Lingwistyka dla biznesu

[Callitus]

Studiuję na pierwszym roku Finanse i Rachunkowość, w języku angielskim, na UE we Wrocławiu. Nie będę ukrywać, że mam jednak ogromny kryzys, brak chęci i spadek motywacji, ponieważ studia okazały się być czymś całkowicie innym, niż się spodziewałam. Problemem jest to, że prawdę powiedziawszy nie mam planu B na życie, zawsze chciałam być księgową, jednak podejście wykładowców do studentów, ich poziom językowy, organizacja tych studiów oraz sama uczelnia stoją na żenującym wręcz poziomie i skutecznie mnie zniechęcają. Jednak wybór innych opcji jest mocno ograniczony

Zawsze uwielbiałam języki obce, uczę się ich sama, dlatego bardzo mocno interesuje mnie ten kierunek. Przez większość liceum miałam w planach lingwistykę stosowaną na UW, jednak życie je zweryfikowało

Konkrety - ponieważ kierunek ten został otwarty po raz pierwszy w ubiegłym roku, ciężko znaleźć opinie na jego temat. Poziom nauczania, języki - wszystko zapewne jest w proszku, a ja mam nieco dość bałaganu i raczej od tego chcę uciec

Chyba że macie jakieś inne propozycje? Czytam sporo o studiach w Niemczech, myślę o gap yearze po to, aby podszkolić język, zarobić trochę pieniędzy i móc tam zostać. Nie bardzo jednak wiem, w jakie landy celować i czy przede wszystkim - ma to sens? Prosiłabym jednak, jeśli to możliwe , o opinie na temat kierunku wymienionego w tytule Z góry dziękuję

[viva91]

Wydaje mi się, że podobne kierunki działają już od trochę dłuższego czasu, "język biznesu"? I rozchodzi się o angielski i rosyjski z tego co pamiętam. Jeśli dobrze kojarzę uczelnie to chyba UO.

[Callitus]

Napisane przez viva91

Wydaje mi się, że podobne kierunki działają już od trochę dłuższego czasu, "język biznesu"? I rozchodzi się o angielski i rosyjski z tego co pamiętam. Jeśli dobrze kojarzę uczelnie to chyba UO.

No tak, rozpisałam się jak zwykle nie na temat.

Chodzi mi o konkretną uczelnię, a mianowicie o Uniwersytet Łódzki Kierunek ten otworzyli na pewno w zeszłym roku i jest chyba jedynym w Polsce, który ma tak ciekawą ofertę łączącą języki z korporacyjnym półświatkiem, tym bardziej, że uczelnia ma umowy partnerskie z choćby HP. Oczywiście, wszystko brzmi ładnie i pięknie w teorii, jednak jak ma się do tego praktyka?
Zdaję sobie sprawę, że ciężko o konkrety, bo to dopiero pierwszy rok, ciężko mówić o szansach na rynku pracy, ale może jest jednak tutaj jakiś znajomy znajomego?

No i jeszcze jedna sprawa - choć mój kierunek ma jakże prestiżowego Bachelora w nazwie, to otrzymuję tytuł polskiego licencjata, który daje mi niewiele jeśli chodzi o wyjazd za granicę. Czy wie ktoś, jak wygląda to w przypadku Łodzi?

[alczatka]

Jeżeli studia prowadzone są w języku angielskim, to Bachelor of Arts (czy tam Science, zależy od kierunku) to nic innego jak nasz licencjat - ani mniej, ani bardziej prestiżowy, po prostu tłumaczenie słowa. Przecież nie powiesz polskiemu pracodawcy, że masz tytuł zawodowy BA, skoro tłumaczenie na polski to właśnie licencjat; vice versa poza Polską, tylko czasem trzeba by znaleźć krajowy odpowiednik, bo licencjat/bachelor to jednak nie wszędzie określenie tytułu zawodowego po studiach I stopnia. Więc moim zdaniem prestiż jest identyczny.
O ile to odpowiada na Twoją wątpliwość.

Niestety co do samego kierunku to się nie orientuję, bo nawet na UŁ nie studiuję.

[11smoCzycaaa]

Studiowałam lingwistykę dla biznesu na uł przez pół roku jednak po pierwszym semestrze zrezygnowałam. Mimo wszystko polecam jeśli lubisz języki obce, co do poziomu to według mnie jest w porządku, kierunek wydaje się być konkretny, czasami na wykładach gościli ludzie z Infosysu czy HP, czyli firm które współtworzą kierunek i zapewniają praktyki, bałagan co prawda spory jednak w kolejnych latach pewnie się to zmieni Jedyny minus to to, że kierunek trochę porozrzucany po wydziałach. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.

[jotanna]

Napisane przez 11smoCzycaaa

Studiowałam lingwistykę dla biznesu na uł przez pół roku jednak po pierwszym semestrze zrezygnowałam. Mimo wszystko polecam jeśli lubisz języki obce, co do poziomu to według mnie jest w porządku, kierunek wydaje się być konkretny, czasami na wykładach gościli ludzie z Infosysu czy HP, czyli firm które współtworzą kierunek i zapewniają praktyki, bałagan co prawda spory jednak w kolejnych latach pewnie się to zmieni Jedyny minus to to, że kierunek trochę porozrzucany po wydziałach. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Hej, można wiedzieć czemu zrezygnowałaś? Myślę najpoważniej właśnie o tym kierunku i chciałabym poznać jego ewentualne wady póki jeszcze czas

[thirky]

Cześć dołączam się do wątku.
W tym roku pisałam maturę, wybierałam się na sinologię lub filologię szwedzką/ norweską ale biorąc pod uwagę to jak poszły mi matury, lepiej żebym poszukała czegoś innego
Ktoś wie coś więcej o tej lingwistyce dla biznesu? Jak z tym na rynku pracy? I jakich języków tam uczą? Ciężko było się dostać?
Pozdrawiam

[jotanna]

Ja wiem tylko tyle ile można przeczytać na stronie uczelni i chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej od kogoś kto studiuje lub studiował ten kierunek...

[illeane]

oj ja tez chętnie bym się cos dowiedziala na ten temat. bo juz błądze po kilku wątkach i znikome informacje wyciagnelam

[anna1441]

Mnie najbardziej interesuje czy na stacjonarnych będzie ten kierunek z jęz. niemieckim, a jeśli będzie to czy wtedy jako pierwszy x4 liczy mi się właśnie tan język ??


Ogólnie filologia uł jest w trakcie przenosin i chyba kontaktować sie można tylko mailowo ??

[yolo_swaggins]

Napisane przez thirky

Cześć dołączam się do wątku.
W tym roku pisałam maturę, wybierałam się na sinologię lub filologię szwedzką/ norweską ale biorąc pod uwagę to jak poszły mi matury, lepiej żebym poszukała czegoś innego
Ktoś wie coś więcej o tej lingwistyce dla biznesu? Jak z tym na rynku pracy? I jakich języków tam uczą? Ciężko było się dostać?
Pozdrawiam

Ja wiem co nieco dzięki 11smoCzycaaa , zawsze możesz zadać tutaj pytania, jak będę wiedział to odpowiem.

Jeśli chodzi o rynek pracy, to myślę, że ciężko cokolwiek w tej chwili powiedzieć, bo żaden rocznik nie skończył licencjatu... Ale skoro firmy, które przyłączyły się do tworzenia tego kierunku zobowiązały się (?) do zatrudniania studentów już w trakcie studiów... to chyba nie jest aż tak źle. Tak myślę...

W ubiegłym roku można było wybrać j. francuski, j. niemiecki (trzeba było być na poziomie min. A2) oraz j. włoski. W tym roku

W roku 2014/2015 uruchomione będą grupy z językami: niemieckim, francuskim, słowiańskim – w zależności od możliwości wydziału (uczone od podstaw).

Szkoda, jak wynika z powyższego, że nie będzie w tym roku j. włoskiego. Co zaś się tyczy j. słowiańskiego, to myślę, że to będzie jakiś niezbyt popularny język

Cytat z IRK dla filologii słowiańskiej

Studenci przyjęci na filologię słowiańską w roku akademickim 2014/2015 będą uczyli się dwóch podstawowych języków (tzw. język A i język B): bułgarskiego i serbskiego.

Ręki nie dam sobie uciąć, że to będzie któryś z tych, po weekendzie zadzwonię do dziekanatu i się dowiem.

Czy ciężko się dostać? W tamtym roku próg wyniósł 433pkt.

http://zarzadzanie.uni.lodz.pl/Home/...L/Default.aspx - możesz sobie przeliczyć skoro dostaliście wyniki matur.

Napisane przez jotanna

Ja wiem tylko tyle ile można przeczytać na stronie uczelni i chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej od kogoś kto studiuje lub studiował ten kierunek...

Możesz próbować spytać kogoś z tej grupy, bo faktycznie ciężko znaleźć jakiekolwiek opinie w necie...

https://www.facebook.com/groups/5600...88550/?fref=ts

Napisane przez anna1441

Mnie najbardziej interesuje czy na stacjonarnych będzie ten kierunek z jęz. niemieckim, a jeśli będzie to czy wtedy jako pierwszy x4 liczy mi się właśnie tan język ??

Limity grup językowych: 18-22 studentów w każdej grupie językowej. Zapisy do grup językowych po ogłoszeniu wyników rekrutacji, zgodnie z życzeniami studentów, ale w razie większej liczby kandydatów na któryś język – w kolejności rankingu przyjęć. Jeśli zgłosi się 32-50 kandydatów uruchomione zostaną grupy z językami francuskim i niemieckim. Jeżeli zgłosi się do 28 kandydatów zostanie uruchomiona grupa tylko z językiem niemieckim.

Jeśli chodzi o przelicznik punktów w rekrutacji to nie będzie to liczony j. niemiecki (czy którykolwiek inny język) tylko właśnie angielski x1,5 lub x4.

Sam wybrałem grupę z j. słowiańskim ale nie wiem czy się w ogóle dostanę, będę miał 471,5 pkt...

[yolo_swaggins]

Jeśli kogoś to interesuje, to dzwoniłem do dziekanatu i tam usłyszałem, że jeszcze nie wiadomo, ale prawdopodobnie będzie to j. słoweński oraz do jakiegoś biura ds. programu studiów czy coś w ten deseń i tam dowiedziałem się, że jeszcze nie ma na ten temat żadnych informacji, ale być może rosyjski.

Nie ma to jak tworzyć grupy językowe, kazać kandydatom wybierać i nie sprecyzować przed otwarciem rejestracji na studia o jaki język chodzi. "Grupa z językiem słowiańskim" - równie dobrze mogliby napisać, że zostaną utworzone grupy z j. romańskim, germańskim i słowiańskim, a ty siedź i się domyślaj, o co chodzi.

[jotanna]

Napisane przez yolo_swaggins

Jeśli kogoś to interesuje, to dzwoniłem do dziekanatu i tam usłyszałem, że jeszcze nie wiadomo, ale prawdopodobnie będzie to j. słoweński oraz do jakiegoś biura ds. programu studiów czy coś w ten deseń i tam dowiedziałem się, że jeszcze nie ma na ten temat żadnych informacji, ale być może rosyjski.

Nie ma to jak tworzyć grupy językowe, kazać kandydatom wybierać i nie sprecyzować przed otwarciem rejestracji na studia o jaki język chodzi. "Grupa z językiem słowiańskim" - równie dobrze mogliby napisać, że zostaną utworzone grupy z j. romańskim, germańskim i słowiańskim, a ty siedź i się domyślaj, o co chodzi.

Aż nie wiem co o tym myśleć... W dość dziwnym świetle stawia to ten kierunek. Ja wybrałam grupę z językiem francuskim, więc akurat w tej sytuacji jest jasne jaki język mogę mieć na studiach (chyba ). Dowiedziałeś się może czegoś nowego na temat kierunku dzwoniąc tam?

[yolo_swaggins]

Napisane przez jotanna

Aż nie wiem co o tym myśleć... W dość dziwnym świetle stawia to ten kierunek. Ja wybrałam grupę z językiem francuskim, więc akurat w tej sytuacji jest jasne jaki język mogę mieć na studiach (chyba ). Dowiedziałeś się może czegoś nowego na temat kierunku dzwoniąc tam?

Niestety niczego pożytecznego się nie dowiedziałem... Tylko tyle wiem, ile mi napisała smoczycaa na PW.

Tak mi się wydaje, że ja raczej się nie dostanę na ten kierunek... W tamtym roku zarejestrowało się chyba ok. 270 osób i próg wyniósł 433pkt, w tym roku jest już ponad 330 chętnych na 60 miejsc, a ja mam mało pkt, więc chyba nici ze studiowania.

[jotanna]

Ja doliczyłam się u siebie 674 punktów, więc jeśli próg będzie podobny jak w tamtym roku, to chyba mogę być spokojna, chociaż tego nigdy nie wiadomo. A możesz co nieco zdradzić co napisała ci smoczycaa?

[yolo_swaggins]

I jak, dostaliście się?

[mumin8024]

Jaka była dolna granica przyjęć? Może mi ktoś powiedzieć?

[jotanna]

Ja się dostałam
Co do granicy przyjęć to wydaje mi się, że jeszcze nic nie wiadomo na ten temat, chyba, że o czymś nie wiem

[jagodowa19]

Hej też się dostałam ale teraz zaczynam się obawiać szczególnie przedmiotów związanych z rachunkowością i finansami (typowa humanistka ze mnie) muszę wybrać między lingwistyką dla biznesu a bezpieczeństwem wewnętrznym na Uniwersytecie Rzeszowskim na które prawdopodobnie się dostane.

[charlotte_L4B]

Siemanko, jestem jedną nogą na 2-im roku lingwistyki dla biznesu na UŁ i mogę Was poczęstować kilkoma informacjami.
Co do ostatniego postu - jeśli chodzi o zajęcia z Finansów i Rachunkowości to dla kompletnego laika mogą być totalną abstrakcją... chociażby dlatego, że przynajmniej na naszym roku był zupełny chaos - osoba odpowiedzialna za układanie programu dla nas chyba kompletnie miała to gdzieś, bo - jak nam kilkakrotnie powtarzał wykładowca od Rachunkowości - nie jest to program na poziomie pierwszego roku, tylko takie rzeczy on przerabia na 3-im, o ile nie 4-ym nawet roku Finansów, więc to chyba mówi samo za siebie... Ja szczęśliwie ten egzamin zdałam, ale w pierwszym terminie poległo ok. 50% mojego roku i teraz drżą, bo drugi termin tuż tuż. Może komuś z tzw. kadry da to do myślenia i wyciągną z tego wnioski, bo ogólnie mamy dość mocne grupy na roku.
Co do poziomu językowego wykładowców - mówiąc delikatnie - pozostawia WIELE do życzenia. Zajęcia oczywiście w "j. angielskim", wychodząc 1,5 h a niekiedy po 3h zajęć miałam totalnie zbolałe uszy...
Ale tak poza tym to kierunek wydaje mi się chyba najbardziej sensowny z całej oferty uczelni, szczególnie jeśli jest się (tak jak i ja) raczej humanistą niż "ściślakiem", bo oprócz przedmiotów stricte filologicznych, jest też sporo tych zw. ściśle z biznesem, zarządzaniem itd. + oczywiście warsztaty biznesowe prowadzone przez ludzi z hp i Infosys, którzy się tym na codzień zajmują i to chyba jest bardziej miarodajne niż sama teoria. Ogólnie rzecz biorąc, ja się zdecydowałam na ten kierunek, bo po 1. - jest to zupełnie nowy kierunek (fajna hybryda filologii i zagadnień biznesowych oraz alternatywa dla humanistów), 2. - w miarę przyszłościowy (mamy zapewniony przynajmniej staż w firmach partnerskich, a może i uda się zahaczyć i zostać pracownikiem hp czy infosys już na stałe?) więc ja mam nadzieję, że jakoś to później będzie.
Oczywiście tak jak już ktoś wcześniej wspomniał - bałagan może być i faktycznie jest spory... ale to nie tylko na UŁ, poza tym to też jest wynik tego, że był to pierwszy rok nowego kierunku.
Kadra z Wydziału Filologicznego jest mega - w większości zabawni i przemili ludzie, ale przede wszystkim kompetentni. A co do Wydziału Zarządzania, tu już bywa różnie (tak jak wspomniałam zajęcia FiR, młody wykładowca często (za często) się mylił i to wprowadzało dodatkowe zamieszanie i czasami już nikt nic nie wiedział, ale chyba taka specyfika tych zajęć albo raczej tego Pana )
Jeśli chodzi o grupy językowe to faktycznie nadal jest problem, bo już w zeszłym roku w ofercie były: niemiecki, francuski, włoski i (teoretycznie) rosyjski, chociaż od razu zaznaczono, że jeszcze w roku 2013/2014 rosyjski nie będzie dostępny. Ubolewałam niezmiernie, bo wybrałabym rosyjski, ale z braku takiej możliwości zdecydowałam się na francuski totalnie od zera i faktycznie bywało ciężko, ale jak się chce to można.
Co by nie mówić, ja zachęcam, chociaż nikt nie mówi, że będzie łatwo
Pozderki i do zobaczenia na nowym, pięknym(?), ultranowoczesnym Wydziale Filologicznym i Wydziale Zarządzania!
(teraz już są bliziutko siebie, więc nie ma się czym martwić, my w ubiegłym roku faktycznie musieliśmy się sporo nabiegać...)

[dominika_3005]

charlotte_L4B, w którym semestrze na Twoim kierunku odbywają się zajęcia w-f? W tym roku zaczynam L4B i nie mogę nigdzie znaleźć tej informacji.

[charlotte_L4B]

Podejrzewam, że od 2-ego roku, chociaż sama jeszcze nie mam pewności, w każdym razie my na 1-ym roku nie mieliśmy, więc pewnie i teraz tak będzie

[ko0onkretna]

charlotte_L4B
super to opisałaś i zachęciłaś mnie do tego kierunku, tylko mam jeszcze do Ciebie dwa pytania:
1)Czy zajęcia wymagające raczej ścisłego umysłu są bardzo ciężkie, szczególnie na początku? Z matmą miałam do czynienia ponad rok temu i połowę już zapomniałam, niestety.
2)Czy według Ciebie będąc na lingwistyce można studiować drugi kierunek? Obecnie jestem na filologii, czyli kierunki mogą się pokrywać w pewnym momencie. Konkretnie chodzi mi o to czy kierunek jest bardzo wymagający.

Z góry dziękuję za odpowiedź

[Bergamotka1234]

Zasięgnęłam języka na Facebooku od jednego ze studentów i dowiedziałam się, że:
- nie trzeba być ścisłowcem, żeby ogarnąć zajęcia z FiR-u, osoba po humanistycznym profilu sobie poradzi,
- kierunek jest wymagający,
- system grup językowych jest taki: każdego roku są chyba dwie grupy z niemieckim, jedna z francuskim i jedna z jakimś niszowym,
- mają super budynek.
Ogólnie zachwalał, ale mówił, że jeden z wykładowców na Wydziale Zarządzania nie do końca potrafi mówić po angielsku (co najwyżej średnio) i dlatego był potem kłopot z jakimś zaliczeniem.

[daria0096]

Czy ktoś orientuje się jaki próg punktowy na ten kierunek był w zeszłym roku? Znalazlam gdzieś informacje ze w 2013 wynosił on 433, jednak z roku na rok chetnych jest coraz więcej i spodziewam się obecnie dużo wyższego. Ktoś coś wie na ten temat? Jestem pełna stresu, bardzo chciałabym zeby udało mi się dostac

[Bergamotka1234]

Student, z którym rozmawiałam i który w zeszłym roku dostał się na L4B, z angielskiego rozszerzonego miał chyba z 84-86, potem liczyła mu się matematyka podstawowa (78) i wos (jakoś koło 70). Ale można napisać słabo matmę podstawową, pod warunkiem, że się dobrze napisze rozszerzenie polskiego, historii i WoS-u

[daria0096]

a wos zdawał również rozszerzony?

[Bergamotka1234]

Nie, polski i wos zdawał podstawowe, ale nadrobił sobie podstawową matematyką. Ale powiedział, że korzystniej jest zdawać polski, angielski, historię i WoS rozszerzone, jest większa szansa na dostanie się, zwłaszcza jeśli zawali się podstawową matematykę, jeśli miałby zdawać jeszcze raz, właśnie tak by zrobił (duża konkurencja, jak on startował, było ok. 5 osób na miejsce).

[daria0096]

To licze ze jesli mam rozszerzona geografie oraz dwa rozszerzone jezyki to dam rade Troche sie uspokoilam, zobaczymy juz dostałam sie do wrocławia na ekonomiczny na fir i jesli tutaj rowniez sie uda to bede miala mega dylemat dzieki za odpowiedź
a wgl to nie wiem jak w zeszłych latach ale w tym roku polski i historia nie są przedmiotami branymi pod uwagę w rekrutacji na l4b

[Bergamotka1234]

Faktycznie, historia się nie liczy, ani polski w rozszerzeniu. Student mi błędnie napisał, i ja też nie sprawdziłam. Przepraszam, jeśli kogokolwiek wprowadziłam w błąd