Podkład Maybelline, pilne!

[Ginchy]

Właśnie zamówiłam na Allegro podkład Maybelline Everfresh. Na tubce podano odcień Caramel. Jednak coś mnie tknęło (oczywiście za poźno) i zaczęłam poszukiwania na stronach Maybelline i sklepów internetowych. I co się okazało? Absolutnie NIGDZIE nie ma wyżej wymienionego odcienia. Czy zatem jest on podróbką? Może któraś z Was spotkała się z tym kolorkiem i mnie oświeci. Ja nie chcę bubla... Bardzo proszę o pomoc.

[Ginchy]

A to fotka owego podkładu.

[Rayne]

http://www.maybelline.com/products/p...aspx?prodid=29
Także myślę, że nie ma się co martwić - skoro taki odcień jest na stronie oficjalnej Maybelline, to może co najwyżej oznaczać, że trafiła Ci się wersja przeznaczona specjalnie na rynek amerykański - a więc może być nawet lepsza jakościowo, niż polska wersja podkladu W ogóle w USA Maybelline ma więcej odcieni swoich produktów.
Oczywiście ja nie podejmuję się ocenić po opakowaniu, czy jest to podróbka czy oryginał, bo na tym się nie znam - ale taki odcień istnieje na pewno.

[xgosik]

własnie zaczełam odpisywać ze wystarczy wpisac w google lub wejść na strone przeznaczona dla Usa bo taki podkład istnieje, wiec pewnie nie jest podróbka ale Rayne mnie ubiegła
Zazwyczaj w polsce jest dużo mniej kolorów podkładów. Naprzykład TM ma ich w Polsce 8 a w stanach 24 toz to niesprawiedliwe, rozumiem ze nie bedzie podkładów dla mulatek, ale częśc tych kolorów znalazłoby zwolenniczki u nas

[Ginchy]

Dziękuję Wam Od razu lżej na sercu.

[Rayne]

Xgosik - najdziwniejsze jest to, że często brakuje też u nas odcieni najjaśniejszych, czego nie mogę zrozumieć, bo przecież tu nie Włochy czy Hiszpania, gdzie każdy prawie może się pochwalić południowym typem urody. Nigdy np nie miałam żadnego podkładu Astor, nie dlatego, że pałam jakąś dziwną niechęcią do firmy, ale odcienie są takie hmm... no nie dla mojej buzi Dobrze, że zawsze można liczyć na firmy skandynawskie (Gosh, Lumene), bo i część polskich robi coś podobnego - Oceanic, Eris, Soraya... No ale przynajmniej problem nadmiaru różnych opcji u mnie odpada

[yedanna]

Co prawda miałam inny podkład Maybelline ale właśnie kolor Caramel więc chyba go nie wymyślili na potrzeby aukcji

[Luna83]

Napisane przez Rayne

Xgosik - najdziwniejsze jest to, że często brakuje też u nas odcieni najjaśniejszych, czego nie mogę zrozumieć, bo przecież tu nie Włochy czy Hiszpania, gdzie każdy prawie może się pochwalić południowym typem urody. Nigdy np nie miałam żadnego podkładu Astor, nie dlatego, że pałam jakąś dziwną niechęcią do firmy, ale odcienie są takie hmm... no nie dla mojej buzi Dobrze, że zawsze można liczyć na firmy skandynawskie (Gosh, Lumene), bo i część polskich robi coś podobnego - Oceanic, Eris, Soraya... No ale przynajmniej problem nadmiaru różnych opcji u mnie odpada

Rayne, a ja z kolei mam problem w drugą stronę. bo mam naturalnie ciemną karnację i większość podkładów jest dla mnie za jasnych Problem w tym, że do Polski sprowadza się te kolorki najbardziej typowe, a z tym typowym to jesttak - dla wszystkich czyli tak naprawdę dla nikogo...

[xgosik]

Napisane przez Rayne

Xgosik - najdziwniejsze jest to, że często brakuje też u nas odcieni najjaśniejszych, czego nie mogę zrozumieć, bo przecież tu nie Włochy czy Hiszpania, gdzie każdy prawie może się pochwalić południowym typem urody. Nigdy np nie miałam żadnego podkładu Astor, nie dlatego, że pałam jakąś dziwną niechęcią do firmy, ale odcienie są takie hmm... no nie dla mojej buzi Dobrze, że zawsze można liczyć na firmy skandynawskie (Gosh, Lumene), bo i część polskich robi coś podobnego - Oceanic, Eris, Soraya... No ale przynajmniej problem nadmiaru różnych opcji u mnie odpada

Oj, a jak ja bardzo chciałabym sobie kupić ten nowy podkład Astora a tu kolory za ciemne zdecydowanie a wcale nie mam bardzo jasnej skóry.
Jak miałam próbke był naprawde dobry i cena jest naprawde godna uwagi
Trudno poczekam aż zmadrzeją