|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 3
|
Problemy po rozstaniu
Witam
Nazywam się Marcin i mam 29 lat. Temat dotyczy rozstania i jestem świadomy że to nie forum dla facetów ale też nie szukam porad jak sobie z tym poradzić. Krótki opis sytuacji: 2,5 roku temu zostawiła mnie dziewczyna jak się okazało dla innego. Ona poszła w ramiona innego a dla mnie skończyło się jak się skończyło(Witaj samotności). PIerwszy rok rozstania był ciężki, na zmianę zerwanie kontaktu i odnowienie kontaktu oraz 3x wylądowanie w łóżku. Efekt końcowy tego był taki że o tym co ona wyprawia za jego plecami przekazałem i jej nowemu chłopakowi oraz bliskiej koleżance, która jest spokrewniona z nim( tak wiem jestem świnią) Nagle to na mnie zwaliła całą winę że niszcze jej życie, które sobie układa na nowo a tamte sytuacje były bo nie mogła się zdecydować kogo woli i że nie chce mnie znać itp.( Podobno usunęła mój numer) Po całej takiej sytuacji efekt jest taki że średnio raz na pół roku się sama odzywa, a na proste pytanie czemu to robi sama nie potrafi odpowiedzieć ale za każdym razem podkreśla że jest bardzo szczęśliwa i nic ode mnie nie chce. Ostatnio odezwała się miesiąc temu, nie odebrałem ale też i długo nie wytrzymałem i sam się odezwałem parę dni temu po co dzwoniła co wytłumaczyła że podobno dziecko koleżanki się telefonem bawiło i musiało zadzwonić na mój numer. Oczywiście znowu było że jest szczęśliwa i że nie chce wrócić itp. Dla niej to była zwykła pomyłka a dla mnie kolejne piekło. Tak kocham ją nadal a po każdym takim kontakcie powraca depresja, myśli samobójcze itp. Ale nie o tym miało być. Ona doskonale wie co do niej czuje i wie że bardzo mi na niej zależy. Więc przechodząc do końca tego wywodu mam do was kobiet proste pytanie: O co może jej jeszcze chodzić? Teraz żeby uniknąć spamu itp w temacie Tak wiem jestem świnią Tak nie zasługuje na nią Tak powinienem zakończyć ten cyrk i iść dalej w życiu ale nie umiem(tak naprawdę mi zależy:/) Tak wiem całość może być trudna do czytania za co najmocniej przepraszam( pomimo wykształcenia pisanie czegokolwiek to dla mnie wielki problem) Pozdrawia mi liczę na konkretne odpowiedzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Moje hipotezy:
- jest na ciebie wściekła i mści się za twoje wpieprzanie się w jej prywatne sprawy - czasem żałuje, że odeszła - nadal cię lubi i jest ciekawa co u ciebie. - jest złośliwa i poprawia sobie samopoczucie. I kilka pytań: - dlaczego zakładasz, że ona wie co do niej czujesz? Musiałbyś ją przecież o tym na bieżąco informować. - po co odbierasz od niej telefon i po co sam do niej dzwonisz, skoro wiesz, że kontakt z nią źle na ciebie działa? W ogóle wydaje mi się, że skoro dalej tak to przeżywasz 2,5 roku od rozstania, to masz ze sobą jakieś poważniejsze problemy niekoniecznie związane z ex. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Cytat:
Zablokuj ją bo nic z tego nie będzie a cierpisz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Ona dalej jest z tym facetem, którego zdradzała z Tobą czy z jakimś innym? Wg mnie laska sama nie wie czego. Może było jej z Tobą w miarę dobrze, ale poznała kogoś innego, zachłysnęła się tym i postanowiła spróbować. Ciebie cały czas trzyma w rezerwie, daje jej to satysfakcje, jest psem ogrodnika. Wg mnie to też za długo na rozmyślanie o byłej. Powinieneś się od niej odciąć dla własnego dobra, bo taki kontakt co jakiś czas sprawia, że nie może na dobre tego zakończyć.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Zignoruj i idź dalej przez życie. Tyle kobiet co jest na świecie, że na pewno trafisz na dużo lepszą od tej. Żyj dalej
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82622956]Moje hipotezy:
- jest na ciebie wściekła i mści się za twoje wpieprzanie się w jej prywatne sprawy - czasem żałuje, że odeszła - nadal cię lubi i jest ciekawa co u ciebie. - jest złośliwa i poprawia sobie samopoczucie. I kilka pytań: - dlaczego zakładasz, że ona wie co do niej czujesz? Musiałbyś ją przecież o tym na bieżąco informować. - po co odbierasz od niej telefon i po co sam do niej dzwonisz, skoro wiesz, że kontakt z nią źle na ciebie działa? W ogóle wydaje mi się, że skoro dalej tak to przeżywasz 2,5 roku od rozstania, to masz ze sobą jakieś poważniejsze problemy niekoniecznie związane z ex.[/QUOTE] ad1. Myślę że wie co do niej czuje bo co się odzywa informuje ją o tym. Wiadomość typu " Po co się odzywasz skoro nie chesz wrócić do mnie? kolegami nie będziemy nigdy z racji tego że ciągle ciebie kocham i jedynie co robisz to ranisz" jest chyba na tyle prosta żeby zrozumiała że mi nie minęło. ad2. Problem jest trochę głębszy bo nawet nie odebranie telefonu od niej źle wpływa na mnie. ad3. Czy mam poważniejsze problemy że sobą to ciężko mi powiedzieć. W pracy jak i znajomi jakoś nic nie wspominali że ze mną jest coś nie tak. Jedyny mój problem o którym wiem to to że nie umiem się z niej wyleczyć. alefelerzeklseler Niestety rada na pewno dobra niestety bardzo trudna do wykonania. ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82622956]Moje hipotezy: - jest na ciebie wściekła i mści się za twoje wpieprzanie się w jej prywatne sprawy - czasem żałuje, że odeszła - nadal cię lubi i jest ciekawa co u ciebie. - jest złośliwa i poprawia sobie samopoczucie. I kilka pytań: - dlaczego zakładasz, że ona wie co do niej czujesz? Musiałbyś ją przecież o tym na bieżąco informować. - po co odbierasz od niej telefon i po co sam do niej dzwonisz, skoro wiesz, że kontakt z nią źle na ciebie działa? W ogóle wydaje mi się, że skoro dalej tak to przeżywasz 2,5 roku od rozstania, to masz ze sobą jakieś poważniejsze problemy niekoniecznie związane z ex.[/QUOTE] ad1. Myślę że wie co do niej czuje bo co się odzywa informuje ją o tym. Wiadomość typu " Po co się odzywasz skoro nie chesz wrócić do mnie? kolegami nie będziemy nigdy z racji tego że ciągle ciebie kocham i jedynie co robisz to ranisz" jest chyba na tyle prosta żeby zrozumiała że mi nie minęło. ad2. Problem jest trochę głębszy bo nawet nie odebranie telefonu od niej źle wpływa na mnie. ad3. Czy mam poważniejsze problemy że sobą to ciężko mi powiedzieć. W pracy jak i znajomi jakoś nic nie wspominali że ze mną jest coś nie tak. Jedyny mój problem o którym wiem to to że nie umiem się z niej wyleczyć. alefelerzeklseler Niestety rada na pewno dobra niestety bardzo trudna do wykonania. Cytat:
Nafukana Z racji tego że ideałem nie jestem oraz problemy w kontaktach damsko-męskich pogodziłem się już że samotnością |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Nikt nie jest ideałem. Nie zapomnisz o niej kontaktując się z nią i wyznając jej miłość. Jej to podbudowuje ego, wie, że w razie czego do niej wrócisz. Daj sobie spokój. Im szybciej się od niej odetniesz, tym szybciej o niej zapomnisz i pójdziesz dalej.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Niektórzy lubią długo bić głową w mur by się upewniać, czy aby na pewno to boli.
Jak już stwierdzisz, że boli za bardzo, sam ten burdel uporządkujesz. Poki co chcesz cierpieć i uczestniczyć w melodramacie. Tedy cierp i graj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Moim zdaniem to ona jest tu większą świnią, bo dręczy Cię z premedytacją. Ok, powiedziałeś o jej zdradzie, ale to ona zdradziła, to o niebo mniej fair zachowanie i musiała liczyć się z konsekwencjami. Ewentualnie po prostu jest niestabilna emocjonalnie, a do tego ma problemy z wiernością. Kiepski obiekt uczuć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Sam siebie krzywdzisz. Po co to robisz? Co zrobiłeś przez te 2,5 roku, by ruszyć do przodu? Dlaczego chcesz wrócić do kobiety, która Cię zdradziła i sama przyznała, że z Tobą sypiała po zerwaniu, bo nie wiedziała kogo chce? Masz Ty godność? Szacunek do samego siebie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Dziękuje za rady, które na pewno są właściwe ale i trudne do zrealizowania.
Że ona jest kiepskim obiektem uczuć to też już wiem od dawna. Adrianna_8 Nie krzywdzę siebie samego specjalnie nie jestem masochistą. Co robiłem przez ten czas? Bardzo dużo: różne zajęcia fizyczne, rozpoczęcie studiów(trwają nadal, podobno na ciężkim kierunku), zmiana znajomych( nie mam kontaktu z nikim kto był przed nią lub w trakcie),zmiana adresu zamieszkania, inny związek. Nic nie pomogło żeby choć na chwile zapomnieć albo coś zmienić. Jedyne czego jeszcze nie próbowałem to alkoholu i narkotyków i raczej nie spróbuje z prywatnych powodów. Po którymś załamaniu nawet godność i szacunek idą w zapomnienie. Dziękuje za odpowiedzi na moje pytanie, teraz mogę się domyślać o co jej naprawdę może chodzić bo niestety sama tego nie chce powiedzieć. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Kojarzę już taki wątek i wszystkie teksty typu nie zasługuję na nią itd. się zgadzają. Nic nowego Ci nikt nie napisze, idź na jakąś terapię, bo masz niepoukładane w głowie w samych podstawach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Idź na terapię. Skoro nie urwiesz tego sam, to niestety nic się nie zmieni samo.
Powinienes się cieszyć, że nie jetes z tą panną, nie zbliżyła bym się do takiej nawet jakby została ostatnia osobą na świecie. Zastanów się jak nieszczęśliwy byś był będąc w związku z taką pokręcona osobą. Dzwoni do Ciebie żebys jej schlebiał swoim wiecznym uczuciem wiernego pieska. Brr paskudny charakter, a że Ty nadal jej wyznajesz uczucia to jest niepojęte. Jeśli tak się zafiksowales na punkcie tak beznadziejnej laski, to nie jest normalne. Idź na terapię. Piszesz że nie odebranie telefonu na Ciebie źle działa. No i co z tego chłopie, zagryz zęby. Zablokuj ją wszędzie i będziesz miał z głowy. W 99,5% zrywanych związków bardzo ciężko jest przestać odbierać i odpisywać byłemu. Ale w życiu robi się wiele trudnych rzeczy. Więc przestań się nad sobą użalać i zrób coś z tym. Jak nie dajesz rady sam to terapia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Zerwij z nią całkowicie kontakt. Skoro zmieniłeś miejsce zamieszkania i ogólnie swoje życie, to po co jeszcze ci jej numer? Zablokuj po prostu, wszędzie gdzie się da, albo zmień numer, zacznij żyć nowym życiem.
Laska jest beznadziejna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Problemy po rozstaniu
Krzywdzisz sam siebie, bo marnujesz na nią duży kawał swojego życia, bo odbierasz, bo o niej myślisz. Jeśli przez 2 lata nie doszedłeś do racjonalnych wniosków, to chyba faktycznie czas na pomoc z zewnątrz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.