Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-02, 17:19   #1
master_disaster
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 9

Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?


Zanim zacznę powiem, że NIE jestem nastolatką. Jestem trochę po trzydziestce. Bardzo długo się z nikim nie spotykałam i teraz miesiąc temu poznałam A. On jest trochę młodszy, ale nie jakoś bardzo.

Z A. zaczęliśmy się po pierwszym spotkaniu bardzo często spotykać. On imponował mi spokojem i tym, jaki jest poukładany. Jakiś tydzień temu podjęliśmy decyzję, że jesteśmy oficjalnie w związku. Desaktywowaliśmy swoje profile na portalu randkowym. Byłam nim zachwycona. On naprawdę pokazał mi się z najlepszej strony: z głową na karku, rozganizowany, inteligentny.

Ale...

Od początku wiedzieliśmy, że różnimy się stylem życia. On zarabia znacznie więcej ode mnie i tak naprawdę - jak sam mówi - za nic. Robi praktycznie codziennie home office i ma w przerwach między zadaniami dużo wolnego. On również bardzo dużo podróżuje, więc czesto go nie ma. I gra namiętnie w karty, więc np. w ubiegły weekend widzieliśmy się tylko krótko, bo on w piątek i sobotę wieczorem miał grę. Chociaż sobota to były moje urodziny. Wpadł, dał kwiaty, pobyliśmy razem 2 h, potem musiał uciekać na karty.

Mnie to jednak nie przeszkadza. Mam własne życie.

Natomiast ja mam stresującą, toksyczną robotę, więc teraz szukam intensywnie czegoś nowego. I jak jestem w pracy to zwykle wymienialiśmy tego smsa czy dwa, ale na więcej miałam czas tylko wieczorem. W tygodniu nie chcę się aktualnie spotykać więcej niż 2 razy, bo chcę się przygotowywać na rozmowy i aplikować. Miałam poczucie, że jemu to przeszkadzało, chociaż jego często nie ma i karty i podróże to dla niego świętość. Mięliśmy z tego powodu spięcie, bo on chce się ze mną widzieć każdego dnia między poniedziałkiem a dzisiaj (czyli kartami i podróżą). A mnie się jednak nie podoba, że spotykamy się tylko jak jemu pasuje.

I seks byl taki sobie.

I teraz zazwyczaj wymieniamy się przynajmniej kilkoma wiadomościami każdego dnia. Od wczoraj zero. Napisałam maila. Zero odzewu. Próbowałam dzwonić. Nie odpowiedział, nie oddzwonił.

Jak postanowił zerwać znajomość to nie będę miała z tym problemu - sama nie jestem obecnie do niej przekonana, ale chciałabym wiedzieć, żeby móc zacząć się spotykać z innymi ludźmi. Kiedy mam zaakceptować, że już się nie spotkamy?

Edytowane przez master_disaster
Czas edycji: 2018-08-03 o 15:58
master_disaster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 18:13   #2
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Od wczoraj zero? Poczekaj może jeszcze 2-3 dni i wtedy podejmuj decyzję ...



Może coś mu wypadło, może gdzieś wyjechał, ciężko powiedzieć. Chociaż nie powiem, skoro uzgodniliście, że jesteście razem, to mógłby się chociaż pofatygować i cokolwiek zrobić: napisać, zadzwonić, uprzedzić, że go nie będzie. Tak po ludzku, żeby Ciebie nie martwić.



[Ale z opisu czuć tak, jakby on Ci niespecjalnie pasował jako partner ... Takie odnoszę wrażenie, co sama też podkreśliłaś.]
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 18:18   #3
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Wiesz, niekoniecznie od razu zrywa znajomość, moze strzelil focha ze jest nie po jego mysli i sprawdza czy sie przejmiesz.

Tak czy siak, słabe.

Natomiast co do samego pytania, to maksimum tydzien. Minimum 3 dni, bo moze jest logiczne wytlumaczenie tej sytuacji. Staraj sie nie nakrecac. I z nim nie kontaktowac.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 18:26   #4
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Nawet od jutra możesz zacząć się spotykać z innymi, skoro tak niepewna jesteś tej relacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 19:25   #5
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 321
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez master_disaster Pokaż wiadomość
Zanim zacznę powiem, że jestem nastolatką. Jestem trochę po trzydziestce. Bardzo długo się z nikim nie spotykałam i teraz miesiąc temu poznałam A. On jest trochę młodszy, ale nie jakoś bardzo.

Z A. zaczęliśmy się po pierwszym spotkaniu bardzo często spotykać. On imponował mi spokojem i tym, jaki jest poukładany. Jakiś tydzień temu podjęliśmy decyzję, że jesteśmy oficjalnie w związku. Desaktywowaliśmy swoje profile na portalu randkowym. Byłam nim zachwycona. On naprawdę pokazał mi się z najlepszej strony: z głową na karku, rozganizowany, inteligentny.

Ale...

Od początku wiedzieliśmy, że różnimy się stylem życia. On zarabia znacznie więcej ode mnie i tak naprawdę - jak sam mówi - za nic. Robi praktycznie codziennie home office i ma w przerwach między zadaniami dużo wolnego. On również bardzo dużo podróżuje, więc czesto go nie ma. I gra namiętnie w karty, więc np. w ubiegły weekend widzieliśmy się tylko krótko, bo on w piątek i sobotę wieczorem miał grę. Chociaż sobota to były moje urodziny. Wpadł, dał kwiaty, pobyliśmy razem 2 h, potem musiał uciekać na karty.

Mnie to jednak nie przeszkadza. Mam własne życie.

Natomiast ja mam stresującą, toksyczną robotę, więc teraz szukam intensywnie czegoś nowego. I jak jestem w pracy to zwykle wymienialiśmy tego smsa czy dwa, ale na więcej miałam czas tylko wieczorem. W tygodniu nie chcę się aktualnie spotykać więcej niż 2 razy, bo chcę się przygotowywać na rozmowy i aplikować. Miałam poczucie, że jemu to przeszkadzało, chociaż jego często nie ma i karty i podróże to dla niego świętość. Mięliśmy z tego powodu spięcie, bo on chce się ze mną widzieć każdego dnia między poniedziałkiem a dzisiaj (czyli kartami i podróżą). A mnie się jednak nie podoba, że spotykamy się tylko jak jemu pasuje.

I seks byl taki sobie.

I teraz zazwyczaj wymieniamy się przynajmniej kilkoma wiadomościami każdego dnia. Od wczoraj zero. Napisałam maila. Zero odzewu. Próbowałam dzwonić. Nie odpowiedział, nie oddzwonił.

Jak postanowił zerwać znajomość to nie będę miała z tym problemu - sama nie jestem obecnie do niej przekonana, ale chciałabym wiedzieć, żeby móc zacząć się spotykać z innymi ludźmi. Kiedy mam zaakceptować, że już się nie spotkamy?
Z tymi urodzinami, to sorry, ale tak się nie zachowuje mocno zauroczony i zaangażowany w związek facet. Są takie okazje, że się rezygnuje z własnych przyjemności, aby spędzisz czas ze swoją kobietą / facetem. I skoro o tym napisałaś, to jednak Ci to przeszkadza. Nie bój się mieć wymagań w stosunku do faceta.

Skoro piszesz, że seks taki sobie, style życia różne, to jak sobie wyobrażasz (a może raczej wyobrażałaś) rozwój tego związku? Coś Was przez moment połączyło, jakaś iskra zauroczenia, ale macie ze sobą tak naprawdę niewiele wspólnego tak realnie.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 22:33   #6
Folgia
Rozeznanie
 
Avatar Folgia
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli komuś zależy to znajdzie chwilę czasu na napisanie jednej durnej wiadomości. Mój TŻ jest teraz na wyjeździe, cały dzień praktycznie zajęty, ale znajduje czas, aby zadzwonić na te kilka minut albo wysłać SMS z pytaniem o samopoczucie, albo jak mi mija dzień. Dlatego uważam, że on albo stosuje teraz jakieś gierki, strzelił focha albo się wkurzył i już więcej się nie odezwie. Tak czy siak, bardzo nie fajne podejście. Dla mnie facet i tak do odstrzału. On ma swoje hobby, zajęcia, a od Ciebie oczekuje, że ze wszystkiego zrezygnujesz. Straszny egoista z niego.
__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.
Folgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 10:47   #7
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Oby go tylko karty nie wciągnęły za mocno
Poza tym nie zachowuje się, jakby mu wybitnie zależało i był mocno zauroczony. Może tylko takie wrażenie.
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 11:26   #8
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Czyli spotykał się z tobą, gdy akurat nie miał nic lepszego do roboty, a w dodatku kochanek z niego mierny?

Rzuć go. Mała strata, krótki żal.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 13:42   #9
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Jakos wam.nie po drodze..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 15:58   #10
master_disaster
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 9
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Z tymi urodzinami, to sorry, ale tak się nie zachowuje mocno zauroczony i zaangażowany w związek facet. Są takie okazje, że się rezygnuje z własnych przyjemności, aby spędzisz czas ze swoją kobietą / facetem. I skoro o tym napisałaś, to jednak Ci to przeszkadza. Nie bój się mieć wymagań w stosunku do faceta.

Skoro piszesz, że seks taki sobie, style życia różne, to jak sobie wyobrażasz (a może raczej wyobrażałaś) rozwój tego związku? Coś Was przez moment połączyło, jakaś iskra zauroczenia, ale macie ze sobą tak naprawdę niewiele wspólnego tak realnie.
Wiesz co z urodzinami to chyba moja wina, bo powiedziałam mu, że dla mnie to nie odgrywa znaczenia. Co jest prawdą. Zdarzało mi się już zapominać o swoich urodzinach, znaczy w dniu urodzin zapomniałam, że je mam. I naprawdę podkreślałam, że niczego od niego nie oczekuję, co było prawdą.

Smutno mi trochę było, bo sądziłam, że spędzimy ze sobą trochę więcej czasu w weekend, nie dlatego że to były akurat moje urodziny. A tak: wpadł, dał kwiatka i prezent i wypadł.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Cytat:
Napisane przez kotissska Pokaż wiadomość
Oby go tylko karty nie wciągnęły za mocno
Poza tym nie zachowuje się, jakby mu wybitnie zależało i był mocno zauroczony. Może tylko takie wrażenie.
Po pierwszych spotkaniach się zachowywał. Byliśmy bez przerwy w kontakcie. Już na 2. spotkaniu dostałam kwiatka.

Poza tym miałam poczucie, że mnie słucha. Teraz tego jest mniej i trochę mi klapki z oczu opadają, bo on jest dosyć mocno skoncentrowany na sobie i nie bardzo tam gdzieś jest miejsce na związek w ogóle.

Poza tym mieliśmy jeszcze jedno spięcie. On pyta jak leci, ja mówię, że wysyłam aplikacje a on zaczyna mi dawać wykład o tym, że mam małe szanse, bo pochodzę z zagranicy i nie mam typowego CV pasujacego do branży, w której aplikuje i powinnam networkingować zanim wysyłać. 5 minut monologu. Niby mówi, że on też nie ma i żebym nie zrozumiała tego opacznie, ale kurna: ja wiem, że mam jako obcokrajowiec bardzo małe szanse - i on wie, że ja to wiem, bo już o tym rozmawialiśmy. Naprawdę jeśli czegoś nie można mi zarzucić to jest to brak realistycznego spojrzenia na siebie i swoje szanse. A pracy szukam wszystkimi kanałami - networkinguje i wysyłam aplikacje - o czym on również wie. A od chłopaka oczwkuję, że będzie pomocny a nie, że będzie mnie dołował. Jemu wszystko w życiu łatwo przyszło. Ja mam trochę trudniej, ale przecież nie popełnię samobójstwa.

Staram się nie zanudzać o szukaniu pracy, ale to jednak jest moje życie. Tak jak jego życie to odwiedzanie coraz nowszych restauracji i palenie sishy. On i tak mówi przez większość czasu. Mówiłam mu już, że jak przesadzam z rzeczami związanymi z pracą i szukaniem pracy ma mi przerwać.

Powiedziałam mu to i przeprosił.

Edytowane przez master_disaster
Czas edycji: 2018-08-03 o 16:09
master_disaster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 16:16   #11
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

I co, nadal się nie odzywa?
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-03, 16:18   #12
master_disaster
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 9
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
I co, nadal się nie odzywa?
Odezwał się. Ale nadal mam wątpliwości, czy to ciągnąć.
master_disaster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 18:38   #13
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 321
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez master_disaster Pokaż wiadomość
Odezwał się. Ale nadal mam wątpliwości, czy to ciągnąć.
Autorko, już samo słowo "ciągnąć" świadczy o tym, że sensu nie ma. Sama napisałaś, że macie nieco inne podejście do życia, on ma inne podejście do spędzania czasu wolnego (i tego czasu beztroski ma bardzo dużo), seks mocno średni (nie rozumiem w ogóle jak można brać pod uwagę kontynuowanie związku wobec tego faktu, ale ok, ludzie są różni jak widać), pan nie zachowuje się też jakby go jakoś specjalnie na Ciebie "wzięło", masz sporo wątpliwości, a to zaledwie początek. Mnóstwo minusów.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Cytat:
Napisane przez master_disaster Pokaż wiadomość
(...)
Poza tym miałam poczucie, że mnie słucha. Teraz tego jest mniej i trochę mi klapki z oczu opadają, bo on jest dosyć mocno skoncentrowany na sobie i nie bardzo tam gdzieś jest miejsce na związek w ogóle.
(...)
Czyli może materiał na fajnego kumpla od piwa, z ciekawymi opowieściami z jego wypadów, do pozwierzania mu się na stresującą pracę, ale do związku to już nie za bardzo.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 18:55   #14
master_disaster
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 9
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
seks mocno średni (nie rozumiem w ogóle jak można brać pod uwagę kontynuowanie związku wobec tego faktu, ale ok, ludzie są różni jak widać).
Seks uprawialiśmy dopiero kilka razy. Seks nie zawsze jest super od początku.

Tym bardziej, że teraz jest fala upałów i oboje wymiękamy w 35 stopniach bez klimy.

Edytowane przez master_disaster
Czas edycji: 2018-08-03 o 18:57
master_disaster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 20:24   #15
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 321
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez master_disaster Pokaż wiadomość
Seks uprawialiśmy dopiero kilka razy. Seks nie zawsze jest super od początku.

Tym bardziej, że teraz jest fala upałów i oboje wymiękamy w 35 stopniach bez klimy.
Napisałaś, że seks był taki sobie. Nie dodałaś, że powody mogły być takie, a takie. Szukasz argumentów, aby tego nie kończyć? Przecież napisałaś tyle negatywnych rzeczy o tej znajomości. Ty sama.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 20:39   #16
master_disaster
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 9
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Napisałaś, że seks był taki sobie. Nie dodałaś, że powody mogły być takie, a takie. Szukasz argumentów, aby tego nie kończyć? Przecież napisałaś tyle negatywnych rzeczy o tej znajomości. Ty sama.
To raczej nie ma szans na długą metę. Pytanie jest takie czy warto to zakończyć już teraz czy nie.

Ale zanim go poznałam byłam bardzo długo sama. Więc możliwe, że przesadzam i szukam powodów, żeby znowu być sama.

Seksu też długo nie miałam - od ostatniego związku 6 lat temu. Faktem jest, że z moimi poprzednimi stałymi partnerami było dużo lepiej. Temu obecnemu brakuje chyba trochę intuicji w te klocki. I gada trochę za bardzo. I chyba nie chwyta, że kobiecy orgazm trochę się różni od męskiego. ALe możliwe, że ja jestem teraz inna i nie tak otwarta albo porządanie mi się zmniejszyło.

Edytowane przez master_disaster
Czas edycji: 2018-08-03 o 20:45
master_disaster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 20:43   #17
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 321
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez master_disaster Pokaż wiadomość
To raczej nie ma szans na długą metę. Pytanie jest takie czy warto to zakończyć już teraz czy nie.

Ale zanim go poznałam byłam bardzo długo sama. Więc możliwe, że przesadzam i szukam powodów, żeby znowu być sama.
(...)
Tak, lepiej to zakończyć teraz. Po co chcesz to ciągnąć? Dla samego bycia w statusie "związek"? Wypisałaś bardzo KONKRETNE problemy, a nie jakieś "wydaje mi się, bo nie mam doświadczenia". Ufaj samej sobie. Głupot nie gadasz. Ten facet to mógłby być co najwyżej fajny kumpel do piwa.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 20:51   #18
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Brak kontaktu - kiedy traktować to jako koniec znajomości?

Cytat:
Napisane przez master_disaster Pokaż wiadomość
Wiesz co z urodzinami to chyba moja wina, bo powiedziałam mu, że dla mnie to nie odgrywa znaczenia. Co jest prawdą. Zdarzało mi się już zapominać o swoich urodzinach, znaczy w dniu urodzin zapomniałam, że je mam. I naprawdę podkreślałam, że niczego od niego nie oczekuję, co było prawdą.

Smutno mi trochę było, bo sądziłam, że spędzimy ze sobą trochę więcej czasu w weekend, nie dlatego że to były akurat moje urodziny. A tak: wpadł, dał kwiatka i prezent i wypadł.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------



Po pierwszych spotkaniach się zachowywał. Byliśmy bez przerwy w kontakcie. Już na 2. spotkaniu dostałam kwiatka.

Poza tym miałam poczucie, że mnie słucha. Teraz tego jest mniej i trochę mi klapki z oczu opadają, bo on jest dosyć mocno skoncentrowany na sobie i nie bardzo tam gdzieś jest miejsce na związek w ogóle.

Poza tym mieliśmy jeszcze jedno spięcie. On pyta jak leci, ja mówię, że wysyłam aplikacje a on zaczyna mi dawać wykład o tym, że mam małe szanse, bo pochodzę z zagranicy i nie mam typowego CV pasujacego do branży, w której aplikuje i powinnam networkingować zanim wysyłać. 5 minut monologu. Niby mówi, że on też nie ma i żebym nie zrozumiała tego opacznie, ale kurna: ja wiem, że mam jako obcokrajowiec bardzo małe szanse - i on wie, że ja to wiem, bo już o tym rozmawialiśmy. Naprawdę jeśli czegoś nie można mi zarzucić to jest to brak realistycznego spojrzenia na siebie i swoje szanse. A pracy szukam wszystkimi kanałami - networkinguje i wysyłam aplikacje - o czym on również wie. A od chłopaka oczwkuję, że będzie pomocny a nie, że będzie mnie dołował. Jemu wszystko w życiu łatwo przyszło. Ja mam trochę trudniej, ale przecież nie popełnię samobójstwa.

Staram się nie zanudzać o szukaniu pracy, ale to jednak jest moje życie. Tak jak jego życie to odwiedzanie coraz nowszych restauracji i palenie sishy. On i tak mówi przez większość czasu. Mówiłam mu już, że jak przesadzam z rzeczami związanymi z pracą i szukaniem pracy ma mi przerwać.

Powiedziałam mu to i przeprosił.
Nic z tej znajomości nie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-03 21:51:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.