Oferta pracy - czy wypada poprosić o czas do namysłu?

[Monika828282]

Drogie Wizażanki,

Może macie większe doświadczenie w tej materii niż ja - dotychczas zawsze akceptowałam ofertę pracy po telefonie od osoby rekrutującej i nie jestem pewna, czy można inaczej.

Miałam w odstępie kilku dni 2 rozmowy o pracę, po jednej mam lepsze ogólne wrażenie, po drugiej mam pewne małe wątpliwości, czy tam się nadaję, czy mi się tam spodoba. No i zastanawiam się, czy w przypadku jeśli ta druga firma zadzwoni, z informacją, że mnie przyjęli (tzn. rekrutujący z zewnętrznej firmy) to czy wypada, poprosić o kilka dni do namysłu? Czy rekruter może się dopytywać dlaczego potrzebuję czasu do namysłu i co w takiej sytuacji odpowiedzieć?

[ViLLeMkA]

Napisane przez Monika828282

Drogie Wizażanki,

Może macie większe doświadczenie w tej materii niż ja - dotychczas zawsze akceptowałam ofertę pracy po telefonie od osoby rekrutującej i nie jestem pewna, czy można inaczej.

Miałam w odstępie kilku dni 2 rozmowy o pracę, po jednej mam lepsze ogólne wrażenie, po drugiej mam pewne małe wątpliwości, czy tam się nadaję, czy mi się tam spodoba. No i zastanawiam się, czy w przypadku jeśli ta druga firma zadzwoni, z informacją, że mnie przyjęli (tzn. rekrutujący z zewnętrznej firmy) to czy wypada, poprosić o kilka dni do namysłu? Czy rekruter może się dopytywać dlaczego potrzebuję czasu do namysłu i co w takiej sytuacji odpowiedzieć?

Możesz zapytać do kiedy masz czas na decyzję.

Ja kiedyś 3 dni zastanawiałam się czy przyjąć ofertę na płatne praktyki. I czekali i się doczekali (do dzisiaj tam pracuję).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tisiana]

Myślę, że spokojnie możesz zapytać, czy mogłabyś kilka dni jeszcze rozważyć tą propozycję, chyba że oczekują, że zaczniesz pracę od zaraz i zależy im na czasie Jeśli będzie im zależeć na Tobie to napewno się zgodzą, jeśli nakażą decydować od razu to tez trochę mówi o ich stosunku do pracownika.

[Monika828282]

Napisane przez Tisiana

Myślę, że spokojnie możesz zapytać, czy mogłabyś kilka dni jeszcze rozważyć tą propozycję, chyba że oczekują, że zaczniesz pracę od zaraz i zależy im na czasie Jeśli będzie im zależeć na Tobie to napewno się zgodzą, jeśli nakażą decydować od razu to tez trochę mówi o ich stosunku do pracownika.

Nie, na czasie im nie zależy, bo i tak zaczęłabym dopiero od 1 czerwca. Tylko chodzi mi o to, czy to nie będzie dziwnie wyglądało, że poszłam na rozmowę (czyli wyraziłam zainteresowanie pracą i po rozmowie nie dałam im znać, że jednak rezygnuję) a nagle jak mi już pracę zaproponują to ja nie jestem pewna i proszę o chwilę do namysłu.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Monika828282]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

W sumie racja, nie pomyślałam o tym w ten sposób