dziecięce ćwiczenia - Inch, Suz i inne mądre głowy

[rzęsa]

Moja ośmioletnia cóka zawsze była dzieckiem "z gumy".
Do czasu. Obserwuję ją uważnie i widzę, że urósł jej bądziół (walczę z jej okropnymi smakowymi ciągotami), a mięśnie brzucha nie istnieją (pewnie ma to po mamusi ).
Ostatnio smyrgnęłam dzieciakiem o podłogę i kazałam robić brzuszki.
Dziecię moje z wywieszonym ozorem zrobiło ... 5 sztuk
No i cóż, myślę nad ćwiczniemi na ten brzuś dla małoloaty (nóżki ma OK- dużo biega i jeździ na rowerze).
No, ale nie chcę dzieciakowi krzywdy zrobić. Ze względu na nogi nie bardzo może robić ćwiczenia w rozkroku. A na te leżące nie bardzo mam pomysły. Musi to być coś prostego i atrakcyjnego jednocześnie.

Proszę o pomoc

[suzana]

Rzęsko Kochana moją pierwszą myślą było - niech córka polata, pojezdzi na rowerku itp, ale piszesz, że jest aktywna. A może problem tkwi w diecie? Jak myślisz? Dajesz córce jeść słodkości i inne zbędne pokarmy?

Podejrzewam, że dla tak młodej dziewczyny wykonywanie brzuszków to katorga. Sama pamiętam, że w jej wieku byłam zmuszana do wykonywania nożyc (pionowych i poziomych), rowerka itp. ze względu na skrzywienie kręgosłupa.

A może wyślij ją na jakieś dodatkowe sportowe zajęcia? Problem powinien sam zniknąć i nie tylko brzuch na tym skorzysta - dziecko nauczy się dyscypliny, współdziałania itp.

[rzęsa]

Suzanko , pilnuję tego co mała je za wyjątkiem objadu w szkole (musi go jeść bo czasem jest w szkole np. od 10.00 do 17.20).

Już kiedyś ortopeda mi mówił, że powinna wykonywać ćwiczenia na mięśnie brzucha, ale kazał robić coś co było dla niej niewykonalne i ówczesnej 5 latki nie chciałam z tasakiem w ręku zmuszać. Potem jakby brzuch się poprawił, a teraz znowu tragedia. A jeszcze jak pojedzie do babci na wakacje, to koniec. Delicje na obiad, pączki na podwieczorek!


Poza tym ona lubi ćwiczyć (najbardziej gwiazdę pomiędzy meblami ), pod warunkiem, że ćwiczenia jej nie przerastają.
Więc może jadnak coś ?
Podpowiesz?

[moriam]

wtrace sie-dla dziecka w tym wieku najlepszy jest basen!
mozesz ja zainteresowac tez kazda inna forma ruchu-taniec, jazda konna itp. w grupie razniej, dziiewczynka porusza sie, rozwinie zainteresowania.
Watpie by chciala wykonywac w domu jakis zestaw cwiczen.
Mozesz tez poszukac w fitness clubch.W moim np. sa ajecia zarowno dla takich maluchow jaki i integracyjne-dla matek z dziecmi

[rzęsa]

Napisane przez moriam

wtrace sie-dla dziecka w tym wieku najlepszy jest basen!
mozesz ja zainteresowac tez kazda inna forma ruchu-taniec, jazda konna itp. w grupie razniej, dziiewczynka porusza sie, rozwinie zainteresowania.
Watpie by chciala wykonywac w domu jakis zestaw cwiczen.
Mozesz tez poszukac w fitness clubch.W moim np. sa ajecia zarowno dla takich maluchow jaki i integracyjne-dla matek z dziecmi

moriam
na tańce chodzi
a w moim wielkim mieście basenu nie ma
(ja pracuję do 19.00 )

ale wkrótce w wolne dni będziemy jeździć nad zalew jak co roku

[moriam]

no to ok tance, wspolny basen, rowerek
a moze hula hop? dzieciaki to lubia, dziewczyny -wizazanki zachwycaja sie efektami
zawsze tez mozecie pohulac razem

[rzęsa]

no właśnie hula hop zostały u babci
ale koniecznie przywieziemy

nad zalew brykamy wszyscy rowerkami
w obie strony to prawie 15 kilometrów
a jedzie z nami również nasz pięciolatek

no ale tańców w wakacje nie będzie,
trzeba to czymś zastąpić
a wczoraj jak najmłodszy spał
robiliśmy brzuszki
mała 10 !
ja bez problemu 50 i nawet brzucha nie czuję nic a nic
( a ostatnio dłuuuuuuuuuuugo nie ćwiczyłam)
a mój TŻ z biedą 30!

już wiem, kto będzie z małą te brzuszki ćwiczył

[inch]

tytuł watku zmusił mnie do zajrzenia


rzęsa, wykonywanie brzuszków dla ośmiolatki to naprawdę katorga. możesz ja zniechęcic na całe życie.
ja mam jedną radę = nie ograniczaj jej jedzenia, ale patrz na to CO je, a poza tym więcej RUCHU. Fakt, basen by sie przydał, ale rower, rolki, hulajnoga itd są jak najbardziej. Tylko błagam, nie mów jej że musi cokolwiek 'zbić' (w sensie tluszczyku).

Ostatnio byłam świadkiem sytuacji, kiedy starszy pan zaczał biegać z paroletnią, krągłą wnuczką po parku-długie dystanse. I ciągle powtarzał- "masz się tego pozbyć, spalanie tłuszczu rozpoczyna się po...itd". Szok, o ile nie więcej

.....

[Edddytek]

no własnie a potem chodza takie anorektyczki po swiecie

[rzęsa]

bez przesady!
nie chcę dziecka odchudzić, tylko troszkę wzmocnić jej mięśnie brzucha
nawet ortopeda stwierdził taką potrzebę

a patrzę co dzieciak je, ponieważ ona należy do tych dzieci, co nie mówią, że są głodne, tylko że chcą czekoladkę

co nie znaczy, że wcale tej czekolady nie dostaje

i oczywiście chciałabym, żeby jadła bardziej ZDROWO

myślę, że niepotrzebnie szukacie wokoło anorektyczek i maniaczek odchudzania
i to nawet własnego dziecka !

i chyba o TAKIE rady się nie prosiłam ?

[rzęsa]

Napisane przez inch

tytuł watku zmusił mnie do zajrzenia


rzęsa, wykonywanie brzuszków dla ośmiolatki to naprawdę katorga. możesz ja zniechęcic na całe życie.

.....

Inch - znam najlepiej swoje dziecko

gdybym chciała ją zniechęcieć
nie poszukiwałabym czegoś
co będzie dobrą zabawą i ćwiczeniem jednocześnie


no ale cóż, chyba niepotrzebnie pytałam
dość, że nie uzyskałam pomocy
to jeszcze jest mi przykro, że tak pochopnie i tak nietrafnie zostały ocenione i moja postawa i moja prośba

[anniaa]

Rzęska żeby takie wszystkie mamy były i dbały o to aby dziecko się odżtywiało i ćwiczyły to dzisiaj by nie było tyle nadwag kazdy by miał fajna sylwetke ) oh rzadko spotyka sie takie mamy

[rzęsa]

Napisane przez anniaa

Rzęska żeby takie wszystkie mamy były i dbały o to aby dziecko się odżtywiało i ćwiczyły to dzisiaj by nie było tyle nadwag kazdy by miał fajna sylwetke ) oh rzadko spotyka sie takie mamy

dziękuję Ci

a przed kwadransem mała sama przybiegła i woła "mama! robimy brzuszki! "
i klap na dywan
nogi podsuwa do trzymania
po zrobieniu 10 bardzo z siebie dumna pytała "i co jeszcze? "

cóż, muszę poszukać innego źródła
pewnie zadzwonię do dziadka - sportowca
z pewnością pomoże

[Sauvignon]

Napisane przez rzęsa

no ale cóż, chyba niepotrzebnie pytałam
dość, że nie uzyskałam pomocy
to jeszcze jest mi przykro, że tak pochopnie i tak nietrafnie zostały ocenione i moja postawa i moja prośba

rzęsa, nie bierz tego tak do siebie. To internet, gdy się prosi o radę, nikt nie zna całości sytuacji - i uzupełnia detale własnymi doświadczeniami. I chce przestrzec przed ewentualnymi zagrożeniami, pokazać drugą stronę medalu , nawet jeśli nie wie, czy akurat w danym przypadku te zagrożenia są realne. Poza tym, czesto czyjś osobisty post jest traktowany jako okazja do przedyskutowania ciekawego problemu. A poruszyłaś naprawdę ważny problem - jak dbać o kondycję fizyczną dziecka, w sytuacji gdy tak łatwo mu sie zamienić w biernego odbiorcę TV zażerającego się fast foodami.

Naprawdę, to bardzo fajne, że dbasz o figurę córki . Ja miałam duże problemy z nadwagą w dzieciństwie, ale ponieważ moi rodzice byli "naturalnie chudzi" (zmieniło się to z wiekiem), nie bardzo wiedzieli jak mi pomóc - i w praktyce udawali, że nie ma problemu. Ale Inch ma rację - bardzo łatwo jest zniechęcić dziecko, wpędzić w kompleksy w wieku gdy tak bardzo potrzebuje akceptacji. Z Twoich dalszych postów wynika, że to nie jest problemem w Twojej rodzinie. No to ekstra .

[rzęsa]

Napisane przez Sauvignon

. To internet, gdy się prosi o radę, nikt nie zna całości sytuacji - i uzupełnia detale własnymi doświadczeniami. I

a może lepiej najpierw zapytać?

wiele matek ma problemy z otyłością swoich dzieci
mało z nich wie co z tym fantem zrobić

ja nie dopuściłam i nie dopuszczę do takiej sytuacjii
i uważam, że nauczenie dziecka dbania o swoje ciało
to bardzo ważna rzecz (jedzenie, ćwiczenia)
i NAJLEPIEJ, żeby to cała rodzina aktywnie spędzała czas
(mamusia da przykład i sama skorzysta WRÓCI do dobrych nawyków)

pewnie, że łatwiej posłać na zajęcia i mieć z głowy
ale takie małe dziecko (poza specyficznymi sytuacjami) bardziej niż super trenera potrzebuje bliskich mu osób


każdy ma prawo nie zgodzić się ze mną, oczywiście

[Edddytek]

Napisane przez rzęsa

bez przesady!
nie chcę dziecka odchudzić, tylko troszkę wzmocnić jej mięśnie brzucha
nawet ortopeda stwierdził taką potrzebę

a patrzę co dzieciak je, ponieważ ona należy do tych dzieci, co nie mówią, że są głodne, tylko że chcą czekoladkę

co nie znaczy, że wcale tej czekolady nie dostaje

i oczywiście chciałabym, żeby jadła bardziej ZDROWO

myślę, że niepotrzebnie szukacie wokoło anorektyczek i maniaczek odchudzania
i to nawet własnego dziecka !

i chyba o TAKIE rady się nie prosiłam ?

Niepotrzebnie się wkscytujesz, bo pisałam o wcześniej wymienionym dziadku, który biega z dzieckiem po parku! Nie zacytowałam tego, za co przepraszam, mogło to kogoś wprowadzić w błąd. wydaje mi się, że skoro najlepiej znasz swoje dziecko to sam najlepiej wiesz co lubi robić. Dla dzieci najlepsze ćwiczenią sa takie, które są związane z zabawą.

A pytając na forum należy spodziewać się odpowiedzi, które nie zawsze moga nas zadowolić.

[Edddytek]

Przepraszam za literówki

[koKOro]

rzęsa mysle, ze Twoja reakcja jest troche przesadzona, widocznie jako zalozycielka watku zbyt osobiscie odebralas pewne spostrzezenia Dziewczyn. Ja czytajac watek wogole nie odnioslam wrazenia, ze ktokolwiek Cie o cokolwiek oskarza. Po prostu czasami warto na cos zwrocic uwage profilaktycznie, ogolnie piszac. Ten watek moze przeczytaja tez inne mamy, ktorym moze akurat te spostrzezenia dadza do myslenia, wiec chyba warto zeby zostaly napisane z bezinteresownej troski.

Pozdrawiam i powodzenia

p.s. moze jeszcze skakanka, oo albo gra w gume, w koperte hihih

[rzęsa]

Napisane przez Edddytek

skoro najlepiej znasz swoje dziecko to sam najlepiej wiesz co lubi robić.

znam dziecko, nie znam zbyt wielu ćwiczeń

odebrałam to bardzo osobiście
(zwroty były kierowane do mnie- "nie mów", "nie rób" itd)
jesli przesadziłam - przepraszam

[inch]

Myślę, że dziewczyny już trochę wyjasniły Ci na czym rzecz polega i że nikt tu na Ciebie ani nie naskakuje ani nie mówi co masz robić. Załozyłaś wątek, prosiłaś nawet imiennie o rady, a to, że nie zgadzasz się z nimi, to nie powód by nas tak oskarżać. Z mojej strony wspomnienie o dziadku z wnuczką w parku nie było w żadnym wypadku odniesieniem do Ciebie, ironiczną czy złośliwą aluzją. Podzieliłam się tylko z Wami przemyśleniami o odchudzaniu małych dzieci.
Mam nadzieję, że z odpowiedzi lekarza specjalisty będziesz bardziej zadowolona.

Pozdrawiam

[rzęsa]

Jeszcze raz przepraszam, ale nie uważam, że kogokolwiek oskarżałam w swoich wypowiedziach. To raczej ja tak się poczułam. Może niechcący, ale jednak zrobiłyście mi przykrość.
Nie chcę jednak już do tego wracać. Żałuję tylko, że nie znalazły się w tym wątku przykłady ćwiczeń - zabaw, bo niejedna mama skorzystałaby z nich.
Pozdrawiam
EOT

[anabellla]

mi sie podoba pomysł z hula hopem
aa i jeszcze pamiętam taką zabawe z gimnastyki korekcyjnej( nie wiem czy dobrze opisze bo to dawno było - siadasz z dzieckiem na podłodze na przeciwko siebie w rozkroku,łapiecie sie za ręce i przeciągacie sie powoli,na zmiane, każda do siebie
tylko nie wiem czy wyjdzie to z dorosłym,bo ja tak dzwiczyłam z rówieśnikami
podrw

[Edddytek]

a skakanka albo guma? jejq sama bym poskakała

[wunia83]

W najnowszym ELLE (gdzieś pod koniec) jest artykuł na temat zabaw ruchowych dla dzieci.

Poza tym może na portalu Gazety (Kobieta--->Dziecko) coś znajdziesz.

[koKOro]

Napisane przez rzęsa

Jeszcze raz przepraszam, ale nie uważam, że kogokolwiek oskarżałam w swoich wypowiedziach.

"myślę, że niepotrzebnie szukacie wokoło anorektyczek i maniaczek odchudzania
i to nawet własnego dziecka !

i chyba o TAKIE rady się nie prosiłam ?"

Napisane przez rzęsa

Nie chcę jednak już do tego wracać. Żałuję tylko, że nie znalazły się w tym wątku przykłady ćwiczeń - zabaw, bo niejedna mama skorzystałaby z nich.

mysle, ze skakanka, hula-hop, guma, rolki, basen to są jakieś propozycje

pomyslalam sobie jeszcze o takim cwiczeniu, ktore moze byc dobre: dziecko leży na podłodze na plecach, stajemy za jego glową, ono łapie nas za kostki, unosi nogi proste w nasza strone a my je odpychamy a dziecko stara sie nie opuscic ich calkiem na podloge,
Mnie się wydaje, że z wielu ćwiczeń można zrobić po trochu zabawe tylko trzeba mówić coś co dziecko zainteresuje, stworzyc jakies male wspolzawodnictwo na wesoło

[rzęsa]

no to odzywam się
choć najłatwiej byłoby mi się naburmuszyć po mojej stronie ekranu

JESZCZE RAZ WSZYSTKICH PRZEPRASZAM,
biję się w piersi,
proszę o wybaczenie

głupia jestam jak but z lewej nogi
bo do tego z prawej dużo jeszcze mi brakuje

a teraz jak już się pokajałam
piszę po kiego licha tu wróciłam

otóż, temat nadal mnie nurtuje
(dziadek nieuchwytny )
poza tym chciałam Wam "powiedzieć" dokładniej o co mi chodzi

takie rzeczy jak basen, rolki, hulajnoga
(tej ostatniej nie lubię , bo dzieci ciągle chcę jeździć na tej samej nodze)
są znane i lubiane
i ... na porządku dziennym

zwykłe brzuszki, które okraszam teraz jak mogę w końcu się znudzą
jeśli nie będzie innych elementów

a takie właśnie przeciąganie, czy odpychanie nóżek, to super propozycje

ja myślałam jeszcze , żeby usiąść i przeciągać linę, ale trudno w mojej rodzinie równo rozłożyć siły
nawet jak wszycy wystąpimy przeciw TŻtowi nie damy rady

moje dzieci mają też takie piłki do skakania, ale tu znów pracują głównie nogi
a mnie chodzi o brzuszek
a jak inaczej tę piłkę wykorzystać, nie wiem

[moriam]

przykladoe cwiczenia z pilka na brzuszek :
* plecki oparte na pilce, lacznie z czescia ledzwiowa, nogi pod katem prostym w kolanie-stopy na podlodze i w tej pozycji wykonujemy spiecia
* ta sama pozyja-pomoc mamy niezbedna trzymasz corcie, zeby nie spadla, a ona proste nozki unosi w gore i w dol
* cwiczenie na barki i lezwi-antegonistow brzucha-tez sie przyda
lezymy na pilce na brzuchu, nogi szeroko oparte na podlodze, unosimy barki w gore i w dol, rece w tym czasie jak przy brzuchch-ugiete w lokciu, dlonie na potylicy
* ogolnorozwojowe-miesnie brzucha tez tu bardzo mocno pracuja
z pozycji lezenia na plecach na pilce dziecko star si "przeturlac" na pozycje na brzuszek i z powrotem, tak aby utrzymac rownowage i nie spasc z pilkibez uzycia rak
* kolejna propozycja na brzuch: lezymy na podlodze, nogi ugiete w kolanie na pilce i tradycyjne spiecia , dziecko stara sie dotknac pilki raczkami
* nieco trudniejsze-pozycja j/w- pilke sciskamy miedzy lydka a udem-tak ja blokujemy- i podnosimy w gore-do siebie unosza delikatnie pupe-pracuja miesnie brzucha dolne

to przykladowe propozycje, mam nadzieje ,ze nie za trudne dla osmiolatki.Ja nie pracuje z dziecmi, swoich nie mam wiec trudno mi cos dostosowac do tej grupy wiekowej, wiekszisc cwiczen ktore znam, moze sie jednak okaza za trune.
Ale jak chcesz moge podpytac przyjaciolke, ona prowadzi shape dla dzieci i matek z dziecmi, moze cos podpowie

[wunia83]

Na body ball robi się takie ćwiczenia z tymi dużymi piłkami: w pozycji półleżącej (leżysz tylko podpierasz się łokciami) obejmujesz piłkę nogami i starasz się ją bardzo powoli podnieść do góry,a potem również powoli opuszczasz. Mięśnie brzucha są zaangażowane, nie wiem tylko czy dla dzieci ta duża piłka nie będzie za ...duża

[rzęsa]

Napisane przez moriam

przykladoe cwiczenia z pilka na brzuszek :
* plecki oparte na pilce, lacznie z czescia ledzwiowa, nogi pod katem prostym w kolanie-stopy na podlodze i w tej pozycji wykonujemy spiecia
* ta sama pozyja-pomoc mamy niezbedna trzymasz corcie, zeby nie spadla, a ona proste nozki unosi w gore i w dol
* cwiczenie na barki i lezwi-antegonistow brzucha-tez sie przyda
lezymy na pilce na brzuchu, nogi szeroko oparte na podlodze, unosimy barki w gore i w dol, rece w tym czasie jak przy brzuchch-ugiete w lokciu, dlonie na potylicy
* ogolnorozwojowe-miesnie brzucha tez tu bardzo mocno pracuja
z pozycji lezenia na plecach na pilce dziecko star si "przeturlac" na pozycje na brzuszek i z powrotem, tak aby utrzymac rownowage i nie spasc z pilkibez uzycia rak
* kolejna propozycja na brzuch: lezymy na podlodze, nogi ugiete w kolanie na pilce i tradycyjne spiecia , dziecko stara sie dotknac pilki raczkami
* nieco trudniejsze-pozycja j/w- pilke sciskamy miedzy lydka a udem-tak ja blokujemy- i podnosimy w gore-do siebie unosza delikatnie pupe-pracuja miesnie brzucha dolne

to przykladowe propozycje, mam nadzieje ,ze nie za trudne dla osmiolatki.Ja nie pracuje z dziecmi, swoich nie mam wiec trudno mi cos dostosowac do tej grupy wiekowej, wiekszisc cwiczen ktore znam, moze sie jednak okaza za trune.
Ale jak chcesz moge podpytac przyjaciolke, ona prowadzi shape dla dzieci i matek z dziecmi, moze cos podpowie

super!

zaraz wydrukuję !
tylko tego pierwszego nie kumam
plecki oparte na piłce i dzieciak na piłce,
czy dzieciak siedzi na podłodze i plecki ma oparte o piłkę?

jeśli możesz zapytać przyjaciólkę - proszę

jak złapię dziadka, to i jego popytam,
tyle, że on pracował ze sporo starszymi dziećmi i do tego ambitnie, więc ciutek się boję jego pomysłów

[moriam]

w 1. dziecko lezy pleckami na pilce, nogi podparte na podlodze
na to zapytam
a widziec bede sie z nia juz jutro