Trądzik i czerwone ślady na twarzy

[marta6138]

Witajcie.

Piszę ten wątek, ponieważ codzienne funkcjonowanie z trądzikiem i tymi brzydkimi śladami sprawia, że czuję się beznadziejnie. Nie wyobrażam sobie, bym mogła tak wyjść na ulicę bez zakrycia czymś twarzy. Z drugiej strony wiem, że używanie podkładu czy pudru nie załatwi problemu i zapewne wydłuży czas leczenia. :/ Byłam jakieś dwa tygodnie u dermatologa. Była to moja pierwsza wizyta u specjalisty. Żałuje, że wcześniej się tam nie wybrałam. Pani doktor przepisała mi antybiotyk Tetralysal, dodatkowo balsam do nawilżenia twarzy Cetaphil i żel Epiduo. Czy te produkty pomogą mi zwalczyć mój trądzik jak również ślady, wszelkie przebarwienia które pozostały po wcześniejszych krostkach? Wizytę kontrolną mam zaplanowaną na połowę października. Czy w przeciągu dwóch miesięcy stan mojej cery może się poprawić? :/ Wiem, że ludzie walczą z trądzikiem latami, jednak u mnie nigdy nie występował jakiś ostry jednolity a raczej punktowe pryszcze. Miałam gładką, równa cerę. Jej koloryt był raczej jednolity. A to co się dzieje teraz, to zupełnie coś innego. Martwię się, że stosowanie tych produktów nic nie da, tym bardziej, że maluje się, by tak bardzo nie szpecić innych dookoła. Czy może oprócz tych produktów powinnam codziennie przyjmować suplementy, np. Witaminy z grupy B, witamine A, E czy cynk, siarke oraz miedź. Piję też od ok. 10 dni skrzyp z pokrzywą z nadzieją, że pomoże to mojej skórze. Drogie wizażanki, proszę o jakieś porady. Może czym zmywać twarz po makijażu albo rano po przebudzeniu, kiedy cała się świece. Choć na zdjęciach może nie wygląda to tak tragicznie, to ja czuję się fatalnie. Tym bardziej, że od października zaczynam studia i nie chciałabym się tak bardzo krępować. Przez ostatni czas staram się prawie nie wychodzić z domu, gdyż nie chcę mi się po prostu zakrywac ciągle tej twarzy, a bez makijażu i tak nie wyjdę. Jeśli chodzi natomiast o dietę, to staram się jeść dużo owoców (w sumie zawsze sporo jadłam), nie piję mleka, ograniczyłam cukier, słodze herbate miodem, jem zazwyczaj jakies maslane ciastka czy herbatniki, rzadziej coś bardziej słodkiego, staram się pić więcej wody, nie jem fast foodow oraz pikantnych przypraw. Nie piję też żadnych gazowanych napojów. Nie palę ani nie piję alkoholu. Nie wiem, co mogę jeszcze zrobić, by sobie pomóc. Bardzo chciałabym zmienić wygląd mojej cery. :/ Proszę Was o jakieś sugestie. Z góry bardzo wszystkim dziękuję.



P.S. Moje większe problemy z trądzikiem zauważyłam gdzieś na przełomie marca/kwietnia. Do tej pory niczego nie stosowałam. Dwa tygodnie dopiero zaczęłam kurację. Na zdjęciach ślady wydają się jaśniejsze niż w rzeczywistości.

https://megawrzuta.pl/download/417be...342e2a42a.html

[eva94]

Hej, może to Cię nie pocieszy, ale ja chciałabym mieć taką twarz jak twoja. Z tego co piszesz dośc nie długo zmagasz się z trądzikiem. Ja miałam te wszystkie leki jakie wymieniłaś mnie niestety nie pomogły, a probowałam ich nie jednokrotnie. Jak nie zauważysz rezultatu zbadaj hormony, a na czerwone plamy i wszelkie niedoskonałości polecam ci peeling glikolowy, idzie jesień więc to idealna pora na kwasy. Kiedyś chodziłam do salonu teraz robię sama w domu i jestem b zadowolona. W tamtym roku po jesiennym wysypie miałam twarz cała w plamach glikol zredukował to o 80% teraz znów niebawem zaczynam przygodę z kwasami i już nie mogę się doczekać.

[marta6138]

Dziękuję za Twoją odpowiedź. Być może nie pocieszyłaś, ale dałaś mi trochę nadziei. Chciałabym tylko zapytać, kiedy powinnam zdecydować się na ten peeling glikolowy? To znaczy dermatolog poleciła mi przyjście do niej po 2 miesiącach stosowania Tetralysalu oraz Epiduo czyli mniej więcej 15 października. Czy dokończyć zatem tę kurację i jeśli nie bedzie widać jakiejś pozytywnej zmiany, wziąć się za kwasy? Prawdę mówiąc trudno jest mi ocenić, czy to, co mam na twarzy to faktycznie trądzik czy pozostałości po nim (blizny, przebarwienia, czerwone ślady), a może jedno i drugie? Czy ten kwas glikolowy jest bezpieczny? Czy po jednym zabiegu powinna być już widoczna poprawa? Z jednej strony wolałabym stosować naturalne metody, z drugiej chcialabym się tego jak najszybciej pozbyć. Pozdrawiam.

[eva94]

Kwas glikolowy nalezy stosowac wtedy gdy promieniowanie uv jest male. Czyli październik najwczesniej jeśli nie stosowalas nigdy kwasow aha to naweT listopad. Nie wiem jak to sie ma z jednoczesnym stosowaniem tych maści i tetrarysalu. Kwas glikolowy jest bezpieczny pod warunkiem, ze wie jak sie z nim obchodzić i oczywiscie ochrona kremami z filtrami naweT w ponurą pogode i podczas siedzenia w domu takze. Ja nie mogłam sie doczekac i juz mam za sobą 2 peeling glikolowy mimo, ze jest wrzesien, na razie 10%, ale ma moc. Jeśli nie jesteś niedoswiadczona w tym temacie proponuję wykonanie go w dobrym salonie. Dla mnie to jedyna metoda na przebarwienia, a problem mam 10x gorszy od twojego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moim zdaniem powinnaś przejść kuracje zalecana od dermatologa i ocenic czy są jakies efekty. Nie wiem jak to ma sie do tetrarysalu, bo 2 mce lykania go to trochę malo ja pamietam, ze brałam go 3x po pol roku, ale on był mi po prostu wciskany na siłę. Oczywiście nie pomógł i zaszkodzil na żołądek. Ale slyszlam tez i dobre opinie o nim, ale to zdecydowanie mały % osób. Musisz sama zdecydowac co zrobisz po tych 2 miesiącach.

[marta6138]

Rozumiem. Właściwie stosowałam kilka miesięcy temu acnederm, ale zdecydowanie za krótko, by można było coś więcej na jego temat powiedzieć. Czy mogłabyś ze swojej strony polecić jakiś dobry krem z filtrami? Nie znam się na tym tsk dobrze, dlatego boję się, że zamiast sobie pomóc, to jeszcze sobie zaszkodzę. :/

W październiku w sumie zaczynam studia, dlatego wolałabym już zadziałać coś we wrześniu. Jeśli faktycznie kwas glikolowy jest w stanie mi pomóc, to mogłabym wydać nawet sporo kasy. W jakiej cenie jest mniej więcej taki zabieg? Oczywiście sama raczej nie podjęłabym się stosowania kwasów.

Jeśli wysłałaś jakieś zdjęcie, niestety nie mogę odczytać.

A widzisz... Mnie kazała przyjść po 2 miesiącach, bo po tym okresie chyba coś powinno zadziałać. Chociaż trochę. Jakoś nie widzę poprawy, przez co mnie to bardzo zniechęca. :/ Poza tym Tetralysal opóźnia mi okres, już od dwóch tygodni nie mam, a powinien być. Coś czuję, że wydałam pieniądze na marne. Ech.

Wracając do peelingu czy też kwasu glikolowego, myślisz, że mógłby mi w miarę szybko pomóc jeśli powiedzmy mój trądzik nie jest aż tak bardzo nasilony? Czy po jednym zabiegu widać już jakieś efekty? Czy może po serii?

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i sugestie.

[eva94]

Bardzo polecam krem cera+ Solutions 50. Ja dlugo szukalam dobrego kremu ochronnego. Jedne mnie zapychaly strasznie, a jeszcze inne powodowaly straszne blyszczenie. Po tym nie ma ani zapychania ani swiecenia. U mnie w mieście jeden zabieg kwasem kosztuje 70-120 w zaleznosci od tego na jakich produktach pracuje salon. Ja kilka lat po.stosowaniu antybiotyków doustnych, masci z nimi w składzie, kremow aptecznych, ziolek i innych cudów stwierdzam, ze na mnie najlepiej działa wlasnie kw glikol. Choc nie jest polecany przez wszystkich stricte pod tradzik to dla mnie to i tak najlepszy kwas. Mialam tez migdalowy i salicylowy, ale to nie to samo. Po pierwszym zabiegu powinna byc juz różnica widoczna. Jesli chciałabyś jakieś zdj moge wyslac na pw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta6138]

Rozumiem.
Ok, dziękuję za polecenie tego kremu. Zapamiętam.
Czyli powiedzmy ok. 100zł trzeba wydać na taki zabieg. Cóż, z tego, co piszesz, wygląda to zachęcająco. Zastanawia mnie jedynie, czy mogłabym iść na zabieg biorąc jeszcze antybiotyk i stosując tamte maści... Z jednej strony nie chcę sobie zaszkodzić, a z drugiej kusi mnie bardzo ten kwas. Gdyby tylko mi pomógł... Dopóki nie spróbuję, to się nie przekonam. Gorzej jak trafię na mało doświadczoną kosmetyczkę, która zamiast pomóc, jeszcze bardziej mnie oszpeci... :/
Jeśli chodzi o zdjęcia, to poprosiłabym. Przynajmniej porównałabym sobie, jak to wygląda.

[marta6138]

Dziękuję za polecenie. Poczytam, choć czuję, że w przypadku mojego trądziku raczej niewiele pomoże. Chyba faktycznie muszę się wziąć za zabiegi kwasowe... One chyba najszybciej mogłyby mi pomóc.

[aniapaszka70]

Napisane przez marta6138

Dziękuję za polecenie. Poczytam, choć czuję, że w przypadku mojego trądziku raczej niewiele pomoże. Chyba faktycznie muszę się wziąć za zabiegi kwasowe... One chyba najszybciej mogłyby mi pomóc.

Mysle i wiem z doswiadczenia, ze niektore leki moga jeszcze bardziej nasilic tradzik niestety. Co do zmian to moze zacznij od bardzo dobrego kosmetologa, ktory ulozy terapie dla Ciebie i pozbedziecie sie tych zmian. Ja od wielu lat sklaniam sie ku technologii jesli chodzi o usuwanie zmian potradzikowych. Aczkolwiek o kwasach tez slyszalam wiele pozytywnych opinii.