Prosze o ocenę. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-28, 22:31   #1
lajkx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3

Prosze o ocenę.


Jeśli napiszę zbyt chaotycznie, to przepraszam, bo jest troche późna godzina i jestem zmęczony.



Prosze was dziewczyny, chłopków również, jesli są tu jacyś, o ocenę postępowania mojej dziewczyny. Tak się zastanawiam ostatnio, czy przesadzam, czy ona jest nienormalna, czy chce ze mnie zrobić pantoflarza, czy może to wszystko bo bardzo mnie kocha? Chciałbym, aby jednak to ostatnie było.



Wiem, że długich wywodów nikt czytac nie chcę, bo sam bym nie chciał to opiszę najkrócej jak się da.



Jestem ze swoją dziewczyna od roku czasu, obecnie mieszkamy razem, wcześniej zdarzały się tego typu problemy, ale mniejszy kontakt mieliśmu ze soba bo praca etc, i jakoś się kręciło, i nie wydawało mi się, że to ma wielkie znaczenie, ale gdy teraz mieszkamy razem, wszystkie cechy wypłynęły na wierzch.



Napisze w punktach, pozytywy i negatywy.



1. Gdy byłem chory, jakieś dziwne dolegliwości, sama szukała lekarza, jakiegoś dobrego który mógłby mi pomóc, sam oczywiście też szukałem ale ciężko było znaleźć odpowiedniego. Ona więcej czasu poświecała na szukanie niż ja sam, gdy znalazła wydawało się kogoś rozsądnego, koszt leczenia 5 tysięcy złotych, to powiedziałem, ze nie mam kasy, bo wątpiłem w tą metodę leczenia, bo nie była konwencjonalna. Oszczędności jakies miałem, ale nie chciałem wyrzucac pieniędzy w błoto więc na odczepnego powiedziałem, ze nie mam, potem co się okazało, to uwierzyła, ze nie mam, i zapłaciła swoimi pieniędzmi. Chcąć nie chcąc poszedłem, i o dziwo, pomogło, i objaw ustąpił. Pieniądze potem oddałem, jej powiedziałem, że rodzice mi dali.



2. Gdy się przeziębiłem, bolało mnie gardło, gorączka, zadzwoniłem do przychodni, i na dzis był dostepny lekarz z gorszą opinia a na jutro z lepszą. Pomyślełem, ze to nie przeszczep serca, i poszedłem na dziś, to niby tego gorszego, lek otrzymałem antybiotyk, i wyleczyłem, się. Ale co ja potem miałem, że poszedłem do gorszego, zamiast poczekac, to było niezłe w☠☠☠☠ie...ie się na mnie z jej strony. Foch na maksa.



3. Zawsze wszystko chce o mnie wiedziec, aczkolwiek jak już mnie wypytuje a ja ją spytam, sama zawsze odpowiada, szczerze, nie kłamie, i wiem, że mogę zapytać ją o wszystko, i zawsze odpowie szczerze, nawet jeśli niewiadomo jak będzie dla niej to prywatne czy wstydliwe, odpowie szczerze.

Ja nie wymagam tego od niej, ale ona ode mnie tak, wypytuje o mnie o wszystko, i jeśli na coś nie chcę odpowiedzieć, to znów mega wku...w i foch na mnie. Plus tylko taki, że ja moge ją też spytac, ale nie pytam bo aż tak ciekawski nie jestem.



Pyta, o wszystko, choćby na co chorowałem w przeszłości, o rodzinę, o szczędności, o porno o masturbacje, o związki poprzednie, ile dziewczyn miałem, jak często się kochałem z nimi, o rodzaje seksu, czy np był anal , oral, czy robiłem minety, o relacje z ojcem, z matką, o wiare, o kolegów, jakich mam przyjaciól, i coś na ich temat, czy mają dziewczyny, czy pija czy ćpają, czy ja pije, czy pale paierosy, co lubie, co zrobiłem głupiego, czym się interesuje, dosłownie o wszystko, mogę tak wymieniac, a jak na coś nie chcę odpowiedzięć, to wkur...a na maksa na mnie.



4. Kupowałem buty, były tańsze trochę brzydsze tak w skali 1-10 to 8 drugie podwójna cena z wyglądu 10, mi 8 to też dośc ładne, powiedziała, aby kupił te droższe 10, kupiłem tańsze, nie posłuchałem, znów, wku....w na maksa na mnie, w domu oczywiście foch, i wróg, jakbym zabił jej ojca i matkę.



Uwaga ostre


5. Wyjechałem na dwa tygodnie na wieś do babci i dziadka pomóc im w remoncie, dzwoni moja ukochana, gadka szmatka, potem że brakuje jej mnie, i równiez seksu, i czy nie będe miał nic przeciwko, jak zaspokoi się sama. Odpowiedziałem jasne. Pomyślałem "wyzwolona dziewczyna"

Zapomniałem o sprawie.



Może minął miesiąc, moja ukochana zachorowała jakieś babskie sprawy, infekcja, gorączka, nie miała ochoty na seks po tygodniu dalej chora, biorę prysznic, i pomyślałem ulżę sobie, ona weszła akurat do łazienki, może że długo mnie nie było, i przyłapała mnie na masturbacji, wyszła, a gdy ja wyszedłem, to nie było już z kim rozmawiać, wkur..ona na mnie na maksa, i foch ale taki mega, bo nie spytałem czy mogę, uwaga zrobić to sam, bo ona pytała, mnie. Oczywiscie, przy kolejnym razie, mam ją zapytac o zggodę. Z drugiej strony wiem, ze ona jakby chciała to mnie na 100% zapyta, a jakbym się nie zgodził, to chocby po ścianach chodziła, nie użly sobie.



6. łazienka i toaleta sa osobno, w toalecie dzwi zamykamy na klucz, do lazienki nie, ona nie zamyka, ja jak zamknąłem to był wku...w z jej strony, że dlaczego zamykam jak prysznic biorę, bo i tak widzi mnie w łóżku nagiego. przestałem zamykac, teraz ona wchodzi do łazienki kiedy chce jak jestem, oczywiscie ja do niej jak bierze prysznic tez mogę wejśc. Przypomne toaleta osobno, i tam zamykamy na klucz, zreszta nie trzeba zamykać bo widac światło i jeszcze nikt nikomu nie wszedł.



7. Kupiłem sobie piwko na wieczór, w pobliskim sklepie takie za 3 zł, oczywiscie znów był wku...w z jej strony, ale nie o piwko, ale że truję się za 3 zł za tanie, bo kiedyś mi powiedziała, ze takiego piwa sie nie pije tylko drozsze.





8. jemy obiad, ona gotuje mieso jakisz gulasz, mi akurat nie chce sie czekac, i sobie podsmazyłem, znow jej wkur...w bo smazone nie zdrowe, ale wiem, o tym, ale zjadłem smazone okazjonalnie, a zazwyczaj jem zdrowo jak kochana upichci albo sam, oczywiscie według jej receptury.



9. kupuje sobie koszulke, jedna jakas zbyt opięta, druga trochę luzniejsza, w luzniejszej czuje się lepiej, moze ciut gorzej wyglądam, ukochana radzi mi kupic ciasniejszą opinająca, ja wybieram luzniejsza bo mi wygodniej, i znów jej wku...w, i mega foch, bo w tamtej opinajacej lepiej wygladałem.



wku...w i foch z jej strony to wyglada tak, że w domu zachowuje sie jak mój wróg, trwa to godziny czasem do nastepnego dnia, w domu o jej pomocy typu moge zapomniec, typu obiad, czy cos zrobi za mnie, czy razem gdzies wyjdziemy czy cos, to nie, jakbym przez ten czas mieszkał z wrogiem, trwa to godziny zazwyczaj.



I pytanie, co o tym sądzicie? Skąd jej się te zasady biora? O tym że pyta o wszystko, musze na wszytko odpowiadac, musze pytac o masturbacje, musze zawsze wybierac co najlpesze i najzdrowsze i wszystko co wyzej opisałem.



W seksie oczywiście tez ma swoje zasady, i wie lepiej co wypada a co nie, w szczegóły nie będe już wchodził.
lajkx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 23:01   #2
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Prosze o ocenę.

Cytat:
Napisane przez lajkx Pokaż wiadomość
I pytanie, co o tym sądzicie? Skąd jej się te zasady biora? O tym że pyta o wszystko, musze na wszytko odpowiadac, musze pytac o masturbacje, musze zawsze wybierac co najlpesze i najzdrowsze i wszystko co wyzej opisałem.
Nie wiem skąd jej się to bierze, a może tak pójdziesz na całość i ją po prostu zapytasz? Rozmawiasz ty z nią w ogóle od czasu do czasu albo przedstawiasz swoje stanowisko, czy tylko słuchasz rozkazów?
Bo owszem, dziewczyna zachowuje się jakby była twoim przełożonym a nie partnerką i owszem, nie jest to zdrowe. Ale ty wychodzisz na jakąś skończoną melepetę, która robi co mu jaśnie pani rozkaże a potem pyta obcych kobiet czemu jego życie tak wygląda.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 23:11   #3
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Prosze o ocenę.

To chyba ten sam uzytkownik co gosc o nicku irytek.
ma podobny styl pisania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 23:24   #4
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Prosze o ocenę.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
To chyba ten sam uzytkownik co gosc o nicku irytek.
ma podobny styl pisania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie się skojarzyło z wątkiem o kanapie.
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 23:29   #5
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Prosze o ocenę.

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
Mnie się skojarzyło z wątkiem o kanapie.
Mi z tym gdzie dziewczyna wymusza rozmowy przez telefon. Skupienie na zdrowiu , podobny tok myslenia i sposob pisania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 23:36   #6
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Prosze o ocenę.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Mi z tym gdzie dziewczyna wymusza rozmowy przez telefon.
Nie znam.

Dla mnie troll, ale na wszelki wypadek:
Cytat:
Napisane przez lajkx Pokaż wiadomość
Czy chce ze mnie zrobić pantoflarza?
Już zrobiła, bo dajesz się w ten sposób traktować. W ogóle w głowie mi się nie mieści, jak facet może akceptować takie akcje.
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 23:38   #7
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 298
Dot.: Prosze o ocenę.

Opis jest tak dziwny, że trudno uwierzyć w ten wątek. Irytek na 95%. Albo jakiś inny troll.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-29, 00:33   #8
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Prosze o ocenę.

Też mi to Irytka za bardzo przypomina.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-29, 02:02   #9
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Prosze o ocenę.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
To chyba ten sam uzytkownik co gosc o nicku irytek.
ma podobny styl pisania.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz




Ale ładniej tu wszystko opisane i od razu w jednym wątku, dlatego odpowiadając na prośbę z tematu: 4/10

Wysłane z mojego CUBOT DINOSAUR przy użyciu Tapatalka
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-29, 09:20   #10
lajkx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3
Dot.: Prosze o ocenę.

Wczoraj założyłem wątek o późnej godzinie, i myslałem, że od razu się pojawi i się odniosę do czegoś, ale trzeba było czekać na akceptację moderatora, więc odpowiadam dopiero dziś.



Założyłem tu swój wątek poraz pierwszy, więc prosze mnie nie mieszac z innymi osobami.



Wątek ma na celu, prośby o waszą ocenę sytuacji, bardzo mi na tym zależy, więc proszę o inteligentne odpowiedzi, bo szanuję każdą wypowiedź, i traktuję jako pomoc mi, w mojej trudnej sytuacji.



Opisałem najdokładniej jak potrafiłem, i jak najkórcej.



Chciałbym się odnieść do każdej waszej wypowiedzi, ale szanuję swój czas, i zdorwie psychiczne, odpowiedzi osób które nie potrafią czytać ze zrozumieniem, wyśmiewają moją sytuację, lub piszą poniżej pewnego standardu umysłowego, z gór przepraszam, jak pominę takie posty, z szacunku do swojego zdrowia.



Wyjaśnienie do postów powyżej:


Gdzie ja w swoim opisie daję się traktować jak "ciota" , jak pantoflarz? Czy ja się w soim pierwszym poście gdzies jej podporządkowałem?



Opisałem sytuacje, gdzie to ja zrobiłem po swojemu, a gdzie ona zareagowała na daną sytuacje fochem i wkur...em. Na jej wku...a już poradzić nic nie mogłem, że potem była jak obca w domu, bo co mogłem, zdjąć jej majtki i pasem w tyłek, czy zadzwonić do jej rodziców, że mają rozchawianą emocjonalnie córkę? Ona jest dorosła.



Czy rozmawiam? Oczywiście, ale nie ma zbytnio oczym. Ona wchodząc ze mną związki ma WIZJE ZWIĄZKU SWOJĄ WIZJE I SWOCIH ZASAD, KTÓRYCH WEDŁUG NIEJ POWINNI PRZESTRRZEGAĆ DWOJE OSÓB.

Nie wiem skąd jej się to wzięło, bo wchodząc ze mną w związek była dziewicą, więc kolegów, przyjaciół, może i jakiegoś chłopaka miała, ale raczej nie na powąznie skoro seksu nie uprawiała.



To co ona wymaga ode mnie, opisałem, już że tego samego wymaga od siebie.



Pytania i szczere odpowiedzi, to działa w dwie strony, pyta mnie, ale i sama odpowiada nawet na najbardziej wstydliwa i prywatne sprawy, tylko sęk w tym, że ja wiem gdzie jest granica przyzwoitości, i o delikatne kwestie nie pytam.


Ona pyta! Uważa to za normalne, a wręcz że ma prawo, i ja mam prawo zrobić to samo, ja pytac, ale mnie szczegóły nie interesują.



Podobnie inne sprawy opisane w pierwszym poście, nie chcę sie powtarzać.



Ona w sytuacji o lekarzu, wyboru odzieży, uważała, że ma rację i że ja podejmuję w tym momencie złą decyzje, i krzywdze siebie, bo będę gorzej wyglądał etc, i stąd foch.



Opisałem kilka sytuacji, bylo ich więcej, ale sytuacje dnia codziennego, jest 100 razy wiecej, i w tych pozostałych sytuacjach, nie ma zgrzytu, bo przykładowo na zakupach, albo ona podziela mój wybór, mówiąc że mam rację, ze to i owo jaest fajne i warto kupić, albo czasem ja prosze jej o zdanie bo nie potrafię się zdecydować, doradza mi, i jestem usatysfakcjonaowany.



Tylko problem z tym, że równiez są styuacje, opisane w pierwszym poście, co do prowadza do kryzsu w zwiazku, i nie wiem z czego to wynika, ta przesadna dbałośc o mnie, przesadne zainteresowanie o mnie, i prawo do decydowania o własnej cielesności.



Tylko ponownie zaznaczam, że to czego ona wymaga ode mnie, to samo "daje" mi, oddaje mi swoje prawo do decydowania o jej cielesnosci, daje mi prawo do pytań najintymniejszych.



Tylko niczego na poczatku nie uzgadnialiśmy, nie postanawialiśmy, i nie wiem, skąd te zasady jej się wzięły, ŻE TAK POWINNI BYĆ W ZWIĄZKU.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Jedyne ustępstwo z mojej strony, to brak zamykania drzwi do łazienki, i nie dlatego, że posłuchałem jej rozkazu, ale dlatego, ze uznałem, zę jednak tak jest wygoniej.



Ona od samego początku nie zamykała, i zdarzyło mi się zapytac czy mogę po coś wejśc, i zgodziła się, i nawet powiedziała, ze drzwi otwarte, i dlatego nie zamyka aby mógł wejśc kiedy chce, tylko potem wymagała tego samego, ustąpiłem i nie zamykałem, bo wydało mi się to, w miarę do zaakcetowania, i nienajgłupsze rozwiązanie.



Przypominam równiez, że toaleta jest osobno, i tam zamykamy drzwi na klucz, chociaż niepotrzebnie, bo jak pali się światło, nikt nikomu nie wchodzi.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
Nie wiem skąd jej się to bierze, a może tak pójdziesz na całość i ją po prostu zapytasz? Rozmawiasz ty z nią w ogóle od czasu do czasu albo przedstawiasz swoje stanowisko, czy tylko słuchasz rozkazów?
Bo owszem, dziewczyna zachowuje się jakby była twoim przełożonym a nie partnerką i owszem, nie jest to zdrowe. Ale ty wychodzisz na jakąś skończoną melepetę, która robi co mu jaśnie pani rozkaże a potem pyta obcych kobiet czemu jego życie tak wygląda.

Pytałem, a ona się zdziwiła, że pytam, dla niej takie zasady są tak oczywiste, że tak powinno być w zwiazku, że dziwne że pytam.



W innych sytuacjach, wku...w był z jej strony, bo ona chciała dobrze, doradziła jaknajlepiej, a ja zrobiłem głupio, i w pewnym sensie skrzywdziłem siebie, choćby pójściem do gorszego lekarza, który może wypisał mi gorszej jakości lek który moze w jakiś sposób choćby w przyszłosci spowodowac skutek uboczny i zaszkodzić mi.



Dla niej było to tak oczywiste, że nie posłuchając jej zrobiłem głupstow, krzywdząc siebie, i stąd jej foch.
lajkx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-29, 09:52   #11
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Prosze o ocenę.

Cytat:
Napisane przez lajkx Pokaż wiadomość
Wczoraj założyłem wątek o późnej godzinie, i myslałem, że od razu się pojawi i się odniosę do czegoś, ale trzeba było czekać na akceptację moderatora, więc odpowiadam dopiero dziś.



Założyłem tu swój wątek poraz pierwszy, więc prosze mnie nie mieszac z innymi osobami.



Wątek ma na celu, prośby o waszą ocenę sytuacji, bardzo mi na tym zależy, więc proszę o inteligentne odpowiedzi, bo szanuję każdą wypowiedź, i traktuję jako pomoc mi, w mojej trudnej sytuacji.



Opisałem najdokładniej jak potrafiłem, i jak najkórcej.



Chciałbym się odnieść do każdej waszej wypowiedzi, ale szanuję swój czas, i zdorwie psychiczne, odpowiedzi osób które nie potrafią czytać ze zrozumieniem, wyśmiewają moją sytuację, lub piszą poniżej pewnego standardu umysłowego, z gór przepraszam, jak pominę takie posty, z szacunku do swojego zdrowia.



Wyjaśnienie do postów powyżej:


Gdzie ja w swoim opisie daję się traktować jak "ciota" , jak pantoflarz? Czy ja się w soim pierwszym poście gdzies jej podporządkowałem?



Opisałem sytuacje, gdzie to ja zrobiłem po swojemu, a gdzie ona zareagowała na daną sytuacje fochem i wkur...em. Na jej wku...a już poradzić nic nie mogłem, że potem była jak obca w domu, bo co mogłem, zdjąć jej majtki i pasem w tyłek, czy zadzwonić do jej rodziców, że mają rozchawianą emocjonalnie córkę? Ona jest dorosła.



Czy rozmawiam? Oczywiście, ale nie ma zbytnio oczym. Ona wchodząc ze mną związki ma WIZJE ZWIĄZKU SWOJĄ WIZJE I SWOCIH ZASAD, KTÓRYCH WEDŁUG NIEJ POWINNI PRZESTRRZEGAĆ DWOJE OSÓB.

Nie wiem skąd jej się to wzięło, bo wchodząc ze mną w związek była dziewicą, więc kolegów, przyjaciół, może i jakiegoś chłopaka miała, ale raczej nie na powąznie skoro seksu nie uprawiała.



To co ona wymaga ode mnie, opisałem, już że tego samego wymaga od siebie.



Pytania i szczere odpowiedzi, to działa w dwie strony, pyta mnie, ale i sama odpowiada nawet na najbardziej wstydliwa i prywatne sprawy, tylko sęk w tym, że ja wiem gdzie jest granica przyzwoitości, i o delikatne kwestie nie pytam.


Ona pyta! Uważa to za normalne, a wręcz że ma prawo, i ja mam prawo zrobić to samo, ja pytac, ale mnie szczegóły nie interesują.



Podobnie inne sprawy opisane w pierwszym poście, nie chcę sie powtarzać.



Ona w sytuacji o lekarzu, wyboru odzieży, uważała, że ma rację i że ja podejmuję w tym momencie złą decyzje, i krzywdze siebie, bo będę gorzej wyglądał etc, i stąd foch.



Opisałem kilka sytuacji, bylo ich więcej, ale sytuacje dnia codziennego, jest 100 razy wiecej, i w tych pozostałych sytuacjach, nie ma zgrzytu, bo przykładowo na zakupach, albo ona podziela mój wybór, mówiąc że mam rację, ze to i owo jaest fajne i warto kupić, albo czasem ja prosze jej o zdanie bo nie potrafię się zdecydować, doradza mi, i jestem usatysfakcjonaowany.



Tylko problem z tym, że równiez są styuacje, opisane w pierwszym poście, co do prowadza do kryzsu w zwiazku, i nie wiem z czego to wynika, ta przesadna dbałośc o mnie, przesadne zainteresowanie o mnie, i prawo do decydowania o własnej cielesności.



Tylko ponownie zaznaczam, że to czego ona wymaga ode mnie, to samo "daje" mi, oddaje mi swoje prawo do decydowania o jej cielesnosci, daje mi prawo do pytań najintymniejszych.



Tylko niczego na poczatku nie uzgadnialiśmy, nie postanawialiśmy, i nie wiem, skąd te zasady jej się wzięły, ŻE TAK POWINNI BYĆ W ZWIĄZKU.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Jedyne ustępstwo z mojej strony, to brak zamykania drzwi do łazienki, i nie dlatego, że posłuchałem jej rozkazu, ale dlatego, ze uznałem, zę jednak tak jest wygoniej.



Ona od samego początku nie zamykała, i zdarzyło mi się zapytac czy mogę po coś wejśc, i zgodziła się, i nawet powiedziała, ze drzwi otwarte, i dlatego nie zamyka aby mógł wejśc kiedy chce, tylko potem wymagała tego samego, ustąpiłem i nie zamykałem, bo wydało mi się to, w miarę do zaakcetowania, i nienajgłupsze rozwiązanie.



Przypominam równiez, że toaleta jest osobno, i tam zamykamy drzwi na klucz, chociaż niepotrzebnie, bo jak pali się światło, nikt nikomu nie wchodzi.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------




Pytałem, a ona się zdziwiła, że pytam, dla niej takie zasady są tak oczywiste, że tak powinno być w zwiazku, że dziwne że pytam.



W innych sytuacjach, wku...w był z jej strony, bo ona chciała dobrze, doradziła jaknajlepiej, a ja zrobiłem głupio, i w pewnym sensie skrzywdziłem siebie, choćby pójściem do gorszego lekarza, który może wypisał mi gorszej jakości lek który moze w jakiś sposób choćby w przyszłosci spowodowac skutek uboczny i zaszkodzić mi.



Dla niej było to tak oczywiste, że nie posłuchając jej zrobiłem głupstow, krzywdząc siebie, i stąd jej foch.
Ksiazke piszesz?

Bo jak potrzebujesz porady i odnosnie czego- napisz to. Z twojego postu nie wynika jakakolwiek rozkmina nad zmiana tej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-29, 12:36   #12
lajkx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 3
Dot.: Prosze o ocenę.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Ksiazke piszesz?

Bo jak potrzebujesz porady i odnosnie czego- napisz to. Z twojego postu nie wynika jakakolwiek rozkmina nad zmiana tej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak potrzebuje porady, odnośnie jej zachowania, jak już napisałem, o ocenę, czy jest do zaakceptowania, albo jak bardzo destrukcyjne.Czy można to jakoś naprawić, czy tak już będzie zawsze, że odejśc od niej mogę to o tym wiem, ale to najprostsze rozwiązanie. Chciałbym coś zmienic, chciałbym decydowac o sobie, i nie mieć fochów w domu ze strony dziewczyny.
lajkx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-29 13:36:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.