Wieloletnie branie tabletek anty

[cisowianka01]

Witajcie!

Mam problem który ostatnio coraz mocniej daje mi do myślenia.
Biorę tabletki 5,5 roku. Nie robiłam ani jednej przerwy. Tabletek było kilka rodzajów, wszystkie tolerowałam dobrze. Obecnie biorę Belare.
Regularnie robię badania wątroby, krzepliwość, badanie piersi, cytologię, usg. Wszystko wychodzi ekstra. Nawet cytologii mam zawsze 1 grupę, nie wiem jakim cudem. Jedyne co zawsze dziwi lekarzy to małe jajniki. Ale jak dowiadują się, ze biorę długo tabletki to mówią ze to normalne i ostatecznie wpisują w kartę ze obraz jajników prawidłowy.

Dziś byłam u gin który jak zobaczył na usg moje jajniki to się przeraził. „O matko jakie maleństwa!”. Jak się dowiedział ile biorę zastanowił się i powiedział, ze w takim razie to normalne.
Ale jakoś mnie to niepokoi.
Pytałam czy mam przestać brać ale powiedział, ze co ginekolog to inna teoria. I według niego nie muszę robić przerw. Zwłaszcza przy tak dobrych wynikach krwi.
Kilkukrotnie pytał czy nie miałam żadnych problemów przed braniem tabletek. Widziałam, ze go ta wielkość zaintrygowała.

Jeśli chodzi o cykle przed braniem to trwały 35 dni. Regularne. Owulacja na pewno była bo czułam ogromne kłucie nawet raz wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem zapalenia wyrostka a okazało się ze to owulacja.

W ciąże nie chce zachodzić na pewno przez najbliższe 4 lata. Wiec zaraz zrobi się z tego 10 lat brania bez przerwy. Olalabym to i brała dalej gdyby nie te „malutkie jajniki”...

Co byście zrobiły na moim miejscu?
Ile lat bierzecie anty?
Może znacie kogoś kto miał problemy po tylu latach?
Jest sens robić przerwę pół roku( która jest mi mocno nie na rękę)?
Co robić???

Pozdrawiam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Ja biorę od prawie 20 lat i prawdopodobnie przede mną drugie tyle a potem HTZ. Też coś kojarzę, że lekarz wspominał o małych jajnikach przy okazji usg ale niezbyt się przejęłam bo jak dla mnie mogłyby już zaniknąć