Mój związek.

[paulineczka2704]

Siema. W lutym poznalam faceta na Tinderze. Pisalismy duzo, pozniej spotkanie. Bylismy na jednej randce. Wiedzialam ze on mieszka za granica. Ale do PL moze przyjezdzac co miesiac albo co poltorej. I od kiedy sie znamy to tak jest. No ale do rzeczy. Wiec po naszej pierwszej randce okazalo sie ze mu sie podobam i jestem dla niego idealna. Pocalowalam go w policzek, przytulilam go. Tez go polubilam juz w trakcie pisania bo sie dogadywalismy. Jestesmy z tego samego rocznika. Po naszej randce, na drugi dzien wyjechal do Niemczech. Duzo pisalismy smsow i rozmawialismy. Powiedzial ze mu sie podobam i ze bedzie sie staral. Po kilku dniach napisal mi wprost ze sie we mnie zakochal. I potem nadal byly smsy. I tak przetrwalismy ten czas. Przyjechal pozniej na swieta w kwietniu an 2 tyg, akurat na ten czas wzielam sobie urlop i spedzilismy 2 tyg razem, tak naprawde wogole sie nie znajac. Przyjechalam do niego i siedzielismy u niego w domu, gdzie mieszka jego mama. Przez ten czas duzo rozmawialismy i w ogole. Mowi ze w DE bedzie tylko do konca roku, bo mnie poznal i nie chce byc sam. Mowilam mu zeby sie zastanowil, ale mowil ze juz wie ze wroci do mnie. W tym miesiacu tez przyjechal, bylismy na weselu. No i wlasnie tu jest problem, bo mu nie ufam do konca. Tzn, wiem, ze lubi ogladac zdjecia dziewczyn na portalach do sexrandek i ma tam konto. On nie widzi w tym nic zlego. Mowi ze mnie nie zdradzi bo ze mna ma za☠☠☠isty sex i ze mu wystarczam. Nie dal mi powodu do nieufnosci jako takiego. Tzn, jak byl ostatnio w PL to dostal smsa od jakiejs laski, dziwny byl ten sms. Wytlumaczyl sie. Widzialam ze dalej do niego pisala i pytala sie czy jest juz w Niemczech a on jej odpisal. Twierdzil ze to nie ma znaczenia, ze nic go z nia nie laczy i nie laczylo. W sumie o tym ze ma konto na tym portalu dowiedzialam sie przypadkiem. Nie ukrywal przede mna swojego laptopa ani telefonu. I wlasnie jak byl drugi raz w PL to jakos tak dziwnie sie czuje. Wiem ze pisze z innymi dziewczynami na badoo czy na fotce. Ale on nie widzi w tym problemu, mowi ze pisze tak "dla jaj" i ze sie nie spotyka.

Jak to widzicie ? Dodam, ze zalezy mi na nim. Jemu tez zalezy z tego co zauwazylam. Pomogl mi jak bylam w potrzebie. Nie wiem, moze niepotrzebnie swiruje.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez paulineczka2704

Siema. W lutym poznalam faceta na Tinderze. Pisalismy duzo, pozniej spotkanie. Bylismy na jednej randce. Wiedzialam ze on mieszka za granica. Ale do PL moze przyjezdzac co miesiac albo co poltorej. I od kiedy sie znamy to tak jest. No ale do rzeczy. Wiec po naszej pierwszej randce okazalo sie ze mu sie podobam i jestem dla niego idealna. Pocalowalam go w policzek, przytulilam go. Tez go polubilam juz w trakcie pisania bo sie dogadywalismy. Jestesmy z tego samego rocznika. Po naszej randce, na drugi dzien wyjechal do Niemczech. Duzo pisalismy smsow i rozmawialismy. Powiedzial ze mu sie podobam i ze bedzie sie staral. Po kilku dniach napisal mi wprost ze sie we mnie zakochal. I potem nadal byly smsy. I tak przetrwalismy ten czas. Przyjechal pozniej na swieta w kwietniu an 2 tyg, akurat na ten czas wzielam sobie urlop i spedzilismy 2 tyg razem, tak naprawde wogole sie nie znajac. Przyjechalam do niego i siedzielismy u niego w domu, gdzie mieszka jego mama. Przez ten czas duzo rozmawialismy i w ogole. Mowi ze w DE bedzie tylko do konca roku, bo mnie poznal i nie chce byc sam. Mowilam mu zeby sie zastanowil, ale mowil ze juz wie ze wroci do mnie. W tym miesiacu tez przyjechal, bylismy na weselu. No i wlasnie tu jest problem, bo mu nie ufam do konca. Tzn, wiem, ze lubi ogladac zdjecia dziewczyn na portalach do sexrandek i ma tam konto. On nie widzi w tym nic zlego. Mowi ze mnie nie zdradzi bo ze mna ma za☠☠☠isty sex i ze mu wystarczam. Nie dal mi powodu do nieufnosci jako takiego. Tzn, jak byl ostatnio w PL to dostal smsa od jakiejs laski, dziwny byl ten sms. Wytlumaczyl sie. Widzialam ze dalej do niego pisala i pytala sie czy jest juz w Niemczech a on jej odpisal. Twierdzil ze to nie ma znaczenia, ze nic go z nia nie laczy i nie laczylo. W sumie o tym ze ma konto na tym portalu dowiedzialam sie przypadkiem. Nie ukrywal przede mna swojego laptopa ani telefonu. I wlasnie jak byl drugi raz w PL to jakos tak dziwnie sie czuje. Wiem ze pisze z innymi dziewczynami na badoo czy na fotce. Ale on nie widzi w tym problemu, mowi ze pisze tak "dla jaj" i ze sie nie spotyka.

Jak to widzicie ? Dodam, ze zalezy mi na nim. Pomogl mi jak bylam w potrzebie. Nie wiem, moze niepotrzebnie swiruje.

Nie dziwię Ci się, że masz problemy z zaufaniem, ja także bym miała. Twój facet nie liczy się z Twoim zdaniem, pisze z jakimiś laskami, tak na dobrą sprawę nie wiesz co robi będąc w Niemczech, bo skoro ta dziewczyna pytała go kiedy wraca to prawdodobnie znają się na żywo.Pisanie dla jaj z dziewczynami na badoo albo fotce? To ile on ma lat, 15?

[Minna]

Moim zdaniem, jeżeli rzeczywiście się w Tobie zakochał i planuje z Tobą budować związek, to rezygnacja z portali randkowych jest oczywista.
Zbadaj wnikliwiej sprawę, bo być może facet bajeruje tak równocześnie jeszcze inną dziewczynę, a z opisu wszystko na to wskazuje.

[Katia525]

Poczatek zwiazku, a juz masz rogi do sufitu...

[felixindahouz]

Jak ktoś jest z kimś w szczęśliwej relacji i planuje z tą osobą coś więcej, to raczej nie garnie się do pisania z innymi, a już ogóle na portalach erotycznych...Co oznacza, że wcale nie jesteś dla niego aż tak wyjątkowa jak Ci opowiada, a co za tym idzie - prawdopodobnie kogoś ma / bajeruje na boku (co widać po smsach). Nawet jeśli jakimś cudem on to traktuje tylko jako sport i Ty jesteś dla niego najważniejsza (w co nie wierzę), to Ty masz pełne prawo czegoś takiego nie akceptować i postawić mu sprawę jasno i wyraźnie, że się na takie coś nie godzisz.

[chwast]

Napisane przez Katia525

Poczatek zwiazku, a juz masz rogi do sufitu...

[Mijanou]

Dla jaj to kura z kogutem chodzi.

Skoro jest w związku, nie powinien pisac z innymi dziewczynami z portali randkowych ani w ogóle mieć kont na portalach randkowych.

Podejrzenia słuszne, moim zdaniem.

[kalor]

Pisze na portalach randkowych dla jaj, konto na portalu do seks spotkań ma dla jaj, pewnie na seks tez się spotyka. Tez dla jaj.

Jak dla mnie to ty jesteś dla niego tylko rozrywką na czas, jak przyjeżdża do Polski.

Nieźle dajesz sobie mydlić oczy.

[Mijanou]

Paulineczko, dlaczego zakładasz kilka wątków o tym samym pod różnymi tytułami?

Nie zawsze moderator jest na forum i nie zawsze wizażanki od razu odpowiadają. Następnym razem wstrzymaj się od zakładania X wątków na ten sam temat i o tej samej treści. Utrudnia to pracę moderacji a także dezorientuje innych Uzytkowników forum. Oraz wprowadza niepotrzebny chaos. Następną taką sytuację uznam za spamowanie forum.

[goldengirl12]

A mi się po prostu wydaje że facet nie jest z tobą w 100% szczery, jeśli facetowi zależy na kobiecie to usuwa konta np.na fotce. Ogólnie na tinderze nie szukałabym faceta bo o tym portalu chodzą opinie że tam faceci szukają dziewczyny tylko do jednego. Ja na twoim miejscu olałabym go.

[martaakow]

Napisane przez kalor

Pisze na portalach randkowych dla jaj, konto na portalu do seks spotkań ma dla jaj, pewnie na seks tez się spotyka. Tez dla jaj.

Jak dla mnie to ty jesteś dla niego tylko rozrywką na czas, jak przyjeżdża do Polski.

Nieźle dajesz sobie mydlić oczy.

Zgadzam sie w 100%
Bardzo naiwne ogólnie.

Napisane przez goldengirl12

A mi się po prostu wydaje że facet nie jest z tobą w 100% szczery, jeśli facetowi zależy na kobiecie to usuwa konta np.na fotce. Ogólnie na tinderze nie szukałabym faceta bo o tym portalu chodzą opinie że tam faceci szukają dziewczyny tylko do jednego. Ja na twoim miejscu olałabym go.

Też nie do końca. Moi znajomu się poznali na Tinderze i są bardzo fajną parą, przy czym żadna ze stron nie szukała tam "tylko jednego", a właśnie kogoś do stałego związku.
I jeśli chodzi o znajomych znajomych też slyszałam podobne historie.
Po prostu trzeba mieć troche szczęście i robić porządną selekcję.

[Karena 73]

Na początku, skoro od razu się zakochał to powinien raczej pisać do Ciebie, a nie obcych lasek.
Pisze dla jaj? Swoich?

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez martaakow

Zgadzam sie w 100%
Bardzo naiwne ogólnie.






Też nie do końca. Moi znajomu się poznali na Tinderze i są bardzo fajną parą, przy czym żadna ze stron nie szukała tam "tylko jednego", a właśnie kogoś do stałego związku.
I jeśli chodzi o znajomych znajomych też slyszałam podobne historie.
Po prostu trzeba mieć troche szczęście i robić porządną selekcję.

Dokladnie. I w internecie (na roznych portalach) i w rzeczywistosci sa faceci ktorzy szukaja tylko seksu, tak samo jak Ci ktorzy szukajac powaznej relacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulineczka2704]

Przepraszam, Pani moderator, ale jak zakladalam to nie pojawial sie na pierwszej stronie i myslalam ze to wina mojego neta

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Dzieki za odpowiedzi, dziewczyny.

Ale skoro jestem dla niego "zabawka" to czemu poznal mnie ze znajomymi i z mama ? Dodam ze jak przyjezdzal to siedzielismy u niego w domu. Gdyby mu nie zalezalo to chyba by mnie nie zapraszal do siebie.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Dzieki za odpowiedzi, dziewczyny.

Ale skoro jestem dla niego "zabawka" to czemu poznal mnie ze znajomymi i z mama ? Dodam ze jak przyjezdzal to siedzielismy u niego w domu. Gdyby mu nie zalezalo to chyba by mnie nie zapraszal do siebie.

[Mijanou]

Nie zawsze wątek pojawia się natychmiast po tym, jak go wysylasz. W tej chwili założyłaś trzeci wątek o tym samym.

Uprzedzam, że ostatni raz uchodzi Ci to bezkarnie.

[TakaSamaInna]

Wszystko zależy jakie masz podejście do związku. Niektórzy ludzie akceptują takie rzeczy lub też chcą otwartego związku. Pytanie czy Tobie to odpowiada? Ja bym tak nie mogła.

[paulineczka2704]

Jak sie poznawalismy to on mowil, ze szuka drugiej polowki. Jego podejscie do niektorych spraw tez mi nie pasuje, ale to z czasem mozna wypracowac. On mowil ze za granica wcale nie jest tak kolorowo itp i ze na pewno bedzie tam do konca roku i ze chce tu wrocic i byc ze mna. Nie wiem czy dac mu szanse, czy jak najszybciej to zakonczyc.

[TakaSamaInna]

Napisane przez paulineczka2704

Jak sie poznawalismy to on mowil, ze szuka drugiej polowki. Jego podejscie do niektorych spraw tez mi nie pasuje, ale to z czasem mozna wypracowac. On mowil ze za granica wcale nie jest tak kolorowo itp i ze na pewno bedzie tam do konca roku i ze chce tu wrocic i byc ze mna. Nie wiem czy dac mu szanse, czy jak najszybciej to zakonczyc.

Facet może mówić to co kobieta chce usłyszeć, a może też chcieć drugiej połówki jako bezpiecznej przystani i dziesiątek panienek do innych rzeczy "dla jaj". Podejścia do spraw też raczej nie da się wypracować. Nie wierzyłabym facetowi, który ma takie podejście "dla jaj" i jeszcze będzie do końca roku za granicą, gdzie może sobie pokorzystać ile wlezie.

[jagodazielona]

z tą drugą połówką trzeba uważać. Ja jestem jednak zdania, że nie ma 2 połówek, są całości które ewentualnie mogą się uzupełniać w jakiś sposób. Trzeba szanować swoją przestrzeń.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Katia525

Poczatek zwiazku, a juz masz rogi do sufitu...

Oj tak.