Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-27, 21:17   #1
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951

Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?


Z moich osobistych obserwacji osób robiących karierę* przed 30 rokiem życia, mam wrażenie, że większość takich osób celowo odkłada bycie w związku na potem. Większość znajomych, którzy założyli rodzinę zaraz po studiach, kariery jak na razie nie zrobiła.

Czy naprawdę trzeba wybierać, jeżeli większość swojego życia poświęca się pracy i dokształcaniu? Nie da się tego pogodzić? Trzeba odkładać na potem?

Koleżanka ostatnio stwierdziła, że chciałaby być w związku, ale ponieważ nie miałaby dla chłopaka więcej czasu niż jeden wieczór w tygodniu, więc woli się na razie nie angażować. Znajomy powiedział, że najpierw chce się dorobić...

* Mam na myśli osoby na naprawdę dobrych stanowiskach np. w korporacji jako kierownicy działów, czy też analitycy, prawnicy, informatycy, audytorzy.

Co o tym myślicie? A może wam się udało to pogodzić?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 21:45   #2
magdalena1357
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 128
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez GdyKochamy Pokaż wiadomość
Z moich osobistych obserwacji osób robiących karierę* przed 30 rokiem życia, mam wrażenie, że większość takich osób celowo odkłada bycie w związku na potem. Większość znajomych, którzy założyli rodzinę zaraz po studiach, kariery jak na razie nie zrobiła.

Czy naprawdę trzeba wybierać, jeżeli większość swojego życia poświęca się pracy i dokształcaniu? Nie da się tego pogodzić? Trzeba odkładać na potem?

Koleżanka ostatnio stwierdziła, że chciałaby być w związku, ale ponieważ nie miałaby dla chłopaka więcej czasu niż jeden wieczór w tygodniu, więc woli się na razie nie angażować. Znajomy powiedział, że najpierw chce się dorobić...

* Mam na myśli osoby na naprawdę dobrych stanowiskach np. w korporacji jako kierownicy działów, czy też analitycy, prawnicy, informatycy, audytorzy.

Co o tym myślicie? A może wam się udało to pogodzić?
W przypadku kobiet to faktycznie często jest wybór. W poprzednich i obecnej pracy bardzo rzadko widziałam kobiety z dziećmi i karierą.

Inna sprawa, że kobietom w ogóle jest dużo trudniej się przebić.

Normalne jest, że 50% osób na stanowiskach juniorskich to kobiety a na stanowiskach managerskich kobiet jest jak na lekarstwo i jak już są to raczej mają pod sobą 2 podwładnych a nie jak managerzy - faceci znacznie więcej. Albo daje się im odpowiedzialności znacznie gorsze niż ich kolegom.

Widziałam ostatnio dokument z Arte o kobietach, które zrobiły karierę. Aż trzy znaleziono - w tym jedna była odpowiedzialna za Diversity w przedsiębiorstwie, czyli umówmy się, jedna z typowo PRowych ról, żeby firma pokazała, że jest zaangażowana społecznie. To nie jest dla mnie "prawdziwa" kariera.

Jak pracowałam na krawędzi IT w korpo to miałam w tym IT jakieś 15 mężczyzn na kierowniczych stanowiskach. I tylko jedną kobietę. Super dziewczyna, ale życia prywatnego to ona nie miała. W przeciwieństwie do wszystkich facetów, którzy byli albo żonaci albo mieli - zazwyczaj dużo młodsze - dziewczyny.

Wyjątki się zdarzają, ale pozostaną wyjątkami, bo seksizmu w dużych firmach jest niewiarygodnie dużo.

I model jest często taki jak u jednego z mojego byłych szefów. Na jednym z projektów szef w moim wieku i 2 stopnie nade mną opowiadał o swojej żonce - że młodsza o 5 lat, że mu właśnie córkę urodziła, że w domu siedzi, jak to kobieta powinna. On kupił dom, ona urządza. Wśród managerów jest też trend to wybierania dziewczyn/ żon wśród młodszych kobiet ze znacznie mniej ambitną pracą, żeby właśnie dzieci rodziły, wychowywały i były odpowiedzialne "za logistykę". Obserwowałam coś takiego wśród managerów w wielu krajach. Żeby było zabawniej, mam wrażenie, że w Polsce jest odrobinę lepiej - to chyba ma związek z historią, bo w PRL raczej model był taki, że oboje rodziców pracuje.

Edytowane przez magdalena1357
Czas edycji: 2018-03-27 o 21:51
magdalena1357 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 21:49   #3
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Uwazam, ze przed 30stka to za wczesnie na "zakladanie rodziny". Nie ma to nic wspolnego z kariera. Po prostu nie ten czas. Zreszta jak ktos sporo osiagnal zawodowo po 30sce, to przeciez nie rzuci pracy z powodu pojawienia sie partnera.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 22:46   #4
MeganEagle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez magdalena1357 Pokaż wiadomość
Wśród managerów jest też trend to wybierania dziewczyn/ żon wśród młodszych kobiet ze znacznie mniej ambitną pracą, żeby właśnie dzieci rodziły, wychowywały i były odpowiedzialne "za logistykę". Obserwowałam coś takiego wśród managerów w wielu krajach. Żeby było zabawniej, mam wrażenie, że w Polsce jest odrobinę lepiej - to chyba ma związek z historią, bo w PRL raczej model był taki, że oboje rodziców pracuje.
To nie jest seksizm - po prostu tym kobietom taka rola odpowiada i jeszcze czują sie jakby były wybrańczyniami losu
Zadowalają sie sukcesem partnera i uwazają że znalezienie odpowiedniej partii jest ich sukcesem - to nie seksizm, tylko brak wiekszych ambicji u tych kobiet

Edytowane przez MeganEagle
Czas edycji: 2018-03-27 o 22:49
MeganEagle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 23:01   #5
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Dla mnie kariera nie jest najważniejsza ale nie dlatego, że "wybrałam" miłość czy rodzinę. To w niczym nie przeszkadza jedno drugiemu. Wybieram więcej czasu dla siebie, chociaż często trzeba o to walczyć i nie dawać się wciągnąć pracy, dla wyższych zarobków czy właśnie jakiejś pseudo kariery. Chyba że właśnie kariera miałaby być połączona ściśle z pasją - jak u jakiejś znanej artystki, gdzie za pieniędzmi idzie i sława, i satysfakcja.

U mnie tak nie jest więc staram się, aby rzeczy związane z pracą zajmowały w moim życiu jak najmniej miejsca. Czas spędzony z rodziną jest dla mnie przyjemnością i nie wiąże się z wieloma obowiązkami (dzielimy się nimi z partnerem na pół i nie są one dla mnie w żaden sposób odczuwalne, dzieci nie planuję). Również cenię sobie czas spędzony wśród natury, na podróżach i rozwijaniu hobby.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 23:07   #6
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Facet kierownik dużo zarabia więc dużo kobiet interesuje "bo pracowity itd. Co to za problem wziąć ślub jak ma się kasę. Kobieta ma gorzej bo u niej kariera nie jest czymś "atrakcyjnym" przy wyborze partnerki. Wielu facetow nie lubi "kobiet robiących karierę" i ma o nich źle zdanie. Stereotyp "kobieta ma rodzić dzieci i być w domu a nie robić karierę" Niestety kobieta musi wybrać kariera czy rodzina.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 01:17   #7
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Kobieta ma gorzej bo u niej kariera nie jest czymś "atrakcyjnym" przy wyborze partnerki. Wielu facetow nie lubi "kobiet robiących karierę" i ma o nich źle zdanie.
Jakieś dane? Poważnie pytam, bo jakoś ciężko mi uwierzyć, że jestem taki wyjątkowy z podejściem im wyższe stanowisko, tym atrakcyjniejsza kobieta.
W ogóle dlaczego większość mężczyzn miałaby mieć złe zdanie o kobietach robiących karierę?
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE

Edytowane przez OldWorldBlues
Czas edycji: 2018-03-28 o 01:24
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-28, 06:11   #8
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Facet kierownik dużo zarabia więc dużo kobiet interesuje "bo pracowity itd. Co to za problem wziąć ślub jak ma się kasę. Kobieta ma gorzej bo u niej kariera nie jest czymś "atrakcyjnym" przy wyborze partnerki. Wielu facetow nie lubi "kobiet robiących karierę" i ma o nich źle zdanie. Stereotyp "kobieta ma rodzić dzieci i być w domu a nie robić karierę" Niestety kobieta musi wybrać kariera czy rodzina.
Ja tez poprosze o dane bo u mnie bylo przeciwnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:00 ----------

Ja od poczatku mowilam facetom ze chce robic kariere, rozwijac sie co wiaze sie tez z wyjazdami np i nie bylo z tym problemu. Udalo sie pogodzic to wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 07:20   #9
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Znam dużo kobiet, które mają rodziny i zrobiły karierę. Mają dużo wyższe stanowiska niż ich mężowie, więc zupełnie nie zgadzam się, że kobieta na stanowisku jest nieatrakcyjna dla facetów. Mam kolegów, którzy wręcz są dumni ze swoich kobiet, bo świetnie radzą sobie w życiu zawodowym ( małżeństwa, które mają dzieci). Wszyscy założyli rodziny między 20 i 30 rokiem życia.
Owszem są kobiety, które wolą siedzieć w domu i zajmować się dziećmi, ale to raczej ich decyzja, a nie wymuszone przez otoczenie.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Cytat:
Napisane przez magdalena1357 Pokaż wiadomość
Normalne jest, że 50% osób na stanowiskach juniorskich to kobiety a na stanowiskach managerskich kobiet jest jak na lekarstwo i jak już są to raczej mają pod sobą 2 podwładnych a nie jak managerzy - faceci znacznie więcej. Albo daje się im odpowiedzialności znacznie gorsze niż ich kolegom.
Nie wiem skąd bierzesz takie dane. Pracuję w korpo, gdzie w centrali większość kierowników działów i komórek to kobiety, natomiast w jednostkach terenowych na stanowiskach kierowniczych są kobiety i mężczyźni. Ja mam obecnie 80 pracowników w moim oddziale, natomiast moi koledzy między 50 a 60. Z moich obserwacji płeć nie ma nic do tego, a raczej miejsce zamieszkania. Mam bliżej do miejsca pracy, gdzie oddział jest większy, więc trudno, żebym jeździła dalej tylko dlatego, że jestem kobietą i powinnam kierować mniejszym oddziałem Firma zatrudnia w większości mężczyzn, którzy jednak zajmują w stanowiska na niższych szczeblach.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 07:45   #10
magdalena1357
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 128
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość

Nie wiem skąd bierzesz takie dane. Pracuję w korpo, gdzie w centrali większość kierowników działów i komórek to kobiety, natomiast w jednostkach terenowych na stanowiskach kierowniczych są kobiety i mężczyźni. Ja mam obecnie 80 pracowników w moim oddziale, natomiast moi koledzy między 50 a 60. Z moich obserwacji płeć nie ma nic do tego, a raczej miejsce zamieszkania. Mam bliżej do miejsca pracy, gdzie oddział jest większy, więc trudno, żebym jeździła dalej tylko dlatego, że jestem kobietą i powinnam kierować mniejszym oddziałem Firma zatrudnia w większości mężczyzn, którzy jednak zajmują w stanowiska na niższych szczeblach.
Rozumiesz określenie "zdarzają się wyjątki"?

Pracowałam jako konsultantka biznesowa, odwiedzałam dziesiątki firm. Mam porównanie i jestem w stanie uogólniać.
magdalena1357 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 08:31   #11
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Na FB pod artykułem o "kobiety na kierowniczych stanowiskach"faceci pisali że nie chcieliby mieć kierownika kobiety, że się do tego nie nadają i powinny domem się zajmować. Kobiet robiących kariere-karierowiczek faceci nie chcą bo rodzina nie jest dla nich najważniejsza. Co innego gdy prace mają na drugim miejscu.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-28, 09:09   #12
malwoz88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 231
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Kobiety są emocjonalne, wiem po sobie. Często ciężko jest zapanować nad zespołem, który "fika". Jakoś przed facetem czuje się większy respekt.
malwoz88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 09:18   #13
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Kilkanaście lat temu widziałam to o czym piszesz Autorko - kobiety na kierowniczych stanowiskach były singlami, koło 40tki zaczynało się panikowanie i pogoń za związkiem, ciążą. Znane mi dziewczyny, które wtedy zaczynały się piąć po szczeblach kariery widziały to i zdecydowały, że one sobie inaczej życie ułożą. I widzę, że większości się udało pogodzić związki i karierę, część ma dzieci.

Moim zdaniem dużo zależy od priorytetów jakie mamy w życiu. Jeśli dla kogoś kariera jest najważniejsza i po niej długo długo nie ma nic, to będzie ciężko. Jeśli ktoś wie, że chce się rozwijać, ale nie za cenę życia prywatnego, to będzie próbował to pogodzić. I to bez względu na płeć.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Na FB pod artykułem o "kobiety na kierowniczych stanowiskach"faceci pisali że nie chcieliby mieć kierownika kobiety, że się do tego nie nadają i powinny domem się zajmować. Kobiet robiących kariere-karierowiczek faceci nie chcą bo rodzina nie jest dla nich najważniejsza. Co innego gdy prace mają na drugim miejscu.
Bałwany.
Znam związek, gdzie ona robi karierę, a on ustawił sobie zawód tak, żeby być w stanie zajmować się wychowywaniem dzieci. I świetnie się to u nich sprawdza.
Kwestia dobrania się po prostu.

Natomiast nie ulega wątpliwości, że, bez względu na płeć, będzie ciężko stworzyć naprawdę dobry i ciepły związek, jeśli jedna strona będzie zafiksowana tylko i wyłącznie na robieniu kariery.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 09:26   #14
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez malwoz88 Pokaż wiadomość
Kobiety są emocjonalne, wiem po sobie. Często ciężko jest zapanować nad zespołem, który "fika". Jakoś przed facetem czuje się większy respekt.
Ja tez jestem emocjonalna, ale nie twierdzę, że to kobieca cecha.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 09:38   #15
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez malwoz88 Pokaż wiadomość
Kobiety są emocjonalne, wiem po sobie. Często ciężko jest zapanować nad zespołem, który "fika". Jakoś przed facetem czuje się większy respekt.
Trochę szowinistyczne poglądy...
Kobiety może trochę inaczej odczuwają emocje, ale dobrze wyczuwają nastroje i nie muszą mieć żadnych problemów z zapanowaniem na zespołem. Czujesz przed mężczyznami większy respekt tylko dlatego, że są mężczyznami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-03-28, 09:45   #16
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Nie trzeba wybierać. Wszystko da się pogodzić. Znam ludzi, którzy uciekają w pracę żeby czymś sobie wypełnić życie osobiste i nie dlatego, że nie chcą mieć partnera, ale dlatego, że tak się ułożyło. Znam też dużo kobiet, które nic nie osiągnęły, bo wolą siedzieć w domu, nic nie robić i być na utrzymaniu faceta. No ale co kto woli
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 10:46   #17
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Ale co to jest ta kariera?
Wysokie stanowisko? Wysokie zarobki? Władza? Szczebel wyżej w korporacyjnej hierarchii?
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 11:11   #18
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

U mnie na stanowiskach menedżerskich i wyżej mamy 3 mężczyzn i 5 kobiet. 4 z nich mają mężów, jedna jest zareczona, jedna ma dzieci. Na pewno pracują dłużej, ale to okresy w miesiącu, więc tak naprawdę może z tydzień jest taki, że wraca się do domu nocą. Jeśli już to uważam, że o wiele bardziej ogranicza dziecko niż małżeństwo. Mąż zrozumie że musisz zostać w pracy i znajdzie sobie zajęcie, a weź to wytłumacz rocznemu dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Natomiast wiem, że panowie mogą mieć z tym problem. I to najczęściej Ci z otoczenia. Przykładowo koledzy wielcy samotni samcy alfa często dogryzaja mojemu mężowi. On pracuje w małej firmie, rodzinnej z polityką propracownik, żadnych nadgodzin, przed świętami wolny też czwartek i piątek etc. A pracuje w dużym korpo, specyfika mojej pracy wymaga nadgodzin, a czasem pracy w święta. I tak, są tacy co się oburzają, że "baba więcej pracuje od Ciebie" co jest jakimś kompletnym nonsensem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 11:17   #19
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Na FB pod artykułem o "kobiety na kierowniczych stanowiskach"faceci pisali że nie chcieliby mieć kierownika kobiety, że się do tego nie nadają i powinny domem się zajmować. Kobiet robiących kariere-karierowiczek faceci nie chcą bo rodzina nie jest dla nich najważniejsza. Co innego gdy prace mają na drugim miejscu.
Coś słabe te dane. Komentarze na Facebooku to raczej mało wiarygodne źródło wiedzy.
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 11:20   #20
pandemonium4
Zadomowienie
 
Avatar pandemonium4
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Nie trzeba wybierać. Wszystko da się pogodzić. Znam ludzi, którzy uciekają w pracę żeby czymś sobie wypełnić życie osobiste i nie dlatego, że nie chcą mieć partnera, ale dlatego, że tak się ułożyło. Znam też dużo kobiet, które nic nie osiągnęły, bo wolą siedzieć w domu, nic nie robić i być na utrzymaniu faceta. No ale co kto woli
Zależy co kto chciał osiągnąć. Jeśli ktoś w życiu chce założyć rodzinę, zajmować się domem, ogrodem, wychowywać dzieci, jego pasją jest gotowanie, urządzanie domu/ogrodu lub jakiekolwiek inne hobby na które ma czas będąc w domu, lubi spokój i bezstresowe życie i właśnie tak jest szczęśliwy i tak się realizuje, to właściwie osiągnął to co chciał, a nie nic Jeśli tak sobie ułożyła życie, że może sobie na to pozwolić, to pogratulować. I nie powiedziałabym, że nic nie robi.

Inna osoba znowu nie będzie szczęśliwa siedząc w domu, więc chce pracować zawodowo, a sukcesy przynoszą jej satysfakcję i szczęście. Można połączyć i to i to.

Dla kogoś osiągnięciem będzie założenie małej firmy, awans w korpo, a inny powie, że dla niego to tyle co nic.

Ważne żeby dążyć do tego co nas uszczęśliwi. Dla każdego to będzie coś innego. Życie jest jedno i wcale nie takie długie.
pandemonium4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 11:20   #21
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 536
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez GdyKochamy Pokaż wiadomość
Z moich osobistych obserwacji osób robiących karierę* przed 30 rokiem życia, mam wrażenie, że większość takich osób celowo odkłada bycie w związku na potem. Większość znajomych, którzy założyli rodzinę zaraz po studiach, kariery jak na razie nie zrobiła.

Czy naprawdę trzeba wybierać, jeżeli większość swojego życia poświęca się pracy i dokształcaniu? Nie da się tego pogodzić? Trzeba odkładać na potem?

Koleżanka ostatnio stwierdziła, że chciałaby być w związku, ale ponieważ nie miałaby dla chłopaka więcej czasu niż jeden wieczór w tygodniu, więc woli się na razie nie angażować. Znajomy powiedział, że najpierw chce się dorobić...

* Mam na myśli osoby na naprawdę dobrych stanowiskach np. w korporacji jako kierownicy działów, czy też analitycy, prawnicy, informatycy, audytorzy.

Co o tym myślicie? A może wam się udało to pogodzić?
Ciezko to jednoznacznie okreslic. Mi sie wydaje, ze duzo tez zalezy od samych partnerow i na ile sie godza i ile moga sobie dac. I tez od mozliwosci danej osoby i organizacji czasu jako takiej.

Skonczylam dosc wymagajace studia, musze stale sie doksztalcac, co jest rowniez zwiazane z kosztami. Praca zawodowa jest także wymagajaca. Rzeczywiscie wczensiej jak mialam bardzo malo czasu to nie angazowalam sie, bo wiekszosci mezczyzn przeszkadzalo to, ze nie moge poswiecic im tyle czasu ile by chcieli idraznilo ich, ze zawsze cos innego mialam na glowie np. w tygodniu, a nie moglam tego przelozyc z uwagi na terminy etc.

Natomiast mojemu obecnemu partnerowi to nie przeszkadza. Rozumie, ze moge nie miec czaus, wspiera mnie w moich dzialaniach, nie robi z tego tytulu zadnego problemu.

Wiec to odkladanie w moim przypadku bylo zwiazane z tym, ze wiekszosc facetow sie wykruszala z uwagi na moj brak czasu. Ja tez nie chcialam sobie zawracac glowy dodatkowymi kwestiami, bo chcialam dokonczyc to co juz zaczelam.

Ale ogolnie z tego co obserwuje, wsrod osob wyksztalconych malo kto ma rodzine przed 30 - stka - w sensie dziecko + maz.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 12:52   #22
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez lubiekielbase Pokaż wiadomość
Ja tez jestem emocjonalna, ale nie twierdzę, że to kobieca cecha.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kobiety w inny sposob sie dekompensuja. Poza tym wiekszosc ludzi nie jest liderami I to nie zalezy od plci. Wiele osob ma problemy emocjonalne ,czy z osobowoscia. Cechuje ich sztywnosc pogladow, udaja. Pracowalam w miejscach zarzadzanych przez kobiety troche z przypadku I byl dramat. Plotki, obrabianie, ocenianie itp.
Ale nie mowie ,ze faceci tacy nie potrafia byc.

A co do kariery I rodziny. Ja mam to szczescie ,ze moj maz jest duzo straszy I swoja "kariere" przerobil. Zajmie sie dzieckiem jak ja jade na 2 miesiace.
Moj byly by tego nie zrobil. On stawial na siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 13:01   #23
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Jeśli już poruszamy kwestię pozycji kobiet na rynku pracy, to u nas jest z tym znacznie lepiej niż w większości europejskich krajów, co wynika właśnie prawdopodobnie z kultury pracy wyrobionej jeszcze w PRL. Ostatni znalazłam na ten temat ciekawe dane:
Cytat:
Wprawdzie kobiety na najwyższych stanowiskach to w Polsce ciągle jeszcze zjawisko o wiele rzadsze niż mężczyźni na wysokich stołkach, to sytuacja ta zdaje się powoli zmieniać. Ze zrealizowanego przez Grant Thornton badania „Women in Business” wynika, że w naszym kraju jedno na trzy kluczowe stanowiska w firmach zajmują właśnie panie. Co więcej, taki wynik plasuje nas powyżej europejskiej i światowej średniej. Najwyższy udział kobiet w biznesie to domena Azji Południowo-Wschodniej (47 proc. w Filipinach, 43 proc. w Indonezji, 42 proc. w Tajlandii). Na przeciwległym biegunie plasują się Japonia (5 proc.) i Australia (15 proc.).
źródło: http://www.egospodarka.pl/147288,Row...UE,1,39,1.html

Myślę, że to właśnie lokalny koloryt i kultura pracy są tu decydujące. Ciekawe jest to, że zwykle myślimy, że w krajach zachodnich jest większe równouprawnienie i rzeczywiście dużo się tam o tym mówi. Jednak wg danych to u nas więcej jest kobiet na wysokich stanowiskach. Prawdopodobnie to właśnie socjalizm tak głęboko nam wbił do głowy obraz kobiety pracującej, że nikogo to nie dziwi. Pracujące matki też szybko stały się normą, tak jak na przykład zostawianie dzieci w przedszkolach. Z góry zostało nam narzucone to, o co na Zachodzi kobiety musiały walczyć. Ciekawe w powyższych danych jest też to, że ten lokalny koloryt okazuje się ważniejszy niż inne kwestie. W czołówce są trzy kraje Azji Południowo-Wschodniej: Filipiny to kraj katolicki, Indonezja muzułmański, a Tajlandia buddyjski. Zwłaszcza kraje muzułmańskie kojarzą nam się z takimi, w których kobiety niespecjalnie robią cokolwiek poza domem. A tu się okazuje, że te lokalne zwyczaje są ważniejsze i widać w tamtej części świata kobieta pracująca jest zjawiskiem normalnym jak oddychanie niezależnie od właśnie choćby religii. Na drugim biegunie mamy Australię, która niby powinna być postępowa, a ni kija nie jest, i Japonię, co akurat nie dziwi. Tamtejszy system pracy jest dość okrutny, Japończycy pracują długo, do tego po pracy normą jest chodzenie na jakieś zakrapiane kolacje z klientami, więc taki pracownik wraca o 23. W takiej kulturze pracy raczej nie ma mowy o łączeniu kariery i macierzyństwa.

My plasujemy się gdzieś w połowie drogi. Z jednej strony praca kobiet jest normą, z drugiej mamy dużo stereotypów i często spychamy kobiety do mniej płatnych zawodów takim właśnie gadaniem o wyimaginowanych kobiecych cechach typu emocjonalności. Bo jakoś te Filipinki, Tajki i Indonezyjki najwyraźniej nie są emocjonalne, skro bywają szefami równie często jak mężczyźni, ale już według malwoz88 Polki są i na szefów się nie nadają. Właśnie w ten sposób budujemy sobie świat, w którym żyjemy, i jego ograniczenia.

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2018-03-28 o 13:02
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 14:07   #24
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Jeśli już poruszamy kwestię pozycji kobiet na rynku pracy, to u nas jest z tym znacznie lepiej niż w większości europejskich krajów, co wynika właśnie prawdopodobnie z kultury pracy wyrobionej jeszcze w PRL. Ostatni znalazłam na ten temat ciekawe dane:

źródło: http://www.egospodarka.pl/147288,Row...UE,1,39,1.html

Myślę, że to właśnie lokalny koloryt i kultura pracy są tu decydujące. Ciekawe jest to, że zwykle myślimy, że w krajach zachodnich jest większe równouprawnienie i rzeczywiście dużo się tam o tym mówi. Jednak wg danych to u nas więcej jest kobiet na wysokich stanowiskach. Prawdopodobnie to właśnie socjalizm tak głęboko nam wbił do głowy obraz kobiety pracującej, że nikogo to nie dziwi. Pracujące matki też szybko stały się normą, tak jak na przykład zostawianie dzieci w przedszkolach. Z góry zostało nam narzucone to, o co na Zachodzi kobiety musiały walczyć. Ciekawe w powyższych danych jest też to, że ten lokalny koloryt okazuje się ważniejszy niż inne kwestie. W czołówce są trzy kraje Azji Południowo-Wschodniej: Filipiny to kraj katolicki, Indonezja muzułmański, a Tajlandia buddyjski. Zwłaszcza kraje muzułmańskie kojarzą nam się z takimi, w których kobiety niespecjalnie robią cokolwiek poza domem. A tu się okazuje, że te lokalne zwyczaje są ważniejsze i widać w tamtej części świata kobieta pracująca jest zjawiskiem normalnym jak oddychanie niezależnie od właśnie choćby religii. Na drugim biegunie mamy Australię, która niby powinna być postępowa, a ni kija nie jest, i Japonię, co akurat nie dziwi. Tamtejszy system pracy jest dość okrutny, Japończycy pracują długo, do tego po pracy normą jest chodzenie na jakieś zakrapiane kolacje z klientami, więc taki pracownik wraca o 23. W takiej kulturze pracy raczej nie ma mowy o łączeniu kariery i macierzyństwa.

My plasujemy się gdzieś w połowie drogi. Z jednej strony praca kobiet jest normą, z drugiej mamy dużo stereotypów i często spychamy kobiety do mniej płatnych zawodów takim właśnie gadaniem o wyimaginowanych kobiecych cechach typu emocjonalności. Bo jakoś te Filipinki, Tajki i Indonezyjki najwyraźniej nie są emocjonalne, skro bywają szefami równie często jak mężczyźni, ale już według malwoz88 Polki są i na szefów się nie nadają. Właśnie w ten sposób budujemy sobie świat, w którym żyjemy, i jego ograniczenia.
Pytanie ,czy praca oznacza postepowosc. Mysle ,ze postepowoscia byloby pelne rownouprawnienie ,czyli jesli kobieta chce to niech siedzi w domu bez posadzania jej o bycie glupia czy nie ambitna. Praca o ambicjach niewiele mowi.
Ale tak samo jesli kobieta chce byc korpo biurwa to niech bedzie bex tekstow o zegarze biologicznym.
Facet znowu musi byc top menago ,bo inaczej gesia pipka I nie godzien uwagi.
A tacierzynski ? Mam wrazenie ,ze wiele kobiet by tego nie znioslo ,bo nie pasuje do dobrze zarabiajace samca w garniaczku.
Mam znajomego ,ktory wspina sie gdzie popadnie. Bywa z tv, dostal odznaczenia.
Mam tez znajomych super menago ,czy wiecznie zapracowanych chirurgow.
Mysle ,ze dla wiekszosci Ci drudzy robia kariere... sa ambitni...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 14:19   #25
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Pytanie ,czy praca oznacza postepowosc.
Dlatego przywołałam dane o kobietach na kierowniczych stanowiskach. To zwykle miara braku barier i możliwości wyboru.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 14:28   #26
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Zeby kobieta robila kariere i miala rodzine jednoczesnie- potrzebny jest madry mezczyzna-partner.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 14:40   #27
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Uwazam, ze przed 30stka to za wczesnie na "zakladanie rodziny". Nie ma to nic wspolnego z kariera. Po prostu nie ten czas.
Dlaczego?

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Wielu facetow nie lubi "kobiet robiących karierę" i ma o nich źle zdanie. Stereotyp "kobieta ma rodzić dzieci i być w domu a nie robić karierę" Niestety kobieta musi wybrać kariera czy rodzina.
Bo?

Trzeba sobie wybrać partnera który nie jest idiotą myślącym stereotypami. Kwestia środowiska. Znam wiele par (tak, w Polsce) w których obie osoby robią karierę, a już np. związki dwojga lekarzy, dwojga naukowców są dość częste.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Zeby kobieta robila kariere i miala rodzine jednoczesnie- potrzebny jest madry mezczyzna-partner.
Tyle w temacie Jak ktoś sobie wybierze janusza który uważa że "miejsce kobiety jest w domu" (pozdrawiam pana dr inżyniera), to faktycznie, będzie problem. Ale jak jest facet fajny, do rzeczy, kibicuje swojej kobiecie, nie widzę problemu.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 14:41   #28
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Zeby kobieta robila kariere i miala rodzine jednoczesnie- potrzebny jest madry mezczyzna-partner.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albo odpowiedni system społeczny w postaci długo otwartych żłobków, przedszkoli i ulg podatkowych.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 14:47   #29
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez GdyKochamy Pokaż wiadomość
Z moich osobistych obserwacji osób robiących karierę* przed 30 rokiem życia, mam wrażenie, że większość takich osób celowo odkłada bycie w związku na potem. Większość znajomych, którzy założyli rodzinę zaraz po studiach, kariery jak na razie nie zrobiła.

Czy naprawdę trzeba wybierać, jeżeli większość swojego życia poświęca się pracy i dokształcaniu? Nie da się tego pogodzić? Trzeba odkładać na potem?

Koleżanka ostatnio stwierdziła, że chciałaby być w związku, ale ponieważ nie miałaby dla chłopaka więcej czasu niż jeden wieczór w tygodniu, więc woli się na razie nie angażować. Znajomy powiedział, że najpierw chce się dorobić...

* Mam na myśli osoby na naprawdę dobrych stanowiskach np. w korporacji jako kierownicy działów, czy też analitycy, prawnicy, informatycy, audytorzy.

Co o tym myślicie? A może wam się udało to pogodzić?
Moim zdaniem, w przytoczonych przez Ciebie zawodach nie trzeba wybierać między karierą i rodziną. Niby dlaczego trzeba byłoby to robić?

Zawodem, w którym moim zdaniem najtrudniej godzić karierę ze związkiem, jest zawód naukowca. Rynek pracy naukowców jest globalny. Nikogo nie dziwi zatrudnienie np. jako postdoc np. w USA, Europie, a potem w Australii w ciągu kilku lat i tutaj znam ludzi mających duży problem z pogodzeniem takiej kariery z byciem w związku. Dużo jest związków na odległość, część się rozpada. Aczkolwiek znam też przypadki ludzi dających radę i bycie takim naukowcem pogodzić z życiem w szczęśliwym związku.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-28, 15:07   #30
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Dlaczego?



Bo?

Trzeba sobie wybrać partnera który nie jest idiotą myślącym stereotypami. Kwestia środowiska. Znam wiele par (tak, w Polsce) w których obie osoby robią karierę, a już np. związki dwojga lekarzy, dwojga naukowców są dość częste.



Tyle w temacie Jak ktoś sobie wybierze janusza który uważa że "miejsce kobiety jest w domu" (pozdrawiam pana dr inżyniera), to faktycznie, będzie problem. Ale jak jest facet fajny, do rzeczy, kibicuje swojej kobiecie, nie widzę problemu.
W przypadku lekarzy kobieta sila rzeczy musi sie "poswiecic" ? Chocby bedac w ciazy trzeba byc mega pazerna baba albo glupia ,zeby normalnie pracowac.
Wiele lekarek poswiecajac sie rodzinie idzie w nauke ,bo tak latwiej.
I pytanie co znaczy kariera.
Ja kiedys myslalam ,ze kariera to tytul I klynyka. Teraz wiem ,ze kliniki to syf I wiecej potrafi powiatowy ,zwykly doktor.
Poza tym na studiach medycznych w Polsce pokutuje przekonanie ,ze na 6 roku trzeba sie pobrac a staz to najlepszy moment na pierwsze dziecko.
20 lat temu to byl wymog. Plus ogromna religijnosc wielu osob a przynajmniej rodzicow.
Na medycynie pokutuje do tej pory przeswiadczenie ,ze kobieta jest gorsza szczegolnie jako chirurg. To baaardzo szowinistyczne I seksistowskie srodowisko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-04-03 21:46:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.