Co sądzicie o rozwoju osobistym?

[Wizazanka13]

Mam na myśli wizualizacje, afirmacje, pozytywne myśli, prawo przyciągania. Coś na tej zasadzie... Osobiście myśle ze to całkiem przydatne, ale z drugiej strony mam jakieś wątpliwości...

[zakonna]

Szkodliwe bzdury

siła spokoju

[Wizazanka13]

Ja przykładowo nic złego nie widzę w wierze w siebie w własne możliwości oraz pozytywnym myśleniu i docenianiu chwil...

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Może chcecie podzielić się opiniami?

[Mad_Max]

Napisane przez Wizazanka13

Ja przykładowo nic złego nie widzę w wierze w siebie w własne możliwości oraz pozytywnym myśleniu i docenianiu chwil...

Ale nazywanie tego rozwojem osobistym to duża przesada.

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Rozwój osobisty to jest tak szerokie pojęcie, że najpierw trzeba by było ustalić o co właściwie pytasz.
Ja mogę nie wierzyć w afirmacje czy medytację, ale ogólnie rozwój osobisty to świetna sprawa Tylko każdego co innego rozwija.


Szkoda, że wszędzie tak się rzuca hasłem "rozwój osobisty", że to sformułowanie oznacza wszystko i nic, a do tego wielu osobom się zaczęło kojarzyć negatywnie.

[MsLizard]

Powiem tak, nie lubię tych wszystkich couchów, którzy wmawiają ludziom, że mogą Bóg wie ile zarabiać, a sami dorobili się na wmawianiu ludziom właśnie taki rzeczy i szkoleniach motywacyjnych, a nie innych, bardziej konkretnych rzeczach.

[Mad_Max]

Napisane przez MsLizard

Powiem tak, nie lubię tych wszystkich couchów, którzy wmawiają ludziom, że mogą Bóg wie ile zarabiać, a sami dorobili się na wmawianiu ludziom właśnie taki rzeczy i szkoleniach motywacyjnych, a nie innych, bardziej konkretnych rzeczach.

To znak czasów. I syndrom tego stulecia. Ludzie którzy nic nie potrafią nagle stają się coachami, influencerami, bogami lajfstajlu i choroba wie co jeszcze.
Wystarczy przejechać listę najpopularniejszych blogów. Na 3/4 z nich sam chłam.

[Wizazanka13]

Źle się wyraziłam. Ale nie wiedziałam jak ująć te wszystkie czynniki w jedną grupę, ale chodzi mi głównie o to co zawarłam w wątku. Co powiecie na temat prawa przyciągania. Spotykam się z nim na codzien, kiedyś go nie dostrzegalam. Ale z drugiej strony takie większe prośby typu: dom, miłość, pieniądze zawsze będą realizować się dłużej. Los podsyła nam jedynie szanse i okazje do realizacji pragnień. Z drugiej zaś strony prawo przyciągania budzi we mnie trochę niepokoju, gdyż zostałam wychowana w katolickiej rodzinie a kiedyś przeczytałam ze to okultyzm. Ale czy okultyzmem można nazwać coś co dzieje się samoistnie, nieświadomie czasem. Co o tym myślicie

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez Wizazanka13

Źle się wyraziłam. Ale nie wiedziałam jak ująć te wszystkie czynniki w jedną grupę, ale chodzi mi głównie o to co zawarłam w wątku. Co powiecie na temat prawa przyciągania. Spotykam się z nim na codzien, kiedyś go nie dostrzegalam. Ale z drugiej strony takie większe prośby typu: dom, miłość, pieniądze zawsze będą realizować się dłużej. Los podsyła nam jedynie szanse i okazje do realizacji pragnień. Z drugiej zaś strony prawo przyciągania budzi we mnie trochę niepokoju, gdyż zostałam wychowana w katolickiej rodzinie a kiedyś przeczytałam ze to okultyzm. Ale czy okultyzmem można nazwać coś co dzieje się samoistnie, nieświadomie czasem. Co o tym myślicie

Rozwój osobisty, prawo przyciągania, wizualizacje, okultyzm. O czym Autorko w ogóle chcesz rozmawiać? Bo wrzucasz do jednego worka rzeczy w ogóle ze sobą niezwiązane.

[Pani_Mada]

Napisane przez Wizazanka13

Mam na myśli wizualizacje, afirmacje, pozytywne myśli, prawo przyciągania. Coś na tej zasadzie... Osobiście myśle ze to całkiem przydatne, ale z drugiej strony mam jakieś wątpliwości...

ja bym tego rozwojem osobistym nie nazwała, tak jako jak przedmówczynie. niemniej jednak staram się wdrożyć poztywne myślenie, ale nie dlatego że jakoś szczególnie wierzę w te metody - ale żeby ograczniczyć wrodzone i męczące czarnowidztwo

[Wizazanka13]

Dziewczyny wybaczcie nie wiedziałam jak to wszystko ująć a Często na stronach o rozwoju osobistym jest właśnie zawarte prawo przyciągania czy pozytywne myślenie

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Najbardziej w tym wątku chciałabym skupić się na prawie przyciągania a wszystkie te czynniki (wizualizacje, pozytywne myślenie, afirmacje” się do niego zbiegają

[MsLizard]

Ja to nawet nie wiem dokładnie, jak to prawo przyciąganie ma działać. Nie za bardzo w to wierzę.

[kalor]

Ja nie wierzę w prawo przyciągania, ale wierzę, że jak człowiek myśli pozytywnie, to ma wiekszy zapał do działania i oczywiście wszystko idzie lepiej, skoro podchodzi do tego z większą energią.

Rozwój osobisty - w takim sensie, żeby stawiać sobie cele i do nich dążyć we własnym tempie - super. Jednak jeśli chodzi o dążenie do „ideału”, jaki jest obecnie propagowany - wszystko mi się wzbrania.

[Mad_Max]

Napisane przez MsLizard

Ja to nawet nie wiem dokładnie, jak to prawo przyciąganie ma działać. Nie za bardzo w to wierzę.

Prawo to, mówi, że przyciągasz do swojego życia to, na czym najczęściej skupiasz swoje myśli. Nie ma znaczenia, czy są to rzeczy dla Ciebie dobre, czy złe. Podobne przyciąga podobne. Twoje myśli są jak magnetyczna energia wibrująca na pewnej częstotliwości przyciągająca do Twojego życia wszystko, co jest do niej podobne.
Wszystko czego doświadczasz w swoim życiu znalazło się w nim z powodu Twoich myśli. Twoje myśli mają moc sprawczą. Działają jak magnes, który przyciąga do Ciebie to, czemu poświęcasz swoją uwagę. Kierowanie na cokolwiek myśli – jest zapraszaniem tego do Twojego życia.

Zasadniczo rzecz biorąc jest to taka sama bzdura jak i wiara w płaską Ziemię, ruchy antyszczepionkowe i całą reszta new age'owch dyrdymałów.

[puchaty71]

Z myśleniem jest taki problem, że w zasadzie jest ono poza czyjąkolwiek kontrolą. Wystarczy zdać sobie sprawę, że nie wiemy co pomyślimy za chwilę. Więc w zasadzie można sobie kompletnie odpuścić, to, co jest myślane. Można odpuścić sobie prawo przyciągania, pozytywne myślenie czy rozwój osobisty. Wreszcie odpocząć od koncepcji, jak powinnienem wyglądać, jak się zachowywać, do czego dążyć, czy co powinienem zdobyć. Odpocząć od coachów i specjalistów od rozwoju. Co pozostanie do zrobienia, jeśli nie uwierzy się myśli, że jest coś do zrobienia?
I proszę nie wierzyć myśli, że jest jakakolwiek racja w tym, co napisałem.

[patusiaa23]

Myślałam, że jednak pogadamy o okultyzmie

[Bananalama]

Co ma wspólnego rozwój osobisty z prawem przyciągania? Rozwój to praca nad sobą, a nie uporczywe nakierowanie myśli na wygórowane cele.


Sądzę, że rozwój osobisty to praca nad sobą i swoim charakterem z pomocą terapii, lub bez. Można się wspierać medytacją, bo fajnie wycisza i uspokaja. Uważam, że rozwój osobisty jest istotny.

[Hiyori]

Napisane przez MsLizard

Powiem tak, nie lubię tych wszystkich couchów, którzy wmawiają ludziom, że mogą Bóg wie ile zarabiać, a sami dorobili się na wmawianiu ludziom właśnie taki rzeczy i szkoleniach motywacyjnych, a nie innych, bardziej konkretnych rzeczach.

Ale dorobili się tak ?! Czyli cel został osiągnięty. Oni mogli, to i ten ktoś inny może. Nie widzę w tym nic złego. Tu chodzi bardziej o wiarę w siebie i motywację. Tylko pozytywne wartości

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Mysle, ze Lao Tze (czy Laozi, gubie sie w tej pisowni) w prosty sposob (i bardziej wiarygodnie) wyjasnil cos, co my nazywamy w tym watku prawem przyciagania.

''Uważaj na swoje myśli, stają się słowami.
Uważaj na swoje słowa, stają się czynami.
Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami.
Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem.
Uważaj na swój charakter, staje się twoim przeznaczeniem.''

To nie jest jakas dziwna magia, przyciagniecie do siebie magicznym magnesem czegos, o czym myslimy, tylko naturalna kolej rzeczy.

[Dobranka]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8506605 1]Mysle, ze Lao Tze (czy Laozi, gubie sie w tej pisowni) w prosty sposob (i bardziej wiarygodnie) wyjasnil cos, co my nazywamy w tym watku prawem przyciagania.

''Uważaj na swoje myśli, stają się słowami.
Uważaj na swoje słowa, stają się czynami.
Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami.
Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem.
Uważaj na swój charakter, staje się twoim przeznaczeniem.''

To nie jest jakas dziwna magia, przyciagniecie do siebie magicznym magnesem czegos, o czym myslimy, tylko naturalna kolej rzeczy.[/QUOTE]

A czy sądzisz, że to działa na zasadzie psychologii, np. że gdy o czymś myślimy to automatycznie poświęcamy temu więcej czasu, czy na zasadzie czegoś w stylu że myśl jest falą i są jakieś prawa jeszcze nieodkryte z tym związane?

[Wizazanka13]

Nie uważam żeby prawo przyciągania nie należało do rozwoju osobistego. Możesz mieć inne zdanie ale się tak nie oburzaj tylko napisz to w kulturalny sposób, tak jak ja.

[ruda_beksa]

Pozytywne myślenie i wizualizacje, czemu nie.

Prawo przyciągania to dla mnie nie samorozwój, a szkodliwe bzdury.

[Wizazanka13]

Dlaczego szkodliwe?

[ruda_beksa]

Bo jest niezgodne z prawdą. A szerzenie rzeczy niezgodnych z prawdą i wmawianie ludziom że to klucz do szczęścia i spełnienia jest szkodliwe. I nieetyczne.

[Wizazanka13]

Jak dla mnie to prawo przyciągania nawet bazuje na pozytywnym myśleniu. Bo jeśli myślimy pozytywnie, jesteśmy pozytywni i wiele pozytywnej energii i szczęścia wraca do nas

[novellana]

To o co pytasz jest możliwe do realizacji. Ale najpierw musisz poznać siebie, swoje możliwosci, potrzeby, pragnienia, ograniczenia, lęki itp. Bo jak zaczniesz ćwiczyć przyciąganie i afirmacje bez żadnej głębszej refleksji to możesz przyciągnąć nie to o prosisz.
Rozwój osobisty to dla mnie poznawanie siebie w sferze fizycznej ,psychicznej i duchowej. Stawanie się coraz lepszym człowiekiem. Dobrze jest mieć koło siebie mądrą osobę, która może w tym pomóc.

[Wizazanka13]

A jak mogę zacząć tą zmianę? Już od jakiegoś czasu chce się zmienić ale sama nie wiem co bym chciała zmienić. Siebie chyba bo jestem niezadowolona z siebie. Ale za każdym razem kiedy coś w życiu się polepsza zapominam o tej zmianie i no. Nie wiem jak mam zacząć i od czego

[MsLizard]

Napisane przez Hiyori

Ale dorobili się tak ?! Czyli cel został osiągnięty. Oni mogli, to i ten ktoś inny może. Nie widzę w tym nic złego. Tu chodzi bardziej o wiarę w siebie i motywację. Tylko pozytywne wartości

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Ok, ktoś chciał im zapłacić grube pieniądze za szkolenie, nie mój interes, że jest naiwny. Po prostu dla mnie nie są żadnym autorytetem, wolę posłuchać rad sąsiada, który ma dobrze płatną pracę albo własną działalność niż jakiegoś coucha.

[puchaty71]

Napisane przez Wizazanka13

A jak mogę zacząć tą zmianę? Już od jakiegoś czasu chce się zmienić ale sama nie wiem co bym chciała zmienić. Siebie chyba bo jestem niezadowolona z siebie. Ale za każdym razem kiedy coś w życiu się polepsza zapominam o tej zmianie i no. Nie wiem jak mam zacząć i od czego

Zacznij zmianę od oswajania się z tym, że nic nie trzeba zmieniać.
Sama już zauważyłaś, że życie to sinusoida lepszych i gorszych wrażeń. Nie licz na to, że dotrzesz do punktu, w którym będzie tylko dobrze. Albo, że cały czas będzie lepiej.
Wiele się trąbi o akceptacji samego siebie i pewnie byłaby to prawda, gdyby nie była przedstawiana tak, że jesteś tą, która siebie nie akceptuje i teraz masz zrobić tak, żeby siebie zaakceptować albo zgoła pozbyć się tego, czego nie akceptujesz (choćby negatywizmu). Otóż prawdziwa akceptacja bierze wszystko pod swój parasol. Łącznie z nieakceptacją, negatywizmem czy najróżniejszymi innymi uwarunkowaniami. Bierze to co "dobre" i to co "złe".

[Sybil_]

dla mnie rozwój osobisty i cały "kołczing" to jedna wielka bzdura
polecam Zdelegalizować coaching i rozwój osobisty na Fb