mieszkanie z byłym - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-12-04, 15:23   #1
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15

mieszkanie z byłym


Hej dziewczyny, tak jakoś wyszło, że mieszkam ze swoim byłym... Ogólnie on mieszkał w tym mieszkaniu, zanim ja się wprowadziłam no i tutaj się poznaliśmy jakoś w połowie lipca. I w sumie od tego czasu zaczęliśmy się spotykać, wydawało mi się, że mu na mnie zależy, starał się itp, itd. Byliśmy razem do początku listopada kiedy to doznałam szoku. Przespał się ze swoją byłą. Byłam po prostu w szoku, nie spodziewałabym się tego nigdy... Wiedziałam, że mieli jakiś tym sporadyczny kontakt, bo ona przyjaźni się z jego siostrą, ale nigdy nawet niczego nie podejrzewałam. Powiedziałam, że to koniec, że nie chce go znać i żeby nawet nie probował tego naprawiać. No i minął tydzień (przez ten czas probowal do mnie zagadywać w miesszkaniu co u mnie słychać itp, ale wszystko zlewałam) zaczął do mnie pisać. Ciągle, wiem głupia byłam, moglam nawet nie odpisywać, ale jakoś mi go brakowało.. Zaczął się starać aż na wyrost, np. wstawał specjalnie w nocy, zeby mnie odprowadzic na pociag... I w sumie tak sobie pomyslalam, czy nie sprobować raz jeszcze + kolezanki mnie do tego namawiały... No i wyszło ze w końcu zaczęliśmy się całować. Spytałam ogólnie co między nami ma teraz być, to powiedział mi, że mu na na mnie zależy, ale czasem ma tak, że nie chce mu się ze mną gadać i się boi Nie zrozumiałam wtedy w takim razie dlaczego tak za mną latał i nie rozumiem do teraz... No i mijał czas dalej w sumie sie do mnie ciągle odzywa, dużo czasu spędzamy razem, ale czuję ze traktuje mnie teraz bardziej jak jakiegos kumpla... A ja po prostu dalej mam tą cholerną nadzieję i chciałabym, żeby powiedział mi w twarz, że np nic do mnie nie czuje, to przestałabym się łudzić... A boli mnie to caly czas.. + jeszcze ze sobą mieszkamy i po prostu ciężko mi zrobić ktok na przód... A mam 3miesięczne wypowiedzenie... Wiem dziewczyny, jestem naiwna Ale nie potrafię sobie sama z tym poradzic...
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 15:29   #2
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, tak jakoś wyszło, że mieszkam ze swoim byłym... Ogólnie on mieszkał w tym mieszkaniu, zanim ja się wprowadziłam no i tutaj się poznaliśmy jakoś w połowie lipca. I w sumie od tego czasu zaczęliśmy się spotykać, wydawało mi się, że mu na mnie zależy, starał się itp, itd. Byliśmy razem do początku listopada kiedy to doznałam szoku. Przespał się ze swoją byłą. Byłam po prostu w szoku, nie spodziewałabym się tego nigdy... Wiedziałam, że mieli jakiś tym sporadyczny kontakt, bo ona przyjaźni się z jego siostrą, ale nigdy nawet niczego nie podejrzewałam. Powiedziałam, że to koniec, że nie chce go znać i żeby nawet nie probował tego naprawiać. No i minął tydzień (przez ten czas probowal do mnie zagadywać w miesszkaniu co u mnie słychać itp, ale wszystko zlewałam) zaczął do mnie pisać. Ciągle, wiem głupia byłam, moglam nawet nie odpisywać, ale jakoś mi go brakowało.. Zaczął się starać aż na wyrost, np. wstawał specjalnie w nocy, zeby mnie odprowadzic na pociag... I w sumie tak sobie pomyslalam, czy nie sprobować raz jeszcze + kolezanki mnie do tego namawiały... No i wyszło ze w końcu zaczęliśmy się całować. Spytałam ogólnie co między nami ma teraz być, to powiedział mi, że mu na na mnie zależy, ale czasem ma tak, że nie chce mu się ze mną gadać i się boi Nie zrozumiałam wtedy w takim razie dlaczego tak za mną latał i nie rozumiem do teraz... No i mijał czas dalej w sumie sie do mnie ciągle odzywa, dużo czasu spędzamy razem, ale czuję ze traktuje mnie teraz bardziej jak jakiegos kumpla... A ja po prostu dalej mam tą cholerną nadzieję i chciałabym, żeby powiedział mi w twarz, że np nic do mnie nie czuje, to przestałabym się łudzić... A boli mnie to caly czas.. + jeszcze ze sobą mieszkamy i po prostu ciężko mi zrobić ktok na przód... A mam 3miesięczne wypowiedzenie... Wiem dziewczyny, jestem naiwna Ale nie potrafię sobie sama z tym poradzic...
nawet od niego nie usłyszysz, że mu nie zależy, bo idealnie łechcesz jego ego. i robisz za koło zapasowe. masz pewność, że nie ma kontaktu z eksią? a może to ona chciała się z nim tylko bzyknąć, a on sobie robił nadzieję na coś więcej?
szukaj kogoś na swoje miejsce do pokoju, bo będziesz się niepotrzebnie męczyć.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 15:33   #3
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

Że z eks nie ma kontaktu to wiem. To ona chciała do niego wrócić, wiem bo przejrzałam mu SMSy... Tak wiem głupie, ale zrobiłam to... To po co udawał, że mu zależy, lata za mną itp? Ja naprawdę tego nie rozumiem... Wolałabym, żeby mi powiedział Wy####
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 15:48   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mieszkanie z bylym

ale nie robi tego, bo lubi mieć opcję zapasową.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 15:52   #5
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

Dzięki, chyba potrzebowalam to uslyszeć. Myślisz, że po prostu przeszły mu uczucia do mnie i wtedy się stałam kimś takim? Co powinnam zrobic teraz? Zacząć go po prostu ignorować, aż w koncu sam rozumie, że nie życzę sobie kontaktu?
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 15:53   #6
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: mieszkanie z bylym

Koleś umie się ustawić. Najpierw zdradził Cię z byłą, a teraz tak owinął sobie Ciebie wokół palca, że hoho. Tańczysz, jak Ci zagra i to on jest na wygranej pozycji.

Naprawdę potrzebujesz jego "spadaj", żeby zrozumieć, że trzeba go kopnąć w tyłek, wypowiedzieć umowę i pokazać, że masz chociaż odrobinkę szacunku do samej siebie? Dziwne.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 15:57   #7
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

Zadzwonię chyba jutro do właścicielki mieszkania. Ale kurde, naprawdę dobrze mi się tu mieszka, bo jest dość tanio jak na Wrocław i jeszcze mam blisko na uczelnie :/ Mamy ogólnie dużo wspólnych znajomych i też mnie to boli, jak on jest na tych samych imprezach co ja. Chyba powinnam z nich na razie zrezygnować? Czy co powinnam zrobić, bo kurde to jednak też moi znajomi...
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-12-04, 16:01   #8
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, tak jakoś wyszło, że mieszkam ze swoim byłym... Ogólnie on mieszkał w tym mieszkaniu, zanim ja się wprowadziłam no i tutaj się poznaliśmy jakoś w połowie lipca. I w sumie od tego czasu zaczęliśmy się spotykać, wydawało mi się, że mu na mnie zależy, starał się itp, itd. Byliśmy razem do początku listopada kiedy to doznałam szoku. Przespał się ze swoją byłą. Byłam po prostu w szoku, nie spodziewałabym się tego nigdy... Wiedziałam, że mieli jakiś tym sporadyczny kontakt, bo ona przyjaźni się z jego siostrą, ale nigdy nawet niczego nie podejrzewałam. Powiedziałam, że to koniec, że nie chce go znać i żeby nawet nie probował tego naprawiać. No i minął tydzień (przez ten czas probowal do mnie zagadywać w miesszkaniu co u mnie słychać itp, ale wszystko zlewałam) zaczął do mnie pisać. Ciągle, wiem głupia byłam, moglam nawet nie odpisywać, ale jakoś mi go brakowało.. Zaczął się starać aż na wyrost, np. wstawał specjalnie w nocy, zeby mnie odprowadzic na pociag... I w sumie tak sobie pomyslalam, czy nie sprobować raz jeszcze + kolezanki mnie do tego namawiały... No i wyszło ze w końcu zaczęliśmy się całować. Spytałam ogólnie co między nami ma teraz być, to powiedział mi, że mu na na mnie zależy, ale czasem ma tak, że nie chce mu się ze mną gadać i się boi Nie zrozumiałam wtedy w takim razie dlaczego tak za mną latał i nie rozumiem do teraz... No i mijał czas dalej w sumie sie do mnie ciągle odzywa, dużo czasu spędzamy razem, ale czuję ze traktuje mnie teraz bardziej jak jakiegos kumpla... A ja po prostu dalej mam tą cholerną nadzieję i chciałabym, żeby powiedział mi w twarz, że np nic do mnie nie czuje, to przestałabym się łudzić... A boli mnie to caly czas.. + jeszcze ze sobą mieszkamy i po prostu ciężko mi zrobić ktok na przód... A mam 3miesięczne wypowiedzenie... Wiem dziewczyny, jestem naiwna Ale nie potrafię sobie sama z tym poradzic...
Normalne zachowanie po zdradzie - kierowały nim wyrzuty sumienia.

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Zadzwonię chyba jutro do właścicielki mieszkania. Ale kurde, naprawdę dobrze mi się tu mieszka, bo jest dość tanio jak na Wrocław i jeszcze mam blisko na uczelnie :/ Mamy ogólnie dużo wspólnych znajomych i też mnie to boli, jak on jest na tych samych imprezach co ja. Chyba powinnam z nich na razie zrezygnować? Czy co powinnam zrobić, bo kurde to jednak też moi znajomi...
Nie no super, on za chwile zacznie przyprowadzać nowe laski do tego mieszkania, ale mieszka sie komfortowo...

A co do wypowiedzenia - najgorsze co może być to utrata Twojej części kaucji i tyle. Warto się nerwowo niszczyć za to parę złotych?
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 16:06   #9
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

"Kierowały nim wyrzuty sumienia" - W sensie, że chciał, żeby mi nie było przykro ale dalej miał mnie gdzieś? I to nie ja kazalam mu za mną latać, ja go ciągle zbywalam...
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 16:12   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mieszkanie z bylym

we Wrocławiu łatwo znaleźć nowe lokum, więc tym się nie martw. ja bym sobie darowała imprezy z jego udziałem. przynajmniej na pewien czas. byliście ze sobą na tyle krótko, że trudno tu mówić o miłości. prędzej przeszło mu zauroczenie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 16:14   #11
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
"Kierowały nim wyrzuty sumienia" - W sensie, że chciał, żeby mi nie było przykro ale dalej miał mnie gdzieś? I to nie ja kazalam mu za mną latać, ja go ciągle zbywalam...
Wiesz co, to nie mój wymysł. O tym piszą psychologowie w książkach, chociażby w "Kup kochance męża kwiaty". Osoba zdradzająca czuje, że zrobiła coś źle i stąd takie "nad"zachowania. Boi się też na pewno zmiany, jak każda żyjąca istota, ale nie dopisywałabym tu romantycznych uczuć.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-04, 17:02   #12
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

Dobrze, dziewczyny. Poszukam czegos nowego, ale wciąż muszę tu być jeszcze 3 miesiące.. I jak mam tłumaczyć znajomym, że nie będę z nimi imprezować? Mam być szczera czy mowić, że nie mam ochoty..
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 17:07   #13
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Dobrze, dziewczyny. Poszukam czegos nowego, ale wciąż muszę tu być jeszcze 3 miesiące.. I jak mam tłumaczyć znajomym, że nie będę z nimi imprezować? Mam być szczera czy mowić, że nie mam ochoty..
Dlaczego masz ze znajomymi nie imprezować? Bądź szczera. W końcu rozstajesz się z facetem, a nie z przyjaciółmi.Kto odejdzie ten odejdzie, a Ci co zostaną przy Tobie zapewne są Twoimi prawdziwymi dobrymi znajomymi. Jak będę wiedzieć o co chodzi pewnie nie będę Cię zapraszać gdzieś razem z eks ani nie będą ciągnęli Cię tam gdzie go spotkasz. Daj się ludziom wykazać. Nie każdy nie ma za grosz taktu. A mieszkania blisko uczelni poszukałabym z koleżanką lub kolegą z roku. Co rok ktoś tam mieszkanie zmienia z roku, więc pewnie współlokatora znajdziesz. Może nawet te 3 miesiące kątem u kogoś byś przeżyła byle nie mieszkać do końca z nim. Ja bym z koleżankami z roku pogadała, popytała.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 17:09   #14
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Dobrze, dziewczyny. Poszukam czegos nowego, ale wciąż muszę tu być jeszcze 3 miesiące.. I jak mam tłumaczyć znajomym, że nie będę z nimi imprezować? Mam być szczera czy mowić, że nie mam ochoty..
Rozstanie, potrzebujesz czasu dla siebie i odrobiny powietrza.
I nie siedź tam 3 mce! Strać kaucję, znajdź kogoś na swoje miejsce, może da się dogadać z wynajmującym, ale nie ma, że MUSISZ... ty trochę chcesz i się łudzisz.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 17:12   #15
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

Chodzi o moją sytuację finansową... Nie stać mnie np teraz, żeby płacić kolejną kaucję za kolejne mieszkanie... Nie mam odłożonych pieniędzy, wszystko leci z wypłaty, rodzice mi nie dokładają... I najpeirw musiałabym odłożyć te 700zl na kaucję, a to też trochę potrwa bo za coś żyć też muszę..
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-12-04, 17:34   #16
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Chodzi o moją sytuację finansową... Nie stać mnie np teraz, żeby płacić kolejną kaucję za kolejne mieszkanie... Nie mam odłożonych pieniędzy, wszystko leci z wypłaty, rodzice mi nie dokładają... I najpeirw musiałabym odłożyć te 700zl na kaucję, a to też trochę potrwa bo za coś żyć też muszę..
Stań na rzęsach, pożycz od kogoś, ale nie funduj sobie trzech miesięcy pod jednym dachem z ex. Zrobiłam tak jak Ty i to była jedna z gorszych decyzji w moim życiu.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 17:38   #17
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

Poważnie aż tak? A dlaczego Wy się rozstaliście i jak to wyglądało? Wiesz, chciałam przez ten czas po prostu go olewać, nie pisać nie spotykać się, no ale i tak będę go widywać..
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 17:54   #18
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Poważnie aż tak? A dlaczego Wy się rozstaliście i jak to wyglądało? Wiesz, chciałam przez ten czas po prostu go olewać, nie pisać nie spotykać się, no ale i tak będę go widywać..
Najpierw zostaliśmy kolegami, bo "trzeba jakoś mieszkać". Koniec końców było to coś w stylu samooszukiwania i udawania związku. Aż w końcu on kogoś poznał. Wiedziałam dokładnie kiedy znika na noce. Zaczął się podział typu każde siedzi w swoim pokoju jak w więzieniu. Kłótnie, sceny zazdrości, bo jednak nie da się nabrać dystansu oglądając wspólnie telewizję w salonie dzień w dzień. Skończyłam z PTSD, także naprawdę ze swojej strony nie polecam.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 18:04   #19
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

To chyba tu jest podobnie... A długo byliście razem? I masz rację, jeśli teraz by kogos poznał i zaczął sprowadzać, byłoby mi tak przykro, że nawet sobie nie wyobrażasz...
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-04, 18:06   #20
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mieszkanie z bylym

znajdź kogoś na swoje miejsce do mieszkania to odzyskasz kaucję.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 20:59   #21
fristi
Rozeznanie
 
Avatar fristi
 
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
Dot.: mieszkanie z bylym

Masakra dziewczyno! Może faktycznie pożycz te pieniądze. Nie wiem, ale spróbuj znaleźć jakiś sposób żeby jak najszybciej się z tamtąd wyprowadzić. Na pewno choć jeden znajomy zrozumie Twoją sytuację. Nie masz kogoś z kim możesz choć przez telefon pogadać?
Trzymaj się, bądź dzielna
fristi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 21:55   #22
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
To chyba tu jest podobnie... A długo byliście razem? I masz rację, jeśli teraz by kogos poznał i zaczął sprowadzać, byłoby mi tak przykro, że nawet sobie nie wyobrażasz...
6 lat, ale pewnie po półrocznym, czy rocznym związku też nie wyszłabym z tego cało z takim finałem.

Może możesz się u kogoś zabukować na kanapie w salonie na kilka tygodni? Albo wynająć pokój, do którego szukają współlokatorki - koszta powinny być o wiele niższe, a wiem, że trudno wynająć w całości dwuosobowe pokoje, więc jest nadzieja.

Może jakiś hostessing na weekendy? Raz dwa byś zarobiła te 700zł na kaucję. A w grudniu jest masa zleceń. Sama tak pracuję i jestem obstawiona w tym mcu na ponad 60 godzin i niektóre zlecenia by mi się dublowały, więc musiałam odmówić, a mieszkam w mniejszym mieście niż Wrocław. Wychodzi mi średnia ok 25zł/h, więc łatwo policzyć.

Edytowane przez 201803071142
Czas edycji: 2017-12-04 o 21:58
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 22:18   #23
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Dzięki, chyba potrzebowalam to uslyszeć. Myślisz, że po prostu przeszły mu uczucia do mnie i wtedy się stałam kimś takim? Co powinnam zrobic teraz? Zacząć go po prostu ignorować, aż w koncu sam rozumie, że nie życzę sobie kontaktu?
Jakby cie kochal to by nie polecial jak na skrzydalach bzyknac eks. Nie usprawiedliwia go to, ze ona pierwsza pisala i chciala, bo to byl jego dobrowolny wybor zeby sie z nia przespac.

Myslalas nad akademikiem?

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2017-12-04 o 22:21
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-04, 22:47   #24
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z bylym

Będę szukała pokoju, ale dopiero od stycznia, bo zapłaciłam już za grudzień. I pracuję dużo cale weekeny i w tygodniu i też spoko zarabiam, ale życie kosztuje, utrzymanie jedzenie... I myślę, że no w styczniu już mi się uda. I ja też mieszkam w pokoju z dziewczyną, którą poznałam w sumie jak się wprowadziłam.. Nie wiem co mam jej powiedzieć...Tak więc do końca grudnia muszę się jakoś przemęczyć.. A nie moge wziac dodatkowej jeszcze pracy bo mam dużo kolokwiów, wejściówek i nie dałabym rady. teraz pracuję na pół etatu. Chyba postaram się go po prostu ignorować, a jak nikt nie bedzie widział, to będę plakać... Jeszcze dzisiaj mnie spytał czy chcę dziś pić z nim piwo... Az nie mogę uwierzyć, że próbuje mnie wrzucić do friendzonu po związku.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Dziewczyny, jeszcze mam problem z jedzeniem. Wtedy kiedy się dowiedzialam, o tym co zrobił, praktycznie nic nie jadłam... Jedną bułkę dziennie max przez kilka dni... Po prostu tak mnie w brzuchu to bolało, takie okropne uczucie.. I dalej mam tak, że jem bardzo mało, widzę już, ze schudłam, a wiem ze nie powinnam..
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-05, 15:04   #25
fristi
Rozeznanie
 
Avatar fristi
 
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
Dot.: mieszkanie z bylym

Cytat:
Napisane przez _Monika__01 Pokaż wiadomość
Będę szukała pokoju, ale dopiero od stycznia, bo zapłaciłam już za grudzień. I pracuję dużo cale weekeny i w tygodniu i też spoko zarabiam, ale życie kosztuje, utrzymanie jedzenie... I myślę, że no w styczniu już mi się uda. I ja też mieszkam w pokoju z dziewczyną, którą poznałam w sumie jak się wprowadziłam.. Nie wiem co mam jej powiedzieć...Tak więc do końca grudnia muszę się jakoś przemęczyć.. A nie moge wziac dodatkowej jeszcze pracy bo mam dużo kolokwiów, wejściówek i nie dałabym rady. teraz pracuję na pół etatu. Chyba postaram się go po prostu ignorować, a jak nikt nie bedzie widział, to będę plakać... Jeszcze dzisiaj mnie spytał czy chcę dziś pić z nim piwo... Az nie mogę uwierzyć, że próbuje mnie wrzucić do friendzonu po związku.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Dziewczyny, jeszcze mam problem z jedzeniem. Wtedy kiedy się dowiedzialam, o tym co zrobił, praktycznie nic nie jadłam... Jedną bułkę dziennie max przez kilka dni... Po prostu tak mnie w brzuchu to bolało, takie okropne uczucie.. I dalej mam tak, że jem bardzo mało, widzę już, ze schudłam, a wiem ze nie powinnam..
Też tak mam, że jak spotka mnie jakiś duży stres to tracę apetyt. Jakby nie było Ty teraz na pewno bardzo się stresujesz, mimo to nie powinnaś na dłuższą metę tak funkcjonować. Postaraj sobie przygotowywać chociaż małe porcje, owoców, warzyw. Zamów sobie coś może. Mnie zawsze też pomaga trochę czekolady bo jednak podnosi troszkę ten poziom endorfin.
fristi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-05, 22:21   #26
Enfant_Double_Terrible
Raczkowanie
 
Avatar Enfant_Double_Terrible
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 83
Dot.: mieszkanie z byłym

W sprawie mieszkania nic nowego Ci nie napiszę, natomiast taka mała rada praktyczna — na braki apetytu dobre są takie drinki szpitalne, do kupienia w aptekach. Ratowałam się tym, kiedy nie mogłam jeść przez załamanie nerwowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Enfant_Double_Terrible jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-05, 22:32   #27
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z byłym

Cytat:
Napisane przez Enfant_Double_Terrible Pokaż wiadomość
W sprawie mieszkania nic nowego Ci nie napiszę, natomiast taka mała rada praktyczna — na braki apetytu dobre są takie drinki szpitalne, do kupienia w aptekach. Ratowałam się tym, kiedy nie mogłam jeść przez załamanie nerwowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
NutriDrink, jezusie jak mi to smakowło
Ale można się upaść...
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-05, 22:35   #28
Enfant_Double_Terrible
Raczkowanie
 
Avatar Enfant_Double_Terrible
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 83
Dot.: mieszkanie z byłym

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
NutriDrink, jezusie jak mi to smakowło
Ale można się upaść...
Jak ktoś jest bogaty, to można, bo drogie dziadostwo jest :P. Ja się tym ratowałam doraźnie tylko, żeby totalnie się nie wykończyć. Nutridrink, that's the name. Jeden-dwa, tak, żeby organizm dostał trochę mikroelementów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Enfant_Double_Terrible jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-05, 23:41   #29
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: mieszkanie z byłym

Cytat:
Napisane przez Enfant_Double_Terrible Pokaż wiadomość
Jak ktoś jest bogaty, to można, bo drogie dziadostwo jest :P. Ja się tym ratowałam doraźnie tylko, żeby totalnie się nie wykończyć. Nutridrink, that's the name. Jeden-dwa, tak, żeby organizm dostał trochę mikroelementów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja byłam na bezresztkowej, więc kilka miesięcy TYLKO to...

A wracając do problemu, autorko - część osób zajada stres, a inne nie mogą patrzeć na jedzenie. Ja w stresie w ogóle zapominam, żeby jeść :/
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-08, 17:06   #30
_Monika__01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 15
Dot.: mieszkanie z byłym

W styczniu sie wyprowadzam. To juz postanowione. Ale niestety do tego czasu muszę tutaj zostać... On mi ciągle nie daje spokoju, pisze, zachodzi. Przestałam mu odpisywać od 2 dni, to dalej pisze ja NIC. Po prostu mnie to już drażni... I nie rozumiem po co to robi, czuję się jakby chciał mnie wrzucić w friendzone. Mam go dalej olewać czy powiedzieć wprost, że dalej coś do niego czuję iżeby dał mi spokój bo nie mam zamiaru być jego kumplem?
_Monika__01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-27 15:12:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.