Sytuacja beznadziejna

[kasianowicka]

Przeprowadziłam się prawie 4 lata z mojego rodzinnego miasteczka na wieś prawie 50 km. Nikogo tu nie znam moje życie to dzieci i gary nie mam ani jednej koleżanki i czuję że lada dzień zwariuje a końca nie widać bo mój synek ma dopiero 8 miesięcy i do pracy na razie nie pójdę. Nie chcę się żalić tylko po prostu pogadać bo nawet i nie mam z kim...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ajah]

Napisane przez kasianowicka

Przeprowadziłam się prawie 4 lata z mojego rodzinnego miasteczka na wieś prawie 50 km. Nikogo tu nie znam moje życie to dzieci i gary nie mam ani jednej koleżanki i czuję że lada dzień zwariuje a końca nie widać bo mój synek ma dopiero 8 miesięcy i do pracy na razie nie pójdę. Nie chcę się żalić tylko po prostu pogadać bo nawet i nie mam z kim...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jesteś mobilna? Masz jakieś hobby, znajomych (niekoniecznie w miejscowości, w której mieszkasz).
Mieszkasz sama na wsi z dzieckiem ?

[kasianowicka]

Tak mam auto. Mieszkam z mężem ale jego ciągle nie ma w domu po urodzeniu pierwszego dziecka cały czas oddałam właśnie dziecku. Ciężko mi się wyrwać jeżdżę do rodziców raz na jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ajah]

Napisane przez kasianowicka

Tak mam auto. Mieszkam z mężem ale jego ciągle nie ma w domu po urodzeniu pierwszego dziecka cały czas oddałam właśnie dziecku. Ciężko mi się wyrwać jeżdżę do rodziców raz na jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego jest ci się ciężko wyrwać?
Internet może być dobrym sposobem na spotkanie osób (niekoniecznie młodych mam) w okolicy, w której mieszkasz.
Z drugiej strony masz szansę na poświęcenie czasu sobie i temu co lubisz. Pytanie co sprawia ci przyjemność, czym się interesujesz i jak możesz te zainteresowania realizować.

Poza tym, możesz od czasu do czasu wyjść z domu bez dziecka.
Z tego co piszesz to ewidentnie się męczysz i albo coś zmienisz albo będzie coraz gorzej.