Wyjechać czy zostać? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-07-19, 10:51   #1
WafelekWaniliowy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1
Unhappy

Wyjechać czy zostać?


Jestem rozdarta, jednym słowem. Wyjechałam do UK, gdy byłam dzieckiem i odkąd pamiętam, nigdy nie lubiłam tego miejsca. Z drugiej strony jestem osobą sentymentalną, co bywa strasznie uciążliwe w życiu codziennym. Chciałam się usamodzielnić i wrócić do Polski, zamieszkać z koleżanką, zacząć żyć, bo przez fakt, że się przeprowadziliśmy stałam się strasznie smutna i nie pamiętam już co to znaczy radość. Myślałam, że mnie to uratuję, stanę się kontaktowa, znajdę paczkę znajomych, tak jak było wcześniej przed wyjazdem do UK, bo zawsze czułam, że w Polsce kwitnę, ale obecnie jestem u babci już któryś miesiąc pod Warszawą i nagle czuję się... źle. I teraz nie wiem, czy zostać czy wrócić. W Uk nie musiałam się martwić wydatkami, miałam swój pokój i się czułam jak u siebie, lecz zaraz mój nastrój psuł się, gdy tylko musiałam opuścić mieszkanie i iść choćby na zakupy. W dodatku moja mama pije, a tata nie interesuje się zupełnie nami i albo go nie ma albo się awanturuje. Wiele razy przez to płakałam, chciałam uciec, życzyłam sobie śmierci. Przez to wszystko rzucałam często prace i często byłam bezrobotna, ale fakt że nie musiałam wychodzić z domu sprawiał, że czułam się lepiej o dziwo. Mam fobię społeczną. W Polsce byłabym wolna od takich kłopotów, ale z drugiej strony boli mnie fakt, ile musiałabym wydawać i nic nie zaoszczędzić, w dodatku musiałabym założyć te dorosłe buty i po prostu pchnąć się do tego, co mnie przeraźliwie przeraża i sama myśl zniechęca.

Mam 22 lata i nie wiedziałam do wczoraj jak używa się bankomatu.

Jestem osobą bardzo nieporadną życiowo, czuję się jak dwunastolatka w ciele dorosłej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, już rok nie mam pracy, czuję się zakałą społeczeństwa, wiem że skończę pod mostem albo sprzątając klatki schodowe. Najgorszy jest fakt, że nie wiem teraz gdzie chcę mieszkać, nie mogę się na nic zdecydować, a przez to stoję w miejscu i nie mogę się ruszyć. Moi rodzice przyjeżdżają niebawem i wiem, że usłyszę kilka niewygodnych pytań, a na następne pytanie "Co ty w końcu zamierzasz?" nie chcę znowu odpowiadać "nie wiem".
WafelekWaniliowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-19, 12:52   #2
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wyjechać czy zostać?

Cytat:
Napisane przez WafelekWaniliowy Pokaż wiadomość
Jestem rozdarta, jednym słowem. Wyjechałam do UK, gdy byłam dzieckiem i odkąd pamiętam, nigdy nie lubiłam tego miejsca. Z drugiej strony jestem osobą sentymentalną, co bywa strasznie uciążliwe w życiu codziennym. Chciałam się usamodzielnić i wrócić do Polski, zamieszkać z koleżanką, zacząć żyć, bo przez fakt, że się przeprowadziliśmy stałam się strasznie smutna i nie pamiętam już co to znaczy radość. Myślałam, że mnie to uratuję, stanę się kontaktowa, znajdę paczkę znajomych, tak jak było wcześniej przed wyjazdem do UK, bo zawsze czułam, że w Polsce kwitnę, ale obecnie jestem u babci już któryś miesiąc pod Warszawą i nagle czuję się... źle. I teraz nie wiem, czy zostać czy wrócić. W Uk nie musiałam się martwić wydatkami, miałam swój pokój i się czułam jak u siebie, lecz zaraz mój nastrój psuł się, gdy tylko musiałam opuścić mieszkanie i iść choćby na zakupy. W dodatku moja mama pije, a tata nie interesuje się zupełnie nami i albo go nie ma albo się awanturuje. Wiele razy przez to płakałam, chciałam uciec, życzyłam sobie śmierci. Przez to wszystko rzucałam często prace i często byłam bezrobotna, ale fakt że nie musiałam wychodzić z domu sprawiał, że czułam się lepiej o dziwo. Mam fobię społeczną. W Polsce byłabym wolna od takich kłopotów, ale z drugiej strony boli mnie fakt, ile musiałabym wydawać i nic nie zaoszczędzić, w dodatku musiałabym założyć te dorosłe buty i po prostu pchnąć się do tego, co mnie przeraźliwie przeraża i sama myśl zniechęca.

Mam 22 lata i nie wiedziałam do wczoraj jak używa się bankomatu.

Jestem osobą bardzo nieporadną życiowo, czuję się jak dwunastolatka w ciele dorosłej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, już rok nie mam pracy, czuję się zakałą społeczeństwa, wiem że skończę pod mostem albo sprzątając klatki schodowe. Najgorszy jest fakt, że nie wiem teraz gdzie chcę mieszkać, nie mogę się na nic zdecydować, a przez to stoję w miejscu i nie mogę się ruszyć. Moi rodzice przyjeżdżają niebawem i wiem, że usłyszę kilka niewygodnych pytań, a na następne pytanie "Co ty w końcu zamierzasz?" nie chcę znowu odpowiadać "nie wiem".
Kiedys trzeba zalozyc dorosle buty. Tak zyje wiekszosc mlodych ludzi- praca, wynajem i mieszkanie z lokatorami.

Moze wlasnie mieszkanie z ludzmi w twoim wieku ci pomoze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-19 13:52:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.