O co mu chodzi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-15, 11:20   #1
VioletHarmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 11
Angry

O co mu chodzi?


Usunięto.

Edytowane przez VioletHarmon
Czas edycji: 2018-10-15 o 19:34
VioletHarmon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 11:47   #2
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: O co mu chodzi?

Myślę, że wcale się nie zmienił.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 12:13   #3
anka_skakanka_
Raczkowanie
 
Avatar anka_skakanka_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 107
Dot.: O co mu chodzi?

Odpowiadając na Twoje pytanie - tak, miałam do czynienia z podobnymi osobnikami. W pierwszej, może drugiej liceum
Odpuść sobie, zanim koleś dojrzeje czyt. "zmieni się", Ty zdążysz 10 razy o nim zapomnieć.
__________________
beyhive
anka_skakanka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 12:29   #4
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez VioletHarmon Pokaż wiadomość
Cześć! Pisze do was z takim jednym małym problemem, którego sama nie moge rozgryźć. Mianowicie chodzi o mojego chłopaka, juz byłego w sumie . Byliśmy ze sobą 2 lata i zerwaliśmy na rok, ostatnio do siebie wróciliśmy. Myślałam, ze on na prawde sie zmienił. Dzwonił do mnie jak kiedys na początku, pisal, byl kochany, mówił jak to bardzo nie kocha itd. Ja tez sie duzo zmieniłam, wydoroślałam, kiedys mialam w głowie imprezy, teraz tylko nauka i wychodzenie ze znajomymi w weekendy, lekka popijawka i do domu. On sie nie uczy, nie pracuje i codziennie pił pare piw i palił blanty, pozniej powiedzialam, ze ma to wszystko ograniczyć to poszedl na siłownie, ale palił dalej. Nasz poprzedni związek to byl taki, ze czepiał sie o wszystko, obojętnie jaka kłótnia nawet z jego powodu byla przekształcana, ze to moja wina. Wymyślał duzo rzeczy np byliśmy ze znajomymi i ja sięgnęłam po wódkę do plecaka kolegi, a on wymyślił, ze ja położyłam reke na jego kroczu... Wtedy nie patrząc czy to moja wina czy jego zawsze za nim latałam, przychodziłam pod jego drzwi i on mi otworzyc nie chciał, płakałam jak glupia, robil ze mna co chcial. Myślałam, ze sie ogarnął, az do ostatniego wyjścia do klubu... Wyszłam ze znajomymi sie pobawić i nie powiem, ale on jest zazdrosny o mnie, a tamtego dnia moge śmiało powiedziec, chociaz jestem zakompleksiona, ze wyglądałam na prawde OK. Zapomnialam dodac, ze jak teraz wróciliśmy do siebie po roku to byl związek po cichu, ze nikt nie wiedzial o nas. Spotkaliśmy sie w klubie, ja bylam ze znajomymi. Nie piłam tydzien i wypilam sobie winko to nie powiem, bo poczułam lekkie zaszumienie w głowie. Kiedy wychodziłam na papierosa zauważyłam mojego kolegę z klasy wiec wsiadłam do niego na chwile do samochodu zapytać sie czy mnie podwiezie do domu, jednak wyniknęła z tego lekka kłótnia, bo ja bylam lekko pijana, a jak człowiek jest pijany to głośniej mowi itd i osobę trzeźwa to irytuje, wiec wyszłam od niego trzaskając drzwiami. Moj byly najwyraźniej widział cala sytuacje i napisał do mnie "jak to wyglada, zeby dziewczyna wchodziła do samochodu kogoś i pukała jeszcze w drzwi, pol klubu gada, ze zachowałas sie jak dziwka". Ja bylam w szoku... Przypomniało mi sie jak kiedys czepiał sie o nic i chyba myślał, ze jestem jak kiedys, ze nieważne co on zrobi to ja o niego walczyć bede. Jednak pokazałam, ze mam go gdzies napisalam, ze jest żałosny i ze dobrze, ze pokazał teraz swoją prawdziwa twarz, a nie bym musiala sobie z nim marnować zycie jeszcze dłuższy okres czasu. I mam do was pytanie... Czy myślicie, ze on dobrze wie, ze wyolbrzymia i ze to nie jest moja wina? Czy jest swiecie przekonany, ze to moja wina, bo wsiadłam na 2 minuty do samochodu zapytać cis kolegi czy mnie podwiezie do domu? Mam to gdzies i widze, ze to związek byłby bez przyszłości, jednak jestem ciekawa czy moze miałyście styczność z podobnymi osobnikami, co nieważne co by zrobil i tak wina na was spadała? Mi sie wydaje, ze on myślał, ze ja jak kiedys glupia, bede go przepraszać za nic i latać za nim jak chora, jedna duzo sie zmieniło. Jak myślicie? Po co on to robi i czy wie, ze wyolbrzymia?
Medalu za zachowanie nie dalabym ani tobie ani jemu. On nie powinien ciebie w ogole wyzywac, tylko powiedziec o co ma zal a ty powinnas powiedziec chlopakowi wczesniej, ze masz zamiar jechac do domu.
Wy po cichu ale jednak jestescie w zwiazku a to zobowiazuje do pewnych zachowan wobec partnera.
A tak, to on nie wie, ze ty juz chcesz isc do domu, tylko widzi, jak podpita nagle wchodzisz do czyjegos samochodu i potem, gdy kolega ci odmowil, to trzaskasz drzwiami.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 12:53   #5
VioletHarmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 11
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Medalu za zachowanie nie dalabym ani tobie ani jemu. On nie powinien ciebie w ogole wyzywac, tylko powiedziec o co ma zal a ty powinnas powiedziec chlopakowi wczesniej, ze masz zamiar jechac do domu.
Wy po cichu ale jednak jestescie w zwiazku a to zobowiazuje do pewnych zachowan wobec partnera.
A tak, to on nie wie, ze ty juz chcesz isc do domu, tylko widzi, jak podpita nagle wchodzisz do czyjegos samochodu i potem, gdy kolega ci odmowil, to trzaskasz drzwiami.
Ogolnie nie powiedzialam do konca jak bylo. To bylo tak, ze my na imprezie nawet ze sobą nie gadalismy, bo jak powiedzialam to byl związek po cichu. On tylko przyszedł ze znajomymi i ja tak samo. Powiedzieliśmy sobie cześć tylko jak na "znajomych" wypada i kazdy w inna stronę także nie wiem, po co miałabym mu powiedziec, ze ide
VioletHarmon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 13:13   #6
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez VioletHarmon Pokaż wiadomość
Ogolnie nie powiedzialam do konca jak bylo. To bylo tak, ze my na imprezie nawet ze sobą nie gadalismy, bo jak powiedzialam to byl związek po cichu. On tylko przyszedł ze znajomymi i ja tak samo. Powiedzieliśmy sobie cześć tylko jak na "znajomych" wypada i kazdy w inna stronę także nie wiem, po co miałabym mu powiedziec, ze ide
A co to za nowy twor "zwiazek po cichu"?? Juz na dzien dobry oboje bladzicie. Jestescie dla siebie, czy dla innych?
A poza tym nawet po tym waszym "po cichu"jestescie W ZWIAZKU i nawzajem powinniscie o siebie dbac.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 13:20   #7
matcha
Zadomowienie
 
Avatar matcha
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
Dot.: O co mu chodzi?

Ile wy macie lat, bo mentalnie to stawiałabym na szkołę średnią.
I te chamskie odzywki, co to ma być w ogóle? Jakich ludzi z klubu obchodzi, że wsiadłaś do samochodu kolegi, te "pół klubu" to chyba w jego wyobrażeniach.
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.
matcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 13:36   #8
VioletHarmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 11
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
A co to za nowy twor "zwiazek po cichu"?? Juz na dzien dobry oboje bladzicie. Jestescie dla siebie, czy dla innych?
A poza tym nawet po tym waszym "po cichu"jestescie W ZWIAZKU i nawzajem powinniscie o siebie dbac.
Po prostu nie chcieliśmy narazie nikomu mowić. No dobra dbać o siebie, ale ja weszłam tylko do samochodu na 2 minuty zapytać sie czy mnie podwiezie do domu, on sie nie zgodził to wyszłam. Czy to serio bylo takie zle, zeby mnie blokować i zrywać znajomość? On sie bawił z kolegami to nie bede sie go pytać czy mnie odprowadzi, bo wiedzialam, ze nie, bo koledzy by zobaczyli, ze idziemy razem, a odwieźć na pewno by mnie nie odwiózł, bo byl pijany. Wiem, ze to głupio brzmi to wszystko, po prostu nie wiem o co mu chodzi...

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez matcha Pokaż wiadomość
Ile wy macie lat, bo mentalnie to stawiałabym na szkołę średnią.
I te chamskie odzywki, co to ma być w ogóle? Jakich ludzi z klubu obchodzi, że wsiadłaś do samochodu kolegi, te "pół klubu" to chyba w jego wyobrażeniach.
No mam 19 lat, on 20. Ja wiem, ze to jego wyobrażenia, bo nikogo by to nie obchodziło. On jest taki, ze bierze wszystko do siebie i patrzy na to co powiedzą koledzy, a koledzy przebywają z dziewczynami, ktore sie nie szanują. Wydaje mi sie tak, ze jego koledzy to zauważyli i powiedzieli "patrz twoja byla włazi do czyjegoś samochodu" i moze sobie za duzo wyobrazili, a tamten zamiast powiedziec "no i o z tego moja ""byla"" nie jest taka a poza tym zobaczcie, ze wyszla zaraz z samochodu" to nie uległ emocjom pewnie. Wiem, ze to dziecinada i mysle o tym zdarzeniu za bardzo, ale czy serio to jest taka moja wina? Bo jestem psychicznie wykończona juz tym, bo jest jak kiedys. Nieważne o co poszło i tak moja wina, przeciez nie zrobilam nic złego...
VioletHarmon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-15 14:36:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.