta czy inne temu podobne zwierzę. Powyższego nie napisałam, żeby Cię zdołować. Chodzi o to, że obiektywnie masz prawo mieć problemy ze znalezieniem pracy i to nie znaczy, że jesteś jakaś dziwna. Jeśli jesteś uzdolniona artystycznie, to rzeczywiście grafika może być dobrym wyborem. Na grafików jest duże zapotrzebowanie i mogą pracować bez wychodzenia z domu dla firm na drugim końcu Polski. Plus wielu grafików to samouki. Jeśli potrzebowałabyś kursu, to czasem da się ogarnąć podstawy w ramach KKZ, wykonywanie projektów multimedialnych czy jakość tak to się nazywa. Z ryzowaniem manualnym jest trudniej i żeby zostać powiedzmy ilustratorem książek czy malarzem, to już trzeba mieć dużo samozaparcia. Tu było dość długi wątek o pracy z domu, może Cię do czegoś zainspiruje: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631678 Tradycyjnie zapraszam też do wątku o szukaniu pracy, trochę tam dziewczyn siedzi, może coś doradzą: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1201941

2018-01-21, 20:51	#5
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Nie mogę znaleść pracy, jestem beznadziejna Zerknij na tą ofertę: https://www.olx.pl/oferta/asystent-k...tml#e8e732cf8c Wpisz w google "praca zdalna orzeczenie o niepełnosprawności". Trochę tych ofert jest. Widziałam też gdzieś nabór na jakieś szkolenia dofinansowane z funduszy europejskich, tylko nie mogę teraz na szybko znaleźć na którym portalu. Musiałabyś po prostu na spokojnie przeszukać największe portale z ofertami pracy. Jakieś języki obce znasz? Excela znasz? Coś ponad sam kierunek studiów możesz zaoferować? Ja bym szukała takimi kryteriami plus właśnie "praca zdalna". Z orzeczeniem są też oferty dla tłumaczy z różnych języków obcych. __________________ Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

2018-01-22, 18:46	#6
asha01 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 2	Brak pracy, czuję się do niczego Cześć. Skończyłam studia humanistyczne. Szukałam pracy, wysyłałam CV, a także pytałam o staże i nic. Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności (miałam operację kręgosłupa). Doradzano mi różne rzeczy od psychoterapii, szkoły policealnej, kursów, szkoleń, podyplomówek, ale i tak jestem ciągle bezradna.

2018-01-22, 23:12	#7
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Brak pracy, czuję się do niczego Dublujesz wątki? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1208261

2018-01-23, 06:41	#8
yvonnedea Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Kraków / Chania Wiadomości: 51	Dot.: Brak pracy, czuję się do niczego Może spróbuj w kfc? Tam często szukają ludzi z orzeczeniem o niepełnosprawności. Przynajmniej dopóki nie znajdziesz czegoś lepszego. __________________ Wystarczająco dorosła, żeby wiedzieć jak powinno się postępować Jednocześnie wystarczająco młoda, żeby i tak robić wszystko po swojemu...

2018-01-28, 18:33	#10
Olcia2402 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 185	Dot.: Nie mogę znaleść pracy, jestem beznadziejna Hej Głowa do góry. Najważniejsze jest Twoje pozytywne nastawienie, to raz. Dwa - znam osobę,która jest niepełnosprawna i właśnie odbywa kurs na grafika komputerowego ze środków UE, a potem dostanie 1000 zł przez 6 miesięcy dofinansowania do zatrudnienia. Całkiem fajnie, prawda? Ja jestem akurat z warmińsko-mazurskiego, ale bardzo możliwe,że tam gdzie mieszkasz też są takie formy dostępne. Aha, i nie musisz być zarejestrowana jako bezrobotna w UP, by z tego skorzystać. W razie pytań pisz na priv. Pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)