Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-04, 18:11   #1
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335

Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?


Witam, mam pytanie jak bardzo przejmujecie sie opinia innych na swoj temat? Czy w ogole sie przejmujecie i czy to jest normalne czy już pewna przesada?
Wiadomo, ze jak wyglądamy jak większość, zachowujemy sie jak wiekszosc i zyjemy dość standardowo jesteśmy mniej narażeni na krytykę..ale....
Czy przejmujecie sie tym co inni pomysla o Waszym wygladzie? Ze jak będziecie za ladne/zbyt wypielegnowane to bedą mam dogadywać?
Jeśli np. zrobicie coś mniej standardowego doczepicie wlosy, powiekszycie piersi, zooperujecie nos. Czy moglybyscie tego nie zrobic bo beda pytac o to inni?

Czy boicie się, żę beda obgadywac WAs jako zbyt do przodu lub zbyt wycofane? Czy macie odwage wyglaszac swoje poglądy na skrajne tematy?Czy łapiecie sie na tym,że szukacie akceptacji i potwierdzenia, ze jestescie ok?
__________________
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-04, 20:30   #2
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Zależy.

Jeśli opinię wygłasza osoba życzliwa, o której wiem, ze nie wygłasza opinii ze złośliwości to się zastanowię.

Natomiast to, co sądzi reszta idealnie mnie zgrzewa bo i tak zrobię, co będę chciała.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-04, 21:04   #3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Nie przejmuję się wcale ani nie boję, a opinia innych ludzi interesuje mnie w sprawach tylko profesjonalnych, na przykład w przypadku fachowej oceny efektów mojej pracy lub edukacji.
W przypadku wyglądu nie tylko się nie przejmuję, a nawet bawi mnie, jeśli kogoś to interesuje na tyle, że musi skomentować, a jest jeszcze zabawniej, kiedy musi wyrazić oburzenie Akceptacji szukam wyłącznie u siebie.
I nie, nie boję się wygłaszać swoich poglądów.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-04, 21:41   #4
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Chyba jestem za stara (duchem), żeby myśleć o takich rzeczach. I tak wszyscy umrzemy.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-05, 05:24   #5
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Kiedyś, jako nastolatka, przejmowałam się tym, jak inni mnie odbierają, ale po okresie dojrzewania doszła do głosu moja prawdziwa natura i zaczęłam kompletnie zlewać to, co inni ludzie o mnie myślą. Ubieram się jak chcę, wyglądam jak chcę. Mogę wyjść z domu w najtańszych spodniach dresowych lub popylać po mieście z drogą, markową torebką i w obu przypadkach mam w poważaniu to, czy ktoś uważa mnie za dresiarę, czy snobkę. Bez problemu wygłaszam swoje poglądy, a najchętniej robię to wśród osób, które mają skrajnie inne. Mój mąż mówi, że mam niewyparzony jęzor i coś w tym jest, bo jak czasami zastanowię się, co powiedziałam i gdybym to samo usłyszała od innej osoby, to pomyślałabym, że trochę przegina. Ale na szczęście najbliżsi mnie akceptują (tylko mama czasami powie "hamuj się"). Jedynymi osobami, na których opinii mi zależy, to najbliższa rodzina i przy nich faktycznie w niektórych sytuacjach gryzę się w język.
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-05, 11:04   #6
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Teraz już nie.
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-05, 11:08   #7
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

No cóż.
Jak mi dana opinia pasuje, to nawet się nią przejmuję.
Niepasujące, raczej uznaje za... głupie.

Chyba u mnie tak to właśnie działa. :/
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-10-05, 12:09   #8
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Witam, mam pytanie jak bardzo przejmujecie sie opinia innych na swoj temat? Czy w ogole sie przejmujecie i czy to jest normalne czy już pewna przesada?
Wiadomo, ze jak wyglądamy jak większość, zachowujemy sie jak wiekszosc i zyjemy dość standardowo jesteśmy mniej narażeni na krytykę..ale....
Czy przejmujecie sie tym co inni pomysla o Waszym wygladzie? Ze jak będziecie za ladne/zbyt wypielegnowane to bedą mam dogadywać?
Jeśli np. zrobicie coś mniej standardowego doczepicie wlosy, powiekszycie piersi, zooperujecie nos. Czy moglybyscie tego nie zrobic bo beda pytac o to inni?

Czy boicie się, żę beda obgadywac WAs jako zbyt do przodu lub zbyt wycofane? Czy macie odwage wyglaszac swoje poglądy na skrajne tematy?Czy łapiecie sie na tym,że szukacie akceptacji i potwierdzenia, ze jestescie ok?
Jeśli bliska osoba mówi mi, że powinnam zmienić coś w swoim zachowaniu, bo np jestem nadreaktywna, albo ciągle narzekam - biorę to poważnie, ale jeśli ta sama osoba powie mi, że mam grube nogi, czy brzydką cerę, to zrobi mi się przykro i zacznę poddawać w wątpliwość czy jest to osoba słusznie mi bliska.

Jestem po więcej niż jednej operacji nosa. Nigdy nie było komentarza na ten temat.
Poglądy są jak dupa. Każdy ma własną, ale po co od razu ją pokazywać. Zapytana - odpowiem.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-05, 15:13   #9
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-05, 16:10   #10
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Witam, mam pytanie jak bardzo przejmujecie sie opinia innych na swoj temat? Czy w ogole sie przejmujecie i czy to jest normalne czy już pewna przesada?
Niezbyt. Zależy mi na opinii mojej mamy, męża i kilku bliskich mi osób. Oczywiście w sferze profesjonalnej też zależy mi na opinii szefów, mentorów, autorytetów.

Ale reszty ludzi? Zwisa mi i powiewa. Zawsze czułam się inna, niedopasowana. Przejmowałam się tym w podstawówce, przejmowałam się w liceum, aż w końcu powiedziałam sobie - basta. Dość. To moje życie. Nie podobam się komuś? Ktoś mnie nie lubi, ocenia, obgaduje? Brawo. Niech skacze na drzewo.

Cytat:
Czy przejmujecie sie tym co inni pomysla o Waszym wygladzie? Ze jak będziecie za ladne/zbyt wypielegnowane to bedą mam dogadywać?
Jeśli np. zrobicie coś mniej standardowego doczepicie wlosy, powiekszycie piersi, zooperujecie nos. Czy moglybyscie tego nie zrobic bo beda pytac o to inni?
Nie. Nic im do tego.

Cytat:
Czy boicie się, żę beda obgadywac WAs jako zbyt do przodu lub zbyt wycofane? Czy macie odwage wyglaszac swoje poglądy na skrajne tematy?Czy łapiecie sie na tym,że szukacie akceptacji i potwierdzenia, ze jestescie ok?
Szukam akceptacji, pewnie. Ale nie od wszystkich. Nie boję się obgadywania i nie boję się wyrażać swoich opinii. Jeśli komuś nie podobają się moje poglądy, dlaczego ma mi zależeć na akceptacji kogoś takiego?

Dodam jeszcze, że akceptacja oparta na tym, że nie wyraziłam swojej opinii lub zmieniłam swoje zachowanie to żadna akceptacja, bo jest oparta na kłamstwie.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

Edytowane przez ruda_beksa
Czas edycji: 2018-10-05 o 16:14
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-05, 19:56   #11
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Nie obchodzi mnie to. Uważam, że posiadanie hejterów jest jedną ze składowych życiowego sukcesu Poza tym, co by nie robić i tak znajdzie się ktoś kto to skrytykuje.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-05, 21:31   #12
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Kiedyś się bardziej przejmowałam. Z wiekiem coraz mniej.
Nadal jest pewlna grupa osób której zdanie na mój temat mnie intetesuje. Są to osoby które szanuję i które są dla mnie autorytetami w jakichś dziedzinach. Ale "interesuje" to nie to samo co "w związku z tym będę się zachowywać tak jak oni oczekują". Raczej "posłucham, przyswoję i przemyślę".
Ale opiniami współpracowników, dalszych znajomych czy w ogóle ludzi na ulicy - tym się nie przejmuję. Najważniejsze aby mnie samej było ze sobą dobrze.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 17:53   #13
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Podobno z wiekiem coraz bardziej mamy w d. co o nas ludzie myślą. Ja się 'wyłamię' w tym wątku i szczerze napiszę, że, niestety, pomimo tego, że jestem lekko po 30, przejmuję się opinią ludzi na swój temat, w szczególności wyglądu, a najbardziej tzw. złote rady Ostatnio stwierdziłam, że nikogo już nie będę słuchać co mi radzi odnośnie wyglądu, bo chcę wyglądać tak jak sama czuję się ze sobą dobrze.

Denerwują mnie ludzie co mówią: "nie chudnij już", "lepiej ci było w blond włosach, dorób parę pasemek" , itp. A ja wolę być szczuplejsza (absolutnie nie chuda), bo się czuję zdrowsza i lepiej się na mnie ubrania układają. Tak samo, wolę moje naturalne włosy - ciemny blond, w które o niebo zdrowiej wyglądają i z klasą, niż popalone blond, które miałam. Również hasła rzucane w moją stronę "ale ty młodo wyglądasz, szok, jak nastolatka" również nieświadomie napędzają u mnie presję, żeby gonić za młodością, jakby to było coś dobrego, a przecież niekoniecznie jest - każdy wiek jest wartościowy i powinniśmy z godnością kolejne lata życia przyjmować. Skąd się w ogóle wzięło prawo dawania takich rad i wyrażania opinii? Był moment, że mi się przytyło trochę w życiu, to słyszalam "rany, ale ci sie twarz okragla i grubawa zrobila" - serio? Dzięki az sie smieje teraz z tego jak o tym mysle, bo w zyciu bym tak nikomu nie mogla powiedziec. Albo dzwoni kolezanka ze studiow i mowi, ze sie widziala z nasza wspolna znajoma i o rany, ale sie pomarszczyla na twarzy. To jest STRASZNE. Rozumiem, że jeżeli ktoś wygląda na anorektyczkę lub osobę śmiertelnie otyłą, to warto coś powiedzieć, żeby ludziom życie ratować, ale to co wypisalam, to jakis koszmar.

Nie wiem czemu jest takie wieczne skupienie na czyimś wyglądzie, aniżeli na charakterze i tym jaka dana osoba jest. Ludzie, przynajmniej w moim otoczeniu, bardzo oceniają innych, są próżni i skupieni głównie na wyglądzie. Może mam pecha do takich znajomości, a może taki jest teraz świat.

Nie raz jestem świadkiem jak ktoś przechodzi obok, a lecą hasła: "o rany, jak ona sie zmienila, jak roztyla, jak postarzała...", jak coś tam (dopiszcie sobie wszystko co chcecie) i wewnętrznie aż boję się, że ja tak kiedyś będę szła, a ludzie będą stali, patrzyli na mnie i mogą polecieć hasła: "o rany, ale sie postarzala, zbrzydla, zmienila" itd.

Wiem, wiem, problem jest zapewne we mnie, bo powinnam mieć to w nosie, ale ludzie często nie mają litości i to ludzi, LUDZIE wywierają presję jaką wywierają. Social media też tutaj nie pomaga.

No to się wygadałam, sorry

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2018-10-06 o 18:04
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 18:23   #14
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;85956822]Albo dzwoni kolezanka ze studiow i mowi, ze sie widziala z nasza wspolna znajoma i o rany, ale sie pomarszczyla na twarzy. To jest STRASZNE. Rozumiem, że jeżeli ktoś wygląda na anorektyczkę lub osobę śmiertelnie otyłą, to warto coś powiedzieć, żeby ludziom życie ratować, ale to co wypisalam, to jakis koszmar.[/QUOTE]
Zdecydowanie koszmar. Ja też tego nie rozumiem i uważam, że jest to przykre i wkurzające. Niestety trzeba przywyknąć, że zawsze się gdzieś trafia na takich ludzi i się na to znieczulić... Bo jakby się przejmować, serio można zwariować.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 18:50   #15
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cinderella_Girl, masz dużo racji. Ja też odczuwam ogromną presję żeby wyglądać dobrze. Ale jakoś postrzegam to jako... wewnętrzną presję, tzn. nie boję się, że X pomyśli, że wyglądam staro / grubo / brzydko, tylko że ja będę się tak postrzegać. Nie wiem czy to ma sens, bo to są naczynia połączone - to, jak surowo ludzie nas oceniają wpływa na to, jak postrzegamy same siebie. Za to złote rady (przytyłabyś trochę, opaliłabyś się trochę, taka blada jesteś, jak chora) spływają po mnie jak po kaczce.

Też często słyszę od ludzi "oj, widziałam się z Y, ale się posunęła... strasznie się jej przytyło... zaniedbana... blablabla". A co najgorsze - sama się na tym łapię. Mea maxima culpa
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-10-06, 19:42   #16
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Powiem tak czasem zaboli jak cholera. Ogólnie "koledzy" ze szkoły średniej pomogli mi nabyć taką odporność ze mało co mnie ruszy. Jednak były i w sumie są takie przypadki ze łzy stają w oczach.

Po pierwsze uwagi na temat mojego młodego wyglądy wkurzają mnie jak cholera. Mam 24 lata a wyglądam jak nastolatka i nie jest to moje wyobrażenie tylko opinia wielu ludzi. Słyszałam to od potencjalnych pracodawców którzy wprost mi mówili ze "klienci nie będą mnie traktować poważnie" i w sumie chyba mieli rację bo często mam właśnie takie wrażenie. Objawia sie też to mam wrażenie w relacjach damsko męskich.

Przez wiele lat miałam tradzik, który zostawiał czerwone plamki. Ogólnie masakra. Ile razy ja się nasłuchałam "co ty masz na twarzy" "leczysz to" "może szarym mydłem umyj" "to jest okropne" "dobrze ze ja czegoś takiego nie mam". Hitem była koleżanka która wprost mi powiedziała ze "jest to okropne i moja twarz nie wygląda jak twarz kosmetyczki". Ryczałam jak cholera.

Mając taka cerę zawsze się malowałam. Głownie dla własnego komfortu, bo komfort innych miałam gdzieś Jednak raz byłam na randce i facet po czułościach spytał się mnie czego się tak mocno maluje i ze jest to okropne. Szczerze zabolało jak cholera. Był to facet który mi sie podobał, który zanim się dowiedział ile mam lat traktował mnie jak małolatę. Poczułam sie okropnie bo poczułam ze nie ma dla mnie ratunku bo bez makijażu źle a z makijażem jeszcze gorzej. W sumie ten tekst boli do dziś.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 21:27   #17
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Powiem tak czasem zaboli jak cholera. Ogólnie "koledzy" ze szkoły średniej pomogli mi nabyć taką odporność ze mało co mnie ruszy. Jednak były i w sumie są takie przypadki ze łzy stają w oczach.

Po pierwsze uwagi na temat mojego młodego wyglądy wkurzają mnie jak cholera. Mam 24 lata a wyglądam jak nastolatka i nie jest to moje wyobrażenie tylko opinia wielu ludzi. Słyszałam to od potencjalnych pracodawców którzy wprost mi mówili ze "klienci nie będą mnie traktować poważnie" i w sumie chyba mieli rację bo często mam właśnie takie wrażenie. Objawia sie też to mam wrażenie w relacjach damsko męskich.

Przez wiele lat miałam tradzik, który zostawiał czerwone plamki. Ogólnie masakra. Ile razy ja się nasłuchałam "co ty masz na twarzy" "leczysz to" "może szarym mydłem umyj" "to jest okropne" "dobrze ze ja czegoś takiego nie mam". Hitem była koleżanka która wprost mi powiedziała ze "jest to okropne i moja twarz nie wygląda jak twarz kosmetyczki". Ryczałam jak cholera.

Mając taka cerę zawsze się malowałam. Głownie dla własnego komfortu, bo komfort innych miałam gdzieś Jednak raz byłam na randce i facet po czułościach spytał się mnie czego się tak mocno maluje i ze jest to okropne. Szczerze zabolało jak cholera. Był to facet który mi sie podobał, który zanim się dowiedział ile mam lat traktował mnie jak małolatę. Poczułam sie okropnie bo poczułam ze nie ma dla mnie ratunku bo bez makijażu źle a z makijażem jeszcze gorzej. W sumie ten tekst boli do dziś.
Nie wyobrażam sobie, że można mówić takie rzeczy ani prosto w twarz, ani obgadywać z powodu wyglądu kogoś za plecami. Wiem jedno, ludzie którzy mówią takie rzeczy mają problem sami ze sobą.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 21:43   #18
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to ma sens, bo to są naczynia połączone - to, jak surowo ludzie nas oceniają wpływa na to, jak postrzegamy same siebie.
To prawda. Uważam, że wszystkie moje kompleksy wzięły się od ludzi - albo od ich opinii na mój temat, albo od opinii odnośnie innych ludzi, które spowodowały, że również kwestionowałam mój własny wygląd, bo, dla przykładu, jak ktoś powiedział o kimś: "popatrz jakie ma rzadkie włosy", to automatycznie sama oceniałam jakie ja mam włosy i czy przypadkiem też nie rzadkie i nakręcałam się.

Tyle, że ja bardzo biorę do siebie komentarze innych ludzi, za bardzo. Jestem mega przewrażliwiona na tym punkcie. Tak bardzo, że mam wrażenie, że cierpię na dysmorfofobie. Generalnie mam twarz typu baby face - dość duża, zaokrąglona, pełne, duże policzki (pomimo szczupłej sylwetki). Nie znoszę swojej twarzy. Na przestrzeni lat nie raz słyszałam (ciekawe, ze jedynie od kobiet), ze jestem mega okrągła, że kwadratowa, itd. jakby to był mega defekt, więc w to uwierzyłam. Do tej pory pamiętam jak miałam 10 lat, mieliśmy zdjęcie klasowe w podstawówce, byłam chora jak je fotograf rozdawał i pamiętam koleżanka do mnie zadzwoniła i mówi, że fajne to zdjęcie, ale, że smiesznie wyszlam, ze mam taka grubą twarz, pełne policzki, itd. i się tak jakby nabijała z tego, dała mi do zrozumienia, że mam jakąś dziwną tą twarz, a ja 10-letnie dziewczynka w to uwierzyłam. I się zaczęło coś co trwa do tej pory i moja obsesja z tym związana.

Ludzie potrafią być bezlitośni, naprawdę. Ja nie wiem czy się do psychologa z tego wszystkiego nie wybiorę, bo męczy mnie moja wieczna krytyka samej siebie.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Też często słyszę od ludzi "oj, widziałam się z Y, ale się posunęła... strasznie się jej przytyło... zaniedbana... blablabla". A co najgorsze - sama się na tym łapię. Mea maxima culpa
Też tak czasami robiłam w przeszłości, ale teraz już z tym walczę, chociaż nie zawsze się udaję. Po prostu nie chcę tak ludzi oceniać już.

Ostatnio mnie jedna z koleżanek zastrzeliła, która poszła na wesele jako osoba towarzysząca, po czym powiedziała, że ludzie na nim byli brzydcy Niektórzy naprawdę granic nie mają w tym co im z ust wychodzi.

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Powiem tak czasem zaboli jak cholera. Ogólnie "koledzy" ze szkoły średniej pomogli mi nabyć taką odporność ze mało co mnie ruszy. Jednak były i w sumie są takie przypadki ze łzy stają w oczach.

Po pierwsze uwagi na temat mojego młodego wyglądy wkurzają mnie jak cholera. Mam 24 lata a wyglądam jak nastolatka i nie jest to moje wyobrażenie tylko opinia wielu ludzi. Słyszałam to od potencjalnych pracodawców którzy wprost mi mówili ze "klienci nie będą mnie traktować poważnie" i w sumie chyba mieli rację bo często mam właśnie takie wrażenie. Objawia sie też to mam wrażenie w relacjach damsko męskich.

Przez wiele lat miałam tradzik, który zostawiał czerwone plamki. Ogólnie masakra. Ile razy ja się nasłuchałam "co ty masz na twarzy" "leczysz to" "może szarym mydłem umyj" "to jest okropne" "dobrze ze ja czegoś takiego nie mam". Hitem była koleżanka która wprost mi powiedziała ze "jest to okropne i moja twarz nie wygląda jak twarz kosmetyczki". Ryczałam jak cholera.

Mając taka cerę zawsze się malowałam. Głownie dla własnego komfortu, bo komfort innych miałam gdzieś Jednak raz byłam na randce i facet po czułościach spytał się mnie czego się tak mocno maluje i ze jest to okropne. Szczerze zabolało jak cholera. Był to facet który mi sie podobał, który zanim się dowiedział ile mam lat traktował mnie jak małolatę. Poczułam sie okropnie bo poczułam ze nie ma dla mnie ratunku bo bez makijażu źle a z makijażem jeszcze gorzej. W sumie ten tekst boli do dziś.
Współczuję Udało Ci się wyleczyć trądzik?

Co do tego, że młodo wyglądasz, to traktuj to jako atut. I wiem jak takie teksty potrafią ugrząźć gdzieś głęboko w nas i jak ciężko jest zmienić myślenie.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2018-10-06 o 21:49
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 22:36   #19
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Chyba jestem za stara (duchem), żeby myśleć o takich rzeczach. I tak wszyscy umrzemy.
No ale....

__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-06, 23:10   #20
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;85957664]


Współczuję Udało Ci się wyleczyć trądzik?

Co do tego, że młodo wyglądasz, to traktuj to jako atut. I wiem jak takie teksty potrafią ugrząźć gdzieś głęboko w nas i jak ciężko jest zmienić myślenie.[/QUOTE]

Czy udało to sie okaże w ciągu kilku tydz. Przez ponad rok brałam tabletki hormonalne i własnie je odstawiam. Więc jeszcze nie świętuje sukcesu bo nie wiem jak na to zareaguje skóra. Po 4 miesiącach trądzik zniknął, ale jeszcze dużo do zrobienia mam na skórze Jednak prawie 8 lat z trądzikiem dużo narobiły szkód na skórze i jeszcze troche mam przebarwień i blizn.

Ogólnie źle ludziom nie życzę Ale każdemu kto skrytykował czyiś defekt życze trądziku, AZS i łuszczycy na raz

Z jednej strony akceptuje swoją buzię, ale właśnie cholernie wkurza mnie to ze ludzie traktują mnie jak małolatę Czasem się z tego smieje np jak poszłam do sklepu i chciałam kupić wódkę, a babeczka sie pyta czy mam osiemnaście lat, a ja jej odpowiedziałam ze nawet 24 Jej mina i odpowiedz ze myślała ze 16 była bezcena. Jednak widzę ze ludzie traktują mnie przez to mniej poważnie.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 00:44   #21
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 566
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, to się raczej mało czym przejmuję, teraz nawet na spotkania z klientami przestałam się w ogóle malować. Prawie nie prasuję, bo mi się nie chce, nie układam włosów, nie farbowałam, pomimo coraz liczniejszych siwych. Ale ostatnio kolega mi powiedział, że bardzo posiwiałam i, o dziwo, wzięłam to do siebie i poszłam na farbowanie. Fakt że ja te siwe od dawna widziałam to jedna rzecz, ale zewnętrzna opinia od osoby życzliwej to druga. Za to w kontekście zawodowym bardziej się przejmuję. Wykonuję zawód oparty na wiedzy i chętnie słucham opinii i uwag innych. Mam potrzebę ciągłego douczania się, nie czuję się nieomylna. Zdarza mi się wątpić w swoje oceny i kompetencje, mam w sobie dużo pokory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 09:31   #22
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Raczej nie. Ostatnio się przejęłam, ale to tym, że osoba z najbliższej rodziny uznała, że miałam gdzieś swojego umierającego ojca. Zabolało, bo to wciąż świeże.

Żyję sobie natomiast spokojnie, bez ślubu póki co, bez wiary, bezdzietnie i z kotami. Albo nikomu (poza moją siostrą) to nie przeszkadza, albo nic mi nie mówią, bo wiedzą, że mam to gdzieś .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 11:44   #23
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Powiem tak czasem zaboli jak cholera. Ogólnie "koledzy" ze szkoły średniej pomogli mi nabyć taką odporność ze mało co mnie ruszy. Jednak były i w sumie są takie przypadki ze łzy stają w oczach.

Po pierwsze uwagi na temat mojego młodego wyglądy wkurzają mnie jak cholera. Mam 24 lata a wyglądam jak nastolatka i nie jest to moje wyobrażenie tylko opinia wielu ludzi. Słyszałam to od potencjalnych pracodawców którzy wprost mi mówili ze "klienci nie będą mnie traktować poważnie" i w sumie chyba mieli rację bo często mam właśnie takie wrażenie. Objawia sie też to mam wrażenie w relacjach damsko męskich.

Przez wiele lat miałam tradzik, który zostawiał czerwone plamki. Ogólnie masakra. Ile razy ja się nasłuchałam "co ty masz na twarzy" "leczysz to" "może szarym mydłem umyj" "to jest okropne" "dobrze ze ja czegoś takiego nie mam". Hitem była koleżanka która wprost mi powiedziała ze "jest to okropne i moja twarz nie wygląda jak twarz kosmetyczki". Ryczałam jak cholera.

Mając taka cerę zawsze się malowałam. Głownie dla własnego komfortu, bo komfort innych miałam gdzieś Jednak raz byłam na randce i facet po czułościach spytał się mnie czego się tak mocno maluje i ze jest to okropne. Szczerze zabolało jak cholera. Był to facet który mi sie podobał, który zanim się dowiedział ile mam lat traktował mnie jak małolatę. Poczułam sie okropnie bo poczułam ze nie ma dla mnie ratunku bo bez makijażu źle a z makijażem jeszcze gorzej. W sumie ten tekst boli do dziś.
Ja nie wiem co jest z tymi ludźmi. Naprawdę.

Szczególnie ten facet zachował się jak kompletny głupek i osoby, z którymi jest się blisko, nie powinny mówić takich rzeczy.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

A w ogóle jak myślicie, w jaki sposób powinno się reagować na takie chamskie komentarze?
Ignorować i nic nie mówić, atakować za atak?
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 12:21   #24
birdy0008
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 106
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Dziewczyny,
ja się dalej przejmuję opinią innych A mam tyle własnych problemów (zdrowotnych), że powinnam się skupić na sobie, a nie dokładać jeszcze więcej stresu i presji.
Jak z tym walczyć? Jakie kroki poczynić? Proszę bardziej doświadczone koleżanki o radę...
birdy0008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 12:42   #25
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Ja nie wiem co jest z tymi ludźmi. Naprawdę.

Szczególnie ten facet zachował się jak kompletny głupek i osoby, z którymi jest się blisko, nie powinny mówić takich rzeczy.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

A w ogóle jak myślicie, w jaki sposób powinno się reagować na takie chamskie komentarze?
Ignorować i nic nie mówić, atakować za atak?
Ja staram się albo ignorować, albo zbywać krótkimi, ucinającymi dyskusję zdaniami.
Jeśli ktoś komentuje mój ubiór że nie jest odpowiedni albo coś by w nim zmienił, to odpowiadam że trudno, ważne że mi się podoba i że ja się w nim dobrze czuję. Albo że przynajmniej nie wyglądam jak większość kobiet w pomieszczeniu. Jeśli ktoś jest złośliwy przy swojej uwadze - ja również.
Nie wiem czy to najlepsza metoda, ale póki co się u mnie sprawdza.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 16:51   #26
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Ja właśnie nie wiem jak reagować na ludzkie chamstwo. Przemilczeć - źle. Odpowiedzieć coś dosadnie - też źle, bo pewnie w 90% przypadków ta osoba i tak nie zrozumie swojego błędu.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-08, 07:15   #27
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Witam, mam pytanie jak bardzo przejmujecie sie opinia innych na swoj temat? Czy w ogole sie przejmujecie i czy to jest normalne czy już pewna przesada?
Wiadomo, ze jak wyglądamy jak większość, zachowujemy sie jak wiekszosc i zyjemy dość standardowo jesteśmy mniej narażeni na krytykę..ale....
Czy przejmujecie sie tym co inni pomysla o Waszym wygladzie? Ze jak będziecie za ladne/zbyt wypielegnowane to bedą mam dogadywać?
Jeśli np. zrobicie coś mniej standardowego doczepicie wlosy, powiekszycie piersi, zooperujecie nos. Czy moglybyscie tego nie zrobic bo beda pytac o to inni?

Czy boicie się, żę beda obgadywac WAs jako zbyt do przodu lub zbyt wycofane? Czy macie odwage wyglaszac swoje poglądy na skrajne tematy?Czy łapiecie sie na tym,że szukacie akceptacji i potwierdzenia, ze jestescie ok?
Co do zasady, jeżeli ktoś przez pryzmat wścibstwa i zazdrości wygłasza swoje opinie to potrafię jeszcze podkoloryzować, natomiast jeżeli jest to konstruktywna krytyka to przemyślę. Dla mnie ważne, by opinia była szczera, a nie wynikała jak wyżej- z jakiejś głupiej zazdrości, bądź z chęci dowartościowania siebie poprzez krytykę innych. Sama też jestem szczera w opinii i nigdy nie robię niczego pod publiczkę i podlizywanie się. Jak mi się coś nie podoba to mówię to wprost i dlaczego. Ostatnio na spotkaniu skrytykowałam design wyrobów jubilerskich w obecności producenta, ale nie umiałam powiedzieć, że wyroby są piękne, skoro były kiczowate
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-10-08, 08:43   #28
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Ciężki temat. Uważam, że powinno się żyć w zgodzie przede wszystkim z samym sobą. Bo to twoje życie i nikt go za ciebie nie przeżyje.
Ale krytyka innych w jakimś stopniu zawsze boli i ciężko być obojętnym. Przynajmniej ja tak mam. Potrafię przeżywać rzeczy, które powinnam olać
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-08, 10:51   #29
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Im jestem starsza tym bardziej się przejmuję krytyką i ogólnie opinią. Szczególnie gdy kopie pode mną złośliwa osoba, wygaduje głupoty na mój temat i stara się mnie poniżyć, gdzie sama jest daleka od ideału.
Wkurza mnie takie zachowanie strasznie.
Potrafię przeżywać też swoje jakieś głupoty lub gafy.
Nie wiem dlaczego mi się tak to nasiliło, być może nerwy z przeszłości wychodzą na wierzch, jestem bardziej wrażliwa. Źle mi z tym.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-08, 11:15   #30
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
Dot.: Opinia innych-jak bardzo się przejmujecie???Czy w ogóle Was to obchodzi?

Cytat:
Napisane przez Nightmare666 Pokaż wiadomość
Im jestem starsza tym bardziej się przejmuję krytyką i ogólnie opinią. Szczególnie gdy kopie pode mną złośliwa osoba, wygaduje głupoty na mój temat i stara się mnie poniżyć, gdzie sama jest daleka od ideału.
Wkurza mnie takie zachowanie strasznie.
Potrafię przeżywać też swoje jakieś głupoty lub gafy.
Nie wiem dlaczego mi się tak to nasiliło, być może nerwy z przeszłości wychodzą na wierzch, jestem bardziej wrażliwa. Źle mi z tym.
No ja generalnie też jestem osobą, która bardzo przeżywa, ale w tym zakresie się uodporniałam, bo ludzie potrafią być naprawdę złośliwi i zauważyłam, że jak jeszcze czasami specjalnie podkręcam te ich bzdury to wtedy oni się irytują, a nie ja.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-14 15:56:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.