Za dużo koleżanek? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-02, 09:05   #1
Bszytka800
Raczkowanie
 
Avatar Bszytka800
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43

Za dużo koleżanek?


Cześć Dziewczyny,
Mój problem jest dosyć myślę 'typowy', przeszukałam forum jednak nie dało mi to odpowiedzi na moje rozterki. Postanowiłam założyć wątek, mam nadzieję, że mimo wszystko za bardzo nie powielam tematu, a post będzie niestety bardzo długi, ponieważ wręcz desperacka chce jakiejś w miarę obiektywnej opinii od obcych osób, jak Wy Dziewczyny (znajome na moje narzekania reagują słowami: no nie wierze, przecież On jest taki świetny, przesadzasz!)
Otóż jestem z moim Narzeczonym od dwóch lat (zaręczyliśmy się pół roku temu). W skrócie mówiąc początki znajomości wyglądały tak, że to mi bardziej zależało niż jemu. Postanowiliśmy wtedy to zakończyć, ale on cały czas chciał się ze mną spotykać mimo, że to on wtedy powiedział, że nic do mnie nie czuje. Role się odmieniły i zaczął o mnie zabiegać. Nasze spotkania nic nie znaczące zaczęły przeradzać się w coś więcej i tak zostaliśmy parą. To tak słowem wstępu.
Jestem osobą bardzo podejrzliwą, ale również bardzo naiwną. Połączenie tych dwóch cech skutkuje tym, iż widzę 'sygnały' natomiast szybko udaje się mnie przekonać do tego, iż mi się 'wydaje' lub przekonać do swojej racji przez daną osobę. Co do mojego narzeczonego od początku miałam podejrzenia, że mnie trochę oszukuje w pewnych sprawach. Jest osobą skrytą i małomówną, podczas gdy ja jestem zupełnym przeciwieństwem. Z czasem przyłapałam go na kilku kłamstwach, w tym na tym, że przez pół roku mnie zapewniał o tym, iż nie pisze z nikim i nie ma żadnych koleżanek. Okazało się, że ma 'przyjaciółkę' od wielu lat, z którą rozmawia praktycznie codziennie. Był to dla mnie szok, nie dlatego, że ma koleżankę tylko oczywiście z powodu kłamstwa. Oczywiście On odwrócił kota ogonem, ja dałam się przekonać, zapewnił mnie, iż częstotliwość tych rozmów się zmniejszy. Niestety po niecałym roku odkryłam, że nic się nie zmieniło, wydało się więc kolejne kłamstwo. Wtedy moją pierwszą reakcją była prośba żeby zakończył tę relację. Dziewczyna ewidentnie go podrywała, wysyłała mu swoje selfie, pisała teksty typu 'Co Ty dzisiaj tak mało do mnie piszesz?' itd. Ogólnie też nie przepadała za mną a na wieść o zaręczynach napisała krótkie 'No nieźle', generalnie nie wydawała sie być przyjaciółką, a modliszką próbującą namieszać w czyimś związku. Po kłótniach relację zakończył, ale to naprawdę po wielu wielu kłótniach, dopiero jak zrozumiał, że to jest chora relacja, a nie koleżeństwo.
Pojechaliśmy na wakacje, oglądaliśmy zdjęcia kiedy wyskoczyła wiadomość od kolejnej koleżanki, o której nie miałam pojęcia. Przemilczałam, chociaż było mi znów przykro.
3 miesiące temu zajrzałam mu do telefonu (byłam wstawiona, chociaż wiem, że to mnie nie tłumaczy). Czułam, że coś tam znajdę. Byliśmy wtedy razem na imprezie, po czym on z kolegą poszli niby 'do sklepu'. Okazało się, że poszli do dawnych znajomych a mój Narzeczony przeżywał, że nie spotkał koleżanki numer 3. Przeczytałam ich całą konwersację, nie była długa, ponieważ mój Narzeczony dostał od niej kosza, próbował zapraszać na kawę, kiedy już mnie znał!! (nie byliśmy jeszcze wtedy razem). A najnowsza wiadomość do niej brzmiała (Szkoda, że się minęliśmy, tak bardzo chciałem Cię zobaczyć..) Po prostu umarłam wtedy.
Przy okazji odkryłam koleżankę numer 4, z pracy, która żaliła mu się jak to bardzo chce mieć chłopaka i umrze samotna, a w międzyczasie wysyłała mu serduszka, teksty 'Zawsze jak do Ciebie napiszę to mam lepszy humor <3' itd Niby nic, ale mnie zaniepokoiło.
Przechodząc do sedna: dziś zajrzałam mu znów w telefon, coś mnie podkusiło i rozmowa z kolezanką numer 4 przybiera coraz lepsze formy. Są jej selfie, są wyznania o własnym uwielbieniu, umawiają się na piwo (on kłamał, że ma się spotkać z kumplem).
Dziewczyny, naprawdę, mam tego dosyć. On mówi, że ja przesadzam, że chce go uwiązać i nie pozwalam mieć żadnych koleżanek, że jestem zazdrosna. Przedrzeźniał mnie i bagatelizuje sprawę totalnie. Mówię, że on ma już dosyć uwag o koleżankach.
Ja chcę odejść, po prostu dla mnie to za dużo. Totalnie mu nie ufam już, nie wierzę w ani jedno słowo i nad każdą jego opowieścią zastanawiam się, czy jest prawdziwa.
Przeprowadziłam się z nim do innego miasta, w którym on ma kilku znajomych, ja niestety nie. Nie wiem, co mam zrobić, oprócz tych 'koleżanek' układa nam się super, jesteśmy jakby dla siebie stworzeni, ale ja się bardzo bardzo męcze i co jakiś czas wybucham zazdrością, kiedy sobie przypomne to wszystko. Tworzą się sprzeczki, a on uważa, że robię aferę o nic, przecież on nic złego nie robi..
Nie mam pojęcia, co mam zrobić, czego chce i co czuję. Jestem zła, smutna, przykro mi, czuję się zdradzona, a on jeszcze krzyczy, że to on jest poszkodowany.
Co byście zrobiły? Czy ja przesadzam? Czy ja doszukuję się w tych sytuacjach za wiele?
Nie mogę odpuścić, kiedy widzę, że on praktycznie w ogóle nie czuje się źle z tym, że pisze z innymi naprawdę często (obecnie koleżanka numer 4 to jest jego największa 'przyjaciółka').
Jestem już wykończona psychicznie, a on robi ze mnie wariatkę.
__________________
Let it be..
Bszytka800 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:29   #2
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Za dużo koleżanek?

Nie byłabym z oszustem.. Rozmawianie z koleżankami nie jest niczym złym, jeśli nie ma flirtów i kłamstwa.. Facet zdecydowanie Cie nie szanuje i ciągnie go do innych...
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:30   #3
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Za dużo koleżanek?

Robi z Ciebie wariatkę, bo to manipulant.
Zawsze powtarzam, że koleżanki i znajomi w związku są ok, ale nie w taki sposób. Też na Twoim miejscu odebrałabym to jako zdradę. Bo skoro ma przyjaciół, wystarczyłoby, aby poinformował. Swoją drogą, taka rozpacz, że nie widziało się jakiejś znajomej mając dziewczynę - słabo, bardzo słabo.
"Tworzą się sprzeczki, a on uważa, że robię aferę o nic, przecież on nic złego nie robi.." - Oczywiście, tylko kłamie. Jak budować zdrową relację, skoro stale pojawia się kłamstwo?
Szczerze zastanowiłabym się nad sensem tej relacji. Własne zdrowie psychiczne jest najważniejsze.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:33   #4
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 299
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Bszytka800 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,
Mój problem jest dosyć myślę 'typowy', przeszukałam forum jednak nie dało mi to odpowiedzi na moje rozterki. Postanowiłam założyć wątek, mam nadzieję, że mimo wszystko za bardzo nie powielam tematu, a post będzie niestety bardzo długi, ponieważ wręcz desperacka chce jakiejś w miarę obiektywnej opinii od obcych osób, jak Wy Dziewczyny (znajome na moje narzekania reagują słowami: no nie wierze, przecież On jest taki świetny, przesadzasz!)
Otóż jestem z moim Narzeczonym od dwóch lat (zaręczyliśmy się pół roku temu). W skrócie mówiąc początki znajomości wyglądały tak, że to mi bardziej zależało niż jemu. Postanowiliśmy wtedy to zakończyć, ale on cały czas chciał się ze mną spotykać mimo, że to on wtedy powiedział, że nic do mnie nie czuje. Role się odmieniły i zaczął o mnie zabiegać. Nasze spotkania nic nie znaczące zaczęły przeradzać się w coś więcej i tak zostaliśmy parą. To tak słowem wstępu.
Jestem osobą bardzo podejrzliwą, ale również bardzo naiwną. Połączenie tych dwóch cech skutkuje tym, iż widzę 'sygnały' natomiast szybko udaje się mnie przekonać do tego, iż mi się 'wydaje' lub przekonać do swojej racji przez daną osobę. Co do mojego narzeczonego od początku miałam podejrzenia, że mnie trochę oszukuje w pewnych sprawach. Jest osobą skrytą i małomówną, podczas gdy ja jestem zupełnym przeciwieństwem. Z czasem przyłapałam go na kilku kłamstwach, w tym na tym, że przez pół roku mnie zapewniał o tym, iż nie pisze z nikim i nie ma żadnych koleżanek. Okazało się, że ma 'przyjaciółkę' od wielu lat, z którą rozmawia praktycznie codziennie. Był to dla mnie szok, nie dlatego, że ma koleżankę tylko oczywiście z powodu kłamstwa. Oczywiście On odwrócił kota ogonem, ja dałam się przekonać, zapewnił mnie, iż częstotliwość tych rozmów się zmniejszy. Niestety po niecałym roku odkryłam, że nic się nie zmieniło, wydało się więc kolejne kłamstwo. Wtedy moją pierwszą reakcją była prośba żeby zakończył tę relację. Dziewczyna ewidentnie go podrywała, wysyłała mu swoje selfie, pisała teksty typu 'Co Ty dzisiaj tak mało do mnie piszesz?' itd. Ogólnie też nie przepadała za mną a na wieść o zaręczynach napisała krótkie 'No nieźle', generalnie nie wydawała sie być przyjaciółką, a modliszką próbującą namieszać w czyimś związku. Po kłótniach relację zakończył, ale to naprawdę po wielu wielu kłótniach, dopiero jak zrozumiał, że to jest chora relacja, a nie koleżeństwo.
Pojechaliśmy na wakacje, oglądaliśmy zdjęcia kiedy wyskoczyła wiadomość od kolejnej koleżanki, o której nie miałam pojęcia. Przemilczałam, chociaż było mi znów przykro.
3 miesiące temu zajrzałam mu do telefonu (byłam wstawiona, chociaż wiem, że to mnie nie tłumaczy). Czułam, że coś tam znajdę. Byliśmy wtedy razem na imprezie, po czym on z kolegą poszli niby 'do sklepu'. Okazało się, że poszli do dawnych znajomych a mój Narzeczony przeżywał, że nie spotkał koleżanki numer 3. Przeczytałam ich całą konwersację, nie była długa, ponieważ mój Narzeczony dostał od niej kosza, próbował zapraszać na kawę, kiedy już mnie znał!! (nie byliśmy jeszcze wtedy razem). A najnowsza wiadomość do niej brzmiała (Szkoda, że się minęliśmy, tak bardzo chciałem Cię zobaczyć..) Po prostu umarłam wtedy.
Przy okazji odkryłam koleżankę numer 4, z pracy, która żaliła mu się jak to bardzo chce mieć chłopaka i umrze samotna, a w międzyczasie wysyłała mu serduszka, teksty 'Zawsze jak do Ciebie napiszę to mam lepszy humor <3' itd Niby nic, ale mnie zaniepokoiło.
Przechodząc do sedna: dziś zajrzałam mu znów w telefon, coś mnie podkusiło i rozmowa z kolezanką numer 4 przybiera coraz lepsze formy. Są jej selfie, są wyznania o własnym uwielbieniu, umawiają się na piwo (on kłamał, że ma się spotkać z kumplem).
Dziewczyny, naprawdę, mam tego dosyć. On mówi, że ja przesadzam, że chce go uwiązać i nie pozwalam mieć żadnych koleżanek, że jestem zazdrosna. Przedrzeźniał mnie i bagatelizuje sprawę totalnie. Mówię, że on ma już dosyć uwag o koleżankach.
Ja chcę odejść, po prostu dla mnie to za dużo. Totalnie mu nie ufam już, nie wierzę w ani jedno słowo i nad każdą jego opowieścią zastanawiam się, czy jest prawdziwa.
Przeprowadziłam się z nim do innego miasta, w którym on ma kilku znajomych, ja niestety nie. Nie wiem, co mam zrobić, oprócz tych 'koleżanek' układa nam się super, jesteśmy jakby dla siebie stworzeni, ale ja się bardzo bardzo męcze i co jakiś czas wybucham zazdrością, kiedy sobie przypomne to wszystko. Tworzą się sprzeczki, a on uważa, że robię aferę o nic, przecież on nic złego nie robi..
Nie mam pojęcia, co mam zrobić, czego chce i co czuję. Jestem zła, smutna, przykro mi, czuję się zdradzona, a on jeszcze krzyczy, że to on jest poszkodowany.
Co byście zrobiły? Czy ja przesadzam? Czy ja doszukuję się w tych sytuacjach za wiele?
Nie mogę odpuścić, kiedy widzę, że on praktycznie w ogóle nie czuje się źle z tym, że pisze z innymi naprawdę często (obecnie koleżanka numer 4 to jest jego największa 'przyjaciółka').
Jestem już wykończona psychicznie, a on robi ze mnie wariatkę.
Charakteru mu nikt nie zmieni. Skoro facet ma tendencje do nakręcania "haremu" z koleżanek, jakieś selfiki, słodkie smski i KŁAMSTWA (np. to z kumplem jest umówiony na piwo, ale przecież tych kłamstw jest więcej), to serio tu nie ma czego ratować. Przestań się czarować, że "poza tym jest super". To nie jest wina tych koleżanek, to są jego decyzje i wybory i hierarchia wartości najwidoczniej też taka, a nie inna. Dobry związek wyklucza kłamstwo. Rogi będą Ci rosły stopniowo, ale będą rosły, to masz jak w banku. Po co Ci związek pełen niepewności? Wykańczasz się psychicznie i sama widzisz, że on robi z Ciebie wariatkę. Ten typ tak ma.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Vanir410 Pokaż wiadomość
Robi z Ciebie wariatkę, bo to manipulant.
Zawsze powtarzam, że koleżanki i znajomi w związku są ok, ale nie w taki sposób. Też na Twoim miejscu odebrałabym to jako zdradę. Bo skoro ma przyjaciół, wystarczyłoby, aby poinformował. Swoją drogą, taka rozpacz, że nie widziało się jakiejś znajomej mając dziewczynę - słabo, bardzo słabo.
"Tworzą się sprzeczki, a on uważa, że robię aferę o nic, przecież on nic złego nie robi.." - Oczywiście, tylko kłamie. Jak budować zdrową relację, skoro stale pojawia się kłamstwo?
Szczerze zastanowiłabym się nad sensem tej relacji. Własne zdrowie psychiczne jest najważniejsze.
No dokładnie.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:41   #5
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Za dużo koleżanek?

Nieźle się dobraliście. On jest kłamcą, a ty jesteś chorobliwie zazdrosna i oburzasz się nawet tym, że próbował jakąś laskę zaprosić na kawę kiedy już cię znał, tak jakby to go do czegokolwiek zobowiązywało. Źle to wygląda z obu stron.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:46   #6
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85216476]Nieźle się dobraliście. On jest kłamcą, a ty jesteś chorobliwie zazdrosna i oburzasz się nawet tym, że próbował jakąś laskę zaprosić na kawę kiedy już cię znał, tak jakby to go do czegokolwiek zobowiązywało. Źle to wygląda z obu stron.[/QUOTE]

Chorobliwa zazdrość, bo on zapraszał na kawę laske, która dała mu kosza i do której zarywał. ?

"ponieważ mój Narzeczony dostał od niej kosza, próbował zapraszać na kawę, kiedy już mnie znał"

Coś w stylu - mimo, że znał, autorkę biegał jeszcze za dziewczyną, która go olała. Czy gdyby go nie olała, byłby z autorką?

Edytowane przez Vanir410
Czas edycji: 2018-08-02 o 09:48
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:49   #7
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Za dużo koleżanek?

Zawsze mnie bawi, jak dziewczyny piszą, że jesteśmy dla siebie stworzeni, czy on jest idealny oprócz tego że np. oszukuje co kompletnie doprowadza związek do ruiny i jest ujowe, ale nie jest przecież idealnie..bo widzisz autorko dla mnie facet, który kłamie i flirtuje z innymi za moimi plecami jest zwykłym ścierwem

Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Czas edycji: 2018-08-02 o 09:55
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-02, 09:51   #8
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85216476]Nieźle się dobraliście. On jest kłamcą, a ty jesteś chorobliwie zazdrosna i oburzasz się nawet tym, że próbował jakąś laskę zaprosić na kawę kiedy już cię znał, tak jakby to go do czegokolwiek zobowiązywało. Źle to wygląda z obu stron.[/QUOTE]
Ona jest chorobliwie zazdrosna?
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:55   #9
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;85216171]Nie byłabym z oszustem.. Rozmawianie z koleżankami nie jest niczym złym, jeśli nie ma flirtów i kłamstwa.. Facet zdecydowanie Cie nie szanuje i ciągnie go do innych...[/QUOTE]

Popieram. Rozmowy to jedno, WIECZNE kłamstwa to co innego. Jeśli mu tak źle i MUSI kłamać, to po co jest w tym związku? Zwykły kłamca.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 09:56   #10
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Za dużo koleżanek?

Z tą kawą jak Cię juz znał to jeszcze nie taka tragedia, nie obiecywał wtedy Ci niczego.
Ale fakt, że ciągle Cię okłamuje i ewidentnie szuka kontaktu z dziewczynami, które mogą nie mieć czystych intencji już jest przegięciem. Wie, że Ci się to nie podoba a nadal to robi. Nie daj sobie wmówić że to ok, będziesz cały czas podejrzliwa i stracisz tylko nerwy.
Poważna rozmowa z panem i postawienie sprawy ostro. Bo nie widzę sensu żeby mieć takie koleżaneczki, które pragnie się widzieć...
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:14   #11
Bszytka800
Raczkowanie
 
Avatar Bszytka800
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43
Dot.: Za dużo koleżanek?

On mnie znał od prawie pół roku i spotykał się wtedy już ze mną raczej na poważnie, kiedy zapraszał tę koleżankę na kawę
__________________
Let it be..

Edytowane przez Bszytka800
Czas edycji: 2018-08-02 o 10:17
Bszytka800 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-02, 10:16   #12
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Vanir410 Pokaż wiadomość
Chorobliwa zazdrość, bo on zapraszał na kawę laske, która dała mu kosza i do której zarywał. ?

"ponieważ mój Narzeczony dostał od niej kosza, próbował zapraszać na kawę, kiedy już mnie znał"

Coś w stylu - mimo, że znał, autorkę biegał jeszcze za dziewczyną, która go olała. Czy gdyby go nie olała, byłby z autorką?
Co z tego, że ją znał? Nie miał wobec niej żadnych zobowiązań i widocznie nie znał jej na tyle dobrze, żeby być z nią wtedy w związku. Miał jakiś zakaz podrywania innych kobiet wtedy czy co?
Serio, świat nie wygląda tak, że od momentu zapoznania się następuje zakaz kontaktów z przedstawicielami drugiej płci.
Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Ona jest chorobliwie zazdrosna?
Tak, jest.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:17   #13
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Bszytka800 Pokaż wiadomość
On mnie znał od pół roku i spotykał się wtedy już ze mną raczej na poważnie. Za 2 tygodnie od tych 'podrywów na kawę' byliśmy razem z moimi przyjaciółmi na majówce i niedługo potem zostaliśmy parą. Uważasz, że to w porządku?
To w końcu był z Tobą na poważnie czy po majówce zostaliście parą?
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:17   #14
pandemonium4
Zadomowienie
 
Avatar pandemonium4
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
Dot.: Za dużo koleżanek?

Daj spokój, co za babiarz wciąż szukający atencji wśród kobiet. Oblecha, dawno kopnęłabym go w 4 litery. Mój też ma koleżanki z którymi raz na jakiś czas zamieni kilka słów jak ma jakąś sprawę, czy życzenia, pogada jak się spotkają przypadkiem na treningu, ale to nie wygląda tak jak u Ciebie i to jest ta różnica. Oczywiście, że facet nie przyzna Ci racji i będzie robił z Ciebie wariatkę, bo mu to na rękę. Nie zależy mu na Tobie, bo już dawno ukróciłby na Twoją prośbę kontakty z tymi laskami.

Nie wiem po co Ty się kłócisz, awanturujesz. Powinnaś powiedzieć raz, a jak facet uzna że woli jednak flirtujące koleżanki, okłamuje Cię nadal, to nara i tyle. Straciłaś tylko czas i nerwy. To już taki typ potrzebujący uwagi i romansów innych kobiet, kobieciarz. On się nie zmieni. Nie trać więcej czasu.

Edytowane przez pandemonium4
Czas edycji: 2018-08-02 o 10:19
pandemonium4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:18   #15
Bszytka800
Raczkowanie
 
Avatar Bszytka800
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85217371]Co z tego, że ją znał? Nie miał wobec niej żadnych zobowiązań i widocznie nie znał jej na tyle dobrze, żeby być z nią wtedy w związku. Miał jakiś zakaz podrywania innych kobiet wtedy czy co?
Serio, świat nie wygląda tak, że od momentu zapoznania się następuje zakaz kontaktów z przedstawicielami drugiej płci.
Tak, jest.[/QUOTE]

Okej Lisbeth, jestem chorobliwie zazdrosna, przyjmijmy, że masz rację. Czy Twoim zdaniem to go popycha do takiego zachowania, czy chcesz mi udowodnić, że przesadzam? Nie za bardzo rozumiem, jaki wpływ ma ta cecha na zachowania i kłamstwa mojego Narzeczonego?

No i druga sprawa, widocznie mam powody do zazdrości skoro do tej samej dziewczyny po dwóch latach pisze, że bardzo bardzo żałuje, że jej nie zobaczył. Dla mnie to jest cios i tyle
__________________
Let it be..

Edytowane przez Bszytka800
Czas edycji: 2018-08-02 o 10:20 Powód: bląd ortograficzny, poprawka
Bszytka800 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-08-02, 10:19   #16
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Bszytka800 Pokaż wiadomość
On mnie znał od pół roku i spotykał się wtedy już ze mną raczej na poważnie. Za 2 tygodnie od tych 'podrywów na kawę' byliśmy razem z moimi przyjaciółmi na majówce i niedługo potem zostaliśmy parą. Uważasz, że to w porządku?
Tak. Jak inaczej to sobie wyobrażasz? Nie byliście w związku, nie było żadnych zobowiązań. Spotykanie się na poważnie można uznać wtedy, jak oboje tak postanowicie, a nie jak każde sobie coś uroi, że to "już". W takim wypadku łatwo się pomylić, bo każdy sobie może uroić w innym momencie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:26   #17
Bszytka800
Raczkowanie
 
Avatar Bszytka800
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez kotissska Pokaż wiadomość
To w końcu był z Tobą na poważnie czy po majówce zostaliście parą?
Miałam na mysli, że poznaliśmy już swoich znajomych i rodzeństwo, wiadomo było, dokąd to zmierza, ale taka rozmowa na temat związku wywiązała się po majówce, która ostatecznie potwierdziła, że jesteśmy razem.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Dziewczyny tak naprawdę, co to ma do rzeczy? Tak, czy siak to dziewczyna którą próbował poderwać, nie udało mu się, nie wiem, czy bylibyśmy razem gdyby ona wtedy nie odrzuciła tych amorów. Minęły ponad dwa lata, a on uskutecznia amory dalej, to mnie boli bardziej niż to, że wtedy mnie już znał i pisał z innymi
__________________
Let it be..
Bszytka800 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:27   #18
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Bszytka800 Pokaż wiadomość
Miałam na mysli, że poznaliśmy już swoich znajomych i rodzeństwo, wiadomo było, dokąd to zmierza, ale taka rozmowa na temat związku wywiązała się po majówce, która ostatecznie potwierdziła, że jesteśmy razem.
To ty wiedziałaś, a raczej przeczuwałaś. On mógł mieć zupełnie inaczej. W każdym razie przed rozmową o związku i ustaleniem granic pewnych zachowań nie ma żadnych podstaw do oceniania negatywnie tego umawiania się na kawę z koleżanką. Owszem, może ci się to nie podobać u kandydata na partnera, ale to nie znaczy, że czyn jest sam w sobie godny potępienia.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:28   #19
Bszytka800
Raczkowanie
 
Avatar Bszytka800
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85217626]To ty wiedziałaś, a raczej przeczuwałaś. On mógł mieć zupełnie inaczej. W każdym razie przed rozmową o związku i ustaleniem granic pewnych zachowań nie ma żadnych podstaw do oceniania negatywnie tego umawiania się na kawę z koleżanką. Owszem, może ci się to nie podobać u kandydata na partnera, ale to nie znaczy, że czyn jest sam w sobie godny potępienia.[/QUOTE]

Okej, rozumiem. To nie znaczy, że będąc w związku można pisać takie rzeczy do dziewczyny, którą sie próbowało kiedyś poderwać. I to mnie boli, a nie ta nieszczęsna kawa
__________________
Let it be..
Bszytka800 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-02, 10:29   #20
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Bszytka800 Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak naprawdę, co to ma do rzeczy? Tak, czy siak to dziewczyna którą próbował poderwać, nie udało mu się, nie wiem, czy bylibyśmy razem gdyby ona wtedy nie odrzuciła tych amorów. Minęły ponad dwa lata, a on uskutecznia amory dalej, to mnie boli bardziej niż to, że wtedy mnie już znał i pisał z innymi
Z twojego opisu nie wynika, że to są jakieś "amory", tylko raczej zwyczajne utrzymywanie kontaktu z tamtą kobietą.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:31   #21
Bszytka800
Raczkowanie
 
Avatar Bszytka800
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85217696]Z twojego opisu nie wynika, że to są jakieś "amory", tylko raczej zwyczajne utrzymywanie kontaktu z tamtą kobietą.[/QUOTE]

Nie, odkąd odrzuciła jego zaloty nie rozmawiali ze sobą. Kontakt się ponowił podczas wspomnianej imprezy, mój chłopak napisał kilka tekstów rozpaczy, że jej nie spotkał. Dziewczyna skróciła jego zapędy po raz drugi bo dosyć ironicznie skwitowała to, co on pisze. I znów zakończyli rozmowy
__________________
Let it be..
Bszytka800 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:34   #22
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85217451]Tak. Jak inaczej to sobie wyobrażasz? Nie byliście w związku, nie było żadnych zobowiązań. Spotykanie się na poważnie można uznać wtedy, jak oboje tak postanowicie, a nie jak każde sobie coś uroi, że to "już". W takim wypadku łatwo się pomylić, bo każdy sobie może uroić w innym momencie.[/QUOTE]

Lisbeth, jesteś trollem?
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:37   #23
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Lisbeth, jesteś trollem?
Jej poglądy mówiąc lekko są bardzo specyficzne. Ja osobiście bym ją olała i nie zwracała co pisze.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:39   #24
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Bszytka800 Pokaż wiadomość
Nie, odkąd odrzuciła jego zaloty nie rozmawiali ze sobą. Kontakt się ponowił podczas wspomnianej imprezy, mój chłopak napisał kilka tekstów rozpaczy, że jej nie spotkał. Dziewczyna skróciła jego zapędy po raz drugi bo dosyć ironicznie skwitowała to, co on pisze. I znów zakończyli rozmowy
A gdyby się zobaczyli, to co właściwie by się stało?
Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Lisbeth, jesteś trollem?
Takie komentarze mijają się z celem. Jak chcesz ze mną rozmawiać, to używaj konkretnych argumentów, a jeśli uważasz mnie za trolla, to zgłaszaj posty.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:40   #25
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Za dużo koleżanek?

Ale o co autorka sie rzuca do tego chłopaka?
Ja tu widzę ponadprzeciętnie kontrolującą dziewczynę, która ciągle ma jakiś problem z tym, że chłopak ma jakąś koleżankę i o zgroza - ta ośmiela się do niego pisać.

Dla mnie nie do przyjęcia i przekreślające jakikolwiek sens tego związku był moment kiedy zaczęłaś autorko grzebać mu w telefonie. To jest już przekroczenie granicy. W tym momencie pokazałaś że nie można Ci ufać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:43   #26
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Ale o co autorka sie rzuca do tego chłopaka?
Ja tu widzę ponadprzeciętnie kontrolującą dziewczynę, która ciągle ma jakiś problem z tym, że chłopak ma jakąś koleżankę i o zgroza - ta ośmiela się do niego pisać.

Dla mnie nie do przyjęcia i przekreślające jakikolwiek sens tego związku był moment kiedy zaczęłaś autorko grzebać mu w telefonie. To jest już przekroczenie granicy. W tym momencie pokazałaś że nie można Ci ufać.
Też tak uważam, poza tym, że on kłamie, co sprawia, że są sobie równi w przewinieniach. Znacznie rozsądniej z jego strony byłoby po prostu od początku mówić prawdę i nie doprowadzić do rozwoju toksycznego związku. Podejrzewam, że facet widząc zapędy dziewczyny do kontrolowania jego życia towarzyskiego, zaczął kłamać dla świętego spokoju, ale jednak efekty są odwrotne do zamierzonych.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:44   #27
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8521786 1]Jej poglądy mówiąc lekko są bardzo specyficzne. Ja osobiście bym ją olała i nie zwracała co pisze.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

W sedno
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:45   #28
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Za dużo koleżanek?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85218006]Też tak uważam, poza tym, że on kłamie, co sprawia, że są sobie równi w przewinieniach. Znacznie rozsądniej z jego strony byłoby po prostu od początku mówić prawdę i nie doprowadzić do rozwoju toksycznego związku. Podejrzewam, że facet widząc zapędy dziewczyny do kontrolowania jego życia towarzyskiego, zaczął kłamać dla świętego spokoju, ale jednak efekty są odwrotne do zamierzonych.[/QUOTE]Dokładnie. Zauważył, że ta przeżywa ponad miarę dziewczyny z jego otoczenia i gdy zaczęły sie jej chore jazdy to ten skwitował że skończył, a to że kumpel, itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:46   #29
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Za dużo koleżanek?

Cytat:
Napisane przez Bszytka800 Pokaż wiadomość
Nie, odkąd odrzuciła jego zaloty nie rozmawiali ze sobą. Kontakt się ponowił podczas wspomnianej imprezy, mój chłopak napisał kilka tekstów rozpaczy, że jej nie spotkał. Dziewczyna skróciła jego zapędy po raz drugi bo dosyć ironicznie skwitowała to, co on pisze. I znów zakończyli rozmowy
masz kolejny powód, żeby się zastanowić nad sensem związku z nim. Wywalają go drzwiami, to pcha się oknem i to do koleżanek, po co mu to...chyba jasne.
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 10:49   #30
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Za dużo koleżanek?

Tylko dziewczyna zaczęła kontrolować, gdy wyszły jego kłamstwa, gdy on zniszczył zaufanie.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-04 14:18:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.