Epilepsja - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-07, 21:51   #1
gosia1726
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4

Epilepsja


Witajcie, piszę na tym forum bo mam pewien problem i prosiła bym was o opinie. Otóż jakiś miesiąc temu dowiedziałam się że mój chłopak ma padaczkę jesteśmy ze sobą pół roku i jest on w stanie ze mną szczerze o tym pogadać. Problem tkwi w tym że z tego co zauważam tylko ze mną, widzę jak niszczy mu to życie i martwię sie o niego. Niedawno spotkał się z opinią że chorzy na padaczkę są "nienormalni" i co za tym idzie on nie chce nikomu o tym powiedzieć boi sie reakcji otoczenia, tego że jego znajomi też mogą tak myśleć. Czy wy też macie takie poglądy na ten temat? Jak wy postrzegacie osoby z tą chorobą? Czy faktycznie lepiej zachować tę informacje tylko dla siebie?
gosia1726 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 10:24   #2
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez gosia1726 Pokaż wiadomość
Witajcie, piszę na tym forum bo mam pewien problem i prosiła bym was o opinie. Otóż jakiś miesiąc temu dowiedziałam się że mój chłopak ma padaczkę jesteśmy ze sobą pół roku i jest on w stanie ze mną szczerze o tym pogadać. Problem tkwi w tym że z tego co zauważam tylko ze mną, widzę jak niszczy mu to życie i martwię sie o niego. Niedawno spotkał się z opinią że chorzy na padaczkę są "nienormalni" i co za tym idzie on nie chce nikomu o tym powiedzieć boi sie reakcji otoczenia, tego że jego znajomi też mogą tak myśleć. Czy wy też macie takie poglądy na ten temat? Jak wy postrzegacie osoby z tą chorobą? Czy faktycznie lepiej zachować tę informacje tylko dla siebie?
Też mam epilepsję. Dowiedziałam się... 3 miesiące po tym, jak zaczęłam być z TŻtem.
Z moich znajomych wie o tym kilka osób- ale raczej te, które miały powód by wiedzieć: czyli np. wyjeżdżalismy razem na to uprzedzałam kogoś.
Nie wiem, ile Twój chłopak ma lat, na ile choroba ogranicza jego życie codzienne - mojego nie ogranicza praktycznie wcale, poza faktem, ze biorę leki, chodzę na badania i obserwuję swój organizm.

Nie wiem, ja nigdy nie zastanawiałam się nad tym w kontekscie wstydu czy bycia nienormalna wg mnie jest to znacznie mniejszy powód do robienia sensacji niz depresja na którą choruję również (tu dopiero jest cyrk ).

Możlwe tez, ze on sobie cos "ubzdurał" - czesto wyolbrzymiamy takie "problemy"... a reakcja znajomych wcale nie byłaby taka tragiczna. Moi zareagowali normalnie- "aha, ok", ewentualnie pytania jak mi pomóc. Nie spotkałam sie z żadną negatywną reakcją.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 10:33   #3
gosia1726
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
Dot.: Epilepsja

On ma 18 lat nie dawno zaczął leczenie i właściwie dość radykalnie zmieniło to nasze życie czy też jego plany na przyszłość choćby związane ze studiami. Wiem że powinnam go wspierać ale czasem nie mam już na to siły, wydaje się że wszystko jest ok tak jak dawniej ale coraz częściej wydaje mi sie że coś się zaczyna zmieniać i to niestety nie na lepsze. Najgorsze jest to że chyba nie umiem mu uświadomić że to w dużym stopniu właśnie padaczka sie do tego przyczynia. Nie wiem co mam dalej robić
gosia1726 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 11:16   #4
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez gosia1726 Pokaż wiadomość
On ma 18 lat nie dawno zaczął leczenie i właściwie dość radykalnie zmieniło to nasze życie czy też jego plany na przyszłość choćby związane ze studiami. Wiem że powinnam go wspierać ale czasem nie mam już na to siły, wydaje się że wszystko jest ok tak jak dawniej ale coraz częściej wydaje mi sie że coś się zaczyna zmieniać i to niestety nie na lepsze. Najgorsze jest to że chyba nie umiem mu uświadomić że to w dużym stopniu właśnie padaczka sie do tego przyczynia. Nie wiem co mam dalej robić
Jesli ma naprawdę duży problem z chorobą - polecałabym psychologa. Mnie na początku ta informacja walnęła potwornie - chyba tydzien ryczałam. Az w koncu (z pomocą TŻta i mojej terapeutki) zebrałam się w sobie i zaczęlam się dowiadywac, czytac, umówiłam się do lekarza, zapisałam do poradni. W tym momencie - czyli po 1,5 roku od diagnozy - nie mam z tym problemu.

I teraz juz wiem, że wiele ograniczen na początku wprowadziłam sobie sama... zupełnie bez sensu. Może i z nim tak jest?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 11:34   #5
FioletowyAnanas
Zakorzenienie
 
Avatar FioletowyAnanas
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 523
Dot.: Epilepsja

Ja również mam padaczkę i nie uważam, że jestem nienormalna. Leczę się na nią od ponad 4 lat.

O mojej chorobie wiedzą Ci którzy powinni, z którymi przebywam dużo czasu, powiadamiam ich co maja zrobić gdybym dostała ataku i gdzie dzwonić. Nie rozpowiadam o tym bo i po co?

Epilepsja to choroba której nie trzeba się wstydzić.
__________________
Wymiana!

FioletowyAnanas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 12:01   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez FioletowyAnanas Pokaż wiadomość
Ja również mam padaczkę i nie uważam, że jestem nienormalna. Leczę się na nią od ponad 4 lat.

O mojej chorobie wiedzą Ci którzy powinni, z którymi przebywam dużo czasu, powiadamiam ich co maja zrobić gdybym dostała ataku i gdzie dzwonić. Nie rozpowiadam o tym bo i po co?

Epilepsja to choroba której nie trzeba się wstydzić.
Żadnej choroby nie należy się wstydzić
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 12:33   #7
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Epilepsja

Moim zdaniem nie ma sensu w dzisiejszych czasach chwalic się o tym wszystkim,bo nie każdy może okazać się taki serdeczny jak by wypadało.
Jak macie przyjaciol którym UFACIE i znacie ich długo ,wiecie,że na nich da się polegac- ja bym na pewno im powiedziała.
Reszta niekoniecznie musi to wiedzieć..w zasadzie i po co ?
i chyba tyle :P
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-08, 16:14   #8
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Epilepsja

Ja w dzieciństwie chorowałam na padaczkę, ale szczerze mówiąc nigdy nie było to dla mnie jakimś problemem. Uciążliwe były te setki badań, bieganie po różnych lekarzach, przy tym zdenerwowanie mojej mamy, itd. Ale nigdy nie spotkałam się z jakimiś dziwnymi komentarzami, a często z taktem i życzliwością.Czasem to pielęgniarkom brakowało wyczucia...

A życie to mi utrudnia wada wzroku

O padaczce mało się mówi (w porównaniu np. do raka) i może stąd ludzie się boją, ale jeśli ktoś się wyśmiewa z takich osób to tylko o nim źle świadczy, więc nie należy się tym przejmować, co najwyżej unikać takich osób.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 16:25   #9
Kloe
Zadomowienie
 
Avatar Kloe
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 195
Dot.: Epilepsja

Chłopak mojej dobrej koleżanki ma padaczkę i gdyby nie to, że mi o tym powiedziała to bym w życiu nie pomyślała, że na coś choruje. Nie ma się czego wstydzić, ale z drugiej strony rozpowiadać wszystkim też nie trzeba.
Kloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 16:35   #10
Iskra14
Zakorzenienie
 
Avatar Iskra14
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez gosia1726 Pokaż wiadomość
On ma 18 lat nie dawno zaczął leczenie i właściwie dość radykalnie zmieniło to nasze życie czy też jego plany na przyszłość choćby związane ze studiami. Wiem że powinnam go wspierać ale czasem nie mam już na to siły, wydaje się że wszystko jest ok tak jak dawniej ale coraz częściej wydaje mi sie że coś się zaczyna zmieniać i to niestety nie na lepsze. Najgorsze jest to że chyba nie umiem mu uświadomić że to w dużym stopniu właśnie padaczka sie do tego przyczynia. Nie wiem co mam dalej robić
Mój TŻ ma epilepsję, ale bardzo łagodną postać. Bierze leki i tyle. Wiedzą o tym najbliżsi nam ludzie i Ci, którzy z różnych względów musieli wiedzieć. Nam to w niczym nie przeszkadza, gdyby nie leki to w ogóle byśmy o tym nie myśleli. Nie miało to też żadnego wpływu na nasz związek, ale tak jak pisałam to jest łagodna forma. Czy Twój chłopak ma jakąś ciężką postać, że piszesz, że zmieniło to jego plany związane ze studiami??

Edytowane przez Iskra14
Czas edycji: 2011-08-08 o 16:42
Iskra14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 16:40   #11
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Też mam epilepsję. Dowiedziałam się... 3 miesiące po tym, jak zaczęłam być z TŻtem.
Z moich znajomych wie o tym kilka osób- ale raczej te, które miały powód by wiedzieć: czyli np. wyjeżdżalismy razem na to uprzedzałam kogoś.
Nie wiem, ile Twój chłopak ma lat, na ile choroba ogranicza jego życie codzienne - mojego nie ogranicza praktycznie wcale, poza faktem, ze biorę leki, chodzę na badania i obserwuję swój organizm.

Nie wiem, ja nigdy nie zastanawiałam się nad tym w kontekscie wstydu czy bycia nienormalna wg mnie jest to znacznie mniejszy powód do robienia sensacji niz depresja na którą choruję również (tu dopiero jest cyrk ).

Możlwe tez, ze on sobie cos "ubzdurał" - czesto wyolbrzymiamy takie "problemy"... a reakcja znajomych wcale nie byłaby taka tragiczna. Moi zareagowali normalnie- "aha, ok", ewentualnie pytania jak mi pomóc. Nie spotkałam sie z żadną negatywną reakcją.
Zgadzam się. Są przecież różne rodzaje padaczki. A durnymi ludźmi, którzy uważają chorych za nienormalnych sie nie przejmuj

Poza tym nie musicie o tym wszystkim opowiadać (tak jak nie każdemu mówi sie o uplawach czy zaparciachpo prostu)chyba,że wiąże się to z ewentualną pomocą w razie ataku. Zresztą wiele osób choruje i nikt się nie przejmuje.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Żadnej choroby nie należy się wstydzić
a syfilis?albo rzęsistek?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-08, 16:42   #12
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Są przecież różne rodzaje padaczki. A durnymi ludźmi, którzy uważają chorych za nienormalnych sie nie przejmuj

Poza tym nie musicie o tym wszystkim opowiadać (tak jak nie każdemu mówi sie o uplawach czy zaparciachpo prostu)chyba,że wiąże się to z ewentualną pomocą w razie ataku. Zresztą wiele osób choruje i nikt się nie przejmuje.


a syfilis?albo rzęsistek?

A co, to tym człowiek się zaraża tylko przez kontakt z paniami lekkich obyczajów? nie wiem, co w tym wstydliwego. A jak się dziecko w łonie matki kiłą zarazi, to co- tez wstyd?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 16:47   #13
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

A co, to tym człowiek się zaraża tylko przez kontakt z paniami lekkich obyczajów? nie wiem, co w tym wstydliwego. A jak się dziecko w łonie matki kiłą zarazi, to co- tez wstyd?
Asiczek chciał być zabawny
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 16:50   #14
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
Asiczek chciał być zabawny
Przepraszam jestem dziś wyjątkowo bojowo nastawiona i chyba mam problem z odczytaniem ironii
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 17:53   #15
gosia1726
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
Dot.: Epilepsja

Jego pasją od zawsze były komputery i to właściwie z nimi wiązał przyszłość m.in studia czy też późniejszą pracę a teraz gdy wie o swojej chorobie musi zrezygnować z wybranych już studiów i wybrać coś innego, tu też pojawia się problem bo jak do tej pory nic jeszcze nie wymyślił zresztą ja też nie. Faktycznie może macie racje że z tym się da żyć jednak nasze życie jakoś od dnia w którym się dowiedzieliśmy o tym bardzo się zmieniło, nie tylko chodzi o studia. Do tej pory najczęściej nasze rozmowy odbywały się nocami czy późnymi wieczorami no a teraz też i to się zmieniło. Można by tego wymieniać dużo, ja się po prostu o niego martwię widzę że ma problem z pogodzeniem się z tym i za każdym razem z każdym kolejnym problemem w naszym życiu on się boi że mogę go zostawić choć nigdy nawet o tym nie pomyślałam. Kiedyś jak mu mówiłam jaki jest cudowny kochany itd wierzył w to dziś widzę jak jego samoocena siebie radykalnie się zmniejsza, nie wiem jak mam mu uświadomić że nadal go kocham jak kiedyś i tak samo albo i jeszcze bardziej mi się podoba. Czy wy także z powodu np choroby macie takie "zdanie" o sobie?
gosia1726 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 19:22   #16
buhahah12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: TUTAJ
Wiadomości: 101
Dot.: Epilepsja

Ja mam padaczkę od ponad 3 lat. Na początku ciężko było mi się z tą chorobą 'oswoić', przyzwyczaić do brania leków itp. Ale z czasem się udało.
Bałam się mówić o mojej chorobie. Wiedzą o niej moi bliżsi znajomi i te osoby które muszą wiedzieć. Są poinformowani co mają robić gdybym miała atak. Na szczęście przyjęli to normalnie, nie traktują mnie 'inaczej' ot tak. Jak wszystkich. I z tego się cieszę.
Tej choroby nie trzeba się bać. Trzeba tylko wiedzieć co robić i poinformować o tym innych. I będzie dobrze
buhahah12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-08, 23:50   #17
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Przepraszam jestem dziś wyjątkowo bojowo nastawiona i chyba mam problem z odczytaniem ironii
już dobrze
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 05:59   #18
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez gosia1726 Pokaż wiadomość
Jego pasją od zawsze były komputery i to właściwie z nimi wiązał przyszłość m.in studia czy też późniejszą pracę a teraz gdy wie o swojej chorobie musi zrezygnować z wybranych już studiów i wybrać coś innego, tu też pojawia się problem bo jak do tej pory nic jeszcze nie wymyślił zresztą ja też nie. Faktycznie może macie racje że z tym się da żyć jednak nasze życie jakoś od dnia w którym się dowiedzieliśmy o tym bardzo się zmieniło, nie tylko chodzi o studia. Do tej pory najczęściej nasze rozmowy odbywały się nocami czy późnymi wieczorami no a teraz też i to się zmieniło. Można by tego wymieniać dużo, ja się po prostu o niego martwię widzę że ma problem z pogodzeniem się z tym i za każdym razem z każdym kolejnym problemem w naszym życiu on się boi że mogę go zostawić choć nigdy nawet o tym nie pomyślałam. Kiedyś jak mu mówiłam jaki jest cudowny kochany itd wierzył w to dziś widzę jak jego samoocena siebie radykalnie się zmniejsza, nie wiem jak mam mu uświadomić że nadal go kocham jak kiedyś i tak samo albo i jeszcze bardziej mi się podoba. Czy wy także z powodu np choroby macie takie "zdanie" o sobie?

Ja już nie, aczkolwiek miałam.
W takiej sytuacji naprawdę polecam Twojemu chłopakowi wizytę u psychologa. Musi spróbować pogodzić się z chorobą - a przez t nauczyć z nią żyć normalnie.Pamietam, jak to jest na początku.... i różowo nie było- przynjamniej u mnie. Bo troche inaczej jest, jak człowiek choruje od dzeicka... a inaczej, jak dowiaduje sie będąc już dorosłą osobą.

Spróbuj porozmawiać z nim o psychologu, jak chcesz to mu ten wątek pokaż... jest o co walczyc, bo z epilepsją naprawdę da się żyć.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 10:32   #19
201703081551
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
Dot.: Epilepsja

Ja mam padaczkę od ...urodzenia. Oprócz tego że mogę zapomnieć o prawie jazdy, mam niepełnosprawność, muszę brać leki, nie mogę łączyć tego z innymi (o antykoncepcji też mogę zapomnieć) to nie czuje się "nienormalna".
Ale fakt- nie przyznaje się innym. Szczególnie w pracy!!!!
Kiedyś w swojej pierwszej wspaniałomyślnie przyznałam się kierownictwu, to mnie zwolnili. Zatrudniali głuchych, niepełnosprawnych ruchowo a mnie nie chcieli... Potem już się nigdy nie przyznałam, sam lekarz medycyny pracy mi powiedział, żeby nie mówić o tym nikomu w pracy, bo potem są nieprzyjemne sytuacje. Polska to jednak średniowiecze...

Zależy jeszcze jaka to padaczka. Wszystkim kojarzy się z jednym: upadającym i telepiącym się człowiekiem, co zawsze gdy się komuś przyznaje muszę skorygować i uprzedzić że nie taki rodzaj mam.
Poza tym żyje jak normalny człowiek: często siedzę w nocy do późna, piję sporadycznie alkohol, czasem palę i jeszcze nie ucierpiałam na tym
201703081551 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-09, 10:38   #20
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez gosia1726 Pokaż wiadomość
Jego pasją od zawsze były komputery i to właściwie z nimi wiązał przyszłość m.in studia czy też późniejszą pracę a teraz gdy wie o swojej chorobie musi zrezygnować z wybranych już studiów i wybrać coś innego, tu też pojawia się problem bo jak do tej pory nic jeszcze nie wymyślił zresztą ja też nie. Faktycznie może macie racje że z tym się da żyć jednak nasze życie jakoś od dnia w którym się dowiedzieliśmy o tym bardzo się zmieniło, nie tylko chodzi o studia. Do tej pory najczęściej nasze rozmowy odbywały się nocami czy późnymi wieczorami no a teraz też i to się zmieniło. Można by tego wymieniać dużo, ja się po prostu o niego martwię widzę że ma problem z pogodzeniem się z tym i za każdym razem z każdym kolejnym problemem w naszym życiu on się boi że mogę go zostawić choć nigdy nawet o tym nie pomyślałam. Kiedyś jak mu mówiłam jaki jest cudowny kochany itd wierzył w to dziś widzę jak jego samoocena siebie radykalnie się zmniejsza, nie wiem jak mam mu uświadomić że nadal go kocham jak kiedyś i tak samo albo i jeszcze bardziej mi się podoba. Czy wy także z powodu np choroby macie takie "zdanie" o sobie?
dlaczego musial zrezygnować z informatyki
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 11:21   #21
Koan
Wtajemniczenie
 
Avatar Koan
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 002
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
dlaczego musial zrezygnować z informatyki
nie jestem znawca ale z tego co wiem, to niektorzy chorzy nie moga siedziec przy komputerze bo to u nich moze wywolac atak. tak przynamniej miala moja koleznaka.
Koan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 11:39   #22
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
Dot.: Epilepsja

Moja siostra ma padaczkę. Wiadomo, że jesli gdzieś wyjeżdza musi informować innych, i choć ludzie nie przywiązują do tego takiej wagi ona czuje się z tym okropnie, czuję się inna bo nie można jej wszystkiego robić.. Jest ok, bierze leki, nie ma ataków, co jakiś czas badania... Musisz zrozumieć swojego chłopaka, że się tego wstydzi, bo zapewne jak moja siostra czuję się gorszy z tego powodu.
__________________
sh
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 12:14   #23
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez Koan Pokaż wiadomość
nie jestem znawca ale z tego co wiem, to niektorzy chorzy nie moga siedziec przy komputerze bo to u nich moze wywolac atak. tak przynamniej miala moja koleznaka.
tego nie wiedzialam
Cytat:
Napisane przez Petrycja Pokaż wiadomość
Moja siostra ma padaczkę. Wiadomo, że jesli gdzieś wyjeżdza musi informować innych, i choć ludzie nie przywiązują do tego takiej wagi ona czuje się z tym okropnie, czuję się inna bo nie można jej wszystkiego robić.. Jest ok, bierze leki, nie ma ataków, co jakiś czas badania... Musisz zrozumieć swojego chłopaka, że się tego wstydzi, bo zapewne jak moja siostra czuję się gorszy z tego powodu.
Nie, nie musi nic rozumieć. To Twoja siostra ma problem,że czuje sie gorsza
Wielu osobom nie można robić wszystkiego np moja koleżanka ma dietę bezglutenową - to jest klopotliwe.

Ja mam często zgagę (taka straszną) i też muszę na wiele rzeczy uważać.
Inni mają problem z rzepką kolanową etc

Prawie każdy ma coś
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 12:37   #24
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 375
Dot.: Epilepsja

Mam epilepsję od 5 lat, wtedy miałam pierwszy(i jedyny, na szczęście) napad. Jedyne, co jest dla mnie uciążliwe w tej chorobie, to reakcja organizmu na zmniejszanie dawek leku (zaczynałam chyba od 2x 1,5 tabletki, teraz biorę 3/4 tabletki x 2), bo chyba trochę "uzależniłam" się od tego leku dodatkowo czasami drżą mi mięśnie oraz mam trudności z koncentracją, np. jak czytam to nie mogę skupić się na jednej linijce i nagle mój wzrok "leci" o pół strony dalej nigdy nie miałam z tym problemu, więc podejrzewam o to stopniowe odstawianie dc, no i 5 lat stosowania tego syfu pewnie dało swoje znajomi, którzy nie wiedzą o mojej chorobie, w życiu by się nie domyślili- jestem towarzyską osobą, chodzę na imprezy, bardzo dobrze się uczę. Tak więc, Autorko, jestem w wieku Twojego chłopaka i prowadzę normalne życie
A właśnie, skoro tutaj jest parę osób w temacie Czy to możliwe, że to przez moją chorobę odczuwam dziwny lęk, czasami panikę, gdy widzę bardziej migoczące światła, np. w klubach? Boję się też tego światła, co miga przez chwilę w trakcie EEG
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 12:53   #25
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Epilepsja

Wszystko zależy jaki rodzaj padaczki zostanie u niego zdiagnozowany. Są tak różne typy tej choroby... Mój brat niemal od urodzenia cierpi na padaczkę struktur głebokich mózgu, do tego jest lekooporna. Ma obecnie wszczepiony stymulator nerwu błednego, który niby pomaga złagodzić objawy (ataki ma tylko po przebudzeniu lub w trakcie snu, i nie jest to ulubiona przez wszystkich rzucawka. Jego ataki wyglądają jak napięcia wszystkich mięśni jednocześnie, ktoś postronny powiedziałby, że jest mu zimno).
Bierze miliony leków. Nie pomagają. Bardzo często na "przerwanie" ataku dostaje wlewki Relsed doodbytnicze (10. relanium), po których śpi niemal cały dzień.
Zazdroszczę osobom chorym, którym leki są w stanie pomóc i którzy mogą na co dzień samodzielnie funkcjonować.
Przy leczonych i dobrze prowadzonych padaczkach można żyć normalnie. To nie jest wstydliwa choroba, jednak ludzie boją się jej, bo mają wykreowany przez media mit osoby chorej na epilepsję - traci przytomność w niespodziewanym momenciem, ma silne drgawki, leci jej piana z ust.


Cytat:
Napisane przez gosia1726 Pokaż wiadomość
Jego pasją od zawsze były komputery i to właściwie z nimi wiązał przyszłość m.in studia czy też późniejszą pracę a teraz gdy wie o swojej chorobie musi zrezygnować z wybranych już studiów i wybrać coś innego, tu też pojawia się problem bo jak do tej pory nic jeszcze nie wymyślił zresztą ja też nie. Faktycznie może macie racje że z tym się da żyć jednak nasze życie jakoś od dnia w którym się dowiedzieliśmy o tym bardzo się zmieniło, nie tylko chodzi o studia. Do tej pory najczęściej nasze rozmowy odbywały się nocami czy późnymi wieczorami no a teraz też i to się zmieniło. Można by tego wymieniać dużo, ja się po prostu o niego martwię widzę że ma problem z pogodzeniem się z tym i za każdym razem z każdym kolejnym problemem w naszym życiu on się boi że mogę go zostawić choć nigdy nawet o tym nie pomyślałam. Kiedyś jak mu mówiłam jaki jest cudowny kochany itd wierzył w to dziś widzę jak jego samoocena siebie radykalnie się zmniejsza, nie wiem jak mam mu uświadomić że nadal go kocham jak kiedyś i tak samo albo i jeszcze bardziej mi się podoba. Czy wy także z powodu np choroby macie takie "zdanie" o sobie?
Ewidentnie potrzebuje pomocy lekarza, który wytłumaczy mu, że z padaczką można żyć normlanie.
Osobiście jednak uważam, że osoby chore na epilepsję nie powinny prowadzić samochodu (niestety znam jedną osobę, która jeździ na co dzień... zabrałabym prawo jazdy, bo atak może zaskoczyć...).
Niech zrobi szczególowe badania czy może realizować się w swojej pasji.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-09, 17:36   #26
gosia1726
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
Dot.: Epilepsja

Przed komputerem może spędzać najwyżej 2 godziny dziennie inaczej ataki będą nasilać się. A co do tego że ma problem z tym to ja sama to zauważam jednak problem w tym że on tego nie widzi, a o jakichś rozmowach ze specjalistą nie ma mowy, nie raz próbowałam go namówić do tego ale on twierdzi że to nic nie da i moje wsparcie wystarczająco mu pomaga. Ale moje zdanie jest inne ale jak mam go przekonać do tego? zmusić? tak się nie da. Ataków silnych co prawda nie ma ale odkąd zaczął brać leki co raz częściej się one powtarzają zdarza się że w ciągu jednego dnia ma ich nawet kilka
gosia1726 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 22:33   #27
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Epilepsja

Jestem troche zielona, a bardzo chcialabym sie dowiedziec: czy jest sens ponownego robienia EEG, skoro raz juz robione (chyba ok. 2007) niczego nie wykazalo, podobnie jak rezonans magnetyczny i robione niecaly miesiac temu TK glowy?
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 00:22   #28
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Epilepsja

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
Jestem troche zielona, a bardzo chcialabym sie dowiedziec: czy jest sens ponownego robienia EEG, skoro raz juz robione (chyba ok. 2007) niczego nie wykazalo, podobnie jak rezonans magnetyczny i robione niecaly miesiac temu TK glowy?
zależy w jakich warunkach EEG ma być zrobione. Czy ma być w czasie snu (tzw. sen spontaniczny), czy 'normalnie'.
Jeśli rezonans i tomografia nic nie wykryły, sam obraz eeg nic nie da. wszystkie trzy obrazy diagnostyczne powinny dać obraz choroby.
Jednak eeg jest najprostszym i najtańszym badaniem, może warto powtórzyć? Nie będę podważała kompetencji lekarza, on powinien wiedziec co robic.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 20:42   #29
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Epilepsja

Raczej 'normalnie'. Wlasciwie lekarz to tylko "doradzil", sugerując jednoczesnie też inne przyczyny, sama więc nie wiem, czy jest sens..
Potrzebne jest jakieś skierowanie idąc prywatnie?
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-05, 19:41   #30
PchamTaczki
Rozeznanie
 
Avatar PchamTaczki
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Koniec internetu (taa daa!!!)
Wiadomości: 505
Dot.: Epilepsja

Macie może tak, że mylą Wam się litery na klawiaturze?
Ja robię mnóstwo literówek, a wcześniej tego nie miałam
__________________
Depeche Mode
Delta Machine Tour
24 lutego, Atlas Arena Lódź

Halo
The Ground Beneath Her Feet
Co się stało z naszym panem
PchamTaczki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-22 21:32:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.