![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Hej Dziewczyny,
przeglądałam dzisiaj parę wątków na Intymnym i tak zaczęłam się zastanawiać czy mój związek jest normalny ![]() bardzo często w tematach typu pokłociłam się z partnerem albo kto ma rację? czy przesadzam? padają słowa, że w każdym zdrowym związku ludzie czasami się kłócą. A ja będąc ponad 4-lata z Tż nie jestem sobie w stanie przypomnieć ani jednej sytuacji, w której się pokłóciliśmy ![]() ![]() A u Was jak to jest? Kłócicie się z partnerem czy raczej na spokojnie tłumaczycie co wam nie odpowiada czy co was denerwuje? Pamiętacie jakieś awantury, do których doszło między wami? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
my się kłócimy czasami bardzo często a czasami bardzo mało.... nie wiem czy to dobrze czy źle, ale jesteśmy dosyć wybuchowi może bardziej nerwowi
![]() ![]() Przeważnie kłócimy się o pierdoły, natomiast jak jest problem to siadamy i dyskutujemy, przeglądamy wszystkie za i przeciw ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 420
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Wszystko zależy od charakteru. Jak ktoś jest wybuchowy to nie ma zmiłuj, noże, talerze, wszystko będzie latać. Niektórzy są za to bardzo ugodowi i będą starali się załatwić sprawę na spokojnie. Co kto lubi, natomiast najgorszą dla mnie formą kłócenia się są tzw. ciche dni, których na szczęście nigdy z Tż nie praktykowaliśmy i nie zamierzamy praktykować
![]() Edytowane przez Nathalynn Czas edycji: 2012-06-20 o 19:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
hmmm
ja w sumie typowej klotni nie pamietam (typowa klotnia moim zdaniem to taka gdy oboje wyrzucamy sobie swoje zale) moj TZ to osoba bardzo zdystansowana - on nie daje sie poniesc emocjom w sytuacjach podbramkowych - natomiast ja, no coz ja to taki uspiony wulkan - nigdy nie wiadomo kiedy i z jakiego powodu wybuchnie i zdarzaja sie sytuacje kiedy ja musze, no po prostu musze rozedrzec jape w sumie sama nie wiedzac po co i dlaczego, wtedy moj TZ albo sie nie odzywa albo wychodzi - mi po jakim czasie wraca rozsadek i wtedy go przepraszam i znowu jest sielanka jesli jest sytuacja kiedy jednemu z nas nie pasuje poglad, zvchciana czy zachowanie drugiej osoby to przewaznie o tym spokojnie rozmawiamy - chyba ze (patrz wyzej) czyli ze ja wybucham a po ochlonieciu nadal mam zal do TZ, wtedy tez o tym rozmawiamy spokojnie bo ja juz emocje wylvdowalam i moge spokojnie o problemie rozmawiac
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
![]() Jestem z Tżetem niedługo (2, 5 roku) i naprawdę, z ręką na sercu, ani razu sie nie kłóciliśmy. Bywały ostrzejsze wymiany zdań, ale kłótnią tego bym nie nazwała. Przede wszystkim nie mamy o co. Jesteśmy do siebie bardzo podobni, mamy podobne podejście do życia, spojrzenie na fundamentalne sprawy. I do tej pory (odpukać w niemalowane) nie było gorszych momentów. Nie mieliśmy cichych dni, przerw, ani innych cudów. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Ja się rzadko kłócę z obecnym Tż (w sumie chyba nie pamiętam żadnej kłótni). Raczej u nas panuje poszanowanie zdania drugiej osoby i wszelakie konwersacje bez krzyków i wyzwisk, mające na celu dojście do jakiegoś kompromisu, albo wytłumaczenie drugiemu swoich racji. Gdy czuję, że mam zbyt duży przypływ negatywnych emocji po prostu ucinam rozmowę i następnego dnia, po ujściu emocji i po przemyśleniu wynikłej sytuacji spornej po prostu wracam do tej rozmowy, już na spokojnie
![]() Dla porównania w poprzednim moim związku były wielkie burze z wyzwiskami ze strony mojego partnera oraz krzykami ze strony nas obu. Rzadko dało się z nim normalnie porozmawiać i normalnie rozwiązać problem, bo zawsze chciał postawić na swoim i nie uznawał kompromisów. Wszystko zależy od ludzi i ich charakterów ![]()
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja ![]() Na zawsze Mój ![]() Na zawsze MY ![]() Edytowane przez white_bear Czas edycji: 2012-06-20 o 19:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Jestem z TŻem prawie 2 lata. Czasami zdarzają nam się kłótnie, gdyż oboje jesteśmy dość nerwowi.
![]()
__________________
♥ K&D - 28.06.2010
♥ -czy...? -tak! - 10.06.2017 ♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Ja muszę przyznać, że mimo prawie 1,5 rocznego związku też się nigdy nie pokłóciliśmy
![]() I co do tych 'lepszych i gorszych chwil', też nie zaobserwowałam tego u siebie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Pytasz o takie kłotnie z krzyczeniem na siebie czy tam fochem po?
Jeśli tak, to u nas takich nie było (2,5 roku razem). Wolimy normalnie ze sobą porozmawiać, powiedzieć jeśli coś nie pasuje od razu (wtedy emocje nie narastają nie wiadomo jak dlugo i nie ma w zasadzie powodów do krzyków) i tyle - czasem jest przy tym więcej emocji, czasem mniej, ale nie ma podnoszenia głosu, trzaskania drzwiami itp itd. W ogóle mamy takie charaktery mało krzykliwe i mało nerwowe ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Hmmm ciężko to nazwać kłótniami.Zwykle jest tak,że np.mamy odmienne zdania no i ja w pewnym momencie marudzę i miauczę,a wtedy mój facet zaczyna się ze mnie nabijać i jakoś tak mnie zawsze rozśmieszy,że nie przechodzi to w awanturę na noże
![]() A czy często się kłócimy?Nie.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
trzy kłótnie w ciągu trzech lat.
pierwsza o to, że nie przyznałam się do porysowania samochodu, druga o wiecznie piszącą eks, trzecia wczoraj, o to, że w trakcie sesji jestem nieznośna. "foch" po kłótni trwa jakieś 20 minut ![]() warto dodać, że ja choleryczka jestem i obrzydliwie czepialska, więc nie wiem jak nam się udało tyle czasu żyć w zgodzie ![]() ![]() Edytowane przez kisielova Czas edycji: 2012-06-20 o 19:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
No to nie, to u nas krzyczenia i obrażania się nie ma wcale, z żadnych powodów ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
No to jakby co obie mamy "nienormalne" albo "normalne" związki :P Szczerze powiedziawszy nigdy się nad tym nie zastanawiałam, czy jest to normalne, czy nie. Ale uważam, że raczej normalne
![]() ![]()
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja ![]() Na zawsze Mój ![]() Na zawsze MY ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
U nas często. Bardzo często. Krzyki, darcie mordy i mniej chwalebne rzeczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 183
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Mojemu tż włącza się czasem taki tryb "coś mi nie pasuje, ale nie powiem co, domyśl się". Strasznie mnie to irytuje, a że jestem dość impulsywna, to zdaża mi się ostro reagować. Wtedy on mówi co mu leży na wątrobie i dochodzimy do porozumienia. Ogólnie to ja jestem bardziej krzyczącą osobą, czasami podniosę głos. On jest spokojniejszy. Miewamy sprzeczki, ale nie trwają długo. Takich poważnych kłótni w ogole nie jestem w stanie sobie przypomnieć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Różnie to bywa, czasem pokłócimy się o jakiś błahy powód, ale to nie są poważne kłótnie, niemal od razu wszystko prostujemy i jest ok. Jest fajnie w związku więc nie ma się po co kłócić. Gdyby tak każdą głupotę przeżywać to nie wiem co to by było
![]()
__________________
sh |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Mój TŻ jest spokojny... w porównaniu do mnie. Potrafię wydzierać się, jak durna a po jakimś czasie pójść po mega fochu i zanieść mój coś do jedzenia - zawsze Go tak przepraszam a On mi zawsze wybacza
![]() ![]() Ogólnie jestem dość kłótliwa - w pracy też ![]() On wie, że jestem mega nerwowa i potrafi naprawdę świetnie rozładować tą moją nie-wiadomo-skąd nerwówkę ![]() ![]() Ale po ślubie - 2 miesiące na razie jestem grzeczna ![]()
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
a my mamy takie okresy kiedy jest dobrze i nie ma żadnych spięć, po czym nagle przychodzi jakiś kryzys czy nie wiem jak to nazwać i są nerwy, kłotnie... ale jakoś zawsze szybko potrafimy się pogodzić. razem prawie 4 lata
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Ja się wyłamię i powiem,że drę mordę niekiedy jak opętana. I rzucam mięsem
![]() Ale nie obrażamy się, nie wyzywamy. I nie ma fochów ![]() ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
ewka1987, lady17, white_bear, dotka_90 i inne jeśli pominęłam- normalnie przywróciłyście mi wiarę w normalność
![]() Jak wchodzę na kolejny wątek, który zaczyna się tekstem 'jestem w związku miesiąc/rok/2lata, i jak w każdym związku raz lepiej, raz gorzej' to mam ochotę ![]() Ja i TŻ akurat pod tym względem się dobraliśmy. Jesteśmy oboje spokojni, ugodowi, bezkonfliktowi. Nie podnosimy głosu, nie lubimy krzyków, kłótni etc. Wolimy spokojnie pogadać, od razu jak coś jest nie tak, są wątpliwości, niż czekać aż emocje się skumulują i będzie awantura. Jak na którymś wątku napisałam, że podczas ok. 1,5 rocznej znajomości i w tym 8mies. związku ani razu się nie pokłóciliśmy i nie posprzeczaliśmy, to zostałam sprowadzona na ziemię. Co ja sobie nie wyobrażam, na pewno będziemy się kłócić, w jakim ja świecie żyję, wszyscy się kłócą i mam zejść z różowych obłoczków... ![]() ![]() Żeby nie było- nie uważam kłótni, nieporozumień w związku za jakąś patologię czy oznakę niedopasowania. Po prostu kłócić się też trzeba umieć, potrafić wyciągać wnioski, starać się pracować nad sobą i związkiem etc. Nawet podczas emocji pamiętać o szacunku do partnera. A nie dawać się gnoić, brać całą winę na siebie, wyzywać etc. i jeszcze wmawiać sobie (innym), że to normalne, że w każdym związku tak jest, bo nie jest- to chore!
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-06-20 o 22:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Takie kłótnie jedno minutowe to codziennie, o jakieś tam gówienka
![]() Czyli ogólnie rzecz biorąc to się nie kłócimy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Ja tam lubię, jak talerze latają (oczywiście w przenośni)
![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Wcale się nie kłócimy. Jak coś nam nie pasuje to po prostu rozmawiamy, a i tak rzadko to się zdarza.
Staż 4 lata. Nie mieszkamy razem, nie mamy wielkich życiowych problemów, jesteśmy szczęśliwi, to niby o co mielibyśmy się na siebie drzec? Poza tym: darcie mordy, bicie, wyzywanie to dla mnie brak szacunku. Podniesienie głosu bym zrozumiała, w nerwach może się zdarzyc, ale obrażania, okazania braku szacunku, wyzwisk czy uderzenia NIGDY. Plus też rozwalają mnie określenia: raz jest lepiej raz gorzej. Co rusz się tego stwierdzenia w wątkach czepiam i co rusz.... zdarza się, że zostaję zbesztana bo ja "nic o związkach nie wiem" i "to jest normalne". W takim wypadku jestem nienormalna i dobrze mi z tym ![]() Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2012-06-20 o 22:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Niestety, był czas, gdy kłóciliśmy się często. Wtedy, nawet maleńka sprawa potrafiła wyprowadzić mnie z równowagi, a ja nie do końca nie wiedziałam jak nad tym zapanować. Tylko, po fakcie pomyślałam: "Kurczę, zachowałam się niefajnie, co ja robię"? Było to błahe, w sensie, że jedno słowo, już przeinaczyłam i wywiązała się kłótnia.. albo coś co nie było niczym złym wyolbrzymiłam i była ostra wymiana zdań. Nie żeby jakieś wyzwiska, lecz po prostu nie dogadywaliśmy się wtedy dobrze. Ja jednak, zaczęłam pracować nad sobą, no TŻ też, żeby relacja była lepsza.. no i dlatego, że to niezdrowo przecież tak ciągle się denerwować. No i teraz kłócimy się naprawdę rzadko, zazwyczaj po prostu potrafimy normalnie się dogadać, spokojnie, bez nerwów, szkoda na to czasu. A jesteśmy ze sobą 3 lata.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Dla mnie kłótnie sprzeczki jak zwał tak zwał bo dla każdego będzie to co innego (nie wmówię o wyzwiskach, biciu się czy rzucaniu talerzami itd) są uzależnione od charakterów stażu pary tego czy mieszkają razem... bo jeśli ktoś jest spokojny i widzi się powiedzmy raz dwa razy w tygodniu to ciężko się o coś pokłócić
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Wielkich kłótni nie ma. Po 13 latach związku potrafimy kwestie sporne rozwiązywać rozmową. Zdarza się bardziej głośna wymiana zdań ale to rzadko na szczęście.
__________________
KKV ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Jak często albo czy w ogóle kłócicie się z Partnerem?
Ale wiecie, u mnie w związku talerze latają (i mięso
![]() ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:05.