|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Brak znajomych na studiach
Krotko i na temat:
Studiuje w UK, jestem na drugim roku, na poczatku, gdy zaczely sie wyklady, poznalam grupke ludzi miedzynarodowych. Jednak w pewnym momencie poczulam sie tam niechciana (nie wiem na ile to prawda, a na ile moje subiektywne uczucia, mam strasznie niska samoocene, przez co mam wrazenie, ze cokolwiek powiem, jest niewlasciwe i ludzie zle mnie odbieraja). Zaczelam sie oddalac od tej grupki, tym sposobem nie mam zadnych znajomych, caly dzien albo sie ucze, albo siedze w pokoju i rycze, ze jestem samotna. Wstydze sie usiasc przy nich na wykladzie, przez co nie chodze na wyklady, bo nie chce sama siedziec. Tkwie w tym zalosnym kregu bez wyjscia. Moze ktos normalny mi doradzi, jak wkupic sie znowu w ich grupke? Nie chce byc postrzegana zle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
a może jakieś koło naukowe, organizacja studencka?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
Wkupić się? Sama odeszłaś, a teraz wielka rozpacz. Po prostu usiądź przy nich i tyle. Wtedy zawsze jakiś dialog zostanie nawiązany. I omijać wykłady, bo będziesz sama siedziała? Podstawówka.
I zacznij pracować nad pewnością siebie. Użalaniem nic nie zdziałasz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
hej wszystkim! :)
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Mokotów
Wiadomości: 12
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
Chyba kluczem jest zdanie "mam niską samoocenę" - i to sprawia, ze do głowy przychodzą ci myśli o tym, ze inni cię nie akceptują.
![]()
__________________
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
Cytat:
Ja sie po prostu boje. Boje sie, ze powiem czesc, a nikt mi nie odpowie. Ze usiade obok, a ktos sie po chwili przesiadzie dwa miejsca w bok. Jakbym czytala te historie z boku, to umialabym doradzic. Ale swoich problemow rozwiazac nie umiem. Edytowane przez 7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 Czas edycji: 2020-01-14 o 15:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
Sama się od nich odsunęłaś więc sama się spowrotem "przysuń". Na wykładzie spróbuj się dosiąść do kogoś, zagadaj w przerwie, zapytaj o notatki czy o pomoc w nauce itd. itp.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
A rozejrzyj sie czy nie ma w grupie innego samotnika i zagadaj z czyms prostym- notatki, wspolna nauka albo wyjasnienie jakiegos problemu. Z czasem np mozesz sie przyjazniej witac z ta osoba (jak ktos widzi ze sie cieszysz na jego widok, to po jakims czasie sie zaczyna sieszyc na twoj- taka sztuczka psychologiczna
![]() no i malymi krokami moze cos podzialasz. Probuj i chwal sie wynikiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
Zawsze na wykładach siedziałam sama i miałam w nosie czy ktoś mnie uważa za odludka, za ofermę, dziwoląga czy kogoś kto ma za wysokie mniemanie o sobie. Zlej to, a jak ci przeszkadza to się dosiadasz i zaczynasz rozmowę. Poza tym to chyba niezbyt mądre aby przez ludzi nie chodzić na wykłady i mieć potem problemy w nauce?
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 53
|
Dot.: Brak znajomych na studiach
Mnie to zawsze dziwi jak ludzie na studiach mogą mieć jakiekolwiek problemy z poznawaniem. Przyszedłem na studia jako bardzo nieśmiały chlopak a często ktoś po prostu podszedł, poprosił o notatki, proponował wyjścia grupowe i uwaga nie było czegoś takiego, że zaproszeni byli nieliczni a reszta nie, czasami ktoś pogadał o jakichś głupotach, pośmiało się z wykładowcy itp i jakoś to się kręci.
Na studiach to naprawdę trzeba być naprawdę aspołecznym albo mieć wypisane na czole NIE CHCĘ Z NIKIM ROZMAWIAĆ aby nie poznać kogokolwiek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.